Zacznę od przywitania, bo jestem nowa, choć enneagram znam od bardzo dawna, a także swój typ
Może moglibyście podzielić się swoimi radami, spostrzeżeniami nt. tego, jak radzić sobie z ucieczkowym popadaniem w marazm - w trudniejszych momentach w życiu. Znacie to pewnie. U mnie trwa za długo.
Świadomość problemu pełna, wykonanie planu - zerowe.
Jakieś taktyki walki z tym wewnętrznym demonem.
Nie chodzi mi o klasyczne używki, ale o uzależnienia. Od rzeczy najprostszych.
nałogowe usypianie się
Re: nałogowe usypianie się
hej, fajnie, ze jesteś ale tu wszyscy tkwią uśpieni i są tym tak zajęci, że nie mogą pisac
Jeżeli można było zrobić penicylinę ze spleśniałego chleba, z pewnością da się coś zrobić też z Ciebie.
- winterbreak
- Posty: 267
- Rejestracja: sobota, 13 października 2012, 23:49
- Enneatyp: Obserwator
- Kontakt:
Re: nałogowe usypianie się
Ale o jakie uzależnienia ci chodzi? Od spania? Od seriali? Takie rzeczy?
To jest po prostu lenistwo i nie ma na nie cudownego środka. Trzeba się życiowo ogarnąć, a do tego potrzebna jest motywacja.
Sama ostatnio nałogowo śpię. Po 10-12 godzin na dobę. To w sumie irytujące, ale nijak mi nie szkodzi, więc nic z tym nie robię.
To jest po prostu lenistwo i nie ma na nie cudownego środka. Trzeba się życiowo ogarnąć, a do tego potrzebna jest motywacja.
Sama ostatnio nałogowo śpię. Po 10-12 godzin na dobę. To w sumie irytujące, ale nijak mi nie szkodzi, więc nic z tym nie robię.
- kroplablekitu
- Posty: 167
- Rejestracja: wtorek, 19 października 2010, 15:09
- Enneatyp: Perfekcjonista
Re: nałogowe usypianie się
jak czasami nie wiem co mam zrobic to ide spac, albo jak gorzej byc nie moze, to tez - jak sie budze to jest lepiej
spanie to rzeczywiscie w pewnym sensie sposob .. chcialabym powiedziec rozwiazywania problemow zeby byc bardzo dziewiatkowa, ale prawdziwsze jest, ze to raczej resetowania sie. no coz, bywaja gorsze.
jak mieszkalam z rodzicami to spalam dlugo, mialam problem zeby sie rano obudzic
teraz wstaje po 6 godzinach, w moim rodzinnym domu bylo jakos tak ze marrazm w kazdym kacie a pod ciepla koldra to juz wogole, narkoza.
spanie to rzeczywiscie w pewnym sensie sposob .. chcialabym powiedziec rozwiazywania problemow zeby byc bardzo dziewiatkowa, ale prawdziwsze jest, ze to raczej resetowania sie. no coz, bywaja gorsze.
jak mieszkalam z rodzicami to spalam dlugo, mialam problem zeby sie rano obudzic
teraz wstaje po 6 godzinach, w moim rodzinnym domu bylo jakos tak ze marrazm w kazdym kacie a pod ciepla koldra to juz wogole, narkoza.
testy kłamią ! Enneagram morduje ! ALE Spójrz, jak wiele nam dano! Skocz obiema nogami w ten przepiękny wszechświat! Odnajdź swą moc i stań się tym, kim powinieneś być!