Strona 2 z 5

: poniedziałek, 18 maja 2009, 21:30
autor: boogi
konrado5 pisze:
Rilla pisze:Niezmiernie mnie ciekawi, konrado5, ile masz lat. Nie masz za grosz doświadczenia życiowego. O.o Więcej niż 11 lat to nie masz chłopie.
Mam 21 lat, ale mam bardzo mało doświadczenia życiowego.
Ja mam ~25 lat, doświadczenia życiowego nie będę oceniał, a co do pytań to też miałem przy niektórych podobne wątpliwości i pytania, jak wyżej wspomniane. Z tym że to nie było tak, że nie rozumiałem co do mnie mówią w pytaniu, tylko nasuwało się tak wiele możliwych interpretacji, że nie zawsze wiadomo było którą wybrać.
I chyba stąd też pytania Konrado...

: poniedziałek, 18 maja 2009, 21:38
autor: Gudrun
konrado5 pisze:
Rilla pisze:Niezmiernie mnie ciekawi, konrado5, ile masz lat. Nie masz za grosz doświadczenia życiowego. O.o Więcej niż 11 lat to nie masz chłopie.
Mam 21 lat, ale mam bardzo mało doświadczenia życiowego.
Skoro masz takie problemy z testem to poczytaj sobie opisy poszczególnych typów i sprawdź który najbardziej do Ciebie pasuje.

: wtorek, 19 maja 2009, 07:50
autor: yusti
.

: czwartek, 21 maja 2009, 16:35
autor: kinia
yusti pisze:albo porób wszystkie testy, a nie jeden, którego wynik po pół roku może się zmienić
Jak u mnie z 1w9 na 4w5
i co yusti nie jesteś już perfekcjonistką?

coś mi sie jednak zdaje ze z testami dużo zależy od nastroju i przemyśleń.... mi prawie za kazdym razem wychodzi inny wynik, im bardziej chcę być szczera względem siebie, tym inny wynik mi wychodzi

: czwartek, 21 maja 2009, 17:15
autor: yusti
.

: czwartek, 21 maja 2009, 18:46
autor: morbus
Niemal zawsze wychodzi 4w5 tylko raz wyszło mi 1 w jakimś teście. Robiłem kilka wersji...

: piątek, 22 maja 2009, 21:28
autor: xkairix
m0rbus pisze:Niemal zawsze wychodzi 4w5 tylko raz wyszło mi 1 w jakimś teście. Robiłem kilka wersji...
a mi zawsze, zawsze, zawsze wychodzi 4w5.

: piątek, 22 maja 2009, 21:33
autor: morbus
zawsze jest wyjątek od reguły.
Kajo test Cię oszukuje ;p

Ale lepsze to niż za każdym razem inny wynik jak w MBTI...

: sobota, 23 maja 2009, 11:28
autor: konrado5
Jeszcze nie dostałem odpowiedzi na pytania:
Co to znaczy wierzyć, że sprawiedliwość ma wyższą wartość niż przyjaźń? Co to znaczy być lojalnym wobec przyjaciół nawet gdy nie mają racji i się mylą (proszę o przykład takiej lojalności)? Co to znacz nie martwić się powierzchownymi wartościami? Chodzi na przykład o to, że ktoś za bardzo martwi się ilością dóbr materialnych? Co to znaczy chronić swoją prywatność poprzez wycofywanie się? Co to znaczy szukać rozwiązania w sobie kierując się burzliwymi emocjami (po raz kolejny proszę o przykład)?

: sobota, 23 maja 2009, 12:00
autor: Amber
konrado5 pisze:Co to znaczy wierzyć, że sprawiedliwość ma wyższą wartość niż przyjaźń?
Np. to, że nie ma znaczenia, czy osoba, która zrobiła coś złego, jest ci bliska. Nie różnicujesz konsekwencji w zależności od tego, czy to przyjaciel czy ktoś obcy.
Co to znaczy być lojalnym wobec przyjaciół nawet gdy nie mają racji i się mylą (proszę o przykład takiej lojalności)?
Wiesz, że twój przyjaciel robi coś niewłaściwego, ale w relacjach z osobami trzecimi stajesz po jego stronie.
Co to znacz nie martwić się powierzchownymi wartościami? Chodzi na przykład o to, że ktoś za bardzo martwi się ilością dóbr materialnych?
Myślę, że właśnie o to. Nie martwić się, czyli wychodzić z założenia, że np. pieniądze raz są, raz nie ma, liczą się bardziej "wewnętrzne" wartości, typu rodzina, przyjaźń itp.
Co to znaczy chronić swoją prywatność poprzez wycofywanie się?
Np. kiedy ktoś próbuje za bardzo się do ciebie zbliżyć, dowiedzieć o tobie za dużo, za bardzo przeniknąć do twojego życia, zaczynasz się odcinać, unikać go, tworzysz dystans.
Co to znaczy szukać rozwiązania w sobie kierując się burzliwymi emocjami (po raz kolejny proszę o przykład)?
Ta odpowiedź jest przeciwstawiona racjonalnej i chłodnej analizie, czyli chodzi o to, że znajdując się w trudnej sytuacji wymagającej podjęcia decyzji, nie siadasz spokojnie i nie myślisz, że skoro masz przesłanki A i B, to najlepszym wyjściem w takiej modelowej sytuacji byłoby postąpienie w sposób X, bo wtedy nastąpią konsekwencje M i N, a nie nastąpią O i P. Zamiast tego decydujesz bardziej intuicyjnie, np. jesteś zraniony więc zamierzasz się odegrać, np. podoba ci się jakaś idea i czujesz, że bardzo chciałbyś wziąć w niej udział, więc robisz to.

: sobota, 23 maja 2009, 12:03
autor: morbus
konrado5 pisze:Jeszcze nie dostałem odpowiedzi na pytania:
Co to znaczy wierzyć, że sprawiedliwość ma wyższą wartość niż przyjaźń? Co to znaczy być lojalnym wobec przyjaciół nawet gdy nie mają racji i się mylą (proszę o przykład takiej lojalności)? Co to znacz nie martwić się powierzchownymi wartościami? Chodzi na przykład o to, że ktoś za bardzo martwi się ilością dóbr materialnych? Co to znaczy chronić swoją prywatność poprzez wycofywanie się? Co to znaczy szukać rozwiązania w sobie kierując się burzliwymi emocjami (po raz kolejny proszę o przykład)?
Pytanie... Sam je zinterpretuj.

Chcesz odpowiadać na podstawie czyjejś interpretacji czy swojej ?
:roll:

: sobota, 23 maja 2009, 12:11
autor: Gudrun
konrado5 pisze:Jeszcze nie dostałem odpowiedzi na pytania:
Co to znaczy wierzyć, że sprawiedliwość ma wyższą wartość niż przyjaźń? Co to znaczy być lojalnym wobec przyjaciół nawet gdy nie mają racji i się mylą (proszę o przykład takiej lojalności)? Co to znacz nie martwić się powierzchownymi wartościami? Chodzi na przykład o to, że ktoś za bardzo martwi się ilością dóbr materialnych? Co to znaczy chronić swoją prywatność poprzez wycofywanie się? Co to znaczy szukać rozwiązania w sobie kierując się burzliwymi emocjami (po raz kolejny proszę o przykład)?
Pomyśl trochę nad tym samodzielnie a nie oczekuj że będziesz miał wszystko na tacy podane :wink:
Skoro masz takie problemy ze zwykłym testem to jak sobie w życiu radzisz??? :roll:

: sobota, 23 maja 2009, 22:58
autor: konrado5
Wasze wyjaśnienia bardzo mi pomogły. Wychodzi mi wynik 6w5.

: niedziela, 24 maja 2009, 09:15
autor: yusti
.

: niedziela, 24 maja 2009, 22:17
autor: konrado5
W jaki sposób mogę sprawdzić czy: najważniejsze to dla mnie być wyrozumiałym (każdy zasługuje na drugą szansę) czy być sprawiedliwym (reguły obowiązują wszystkich bez wyjątku)? Wiem co to znaczy, ale nie mogę sobie przypomnieć wydarzeń ze swojego życia, które mogłyby to rostrzygnąć. Moglibyście mi podać jakieś sytuacje, abym mógł sobie wyobrazić co bym zrobił?