Ultimate Survival - Bear Gryll - ISTP
Regulamin forum
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
Nikt nie twierdzi, że charakter jest pojęciem super extra precyzyjnym. Ale archaicznym zamiennikiem osobowości też raczej nie jest. Jeśli uważasz, że to co napisałam (nota bene... "z Wami dyskutować" ? ) jest mylne, to chętnie dowiedziałabym się jak możesz to obalić i konsekwentnie uznałabym swój błąd. Natomiast na takie ucięcie rozmowy:
Nigdzie nie twierdzę, że wiem coś lepiej. Przytaczam tylko swój punkt widzenia. Ale jeśli Ty widzisz, że i tak wiem lepiej... no cóż... Przypomina mi to wiele Twoich dyskusji, gdzie to Ty zarzucałaś swoim oponentom, że zdają sie widzieć w Tobie to czy tamto. Teraz stosujesz to samo...
mogę zareagować w podobnym stylu: jeśli wydaje Ci się, że masz rację... masz rację, wydaje Ci się.Ale nie będę z Wami dyskutować, bo widzę, że i tak wiecie lepiej.
Nigdzie nie twierdzę, że wiem coś lepiej. Przytaczam tylko swój punkt widzenia. Ale jeśli Ty widzisz, że i tak wiem lepiej... no cóż... Przypomina mi to wiele Twoich dyskusji, gdzie to Ty zarzucałaś swoim oponentom, że zdają sie widzieć w Tobie to czy tamto. Teraz stosujesz to samo...
-
"Prawda leży zazwyczaj pośrodku, najczęściej bez nagrobka."
"Prawda leży zazwyczaj pośrodku, najczęściej bez nagrobka."
- Emjotka
- Posty: 2747
- Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)
A ja przytaczam punkt widzenia dzisiejszej psychologii. Naukowej psychologii. Jeśli Wy uważacie, że wiecie lepiej, to Wasza sprawa. Nikogo nie zmuszę do przyjęcia do wiadomości faktów. Jak ktoś woli w dyskusji o psychologii własne zdanie niż podejście większości współczesnych psychologów, to okej. Tylko ja z tym kimś nie zamierzam dyskutować, bo to nie jest dyskusja, z której cokolwiek może wyniknąć. W dyskusji "filozoficznej" mogę się ścierać z setkami nawet pozbawionych sensów punktów widzenia, bo zawsze coś z tego wyciągnę i takie intelektualne przekomarzanki sprawiają mi przyjemność. W tym przypadku nie ma ani celu, ani jakichkolwiek miłych doznań. Jest mi nawet przykro, że posądzasz mnie o to, co streszczasz w dwóch ostatnich zdania. Cios poniżej pasa. Tym bardziej bolesny, że pozbawiony sensu i -przede wszystkim- z Twojej strony. Nie spodziewałam się, że akurat Ty tak mnie potraktujesz. Cóż, życie weryfikuje wyobrażenia. Wesołych świąt...minou pisze: Przytaczam tylko swój punkt widzenia.
Ja nie jestem zawodowym psychologiem, choć psychologią się interesuję. Toteż dlatego mówię po raz drugi, że jeśli uważasz, że moje zdanie jest mylne, to chętnie dowiem się jakie są kontrargumenty i uznam swój błąd. To Ty ucięłaś w niefajny sposób całą rozmowę.
I mnie też jest przykro, że w ten sposób rozmawiamy. Nie miałam zamiaru zadawać jakiegokolwiek ciosu. To była tylko reakcja na Twój zarzut względem mnie. Tak samo bolesny, pozbawiony sensu i -przede wszystkim- z Twojej strony. Dokładnie. Też mam preawo do tak emocjonalnej reakcji. Dobrze o tym wiesz.
I mnie też jest przykro, że w ten sposób rozmawiamy. Nie miałam zamiaru zadawać jakiegokolwiek ciosu. To była tylko reakcja na Twój zarzut względem mnie. Tak samo bolesny, pozbawiony sensu i -przede wszystkim- z Twojej strony. Dokładnie. Też mam preawo do tak emocjonalnej reakcji. Dobrze o tym wiesz.
-
"Prawda leży zazwyczaj pośrodku, najczęściej bez nagrobka."
"Prawda leży zazwyczaj pośrodku, najczęściej bez nagrobka."
Napisał gdzieś, że interesuje go socjonika.Azagal pisze:Tlumacz sie Hydra, jak na spowiedzi =DWawelski pisze: Postawa infantylna Ciebie przyciąga...a kto wyłowił go z enneagramu i zaprosił na socjonikę ? :>
To raczej nie ma nic wspolnego z postawą infantylną
Mój narzeczony na trzeźwo tańczy na stoleAzagal pisze: Wiem tez na 10000% ze chocbym wyjebal 8 piw to na stole nie bede tanczyl. [...] Moge oberwac - fakt, ale nie umiem sie zachowywac jak idiota chocbym bardzo chcial, to ponad granice mojego typu nad czym rowniez boleje bo zazdroszcze barowym idiotom ich spontanicznej natury oraz spustoszenia jakie czynia i nie rozumieja konsewkncji swoich dzialan albo sie nad nimi nie zastanawiaja.
Może jest po prostu ... barowym idiotą. 8)
MY NIE MóWIMY NIC
- Zielony smok
- VIP
- Posty: 1855
- Rejestracja: czwartek, 14 grudnia 2006, 19:17
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: następna stacja...