INFJ i INTP
: poniedziałek, 5 lipca 2010, 23:14
Witam.
Jeden z moich najlepszych kumpli jest INTP. Od bardzo dawna, mam wrażenie, że jest on moim lustrzanym odbiciem- czyli, że ma taki sam charakter jak ja.
Znam też dziewczynę INTP. Nigdy z sobą nie rozmawialiśmy, do pewnego momentu, kiedy nawiązała się między nami przelotna dyskusja nt. literatury. Zaczęło coś się dziać gwałtownego z mojej i z jej strony. Nic. Urwało się. Nie rozmawiamy, a nawet udajemy, że nie patrzymy na siebie. Cały czas coś jednak jest między nami
Relacje INFJ a INTP postrzegam w niezwykłym wymiarze. Niezwykłym, bo z żadnym innym typem MBTI, nie ma nawet krzty tego, co doświadczam z INTPami. Jest też zimna bariera w relacjach INFJs and INTPs jeżli zostanie ona przełamana, to stajemy się przyjacielami do końca życia.
INTPs przeżywają naprawdę głębokie uczucia, chociaż nie przyznają się do tego. Mam wrażenie, że rozumiem wszystko co się w nich dzieje: skąd się u nich bierze obojętność i smutek, czego interesują się śmiercią (w właściwie: czego pragną śmierci) etc.
INTPowie maja wyjątkowy talent pisarski- mój kolega pisze (wygrywał konkursy literackie) i moja "znajoma" pisze. Mają oni łudząco podobny styl języka, którym sie posługują. Są oni duszami artystycznymi. Mogę z całą pewnością powiedzieć, że bardziej niezwykłych charakterów, w swoim życiu, chyba nie poznałem 8)
Dosyć przynudzania...ciekawi mnie tylko, czy ktoś z Was ma podobne odczucia?
Jeden z moich najlepszych kumpli jest INTP. Od bardzo dawna, mam wrażenie, że jest on moim lustrzanym odbiciem- czyli, że ma taki sam charakter jak ja.
Znam też dziewczynę INTP. Nigdy z sobą nie rozmawialiśmy, do pewnego momentu, kiedy nawiązała się między nami przelotna dyskusja nt. literatury. Zaczęło coś się dziać gwałtownego z mojej i z jej strony. Nic. Urwało się. Nie rozmawiamy, a nawet udajemy, że nie patrzymy na siebie. Cały czas coś jednak jest między nami
Relacje INFJ a INTP postrzegam w niezwykłym wymiarze. Niezwykłym, bo z żadnym innym typem MBTI, nie ma nawet krzty tego, co doświadczam z INTPami. Jest też zimna bariera w relacjach INFJs and INTPs jeżli zostanie ona przełamana, to stajemy się przyjacielami do końca życia.
INTPs przeżywają naprawdę głębokie uczucia, chociaż nie przyznają się do tego. Mam wrażenie, że rozumiem wszystko co się w nich dzieje: skąd się u nich bierze obojętność i smutek, czego interesują się śmiercią (w właściwie: czego pragną śmierci) etc.
INTPowie maja wyjątkowy talent pisarski- mój kolega pisze (wygrywał konkursy literackie) i moja "znajoma" pisze. Mają oni łudząco podobny styl języka, którym sie posługują. Są oni duszami artystycznymi. Mogę z całą pewnością powiedzieć, że bardziej niezwykłych charakterów, w swoim życiu, chyba nie poznałem 8)
Dosyć przynudzania...ciekawi mnie tylko, czy ktoś z Was ma podobne odczucia?