MBTI i Socjonika

Ogólne dyskusje na temat MBTI
Regulamin forum
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
Wiadomość
Autor
qqq
Posty: 383
Rejestracja: niedziela, 13 stycznia 2008, 23:17

#16 Post autor: qqq » sobota, 2 maja 2009, 14:59

SuperDurson pisze:Podział jest płynny. Możesz mieć "trochę" logiki, a "trochę" emocji, możesz mieć 75% introwersji, itd..
MBTI jest dyskretne, procenty w testach to poziom ufności z jakim zostałeś wytypowany
Wawelski pisze:Z pozostałymi jest podobnie. Tym samym gadanie jak to jest tylko 16 typów na świecie można włożyć do kosza, skoro istnieją sytemy wyróżniające 16 typów o innym modelu osobowości.
Gadanie że istnieją ludzie wyżsi i niżsi też można włożyć do kosza, skoro istnieją systemy wyróżniające ludzi o jaśniejszej i ciemniejszej cerze?



Awatar użytkownika
Wawelski
VIP
VIP
Posty: 1072
Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2007, 23:19

#17 Post autor: Wawelski » sobota, 2 maja 2009, 15:06

qqq pisze:
Wawelski pisze:Z pozostałymi jest podobnie. Tym samym gadanie jak to jest tylko 16 typów na świecie można włożyć do kosza, skoro istnieją sytemy wyróżniające 16 typów o innym modelu osobowości.
Gadanie że istnieją ludzie wyżsi i niżsi też można włożyć do kosza, skoro istnieją systemy wyróżniające ludzi o jaśniejszej i ciemniejszej cerze?
Jeśli powiesz, że są tylko dwa typy ludzi ze względu na wzrost tzn niżsi i wyzsi, to można to do kosza włożyć bo kryteriów podziału ludzi jest więcej. Ale to duże uproszczenie i nie obejmuje istoty problemy, bo cegiełki wzrost i kolor cery są inne, a elementy informacyjne tych dwóch systemów niekoniecznie.
„Moc bowiem w słabości się doskonali”

qqq
Posty: 383
Rejestracja: niedziela, 13 stycznia 2008, 23:17

#18 Post autor: qqq » sobota, 2 maja 2009, 15:08

Czyli podział liczb rzeczywistych na dodatnie i ujemne też jest bez sensu, bo kryteriów podziału jest więcej?

Elementy niekoniecznie ale J/P znaczy co innego (sprawdź jednego z linków w cytacie od Snufkina jak nie rozumiesz), dlatego typ który ma to samo OZNACZENIE w MBTI i socjonice nie jest tym samym ze względu na model, z resztą modele też są różne i funkcje zorganizowane nieco inaczej
Ostatnio zmieniony sobota, 2 maja 2009, 15:09 przez qqq, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Wawelski
VIP
VIP
Posty: 1072
Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2007, 23:19

#19 Post autor: Wawelski » sobota, 2 maja 2009, 15:09

Porównujesz model psychiki i interakcje poszczególnych ludzi do liczb całkowitych ? :lol:
Pomyśl o typach irracjonalnych ;)
Ostatnio zmieniony sobota, 2 maja 2009, 15:11 przez Wawelski, łącznie zmieniany 1 raz.
„Moc bowiem w słabości się doskonali”

qqq
Posty: 383
Rejestracja: niedziela, 13 stycznia 2008, 23:17

#20 Post autor: qqq » sobota, 2 maja 2009, 15:11

Próbuję ci na prostym i zrozumiałym przykładzie wyjaśnić dlaczego co piszesz to nielogiczny bełkot, lecz niełatwe to zadanie

Awatar użytkownika
Wawelski
VIP
VIP
Posty: 1072
Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2007, 23:19

#21 Post autor: Wawelski » sobota, 2 maja 2009, 15:13

qqq pisze:Próbuję ci na prostym i zrozumiałym przykładzie wyjaśnić dlaczego co piszesz to nielogiczny bełkot, lecz niełatwe to zadanie
Niestety logika nie jest Twoją mocną stroną.

EDIT: Część wypowiedzi skasowana, schematyzowanie ludzi mi się udzieliło.
Ostatnio zmieniony sobota, 2 maja 2009, 15:30 przez Wawelski, łącznie zmieniany 2 razy.
„Moc bowiem w słabości się doskonali”

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#22 Post autor: Orest_Reinn » sobota, 2 maja 2009, 15:20

Wawel, bardzo bym chciał ci wyjaśnić to, co próbuje wyjaśnić qqq, ale chyba już bardziej łopatologicznie, niż on to zrobił, się nie da.

Awatar użytkownika
Wawelski
VIP
VIP
Posty: 1072
Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2007, 23:19

#23 Post autor: Wawelski » sobota, 2 maja 2009, 15:23

Ja też nie potrafię Wam bardziej łopatologicznie napisać, że daliście się zamknąć w schematach. Być może niektórzy nie są skomplikowani i można ich porównywać z cyferkami, ale nie dla każdego to działa. I tego nie potraficie pojąć. Brakuje Wam dystansu do systemu. Jest to zrozumiałe na początku, bo system jest fascynujący, ale bez przesady.

Dla Was istnieje jedynie słusznych 16 typów , relacje i nic poza tym. Prawie jak sekta, serio.

Ironia że spytam, gdzie się podziało wieloźródłowe postrzeganie świata alfy?
Ostatnio zmieniony sobota, 2 maja 2009, 15:31 przez Wawelski, łącznie zmieniany 1 raz.
„Moc bowiem w słabości się doskonali”

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#24 Post autor: Orest_Reinn » sobota, 2 maja 2009, 15:30

Pijanyś? W ogóle nie o tym mowa. Mowa o niedorzeczności jaką jest ta implikacja:
gadanie jak to jest tylko 16 typów na świecie można włożyć do kosza, skoro istnieją sytemy wyróżniające 16 typów o innym modelu osobowości
Być może masz inne argumenty, ale z istnienia wielu typologii nie wynika niesłuszność którejkolwiek z nich. Bo chyba żadna typologia nie zakłada, że przedstawiciele danego typu są identyczni.

Awatar użytkownika
Wawelski
VIP
VIP
Posty: 1072
Rejestracja: wtorek, 27 lutego 2007, 23:19

#25 Post autor: Wawelski » sobota, 2 maja 2009, 15:36

Masz dwa systemy. Oba bazują załóżmy na tych samych cegiełkach i tworzą inne modele z innymi 16 typami. Oba twierdzą że ludzie dzielą się tylko na 16 typów, bo podział niby jest zupełny. Jeśli oba są prawdziwe istnieje więcej niż 16 typów. Jeden z nich musi być zatem nieprawdziwy, jeśli inny jest prawdziwy. Pytanie który i dlaczego właśnie ten, a może oba są nieprawdziwe ?

Oczywiście moje założenia nie muszą być prawdziwe, tzn. elementy informacyjne w obu systemach nie muszą być tożsame. Jeśli nie są, wcale nie znaczy wówczas, że jakiś system jest nieprawdziwy. Błędne jest natomiast wskazywanie 16 typów jako jedynie słusznych, a tym bardziej relacji między poszczególnymi typami.

O co mi chodzi, ktoś się zapyta. Socjonika jest fascynująca, ale to tylko jeden z systemów, ciekawych i inspirujących, a nie recepta na życie przysłaniająca zdrowy rozsądek.
„Moc bowiem w słabości się doskonali”

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#26 Post autor: Orest_Reinn » sobota, 2 maja 2009, 16:26

Odpowiem krótko: te elementy nie są tożsame, co widać na poniższym przykładzie:
* Dominant Introverted Feeling (Fi): INFPs live primarily in a rich inner world of emotion.

qqq
Posty: 383
Rejestracja: niedziela, 13 stycznia 2008, 23:17

#27 Post autor: qqq » sobota, 2 maja 2009, 16:35

Wawelski pisze:Oba bazują załóżmy na tych samych cegiełkach
Nie na tych samych, na tylko podobnych..
Wawelski pisze:Oba twierdzą że ludzie dzielą się tylko na 16 typów, bo podział niby jest zupełny.
Nie twierdzą że ludzie dzielą sie na 16 typów tylko tworzą ten podział twierdząc, że on jest zupełny. Pytanie pomocnicze: ile istnieje podziałów zupełnych danego zbioru?
Można sobie dzielić do usranej śmierci aż zostanie jeden typ na człowieka. Tylko po co to komu?
Wawelski pisze:Błędne jest natomiast wskazywanie 16 typów jako jedynie słusznych, a tym bardziej relacji między poszczególnymi typami.
A co znaczy "jedynie słuszne" w kontekście podziału i kto i gdzie tak twierdzi? Relacje też dotyczą tego czego socjonika, czyli przepływu informacji (takich, jakie ona wyróżnia), a nie niczego więcej.
Wawelski pisze:O co mi chodzi, ktoś się zapyta. Socjonika jest fascynująca, ale to tylko jeden z systemów, ciekawych i inspirujących, a nie recepta na życie przysłaniająca zdrowy rozsądek.
No, tylko nie wiem komu cały czas to zarzucasz. Nie zauważyłem żeby ktoś z ludzi którzy rozumieją socjonikę i nie robią z niej czegoś czym nie jest mieli z nią jakieś epizody. Może jakieś miałeś, ale nie przekładaj tego na innych..

G.I.Joe
Posty: 400
Rejestracja: sobota, 10 stycznia 2009, 09:51

#28 Post autor: G.I.Joe » sobota, 2 maja 2009, 16:49

Oba systemy w pewnym stopniu się wykluczają wzajemnie. Chodzi mi o zależność między temperamentem i funkcjami konkretnych typów. Zakładam, że rozumienie funkcji i temperamentów w obu systematach jest identyczne.

Przykład:

Socjonika ISTP (Si, Te) temperament IP
MBTI ISTJ (Si, Te) temperament IJ

Nie ma więc identycznych odpowiedników w obu tych systemach, niezależnie od kolejności w jakiej są ułożone poszczególne literki.

Dodatkowo zakładając, że danemu modelowi funkcji np. (Si, Te) zawsze musi odpowiadać konkretny temperament, dochodzimy do wniosku, że jeden z systemów musi mieć błędne założenia u swoich podstaw i przez to błędnie opisuje dany typ człowieka.

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#29 Post autor: Orest_Reinn » sobota, 2 maja 2009, 16:55

Zakładam, że rozumienie funkcji i temperamentów w obu systematach jest identyczne.
Cały temat jest o tym, że błędnie zakładasz.

G.I.Joe
Posty: 400
Rejestracja: sobota, 10 stycznia 2009, 09:51

#30 Post autor: G.I.Joe » sobota, 2 maja 2009, 17:01

Orest_Reinn pisze:
Zakładam, że rozumienie funkcji i temperamentów w obu systematach jest identyczne.
Cały temat jest o tym, że błędnie zakładasz.
Czyli rozumienie poszczególnych funkcji i temperamentów w socjonice i MBTI jest inne?

ODPOWIEDZ