Strona 1 z 5

: poniedziałek, 28 maja 2007, 12:00
autor: Nuit
ja mam test MBTI w książce, zeskanowany. jak ktoś chce, mogę wysłać mailem.

: poniedziałek, 28 maja 2007, 13:08
autor: Kantus
Aj tam mailem podziel się na forum tym testem :)

: poniedziałek, 28 maja 2007, 15:08
autor: Nuit
nie mam jak to wstawić - mam skan w *.jpg
poza tym to piractwo;p

: czwartek, 27 września 2007, 14:20
autor: jsk
Test MBTI można znaleść pod tą stroną: http://www.keirsey.com/polish.html

Ja siebie uważałem za ISTP, póki nie wyszlo mi w niektórych testach ISFJ 8)

: czwartek, 27 września 2007, 17:21
autor: yusti
.

: czwartek, 27 września 2007, 18:17
autor: jsk
Faktycznie, ale oba są bardzo zbliżone do siebie.
Inny test jest na stronie http://www.humanmetrics.com/cgi-win/JTypes1.htm

: niedziela, 14 października 2007, 12:55
autor: Wawelski
Nuit pisze:ja mam test MBTI w książce, zeskanowany. jak ktoś chce, mogę wysłać mailem.
I E S N T F J P
7p 7p 4p 10p 5p 9p 3p 11p

XNFp

I/E - 50%
N - 71,4%
F - 64,3%
P - 78,6%

W teście Niutki wyszło mi XNFp :D Dużo zależy od pytań, ich sformułowania oraz konstrukcji testu. Tak MBTI bardziej mnie przekonuje niż socjonika, ale i tak to jest pewne przybliżenie i kurczowo trzymanie się tego jest poważnym ograniczeniem, choć na pewno pomaga branie pod uwagę chociażby sugerowanych przez system zawodów, by potem się w życiu nie męczyć ;)

Mi praca informatyka nie będzie odpowiadała, choć się na niego kształcę, to zajęcie raczej dla INTp, też stereotyp, ale często może funkcjonować na takim poziomie ogólności. Od niego będzie zależała wydajność pracy, ale w innych sytuacjach kierowanie się systemem i patrzenie na ludzi przez pryzmat poszczególnych typów jednak jest wg mnie błędem, typu o to mój konfliktor nie będę z nim gadał ;) Patrzmy na poglądy, wypowiedzi i czyny nie na typ, bo wchodzimy w pułapkę szukając schronienia i bezpieczeństwa w kontaktach z ludźmi, którzy potrafią być nieprzewidywalni niezależnie od typu.

: wtorek, 16 października 2007, 13:08
autor: fra
Ja już nie wiem. Przekonana byłam, że ENFj, ale teraz... tylez samo pasuje mi do ENTp. Tylko zawsze jest jakiś ostry zgrzyt, przy ENFj tez tak miałam. Nie wiem... jak to sprawdzić?

: wtorek, 16 października 2007, 13:52
autor: yusti
.

: wtorek, 16 października 2007, 14:11
autor: Nuit
Fra, jeśli jesteś 1w2 to raczej chyba to ENFJ niż ENTP , bo to drugie to brak poszanowania zasad, reguł i tradycji.
Czujni i wymowni, łatwo dostrzegają wady dowolnego stanowiska; lubią dla zabawy argumentować po którejkolwiek ze stron danej sprawy. Mają doskonałe umiejętności analityczne i są wspaniałymi myślicielami strategicznymi. Prawie zawsze potrafią znaleźć logiczną przyczynę dla tego, czego pragną..
Lubią wypróbowywać granice wokół siebie - uważają, że większość reguł i przepisów Jest po to, by je naginać, jeśli nie łamać. Bywają niekonwencjonalni w swoim podejściu i chętnie poma¬gają innym przekraczać to, co jest akceptowane i oczekiwane. Odpowiada im swobodny styl życia, szukają zabawy, przyjemności i różnorodności w codziennych sytuacjach
Ponad wszystko cenią kreatywność i innowacje, a zatem czasami ignorują standardowy sposób robienia czegoś zwyczajnie dlatego, że nie jest oryginalny. Intensywna awersja do tego, co rutynowe i dające się przewidzieć, może im utrudniać dostrzeganie koniecznych szczegółów. Czasem zaniedbują potrzebne przygotowanie, gdy w swym zapale do nowości zbyt szybko się angażują. Po rozwiązaniu głównych problemów często przechodzą do nowej, ekscytującej przygody zamiast pozostać przy starym pomyśle i dopilnować Jego ukończenia. Powinni angażować się w mniejszą liczbę projektów, aby ukończyć więcej z nich.
Jak widzisz ENTP cechuje lekko chaotyczny styl, swoboda, elastyczność i nowatorskość ponad wszystko;) Jakże obce to moralnej i porządnej Jedynce! ENTP potrafi się bawić stanowiskami bez przywiązywania się do żadnego z nich, potrafi bronić dowolne stanowisko z czystej przekory ;) A poproszone o opinię w jakiejś sprawie prędzej przedstawi wszystkie za i przeciw niż poda gotową odpowiedź.
Fra: albo 1w2 albo ENTP ;)

Natomiast ENFJ do 1w2 może pasować - J daje poszanowanie zasad i skłonność do ocen moralnych, F koresponduje z Dawcą. Nie mam pod ręką opisu ENFJ z MBTI ale jak chcesz, mogę przesłać. Podaj maila na priv, to prześlę też test.
pozdrawiam:)
yusti pisze:gdybyś, fro, była ENFp zupełnie byśmy się żarły. a ja Cię lubię. Naprawdę jesteś EN?
Yusti - ona nie pisała nic o ENFP ;)

poza tym - nie mylcie MBTI z socjoniką ;)

ps. mi we wszystkich testach MBTI wychodziło XNTP - po opisach i strukturze funkcji bliższa jednak jestem ENTP - chociaż można założyć, że jestem na granicy - czy przechylam się na I czy na E zależy od poziomu energii i stopnia fascynacji;)

: wtorek, 16 października 2007, 14:31
autor: fra
yusti - tez Cię lubię :):):) :*

Nuit - no sporo mi wyjaśniłaś, ale nadal mam małe wątpliwości. Faktycznie - nigdy nie bronię jakiegoś stanowiska tylko z przekory. Ja naiwnie wierząca w sprawiedliwość jestem i choćbym chciała, nie umiem mówić czy robić czegoś wbrew swoim zasadom, sumieniu, choćby mi zapłacili miliony. No i tradycjonalistka jestem.
Tylko ta zapominalskość i roztrzepanie mnie przekonały. Ciągle coś gubię i zapominam. I ta chęć do działania(ale to może być jedynkowe), umiejętność przekonywania do swoich pomysłów, zarażanie wręcz innych moimi wizjami:D Nuit, chętnie skorzystam z testu ( po polsku). Wysyłam na priwa mojego mejla.

dzięki :*

: wtorek, 16 października 2007, 15:10
autor: yusti
.

: wtorek, 16 października 2007, 15:12
autor: Nuit
Yusti, słonce, cóż oznaczają Twoje tajemnicze wpisy pt. kkk ? ;)
fra pisze: Nuit - no sporo mi wyjaśniłaś, ale nadal mam małe wątpliwości. Faktycznie - nigdy nie bronię jakiegoś stanowiska tylko z przekory.
U mnie to wygląda tak, że jeśli widzę że większość bezrefleksyjnie popiera jakiś wg. nich zdroworozsądkowy punkt widzenia, ja wtedy będę podawała im mnóstwo argumentów przeciwko temu, jak również pokażę im 10 innych możliwych punktów widzenia - niezależnie od tego który z owych punktów widzenia mnie samej jest najbliższy.
Robię tak, ponieważ najbardziej mnie wkurza jak ludzie bezrefleksyjnie przytakują czemuś tylko dlatego, że jest to popularne, albo wydaje się zgodne z tzw. "zdrowym rozsądkiem" który jest największym kłamcą w historii ludzkości;p
Czyli jak najbardziej można to nazwać złośliwą przekorą, bo ludzie nie znoszą jak im się kwestionuje coś, co uznali już raz za prawdziwe;)
Ja też np. nie uznaję niczego ostatecznie za prawdziwe - zawsze zostawiam sobie w głowie możliwość, że pojawią się nowe fakty, czy przesłanki logiczne, które dotychczasowe prawdziwości obalą.

: wtorek, 16 października 2007, 16:40
autor: fra
Nuit, rozumiem. To daje ludziom do myślenia, zmusza do przeanalizowania od nowa swoich poglądów i bardzo dobrze. Ja jednak najczęściej mam zdanie takie jak cała reszta szarego tłumu i bardzo się ciesze ze swej "szarości". Ale gdy mam inne zdanie, to bronię, choćby do upadłego :)
Podziwiam ludzi, którzy czasem trochę prowokują, by wywołać ciekawą dyskusję - sama jednak nigdy bym się do tego nie posunęła, czułabym się nieswojo i bałabym się, że mogę posunąć się za daleko i kogoś urazić. Ale jeśli ktoś to potrafi, to świetnie :)
Dzięki za test, zrobiłam:
E - 10
I - 4
N - 8
S - 6
F - 12
T - 2
J - 11
P - 3
Więc jednak :)

yusti! Ty chyba nie zamierzasz wykasować się do całkowitości z tego forum??!?!?!?!?! Zaprzestań natychmiast!

: wtorek, 16 października 2007, 16:51
autor: andrzej4001
I - 8
E - 6

N - 10

S - 4

F - 7

T -7


J - 8

P - 6

INXj - upssss :D