Strona 3 z 3

Re: Typologia stylów, zaburzeń i profilów osobowości

: poniedziałek, 31 października 2011, 17:39
autor: Snufkin
Z teorii wynika, że mamy typ główny i dwa, max trzy poboczne. W sumie jesteśmy miksem tych kilku typów.

Re: Typologia stylów, zaburzeń i profilów osobowości

: poniedziałek, 31 października 2011, 19:01
autor: SuperDurson
Łopatologia jest prosta. Im więcej na skali, tym mocniejsza cecha.
"Typ" jest stworzony sztucznie - to tylko mieszanka mocnych cech. Wybierasz najmocniejsze - i to Twój typ.
O takim nasileniu, ile pokazuje wskazówka.
Proste?


Twój wynik jest BARDZO wyraźny. Skrupulatny i emocjonalny introwertyk, o bogatym wnętrzu.
..o IEI! :wink:

Re: Typologia stylów, zaburzeń i profilów osobowości

: poniedziałek, 31 października 2011, 20:39
autor: In3orn
Durson, nie musisz mówić do mnie jak do dziecka. Akurat to co napisałeś jest jasne. Wystarczyłoby, żebyś zauważył w jakiej formie podałem swój wynik. Chodzi o ogólną zasadę - pasuje do mnie 30% typu - od biedy go przyjmę, bo jest u mnie wyraźny. Tylko co mi z tego, skoro z całego opisu typu muszę wybrać te 30%, które do mnie pasuje. Wychodzi z tego sztuka dla sztuki.

Re: Typologia stylów, zaburzeń i profilów osobowości

: poniedziałek, 31 października 2011, 21:09
autor: SuperDurson
To zamiast przyjmować od biedy, przyjmij wersję bogatą i zamiast wybierać co Ci pasuje, weź po kolei wszystko i wtedy zmiksuj.

Pól na pół, razem jedną garść - wrażliwy i sumienny.
Samotny, poważny, awanturnik - po jednej trzeciej łyżeczki dosyp na wierzch.
Reszta po równo, w dwa palce szczyptę - tylko do smaku..

Uzupełniasz wodą do pełna.
I teraz wyobraź sobie - jak też ten napój smakuje..

Re: Typologia stylów, zaburzeń i profilów osobowości

: środa, 2 listopada 2011, 14:24
autor: Venus w Raku
Ja myślę, że jest tak. 50%, to jest norma. Analizować trzeba, to czego jest za mało lub za dużo. Czyli wyniki, które są dużo poniżej lub powyżej 50%. Ja np. mam w sobie 15% dramatycznego, ale wcale nie chcę tej cechy podnosić, pracować nad nią i jej pielęgnować. Wolę nie być dramatyczna.

Nie lubię się, aż tak odkrywać, ale tutaj jest mój profil.