Strona 3 z 5

Re: Test na typ inteligencji

: wtorek, 20 sierpnia 2013, 16:07
autor: silver_bullet
INTELIGENCJA INTERPERSONALNA - jakie to niezaskakujace

Re: Test na typ inteligencji

: środa, 4 września 2013, 18:17
autor: Yarpen_Zigrin
Witaj,

Oto wyniki badania Twojego dominującego typu inteligencji. To twoja najszersza i najwygodniejsza brama do uczenia się nowych rzeczy:

Inteligencja interpersonalna: 19%
Inteligencja ruchowa: 16%
Inteligencja przestrzenno-wizualna: 14%
Inteligencja muzyczna: 14%
Inteligencja matematyczno-logiczna: 14%
Inteligencja intrapersonalna: 12%
Inteligencja językowa: 8%
Inteligencja przyrodnicza: 3%
Ten test jest bani, za pierwszym razem mi wyszła przyrodniczo-ruchowa, za drugim interpersonalna

Re: Test na typ inteligencji

: piątek, 8 listopada 2013, 22:59
autor: Worrydoll
Inteligencja muzyczna. Z tym się akurat zgodzę, bo nie wyobrażam sobie życia bez muzyki, dźwięków natury. Często sobie coś nucę, gram na gitarze lub piszę piosenki. Tak, zdecydowanie.

Re: Test na typ inteligencji

: sobota, 9 listopada 2013, 11:23
autor: Irranea
Spoiler:
Nie ma zaskoczenia. Przy drugiej próbie testu, dwa pierwsze miejsca po prostu zamieniły się miejscami.

Re: Test na typ inteligencji

: sobota, 9 listopada 2013, 12:00
autor: Zielona
Twój dominujący typ inteligencji to:
INTELIGENCJA PRZESTRZENNO – WIZUALNA

W pierwszej chwili wynik mnie zaskoczył, ale z drugiej strony to, że maluję i oba moje zawody to logiczny wynik tej dominacji :D

Re: Test na typ inteligencji

: sobota, 9 listopada 2013, 13:39
autor: hellbike
Matko :v

Dlaczego jaraja was takie testy?

Przeciez na pierwszy rzut oka widac, ze jest on absolutnie nierzetelny, a pytania nie obiektywne i nie trafiajace w sedno tak straszliwie, ze az boli.

Z calego szeregu pytan zaledwie garstka byla sensowna i miala potencjal poznawczy.


Rozumiem, ze mozna sie nudzic w domu, a liczba kotkow na yt jest ograniczona, no ale bez przesady.

Re: Test na typ inteligencji

: sobota, 9 listopada 2013, 13:54
autor: Worrydoll
hellbike pisze:Matko :v

Dlaczego jaraja was takie testy?
Skąd wiesz, że nas "jarają"? Na pewno każdy się zorientował, że związek przyczynowo-skutkowy pytań jest tak przewidywalny iż można manipulować odpowiedziami.
Można sobie zrobić test z ciekawości lub z braku laku i nie widzieć w nim specjalnej wartości. Może komuś da on coś do myślenia lub spowoduje, że na chwilę uśmiechnie i to już będzie coś. Ktoś woli sobie bezproduktywnie pooglądać koty lub memy a inny zrobić test i moim zdaniem nie trzeba się w tym niczego doszukiwać.

Re: Test na typ inteligencji

: sobota, 9 listopada 2013, 14:26
autor: Zielona
hellbike pisze:Matko :v

Dlaczego jaraja was takie testy?
Dlaczego uważasz, że twoje powody na nierobienie są lepsze niż powody na zrobienie dla tych co zrobili?
Dlaczego uważasz, że wiesz lepiej co inni powinni robić, a czego nie?
Dlaczego osądzasz tych co zrobili?
Nie chcesz robić testu - nie rób. Nie ma takiego obowiązku. Ale nie przeszkadzaj innym podążać swoją drogą :)

P.S. Nie odpowiadaj mi na te pytania. Nie potrzebuję odpowiedzi. Może zechcesz odpowiedzieć sobie na nie.

Re: Test na typ inteligencji

: sobota, 9 listopada 2013, 14:45
autor: karczes
Chyba chodziło jej o ten konkretny test, ale zhiperbolizowała swoją wypowiedź pisząc o tego rodzaju testach.
Zgadzam się z twierdzeniem, że ten test jest bezsensowny, ponieważ zawiera wiele idiotycznych pytań odnośnie grania na instrumencie czy uprawianie sportu.

Re: Test na typ inteligencji

: sobota, 9 listopada 2013, 15:13
autor: Zielona
Np. skoro jest inteligencja ruchowa i inteligencja muzyczna to może pytanie o grania na instrumencie czy sport nie są tak zupełnie od czapy ;) Nie mnie osądzać czy test jest sensowny czy idiotyczny. Tak samo nie mnie osądzać i tych co zrobili i tych co nie zrobili. Każdy ma swoje powody.
Z sobie wiadomych powodów mogę zrobić 2 rzeczy: nie chcieć go zrobić oraz zrobić i przeczytać wyniki.
Jedyny osąd jaki powinnam wydać to zgodność wyniku z tym kim się czuję i co wiem o sobie. I tu alternatywnie: albo to co wiem o sobie będzie zgodne w wynikiem albo mnie zaskoczy i po przemyśleniu mam szansę dowiedzieć się o sobie czegoś nowego albo odrzucić wyniki i nic z tego nie wynieść.

I nie, nie poczułam się osądzona przez post hellbike'a, nie poczułam złości i nie napisałam poprzedniego postu, aby bronić swojej decyzji zrobienia testu.

Re: Test na typ inteligencji

: sobota, 9 listopada 2013, 15:59
autor: hellbike
mozna sobie subiektywnie oceniac, czy test jest fajny, albo czy jest zabawny.

Ja natomiast odnosze sie do jego rzetelnosci, co jest wartoscia dosc mocno obiektywna i stwierdzenie "nie nam to oceniac" jest tu zupelnie nie nia miejscu.

Nie mowie tez nikomu, ze powinien, lub nie powinien rozwiazywac tego testu.

Jedyne co chcialem przekazac, to: "jesli rozwiazales ten test i uwazasz, ze jest sensowny - to jestes debilem".

:oops:

Re: Test na typ inteligencji

: sobota, 9 listopada 2013, 16:39
autor: Zielona
hellbike pisze:mozna sobie subiektywnie oceniac, czy test jest fajny, albo czy jest zabawny.
Ja natomiast odnosze sie do jego rzetelnosci, co jest wartoscia dosc mocno obiektywna i stwierdzenie "nie nam to oceniac" jest tu zupelnie nie nia miejscu.
Nie mnie oceniać test, bo brak mi ku temu kompetencji np. wykształcenia psychologicznego. Retorycznie spytam czy Ty masz?
Jeśli mnie brak to ew. ocena będzie oceną subiektywną.
hellbike pisze:Nie mowie tez nikomu, ze powinien, lub nie powinien rozwiazywac tego testu.
Jedyne co chcialem przekazac, to: "jesli rozwiazales ten test i uwazasz, ze jest sensowny - to jestes debilem".
:oops:
Takim przekazem oceniłeś tych, którzy zrobili test i możesz zniechęcić tych, którzy mogliby go zrobić. Bo któż chciałby wyjść na debila? ;) Tym pierwszym mogłeś obniżyć samoocenę, tym drugim odebrać szansę na wiedzę o samym sobie. Potencjalnie. A chyba nie o to Ci chodziło?
Wszystko można powiedzieć, wolno mieć własne zdanie, jednak ważna jest kwestia jak to się zrobi.
Drobna różnica między powiedzeniem : dlaczego założyłeś tę idiotyczną czapkę? i dlaczego założyłeś tę czapkę?
Różnicą jest brak oceny. Wynikiem będzie reakcja negatywna na słowa lub rozmowa w wyniku, której idiotyczna czapka nie zastanie założona/ zostanie zdjęta. A efekt ten sam ;)
Gdybyś napisał np. wg mnie test jest nierzetelny i nie widzę sensu w robieniu go, wtedy wyraził byś swoje zdanie, jednocześnie pozostawiając innym wybór: przemyślenie i ew. decyzję o zrobieniu/niezrobieniu go.

Re: Test na typ inteligencji

: sobota, 9 listopada 2013, 18:12
autor: hellbike
Powtorze sie jeszcze raz - moja opinia jest w moim mniemaniu w pelni obiektywna i nie czuje potrzeby podkreslania, ze jest to tylko moje zdanie.

Uzyje troche innego, prostszego przykladu, ktory pozwoli na dosc jasne wyjasnienie mojego stanowiska.

Rozwazmy jedzenie zupy za pomoca widelca. Ktos moze uznac, ze jest to fajne, albo i nie - i obydwa stanowiska sa okay.

Dla mnie to nie jest fajne i nie widze sensu w jedzeniu zupy widelcem - ale zdaje sobie sprawe z tego, ze jest to wylacznie moja opinia. Ktos moze byc niezwykle malo praktyczny, lub bardzo ekscentryczny - i dostrzegac w tym radosc swojego zycia. Nie mam nic przeciwko.

Jesli jednak bedziemy rozwazac skutecznosc widelca, jako narzedzia do jedzenia zupy - wtedy nie czuje potrzeby podkreslania subiektywnosc mojej oceny. Widelec nie jest skutecznym narzedziem do jedzenia zupy. Kazdy, kto tak uwaza inaczej - musi byc debilem.

Podobnie tutaj - test ten nie jest skutecznym narzedziem do okreslenia typu inteligencji.

Wymagania intelektualne stawiane przed odbiorca, ktore sa niezbedne do tego, aby to dostrzec - sa naprawde nie wielkie i tylko delikatnie wieksze niz w przypadku dostrzezenia, ze widelec nie nadaje sie do jedzenia zupy. Jesli natomiast komus nie udalo sie przekroczyc tej granicy intelektualnej i ma watpliwosci odnosnie jakosci tego testu - to coz, moja opinia jest tutaj taka, jak napisalem pare postow wyzej.

Re: Test na typ inteligencji

: sobota, 9 listopada 2013, 18:21
autor: karczes
Nie mnie oceniać test, bo brak mi ku temu kompetencji np. wykształcenia psychologicznego. Retorycznie spytam czy Ty masz?
To tak, jakbyś nie miała oceniać polityki, bo nie wiesz dokładnie co "na górze" się dzieje. Skoro nie tobie oceniać ten test, to tym samym każdy test jest wartościowy, tak samo jak każda polityka jest właściwa i pozytywna. Bezsens.
Wszystko można powiedzieć, wolno mieć własne zdanie, jednak ważna jest kwestia jak to się zrobi.
Drobna różnica między powiedzeniem : dlaczego założyłeś tę idiotyczną czapkę? i dlaczego założyłeś tę czapkę?
To już zależy od drugiej osoby. Jeżeli silnie uważa, że robi coś właściwego, to nie łyknie takich argumentów. Jeżeli nie będzie miała pewności, czy zrobiła słusznie, to może łyknąć to poniżające stwierdzenie, co nie będzie wcale kłamstwem, bo w końcu z jakiegoś powodu nie odczuwa wystarczająco silnie prawidłowości w swoim postępowaniu, a odczuwa to odpowiednio słabiej, czyli ma jakieś świadome lub nieświadome wątpliwości.
Co innego jeżeli czujemy, że postąpiliśmy absolutnie właściwie, a nie jesteśmy w stanie przeciwstawić się krytyce, czujemy wewnętrzny opór przed tym, ale to już inna para kaloszy.

Re: Test na typ inteligencji

: sobota, 9 listopada 2013, 20:12
autor: Zielona
hellbikeNie rozumiesz mnie. Wciąż próbujesz bronić swojego "prawa" do nazywania ludzi debilami, a nie swojego zdania na temat testu. Nieważne.
Ważniejsze, że to, że się bronisz, choć Cię nie atakowałam.
Bo najważniejsze są skutki nazywania innych debilami: zarówno dla innych jak i dla Ciebie.
karczes pisze: To tak, jakbyś nie miała oceniać polityki, bo nie wiesz dokładnie co "na górze" się dzieje. Skoro nie tobie oceniać ten test, to tym samym każdy test jest wartościowy, tak samo jak każda polityka jest właściwa i pozytywna. Bezsens
Oczywiście, że nie oceniam polityki jako takiej ( bo się na niej nie znam), ale zawsze mogę subiektywnie ocenić jej skutki dla mnie. Nie muszę się znać na komputerach , aby ocenić czy spełnia moje wymagania. Ale jeśli zechcę oceniać politykę czy komputer powinnam zapoznać się z tematem. A już na pewno nie powinnam oceniać jako debili ludzi, którzy oceniają politykę inaczej niż ja lub wg. mnie słaby komputer jako dobry. Mają inne doświadczenia i wiedzę niż ja. Ot, można się różnić pięknie i nie obrażać na wzajem.
karczes pisze:To już zależy od drugiej osoby. Jeżeli silnie uważa, że robi coś właściwego, to nie łyknie takich argumentów. Jeżeli nie będzie miała pewności, czy zrobiła słusznie, to może łyknąć to poniżające stwierdzenie, co nie będzie wcale kłamstwem, bo w końcu z jakiegoś powodu nie odczuwa wystarczająco silnie prawidłowości w swoim postępowaniu, a odczuwa to odpowiednio słabiej, czyli ma jakieś świadome lub nieświadome wątpliwości.
Co innego jeżeli czujemy, że postąpiliśmy absolutnie właściwie, a nie jesteśmy w stanie przeciwstawić się krytyce, czujemy wewnętrzny opór przed tym, ale to już inna para kaloszy.
Przykład z czapką ilustruje dwa podejścia do komunikacji. Jeden ją zamyka poprzez ocenianie i narzucanie swojego zdania prowadzi do konfliktu.
Drugi ją otwiera i daje obu stronom szansę na zrozumienie: pytającemu czemu pytany chce nosić taką czapkę, a pytanemu czemu pytającemu się nie podoba. Dzięki dialogowi jedna ze stron może zmienić zdanie lub obie pozostaną przy swoim jednak nie będzie miedzy nimi konfliktu. Zalety komunikacji asertywnej. Nieważne.
Jak dla mnie koniec offtopu.