Strona 1 z 7

Maski :)

: czwartek, 8 marca 2007, 22:08
autor: Miltado
Postanowiłem założyć taki temat, bo wydaje mi się nader ciekawe, jakie maski potrafia przyobrać 3. Może powiem coś o sobie, już kiedyś na forum pisałem, że pokazuje się ludziom jak 8, wewnętrznie jestem 5, a moim ideałem jest 7. Dla pozostałych typów może być to niezrozumiałe, więc pokusiłem się o małe wyjaśnienie. Z 3 jest tak, że lubią przybierać cechy innych typów, np. ja staram się pokazywac jako 8, bo znacznie na tym zyskuje. Ideałem jest 7, dlatego, że jest duszą towarzystwa i jakoś ten typ mi imponuje. Wewnętrznie jestem 5, bo lubie poszukiwać wiedzy i wewnetrznej harmonii. Zauważyłem że zgadza się to z testem na wewnętrznego bohatera. 5-Mag, 8-wojownik i dązenie do 7- wędrowiec.

Drogie 3 czy wy też upodabniacie się do jakiś typów??
(Nie wiem czy właśnie wynalazłem pewien wzór, czyli wewnętrzny, zewnętrzny i ideał.)

Moje pytanie jest w większości do 3, ale myślę że ciekawie byłoby zobaczyć również inne opinie, innych typów. Tylko prosze o jedno w komentowaniu strajcie się podawać jakieś konkretne argumenty, żeby jakoś i coś wynikalo z Tego.

Acha jeszcze jedno, aby zrozumieć 3 należy spojrzeć na nie w dość prosty sposób, a mianowicie. Tzn. myślę, że 3 zachowują się po częsci jak batman, wewnątrz są normalnymi ludźmi, a czasami zakładają maski aby coś osiągnąć. Myślę że to na tym prostym schemacie polega. Jednak jest to tylko moja drobna sugestia.

Re: Maski :)

: piątek, 9 marca 2007, 10:53
autor: Intryga
Bardzo dobry temat. Właściwie to powniniem być to temat główny w dziale o Trojkach ;)
Miltado pisze: Drogie 3 czy wy też upodabniacie się do jakiś typów??
Może to wydać się dość dziwnym zestawem... W środku jestem pomieszaniem średnio zdrowej 3 z 5w4 (czasem mam ochote pokazać troche trójkowości, ale chyba już za bardzo się przyzwyczaiłam do maski), ludziom pokazuje się jako 5, ewentualnie 5w4 żeby postrzegali mnie jako 1, czasem 1w9... (i mimo tego, ze brzmi dziwnie, jakoś chyba działa) Więc z tego może wynikać, że moim ideałem, tak jak u Ciebie 7, jest 1- uwielbiam takich ludzi jeżeli mam z nimi współpracować, są doskonale zorganizowani, dokładni i precyzyjni, co osobiscie uwielbiam ;)
a paradoksalnie moją najlepszą przyjaciółką (postrzegająca mnie jako 5w6/5w4 mimo że teoretycznie wie, ze jestem 3 ale chyba nie przyjmuje tego do wiadomosci...) jest 4w3/4w5 czyli wogole nie zorganizowana, mało dokładna, niepunktualna...
Miltado pisze: (Nie wiem czy właśnie wynalazłem pewien wzór, czyli wewnętrzny, zewnętrzny i ideał.)
Bardzo prawdopodobne :)
Miltado pisze:Acha jeszcze jedno, aby zrozumieć 3 należy spojrzeć na nie w dość prosty sposób, a mianowicie (...)
Czy ja wiem czy w taki prosty... Nie wiem, pewnie masz większe doświadczenie w tym temacie, ale jak dla mnie to bardzo trudno jest zrozumieć 3. A raczej jej motywy działań i priorytety.
Miltado pisze:Tzn. myślę, że 3 zachowują się po częsci jak batman, wewnątrz są normalnymi ludźmi, a czasami zakładają maski aby coś osiągnąć. Myślę że to na tym prostym schemacie polega. Jednak jest to tylko moja drobna sugestia.
Gorzej jeżeli nie zakłada się maski, zeby coś osiągnąć, tylko ta maska jest częscią Ciebie i nie mozesz jej zdjąć. Albo nie mozesz jej zdjąć, bo stała sie częścią Ciebie i boisz sie, ze pod nią nie ma nic innego. Albo, ze ludzie przestaną Cię lubić, bo skoro polubili maskę nie polubią Ciebie...

Re: Maski :)

: piątek, 9 marca 2007, 13:33
autor: Miltado
Intryga pisze: Gorzej jeżeli nie zakłada się maski, zeby coś osiągnąć, tylko ta maska jest częscią Ciebie i nie mozesz jej zdjąć. Albo nie mozesz jej zdjąć, bo stała sie częścią Ciebie i boisz sie, ze pod nią nie ma nic innego. Albo, ze ludzie przestaną Cię lubić, bo skoro polubili maskę nie polubią Ciebie...
Dokładnie, czasami jesteśmy tak dobrymi aktorami, że zapominamy o tym kim jesteśmy, ale można z tego wyjść, strach w takich przypadkach jest faktycznie nie miłym przeżyciem.

Wiesz że moim najlepszym przyjacielem właśnie też jest 4w3? Może to jakaś predyspozycja, że 3 wiążą się z 4w3 ?? :D

(apropo, kocham wymyślać wzory :wink: )

Re: Maski :)

: piątek, 9 marca 2007, 13:44
autor: Intryga
Najgorsze jest wtedy, jak taki trójkowy dół nas dopada gdy musimy coś waznego zrobic, jakies przedsiewziecie albo sie czegos nauczyc, wtedy (przynajmniej mnie) opuszcza cała energia do działania...

O, no proszę... :) moze rzeczywiscie cos w tym jest... albo poporstu nas pociagają w 4w3 wspaniałe cechy Czwórek, no i jeszcze skrzydło 3 jako nić porozumienia... :)
Miltado pisze:
(apropo, kocham wymyślać wzory ;)
Jakbym słyszała 1 ;p

: piątek, 9 marca 2007, 15:45
autor: Miltado
Chyba mam coś z jedynki. Ponieważ moi starzy to dwie 1w9, siostra (cioteczna) z którą konkurowałem 1w2 He he dlatego jestem 3. Jakby nie patrzeć, jedynki idealizują, a potem tworzą taką 3 która jest świetna w każdej sytuacji, bo nakłada maski, 3 jest ideałem. Idealiści tworzą pusty ideal, który pod maską często nie ma niczego. Może coś w tym jest.

Maski, maskami, ale przeraża mnie moja bezczuciowa i bezwzględna analiza. "Daj mi dzień, a wycenie twoje życie" :P no cóż ale to raczej taki radykalny przypadek, myślę że potrafimy w przeciwieństwie do 1, (które starają się patrzeć na rzeczy jako odbiegające od ideału ) my natomiast potrafimy ocenić dobre, złe i korzystne strony czegoś, tzn. zobaczyć tą rzecz w obiektywnym świetle.

Ogólnie myślę że każda z 3 jest w pewnym sensie idealistą, czyli 1. Gdyby tak nie było nie zakładalibyśmy masek :wink:

: piątek, 9 marca 2007, 16:06
autor: Intryga
Miltado pisze: Ponieważ moi starzy to dwie 1w9, siostra (cioteczna) z którą konkurowałem 1w2 He he dlatego jestem 3.
A to ciekawe... Jeszcze sie nie spotkałam z typem 3 stworzonym w wyniku tego...
Miltado pisze:Maski, maskami, ale przeraża mnie moja bezczuciowa i bezwzględna analiza.
Mnie też :| nawet moja kolezanka 4w3 to zauwazyła, i chyba tylko ona zreszta.

/w tym miejscu nierozważna autorka napisała coś pod wpływem impulsu, co z perspektywy czasu wydaje się przesadzone :roll: /
Miltado pisze:Ogólnie myślę że każda z 3 jest w pewnym sensie idealistą, czyli 1. Gdyby tak nie było nie zakładalibyśmy masek ;)
To by wyjaśniało, ze czasem zamiast 3w4 mi wychodzi 1 ;p

: środa, 21 marca 2007, 23:14
autor: Miltado
Intryga pisze:
anyway, śmieszne jest to, że 90% ludzi ogolnie mówi, ze nie lubi ludzi sztucznych, dwulicowych, fałszywych, kłamliwych... I te same 90% ludzi lubi Trojki nawet nie wiedząc, że przeczą w tym przypadku sami sobie :roll: np osoby z mojego najblizszego otoczenia tak właśnie uważają, a mimo to nazywają sie moimi przyjaciółmi i mnie lubią. Śmiać sie czy płakać, oto jest pytanie...
Jednak muszę przyznać Ci rację pomimo mego wcześniejszego postu, jak moge mówić komuś prawdę jak sam o sobie nie wiem nic. Ha moje czcze gadanie. Jestem 3 nic tego nie zmieni, mogę oszukiwać tylko siebie, nie potrafię żyć bez masek. Intryga mamy chyba wiele wspólnego, tylko ja nie chciałem się pogodzić z samym sobą. Ha, przecież nie da się zmienić człowieka w jeden dzień. Czasu zmarnowałem tylko po to żeby stwierdzić że sobą być nie mogę; tylko po to by Ci przyznać rację zawsze będziemy wewnętrznymi outsider'ami choć jak bardzo byśmy pragneli się zmienić to nie możliwe.

: czwartek, 22 marca 2007, 08:23
autor: Intryga
Możliwe ze nasze podobne myślenie (bo pod 99,9% Twoich wypowiedzi mogłabym sie podpisać obiema rękami) wynika nie tylko z bycia 3w4 ale także z tego, ze oboje mamy sporo z 5 (ja akurat z tego wpływu się bardzo cieszę).
Bo w zasadzie to "czysty" Zdobywca lub 3w4 nie spedzałby czasu na forum uznając to za pewną terapie ;)
Swoją drogą to ciekawe, czy istnieje coś/ktoś, który mógłby zdjąć z 3 maskę? Albo pokazać kim jest...?

: czwartek, 22 marca 2007, 08:53
autor: Gabriel
Czy kiedykolwiek typy emocjonalne mogą się dowiedzieć kim są? Dwójki identyfikują się z potrzebami innych, trójki z zadaniem, a czwórki ze swoimi emocjami. Ich "tożsamość" może się zmieniać z dnia na dzień. Ponoć w medytacji można odnaleźć "prawdziwego siebie" zakładając, że coś takiego istnieje. Ale do tego jeszcze mie daaaleko.

: czwartek, 22 marca 2007, 13:18
autor: Miltado
Intryga pisze:Możliwe ze nasze podobne myślenie (bo pod 99,9% Twoich wypowiedzi mogłabym sie podpisać obiema rękami) wynika nie tylko z bycia 3w4 ale także z tego, ze oboje mamy sporo z 5 (ja akurat z tego wpływu się bardzo cieszę).
Bo w zasadzie to "czysty" Zdobywca lub 3w4 nie spedzałby czasu na forum uznając to za pewną terapie ;)
Swoją drogą to ciekawe, czy istnieje coś/ktoś, który mógłby zdjąć z 3 maskę? Albo pokazać kim jest...?
Terapia?? Początkowo tak myślałem, ale nie ma na 3 żadnej terapii, trzeba akceptować siebie nawet te najczarniejsze strony naszej osobowości, trzeba iść do przodu, robic to co robimy najlepiej do tego zostaliśmy stworzeni, po to jesteśmy... Nienawidzę 5, obserwator który nie rusza sie do przodu, nienawidzę tego wpływu na siebie, oslabia mnie, ale muszę przyznać że jednak mamy w sobie jakąś część 5. Dlaczego wogóle przybyłem na forum? aby poznać innych, ich plany slabości, mocne strony 3 tego nie przepuści. Kiedy jednak łudziłem się że można wyjść to stosowałem to jako terapię. Do zdobywania potrzebna jest wiedza, bez niej udeżamy na ślepo, gramy w totolotka. Intryga nigdy nie idź w moje ślady...

: czwartek, 22 marca 2007, 13:52
autor: Intryga
Po jakimś czasie też pewnie nie będę uwazac tego za "terapię" ale jak narazie to tak to forum traktuje, pomaga myśl, ze inni są tacy jak ja, ich wypowiedzi itp.
Kiedyś starałam się akceptować te nasze najczarniejsze strony, aż do załamania po jakieś porazce kiedy nachodzi mysl, że nie moge taka być itd... Aż do podniesienia się na nogi i dalszego zdobywania...
Mnie też oczywiscie wpływ 5 osłabia, czasem własnie ochota na stanie w miejscu, bierność, ale też z drugiej strony jest wiele pozytywnych cech 5.
Miltado pisze:Do zdobywania potrzebna jest wiedza, bez niej udeżamy na ślepo, gramy w totolotka.
Na przykład "rozgryzanie ludzi" dzięki byciu Obserwatorem (to pewnie chore dla innych typów :roll: no ale właśnie bycie 5 pomaga bardzo w poznawaniu ludzi i dopasowaniu się według tego kim są i czego potrzebują)

Re: Maski :)

: środa, 18 kwietnia 2007, 20:36
autor: Yurico
Intryga pisze:paradoksalnie moją najlepszą przyjaciółką (postrzegająca mnie jako 5w6/5w4 mimo że teoretycznie wie, ze jestem 3 ale chyba nie przyjmuje tego do wiadomosci...) jest 4w3/4w5 czyli wogole nie zorganizowana, mało dokładna, niepunktualna...
Oooo niezorganizowana, niedokładna, niepunktualna i w ogóle ciężko ze mną wytrzymać.... Jak miło słyszeć coś takiego od najlepszej przyjaciólki 8)

: środa, 18 kwietnia 2007, 21:12
autor: Intryga
Oj, Ty wiesz ze jesteś osobą, z którą i tak dogaduje się najlepiej i osobą przy której i tak jestem już najbardziej soba, o ile coś takiego jak "bycie sobą" w moim przypadku istnieje :lol: poza tym wymienienie wszystkich zalet zajeło by za dużo czasu i miejsca :lol:
A moje słowa o "wspanialym typie jakim jest 4" to już sie starannie ignoruje, tak? :lol:

: środa, 18 kwietnia 2007, 21:26
autor: Miltado
Intryga pisze: tak jestem już najbardziej soba, o ile coś takiego jak "bycie sobą" w moim przypadku istnieje :lol:
Istnieje istnieje, przynajmniej tak mi się wydaje jako 3 :D Myślę, że w tej kwestii powina się wypowiedzieć osoba która dobrze zna 3. Bo wiadomo siebie zawsze ciężko wypatrzeć.

: czwartek, 19 kwietnia 2007, 13:59
autor: Intryga
Miltado pisze: Istnieje istnieje, przynajmniej tak mi się wydaje jako 3 :D
Oby, oby :D
Miltado pisze:Myślę, że w tej kwestii powina się wypowiedzieć osoba która dobrze zna 3. Bo wiadomo siebie zawsze ciężko wypatrzeć.
No właśnie, ciekawe co mają do powiedzenia obserwatorzy Trójek?;>
Jakieś ciekawe wnioski, spostrzezenia?;)