Enneagram

Witajcie.
Nie chce byście odebrali to jako atak na was albo coś.
Potrzebuje pomocy.
Otóż jestem 6 i jak wiadomo wszystko analizuje.
Ostatnio moja przyjaciółka 3 doprowadza mnie do szału,
i naprowadza mnie na paranoje.
Chodzi o to, że ona perfidnie jest zazdrosna o to co uzyskałam,
i pragnie mi to odebrać. Kopiuje ode mnie pomysły, przedstawia je w taki sam sposób jak ja,
ale nie popełnia tych samych błędów gdyż widzi jakie ja popełniłam i je unika.
Jednym słowem jest zawistna.
Problem w tym że dziś ona mi się do tego przyznała, lecz to mnie nie satysfakcjonuje, bo
samo ,,przyznanie się" nic nie da w tej sprawie.
Drogie trójki, jak sobie z wami radzić w takich chwilach?
Olewać to, a może coś innego?
Najciekawsze jest to, że ona zauważa gdy jestem na nią zła, podczas gdy jej mówię że jest zawistna,
to ona że znowu coś sobie wymyślam itp... rzecz w tym że nie tylko ja to dostrzegam!
Więc co zrobić?? Piszę na tym forum bo wiem że 3 najlepiej siebie znają, i może mi pomogą? :b

Hmmm, no cóż, mnie się zdarzały sytuacje odwrotne więc za bardzo pomóc nie mogę.
Ale zdesperowana musi być ta twoja tójkowa koleżanka, może po prostu nie dziel się z nią całą wiedzą ani pomysłami gdzie sądzisz, że mogłaby ci je podebrać...

Ja na Twoim miejscu dokładnie wyciągnęłabym na wierzch konkretne sytuacje, przedstawiła jak Ty to widzisz, że nie jest Ci z tym dobrze, ale że ją cenisz i chciałabyś o tym porozmawiać. Powiedz, że ostatnio źle się z tym czujesz i że zaczyna Ci to przeszkadzać.

Też mam problem z 3, konkretnie chłopakiem 3w2, który strasznie mnie wkurza. Siedzimy koło siebie na angielskim (bo musimy) i co było ostatnio? Pani się spytała, co to trail. Powiedziałam szeptem, że taki szlak, to on się na mnie ukradkiem spojrzał i potem podniósł rękę i powiedział "Taki szlak?". Posłałam mu wyćwiczone śmiercionośne spojrzenie, a on na to z uśmiechem "Przepraszam, musiałem".
Naprawdę myślałam, że mnie szlaG trafi, bo to nie pierwszy raz a on po prostu bezczelnie wybija się do góry korzystając z moich zbiorów informacyjnych.

Trzeba się było samemu zgłosić xD
Każdy, nie tylko 3 by tak zrobił. Chyba, że nie lubiłby się zgłaszać na lekcji ogólnie, albo chiałby, być bardzo miły dla Ciebie xD (chociaż ja bym nie wyczuł tego, że możesz się na mnie wkurzyć z tego powodu xd)