Jakim typem najbardziej chcilibyście być, a jakim najmniej?
- Rilla
- VIP
- Posty: 3159
- Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: wichrowe wzgórze
Zrobiłam sobie właśnie test enneagramu zaznaczając odpowiedzi obrazujące osobę, którą chciałabym być. Wiecie, co mi wyszło? 4w5 ;P Moje gdybanie o byciu 7 można włożyć między bajki, bo nawet nie potrafię choć na chwilę myśleć inaczej niż 4w5. A tak byłam ciekawa, co mi wyjdzie, jak pozaznaczam takie wspaniałe odpowiedzi, jak tak pozmieniam własny tok myśli, który według mnie był taki siódemkowy czy nawet ósemkowy Nawet przed samą sobą udawać nie potrafię.
No i dobrze, bo nie widzę siebie jako kogoś innego. Bycie Czwórką jest po prostu wspaniałe.
No i dobrze, bo nie widzę siebie jako kogoś innego. Bycie Czwórką jest po prostu wspaniałe.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
-
- VIP
- Posty: 2251
- Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
- Lokalizacja: z nikąd
Bliżej Ci do czwórkowego grzechu zazdrości, czy siódemkowego obżarstwa? Bardzo łatwy sposób na dotarcie jakim jest się typem.mi prawie zawsze wychodzi 4w5, a przecież w dużym stopniu jestem 7.
Ja się z zazdrością nigdy nie identyfikowałem...
"Ludzi g. obchodzi co chciałeś powiedzieć, obchodzi ich to, co usłyszeli."
- Eruantalon
- Posty: 1963
- Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
- Lokalizacja: Z dupy
- Kontakt:
Nudziłam się i zrobiłam sobie test lustrzanyi na zasadzie "kim bym chciała być". Wychodzi na to, że najdalej mi do 1 (i dobrze, bo to 1 właśnie nie chciałabym być), a chciałabym być 7w8 (chociaż 7w6 też mogłabym być ).
A, i jeszcze bym nie chciała być 2. Chyba mam za dużo złych wspomnień z tym typem.
A, i jeszcze bym nie chciała być 2. Chyba mam za dużo złych wspomnień z tym typem.
Same here. We wszystkich testach zawsze miwychodziło 4w5 (chociaż raz miałam tak, że nie potrafiłam odpowiedzieć na jedno pytanie i w zależności od tego jak zaznaczałam ostatnią odpowiedź wychodziło albo 5w4, albo 4w5)impos animi pisze:Ja nie wiem, jak wy to robicie, że wam tak często wychodzą różne wyniki, ja test robiłam miliony razy i zawsze mi wychodzi to samo... 4w5.
4w5
INFp/j
Życie nie ustaje w zadziwianiu nas ironią.
INFp/j
Życie nie ustaje w zadziwianiu nas ironią.
- Rilla
- VIP
- Posty: 3159
- Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: wichrowe wzgórze
Też dziwię się ludziom, którzy rozwiązując test uczciwie i zgodnie z prawdą, może często zmieniać się typ. Mi tez za każdym razem wychodzi to samo. Z resztą, gdy zwróciłam na to uwagę, zauważyłam, że wciąż od dobrych pięciu lat zaznaczam podobne odpowiedzi.impos animi pisze:Ja nie wiem, jak wy to robicie, że wam tak często wychodzą różne wyniki, ja test robiłam miliony razy i zawsze mi wychodzi to samo... 4w5.
Opisy są najważniejsze, ale test myślę, że jest w porządku, bo te osoby, które znam i robiły go, to dostały odpowiedni wynik do ich osobowości. Myślę, że sporo też zależy od obiektywizmu danej osoby w stosunku do siebie. Wielu ludzi ulega wpływom chwili i zaznacza odpowiedzi, które obrazują to, co czują w danym momencie, a nie to, co czują w przeciągu całego życia.Perwik pisze:już parę osób zauważyło, że test ma błędy i w zasadzie bardziej przydatne są opisy, niż sam test
mi prawie zawsze wychodzi 4w5, a przecież w dużym stopniu jestem 7.
A mój wynik "idealny" był taki, a nie inny, bo po prostu zaznaczałam według mojej czwórkowej duszy. Ale przyznam, że później z ciekawości zmieniłam jedną odpowiedź do pytania, które przysporzyło mi najwięcej kłopotu, na inną i wyszło mi 7w8 Nie pisałam o tym wcześniej, bo zrobiłam to już po wyjściu z forum. Także jednak ten wynik 4w5 był dość niestabilny. Właściwie takie nie-wiadomo-co na pograniczu tych dwóch typów. Nie wiedziałam wcześniej, że te dwa jakże równe osobowości są tak bliskie sobie.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Anna Maria Jopek "Na dłoni"
4w5
Po prostu zrozumiałem że motywy mojego postępowania są inne. Od prawie dwóch lat jestem w związku z Czwórką i naprawdę widzę ogromne różnice, tak w zachowaniu, jak w sposobie bycia. Wcześniej brałem pod uwagę możliwość że jest to wina różnic instynktów: ona - sx/sp ja - so/sx. Jednak mimo wszystko wydaje mi się że różnice są zbyt duże.Opisy są najważniejsze, ale test myślę, że jest w porządku, bo te osoby, które znam i robiły go, to dostały odpowiedni wynik do ich osobowości. Myślę, że sporo też zależy od obiektywizmu danej osoby w stosunku do siebie. Wielu ludzi ulega wpływom chwili i zaznacza odpowiedzi, które obrazują to, co czują w danym momencie, a nie to, co czują w przeciągu całego życia.
Można powiedzieć że ja świetnie analizuję osobowości innych, ale ze swoją już mam dość duże problemy.
A co do moich "depresji" zostałem nakierowany przez psychologów że to żadne depresje nie są, a stany apatii. A jak wiemy:
No i parę innych rzeczy. Jak już gdzieś napisałem, chętnie odpowiem na każde pytanie typu: "dlaczego jednak 7?". Samemu będę miał okazję coś może przemyśleć...Gdy siódemka dostrzega u siebie częste przechodzenie z bycia optymistyczną osobą, na osobę okazującą innym swoje lęki i wewnętrzny niepokój ducha, często myli to z melancholijną postawą czwórki.
"Ludzi g. obchodzi co chciałeś powiedzieć, obchodzi ich to, co usłyszeli."
Doszłam ostatnio do wniosku że chciałabym być zdrową 4w5, bo bycie chorą 4w3 kompletnie mi nie odpowiada, mam dość tego wewnętrznego rozbicia i posiadania kilku twarzy, którymi już coraz ciężej jest mi żonglować. 4w5 są jednak dużo prawdziwsze.
"Chcę być większy niż moja sztuka"
- Herbert von Karajan
4w3 sx/sp INFp
- Herbert von Karajan
4w3 sx/sp INFp
NoMatter pisze:Bliżej Ci do czwórkowego grzechu zazdrości, czy siódemkowego obżarstwa? Bardzo łatwy sposób na dotarcie jakim jest się typem.mi prawie zawsze wychodzi 4w5, a przecież w dużym stopniu jestem 7.
Ja się z zazdrością nigdy nie identyfikowałem...
osobą której najczęściej zazdroszczę jestem ja sam :] po za tym, jeśli komuś zazdroszczę to swoim ideałom do których dążę to raczej forma motywacji
lubię czasem poprzeginać z przyziemnymi przyjemnościami, jednak wiem że muszę to zmieniać i stopniowo to eliminuje. Jednak wydaje mi się, że "grzech" obżarstwa jest mi bliższy
zaznaczałem odpowiedzi, jakie kompletnie do mnie nie pasują i wyszło mi czyste 6.
-
- Posty: 882
- Rejestracja: poniedziałek, 31 grudnia 2007, 14:34
- Lokalizacja: Wrocław
Bo Ty jestes dziewiatka, kolegoNoMatter pisze:Po prostu zrozumiałem że motywy mojego postępowania są inne. Od prawie dwóch lat jestem w związku z Czwórką i naprawdę widzę ogromne różnice, tak w zachowaniu, jak w sposobie bycia. Wcześniej brałem pod uwagę możliwość że jest to wina różnic instynktów: ona - sx/sp ja - so/sx. Jednak mimo wszystko wydaje mi się że różnice są zbyt duże.Opisy są najważniejsze, ale test myślę, że jest w porządku, bo te osoby, które znam i robiły go, to dostały odpowiedni wynik do ich osobowości. Myślę, że sporo też zależy od obiektywizmu danej osoby w stosunku do siebie. Wielu ludzi ulega wpływom chwili i zaznacza odpowiedzi, które obrazują to, co czują w danym momencie, a nie to, co czują w przeciągu całego życia.
Można powiedzieć że ja świetnie analizuję osobowości innych, ale ze swoją już mam dość duże problemy.
A co do moich "depresji" zostałem nakierowany przez psychologów że to żadne depresje nie są, a stany apatii. A jak wiemy:No i parę innych rzeczy. Jak już gdzieś napisałem, chętnie odpowiem na każde pytanie typu: "dlaczego jednak 7?". Samemu będę miał okazję coś może przemyśleć...Gdy siódemka dostrzega u siebie częste przechodzenie z bycia optymistyczną osobą, na osobę okazującą innym swoje lęki i wewnętrzny niepokój ducha, często myli to z melancholijną postawą czwórki.
6w7 sx/so EIE
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.
Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.