Rozmowa - na co patrzycie w jej trakcie?

Dyskusje na temat typu 4
Wiadomość
Autor
Annabel_Lee
Posty: 1
Rejestracja: niedziela, 14 października 2007, 11:51

Rozmowa - na co patrzycie w jej trakcie?

#1 Post autor: Annabel_Lee » niedziela, 14 października 2007, 12:01

Jest jakis taki przesad, stereotyp, -jakkolwiek by to nazwac- ze podczas rozmowy dobrze jest patrzec rozmowcy w oczy. Jestem ciekawa jak to jest z Wami? Ja np. patrze na usta; wydaje mi sie, ze to one wyrazaja najwiecej emocji, a za nic w swiecie nie potrafie rozmawiac z kims skupiajac sie na jego oczach... :oops:



Awatar użytkownika
Bonny
Posty: 86
Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 16:10
Lokalizacja: Warszawa

#2 Post autor: Bonny » niedziela, 14 października 2007, 12:39

Cóż, ja nie mam problemów z patrzeniem rozmówcy w oczy. Najczęściej to inni mają z tym problem. Nie raz nie dwa, patrząc najzwyczajniej w świecie na daną osobę, słyszałam: "Ja się ciebie normalnie boję, jak ty się tak na mnie patrzysz!".
Nie mam pojęcia, dlaczego tak jest, bo mi się wydaje, że patrze na ludzi całkiem normalnie, ale w tym patrzeniu coś musi być, bo raz miałam sytuację, kiedy spojrzałam na swojego nauczyciela pijącego wodę, on spojrzał na mnie i nagle zaczął się tak krztusić, że przez długi czas jeszcze charczał, kaszlał i prychał.... :lol: Może kiedyś go jakoś wykończę, trzymajcie za mnie kciuki, bo nienawidze dziada. :twisted:

Nigdynie patrzę też podczas rozmowy na usta. Kiedy nie mogę zebrać myśli, skupić się na rozmowie, albo niewygodnie jest mi się przekręcić w stronę rozmówcy, chętnie w ogóle nie patrzę na rozmówcę.
100% of 4w5

Awatar użytkownika
Kantus
Posty: 249
Rejestracja: środa, 23 maja 2007, 18:12

#3 Post autor: Kantus » niedziela, 14 października 2007, 12:40

Ja patrze w oczy zawsze i nieraz zdarzyło mi się że ktoś mi mówi żebym się tak nie wpatrywał ( ponoć przenikliwie). Chociaż nieraz jak się patrze rozmówcy w oczy to on ucieka wzrokiem... to zależy od osoby nie wszyscy lubią tak rozmawiać ,a gdzieś czytałem że amerykańcy mówią nieraz patrz mi w oczy ;]
Cóż to? Szukasz? Chciałbyś się udziesięciokrotnić, ustokrotnić? Szukasz zwolenników? - Szukaj zer!

:]

Awatar użytkownika
Autsajder
VIP
VIP
Posty: 297
Rejestracja: wtorek, 17 lipca 2007, 07:27
Lokalizacja: spoza układu...

#4 Post autor: Autsajder » niedziela, 14 października 2007, 12:55

Ja patrze w ziemie, jak patrze w czyjeś oczy to mi moje własne łzawią.
5w4, LII (INTj)

Marek
VIP
VIP
Posty: 718
Rejestracja: sobota, 16 grudnia 2006, 21:59
Lokalizacja: nibylandia

#5 Post autor: Marek » niedziela, 14 października 2007, 13:29

Kantus pisze:a gdzieś czytałem że amerykańcy mówią nieraz patrz mi w oczy ;]
Nie wiem jak to jest z amerykańcami, ale anglicy nie-patrzenie-się-w-oczy podczas rozmowy traktują jako obraźliwy gest.

Awatar użytkownika
Kivi
Posty: 235
Rejestracja: sobota, 2 czerwca 2007, 17:15
Lokalizacja: Warszawa

#6 Post autor: Kivi » niedziela, 14 października 2007, 14:49

Nie wiem. Nie wpatruję się głęboko w oczy i nie lubię, jak ktoś tak robi, ale nie mam konkretnego "punktu zawieszenia". Po prostu patrzę:D
"Myślimy, że jesteśmy tacy oryginalni, że wszystko w nas jest takie wyjątkowe i niespotykane. Ale to niesamowite, do jakiego stopnia jesteśmy tylko echem innych, własnej rodziny i tego, jaki kształt nadało nam dzieciństwo."

Awatar użytkownika
Nephik
Posty: 72
Rejestracja: poniedziałek, 17 września 2007, 00:50
Lokalizacja: Poznan

#7 Post autor: Nephik » niedziela, 14 października 2007, 15:04

To zalezy. Jezeli slucham wypowiedzi kogos, to zazwyczaj patrze mu w oczy, obserwuje reakcje twarzy, natomiast kiedy sam mowie do tej osoby, patrze w ziemie, zerkajac na twarz tylko co jakis czas. Taki mimowolny odruch...
5w4 or just f***n INFJ...
"Twarda jest konieczność, ale dopiero zmuszony koniecznością może człowiek wykazać, co jest naprawdę wart. Żyć wedle swego widzimisię potrafi każdy."
Johann Wolfgang von Goethe

nudis_verbis
Posty: 325
Rejestracja: sobota, 18 listopada 2006, 10:37

#8 Post autor: nudis_verbis » niedziela, 14 października 2007, 16:51

Nephik pisze:To zalezy. Jezeli slucham wypowiedzi kogos, to zazwyczaj patrze mu w oczy, obserwuje reakcje twarzy, natomiast kiedy sam mowie do tej osoby, patrze w ziemie, zerkajac na twarz tylko co jakis czas. Taki mimowolny odruch...
mam podobnie i wiesz, wydaje mi sie, że patrząc poza tym kimś gdy mówimy pozwala lepiej się skupić, nie oznacza wcale kłamstwa itp

Awatar użytkownika
Emka
Posty: 185
Rejestracja: poniedziałek, 12 lutego 2007, 17:19
Lokalizacja: Polska

#9 Post autor: Emka » niedziela, 14 października 2007, 17:12

Patrzę na zęby, czy są krzywe. i czasami na cerę. Ogólnie lustruję twarz...
Jeśli człowiek nie jest doskonały, zaczyna mi się poprawiać nastrój. :)

Awatar użytkownika
Absynt
VIP
VIP
Posty: 3178
Rejestracja: środa, 25 kwietnia 2007, 13:53

#10 Post autor: Absynt » niedziela, 14 października 2007, 17:42

Biust, posladki.

Patrzec w oczy? Spogladac, zerkac, ale nie gapic sie sobie w zrenice - to tez nie jest naturalne.
6w7 sx/so EIE

Zycie to samospelniajaca sie przepowiednia.

pepelemoko
Posty: 370
Rejestracja: poniedziałek, 11 czerwca 2007, 19:40

#11 Post autor: pepelemoko » niedziela, 14 października 2007, 18:16

Absynt pisze:Biust, posladki.
dzizas krajst! :D

Na co patrzę jak rozmawiam? Hmmm.. Zależy z kim rozmawiam i o czym. Jak z kimś dla mnie ważnym i na poważny, intymny temat, to zawsze patrzę w oczy. Gdy nie czuję sie pewnie - uciekam wzrokiem. A gdy pewnie - to potrafię wbić w kogoś wzrok i obserwować każdą najmniejszą reakcję - dość ciężkie potrafi być takie moje spojrzenie..
A w momencie neutralnej sytuacji i neutralnych ludzi to mam tak jak ktoś wyżej napisał.. jak ja mówię to spoglądam co jakiś czas na drugą osobe, a gdy mówi ona to.. zależy co mówi :wink:
I mam jeszcze okresy kiedy nałogowo chowam się za okularami przeciwsłonecznymi..

Awatar użytkownika
Kassandra
Posty: 101
Rejestracja: sobota, 8 września 2007, 20:03
Lokalizacja: Warszawa

#12 Post autor: Kassandra » niedziela, 14 października 2007, 19:46

uwielbiam chować się za okularami przeciwsłonecznymi. jakby można było, to cały czas bym w nich chodziła.. ale nie jestem Muńkiem Staszczykiem ani innym artystą, więc słabo mogę, w pracy nie wypada, na ulicy noszę okularki fotochromy często i tak więc czuję się trochę schowana..
Ludzie zdaje się lubią, kiedy ktoś patrzy im prosto w oczy. to świadczy o szczerosci niby? wg mnie nie, ale patrze raz czy 2 razy, a potem to w inną stronę, nie mogę długo utrzymywać kontaktu wzrokowego, czuję się jakoś przytłoczona wtedy.

pomarańczka
Posty: 98
Rejestracja: czwartek, 2 sierpnia 2007, 19:17

Re: Rozmowa- na co patrzycie w jej trakcie?

#13 Post autor: pomarańczka » niedziela, 14 października 2007, 20:25

....
Ostatnio zmieniony środa, 10 września 2008, 12:39 przez pomarańczka, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#14 Post autor: Eruantalon » niedziela, 14 października 2007, 20:41

JA mam akurat male zboczenie na punkcie oczu, szczegolnie jasnych (niebieskich, szarych), zwlaszcza u pan, wiec uwielbiam sie wpatrywac w nie, czasem nawet nie tyle dla wrazen estetycxznych, co z hobby. Lubie, gdy ktos patrzy mi w oczy, jako ze jest to dowodem, ze skupia sie ni etylko na tym, co chce powiedziec, czy jak chce powiedziec, lecz na mnie ; | A to cenie.
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

Awatar użytkownika
Szura
Posty: 897
Rejestracja: piątek, 27 października 2006, 17:57
Lokalizacja: Warszawa

#15 Post autor: Szura » niedziela, 14 października 2007, 20:54

Słyszałam, że przy normalniej rozmowie wzrok porusza się po trójkącie oczy-nos, natomiast jeśli jesteśmy kimś zainteresowani nieco bardziej ;) , to oczy-usta. Jeśli wzrok krąży poniżej twarzy po ciele rozmówcy, daje to drugiej osobie jednoznaczny sygnał. :mrgreen:

Zazwyczaj podczas rozmowy patrzę w oczy, natomiast jeśli osoba ma wyeksponowaną jakąś część ciała, która wydaje mi się szczególnie atrakcyjna (khembiust), czasem dosyć nachalnie się w nią wpatruję, nieświadomie. :oops:
Podczas srogiej zimy zrozumiałem, że we mnie jest niezwyciężone lato.
4w5, ISFp.

ODPOWIEDZ