Narkotyki, alkohol, autodestrukcja
- Ael
- Posty: 941
- Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Kraina Czarów
- Kontakt:
Re: Narkotyki, alkohol, autodestrukcja
Chodzi ci o to?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dimetylotryptamina
A to nie jest po prostu jeszcze jeden narkotyk?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dimetylotryptamina
A to nie jest po prostu jeszcze jeden narkotyk?
- Faral
- Posty: 102
- Rejestracja: środa, 13 sierpnia 2014, 23:20
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Północ
Re: Narkotyki, alkohol, autodestrukcja
Jest, ale różni się tym, że każdy go zażywa jak śpi.
"Kto nie rozumie, musi myśleć.
Jest katorżnikiem myślenia"
4wing5
Jest katorżnikiem myślenia"
4wing5
Re: Narkotyki, alkohol, autodestrukcja
"-Co jeśli to pułapka? [...]
-Co jest, ludzie?! -ryknął Malik, przekrzykując huk umierającego miasta- Chcecie żyć wiecznie?!"~Łzy Diabła
-Co jest, ludzie?! -ryknął Malik, przekrzykując huk umierającego miasta- Chcecie żyć wiecznie?!"~Łzy Diabła
Re: Narkotyki, alkohol, autodestrukcja
Lubię się napić, przyćpać, ale wszystko ma granice.
Kiedyś interesowałam się anoreksją, okaleczałam się, ale na szczęście wstałam na nogi.
-- Posty sklejone automatycznie niedziela, 14 czerwca 2015, 06:47 --
jezu, jak ja chciałabym spróbować dmt
Kiedyś interesowałam się anoreksją, okaleczałam się, ale na szczęście wstałam na nogi.
-- Posty sklejone automatycznie niedziela, 14 czerwca 2015, 06:47 --
jezu, jak ja chciałabym spróbować dmt
- Ael
- Posty: 941
- Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Kraina Czarów
- Kontakt:
Re: Narkotyki, alkohol, autodestrukcja
"Interesowałam się anoreksją"? Jak można się interesować anoreksją? Możesz rozwinąć? O.o
- chokureika
- Moderator
- Posty: 608
- Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 23:25
- Enneatyp: Indywidualista
Re: Narkotyki, alkohol, autodestrukcja
Można. Często osoby z zaburzeniami łaknienia idealizują chudość i mają całkowicie wypaczony obraz tej choroby. Chcą na nią zachorować, traktują jak styl życia. Stąd w internecie tak dużo motylków i stron pro-ana, które promują anoreksje.Ael pisze:"Interesowałam się anoreksją"? Jak można się interesować anoreksją? Możesz rozwinąć? O.o
4.5 sp/sx IEI / z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.
Re: Narkotyki, alkohol, autodestrukcja
Tzn. może źle to ujęłam, szybko pisałam. To były początki anoreksji po prostu.
Teraz sama się dziwię własną głupotą, blogi pro-ana nie powinny mieć racji bytu.
Teraz sama się dziwię własną głupotą, blogi pro-ana nie powinny mieć racji bytu.
- Ael
- Posty: 941
- Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Kraina Czarów
- Kontakt:
Re: Narkotyki, alkohol, autodestrukcja
Aaa, ok, teraz czaje.
Wspolczucie bardzo
Co do blogow pro ana, zgadzam sie w 100%.
Wspolczucie bardzo
Co do blogow pro ana, zgadzam sie w 100%.
- chokureika
- Moderator
- Posty: 608
- Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 23:25
- Enneatyp: Indywidualista
Re: Narkotyki, alkohol, autodestrukcja
winterbreak pisze: Więc rozważanie, czy kop w dupę czy głaskanie po głowie bardziej pomoże jej się ogarnąć - nie ma sensu, dziewczyna nie ma potrzeby się ogarniać. Nie wszyscy muszą żyć POPRAWNIE, zgodnie z normami i obyczajami. Znam sporo osób ze skłonnością do różnych dziwnych zachowań, które wyróżniają się szczególnym intelektem i ogólnie oceniam ich jako wartościowych ludzi.
Ja mam blizny z odległych czasów, takich kiedy czułam się czwórką, niestety są takie środki, które odblokowują ci bariery narzucone przez instynkt samozachowawczy a także zmniejszają odczuwanie bólu... Shit happens
Bardzo często wcale nie potrzeba takich środków, gdyż często tego bólu nie chce się zmniejszyć. On jest celem (a może środkiem do celu?). Przy autoagresji dochodzi do momentu, kiedy ból zamiast z czymś nieprzyjemnym zaczyna kojarzyć się z ulgą. Wewnętrzna frustracja znajduje ujście.
Podobno się z tego wyrasta. Podobno. A może tylko zmienia kierunek?
4.5 sp/sx IEI / z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.
- Faral
- Posty: 102
- Rejestracja: środa, 13 sierpnia 2014, 23:20
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Północ
Re: Narkotyki, alkohol, autodestrukcja
Mam pytanie, które wciąż mieści się w tym temacie. Czy jakaś czwórka wynalazła dobry sposób, żeby przestać wpieprzać słodycze? Bo nie umiem znaleźć sam, a to dość podłe uzależnienie.
"Kto nie rozumie, musi myśleć.
Jest katorżnikiem myślenia"
4wing5
Jest katorżnikiem myślenia"
4wing5
- Kimondo
- Posty: 1599
- Rejestracja: niedziela, 25 marca 2007, 17:21
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: Spaghettiland
- Kontakt:
Re: Narkotyki, alkohol, autodestrukcja
Spróbuj na początek wpieprzać owoce. Zamiast czekolad i innych - zamień na owoc. Mniej destrukcyjne.Faral pisze:Mam pytanie, które wciąż mieści się w tym temacie. Czy jakaś czwórka wynalazła dobry sposób, żeby przestać wpieprzać słodycze? Bo nie umiem znaleźć sam, a to dość podłe uzależnienie.
Ani sukces, ani porażka nie są czymś, czego można doświadczyć z dnia na dzień. Porażkę powodują drobne decyzje, które
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ
Re: Czy wierzycie w duchy, zjawy, zjawiska paranormalne?
Wloczega4w5 pisze:No to fraktale, niech wam będzie.
Nie jest kluczowe czy to faktycznie jest LSD czy też nie, bo nie o to tu chodzi.
A co z magicznym myśleniem oraz świadomości zbiorowej?
Nie dopadły tylko taka moja skromna paranoja
Nie brałeś pod uwagę tego Włóczęgo, że narkotyki niszczą mózg, który już niestety się nie potrafi zregenerować, i te twoje wizje są właśnie wynikiem jego złego działania?
5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
- Wloczega4w5
- Posty: 90
- Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 11:44
Re: Czy wierzycie w duchy, zjawy, zjawiska paranormalne?
Możliwe eol, jednak dedukcja i logiczne myślenie zachowały swój poprzedni stan, ciężko by było żebym nagle zawiesił się na fazie "magii", już łatwiej chyba zostać warzywem.
Nie sądzę żeby to było to, bardziej myślę że jest to moja żałosna próba znalezienia "czegoś większego", jeżeli wiesz co mam na myśli.
Ja tam myślę że mam rację, złota proporcja jest wszędzie a większość osób wie że przybiera ona postać właśnie fraktalną.
Co do świadomości zbiorowej to raczej podprogowa mowa ciała.
Nie sądzę żeby to było to, bardziej myślę że jest to moja żałosna próba znalezienia "czegoś większego", jeżeli wiesz co mam na myśli.
Ja tam myślę że mam rację, złota proporcja jest wszędzie a większość osób wie że przybiera ona postać właśnie fraktalną.
Co do świadomości zbiorowej to raczej podprogowa mowa ciała.
- Wloczega4w5
- Posty: 90
- Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 11:44
Re: Narkotyki, alkohol, autodestrukcja
Lubie się upijać, często usprawiedliwiam się że "po prostu lubię smak piwa", jednak alkoholikiem raczej nie jestem.
Zioło, sam nie wiem czy po to by się otępić i się zrelaksować, czy żeby się zainspirować. Z tego co mi wiadomo mój ojciec też za młodu palił. Kiedy już jestem pod wpływem to nie mogę się powstrzymać, w głowie tylko "jeszcze, jeszcze". Zazwyczaj kończy się to na ostrym kacu razem ze słowami "więcej nie pije".
No i jestem uzależniony od snu - po prostu lubię sny, są ciekawe a zarazem dziwne.
Oprócz tego teorie spiskowe, rewolucje, "wiadomości kłamią", ciekawostki naukowe, Hawking.
Zioło, sam nie wiem czy po to by się otępić i się zrelaksować, czy żeby się zainspirować. Z tego co mi wiadomo mój ojciec też za młodu palił. Kiedy już jestem pod wpływem to nie mogę się powstrzymać, w głowie tylko "jeszcze, jeszcze". Zazwyczaj kończy się to na ostrym kacu razem ze słowami "więcej nie pije".
No i jestem uzależniony od snu - po prostu lubię sny, są ciekawe a zarazem dziwne.
Oprócz tego teorie spiskowe, rewolucje, "wiadomości kłamią", ciekawostki naukowe, Hawking.
- Faral
- Posty: 102
- Rejestracja: środa, 13 sierpnia 2014, 23:20
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Północ
Re: Czy wierzycie w duchy, zjawy, zjawiska paranormalne?
@Eol, zależy jakie narkotyki i w jakiej ilości. Wystarczy przytoczyć przypadek twórcy LSD. Myślę, że jemu to mózgu nie zniszczyło. Wręcz przeciwnie. Także rzucanie takim generalizującym stwierdzeniem pali moje oczy.
Osobiście wolę się nie zagłębiać w jakieś tam podobieństwa struktury wszechświata do atomu. Może są, ale co mi do tego? Niczego to w moim życiu nie zmieni, dalej będę cierpiał jak cierpiałem.
Osobiście wolę się nie zagłębiać w jakieś tam podobieństwa struktury wszechświata do atomu. Może są, ale co mi do tego? Niczego to w moim życiu nie zmieni, dalej będę cierpiał jak cierpiałem.
"Kto nie rozumie, musi myśleć.
Jest katorżnikiem myślenia"
4wing5
Jest katorżnikiem myślenia"
4wing5