Noc najpiękniejszą porą dnia?

Dyskusje na temat typu 4
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Yarren
Posty: 603
Rejestracja: piątek, 11 lutego 2011, 23:18
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Ząbki

Re: Noc najpiękniejszą porą dnia?

#226 Post autor: Yarren » sobota, 12 lutego 2011, 23:10

Pozwolicie kochane czwóreczki, że się wbiję?

Ktoś tam wyżej pisał, że noc jest ładnie oświetlona. Zapraszam na noc do lasu,nawet pełnia nie pomoże...

Noc lubię tylko, kiedy mam noktowizor :D Widać przeciwników jak na dłoni :iksde:

A teraz coś na poważnie. Noc jest ładna, jest cisza na ulicach. Cisza jest fajna, uspokaja. Ale ile czasu można wytrzymać w ciszy, samotności?
Dla mnie pora dnia nie ma znaczenia, nie ważne czy jest ciemno, jasno, głośno, cicho, tłoczno, pust... To jest ważne. ważne jest, żeby mieć towarzystwo.


Wróblowa Papuga na 5erniku Za9łady! Arrrr!
Fragment Zaocznego Kolektywnego kapitana Rotacyjnego.

Nie tłumacz sobie swojego zachowania enneatypem. To jak usprawiedliwianie błędów dysleksją.
"A zasłanianie się dysleksją to jak szpanowanie małym fiutkiem"

Awatar użytkownika
Fillerr
Posty: 144
Rejestracja: sobota, 5 lutego 2011, 14:40
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Noc najpiękniejszą porą dnia?

#227 Post autor: Fillerr » sobota, 12 lutego 2011, 23:15

Yarren, chcesz wiedzieć ile można wytrzymać w totalnej samotności do nikogo się nie odzywając? jesli jest się odciętym tylko z jakąś małolatą, sam na sam (obóz) można wytrzymać tydzień (ale dłużej też się da, bo jest do kogo otworzyć gębę.) Ale tak totalnie sam, nie rozmawiać, jedynie widzieć i ignorować.... mój rekord wyniósł 3 tygodnie, potem sam zacząłem szukać towarzystwa...
A noc, jest takim magicznym czasem, gdy nie istniejesz Ty, Tylko twoje wewnętrzne, prawdziwe, wolne JA, nie istnieje czas, nie istnieje miejsce... są tylko gwiazdy, księżyc, ciemność, JA i to coś
4w5

Awatar użytkownika
Yarren
Posty: 603
Rejestracja: piątek, 11 lutego 2011, 23:18
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Ząbki

Re: Noc najpiękniejszą porą dnia?

#228 Post autor: Yarren » sobota, 12 lutego 2011, 23:22

Ja tam nigdy nie liczyłem czasu. Ale podejrzewam, że po dwóch dniach bym już całkowicie świrował. Niezależnie od sytuacji.

Wolne ja? Prawdziwe wnętrze? Bulshit za przeproszeniem. Magia półcienia, ot co. Prawdziwe wnętrze powinno się pokazywać cały czas. Niezależnie od innych i od sytuacji.
Wróblowa Papuga na 5erniku Za9łady! Arrrr!
Fragment Zaocznego Kolektywnego kapitana Rotacyjnego.

Nie tłumacz sobie swojego zachowania enneatypem. To jak usprawiedliwianie błędów dysleksją.
"A zasłanianie się dysleksją to jak szpanowanie małym fiutkiem"

Awatar użytkownika
Fillerr
Posty: 144
Rejestracja: sobota, 5 lutego 2011, 14:40
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Noc najpiękniejszą porą dnia?

#229 Post autor: Fillerr » sobota, 12 lutego 2011, 23:24

i tutaj się różnimy... Ja w nocy się otwieram,, jest ona bardziej przyjazna i bezpieczniejsza (w moim odczuciu) od dnia. Gdyby nie normalny ludzki cykl, do którego jestem przywiązany, zostałbym stworzeniem lunarnym ;D
4w5

Awatar użytkownika
Rilla
VIP
VIP
Posty: 3159
Rejestracja: czwartek, 26 kwietnia 2007, 16:34
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: wichrowe wzgórze

Re: Noc najpiękniejszą porą dnia?

#230 Post autor: Rilla » niedziela, 13 lutego 2011, 00:38

Fillerr pisze:ja często uświadamiam sobie że zostały mi 2 godziny snu, albo wcale ;D
Ależ Fillerr, spać trzeba, sen to zdrowie. Trzeba ululać swój system nerwowy od czasu do czasu, by się nie przegrzał. Z braku snu różne choroby się biorą.
Yarren pisze:Ale ile czasu można wytrzymać w ciszy, samotności?
A ile czasu można wytrzymać w towarzystwie? Zdaje mi się, że twoja odpowiedź będzie podobna do mojej. ;) Wiadomo, że nie można przesadzać w żadną ze stron, ale jestem introwertykiem i towarzystwo, jakie by nie było, na dłuższą metę mnie męczy. Fillerr też chyba jest intro-, stąd ta różnica w poglądach między wami. Od czasu do czasu trzeba nam nabrać tchu, a noc to wytchnienie daje.
"Bo szczęście to przelotny gość. Szczęście to piórko na dłoni, co zjawia się, gdy samo chce i gdy się za nim nie goni."
Anna Maria Jopek "Na dłoni"

4w5

Awatar użytkownika
evident
Posty: 13
Rejestracja: wtorek, 8 lutego 2011, 22:03
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Noc najpiękniejszą porą dnia?

#231 Post autor: evident » niedziela, 13 lutego 2011, 01:26

Czy noc jest dla mnie najpiękniejszą porą dnia? Trudno powiedzieć... Każda pora ma w sobie coś własnego i niezwykłego. Uwielbiam patrzeć w niebo, nieważne czy jest czyste i świeci Słońce, czy pada śnieg, deszcz, czy też jest pełne gwiazd. Zjawiska te oddziałują na mnie dość mocno, ale każde w inny sposób.
Mimo wszystko, jednak coś w tym jest, magia, tajemniczość? Deszcz, burza, śnieżyca, Księżyc, gwiazdy, cisza - właściwie tylko dla mnie. Noc jest piękna.
=D

Awatar użytkownika
Yarren
Posty: 603
Rejestracja: piątek, 11 lutego 2011, 23:18
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Ząbki

Re: Noc najpiękniejszą porą dnia?

#232 Post autor: Yarren » niedziela, 13 lutego 2011, 17:29

Rilla pisze:A ile czasu można wytrzymać w towarzystwie? Zdaje mi się, że twoja odpowiedź będzie podobna do mojej. ;) Wiadomo, że nie można przesadzać w żadną ze stron, ale jestem introwertykiem i towarzystwo, jakie by nie było, na dłuższą metę mnie męczy. Fillerr też chyba jest intro-, stąd ta różnica w poglądach między wami. Od czasu do czasu trzeba nam nabrać tchu, a noc to wytchnienie daje.
Sądzę, że jednak dłużej niż w samotności. Poza tym, zależy jakie towarzystwo. A samotność zawsze jest taka sama...
Znam Fillerr'a osobiście i nie wydaje mi się, żeby był introwertykiem, a nawet jeżeli to nie takim typowym, tylko jakąś łagodną wersję :P
W sumie... Będąc 7w6 chyba nie mogę mieć innych poglądów :D
Wróblowa Papuga na 5erniku Za9łady! Arrrr!
Fragment Zaocznego Kolektywnego kapitana Rotacyjnego.

Nie tłumacz sobie swojego zachowania enneatypem. To jak usprawiedliwianie błędów dysleksją.
"A zasłanianie się dysleksją to jak szpanowanie małym fiutkiem"

Awatar użytkownika
Fillerr
Posty: 144
Rejestracja: sobota, 5 lutego 2011, 14:40
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Noc najpiękniejszą porą dnia?

#233 Post autor: Fillerr » niedziela, 13 lutego 2011, 21:47

Yar, nie chowaj się za numerkami ^^
Obaj wiemy że ty lubisz pogadać z ludzmi, ja czasem zamknąć się w sobie i jest nam z tym dobreze. Ale nic w tej rozmowie nie zmienia faktu iż ja... znaczy my (czwórki któe się tu wypowiadaja) widzimy w nocy coś czego ty nie widzisz, ponieważ inaczej byś się tak nie wypowiadał ;D
4w5

Awatar użytkownika
Yarren
Posty: 603
Rejestracja: piątek, 11 lutego 2011, 23:18
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Ząbki

Re: Noc najpiękniejszą porą dnia?

#234 Post autor: Yarren » środa, 16 lutego 2011, 00:29

Ja dobrze wiem co wy widzicie w tej nocy, sam tez to widzę, ale nie ma to dla mnie takiego piękna jak dla was. Właśnie zdałem sobie sprawę, że to kwestia gustu.
Wróblowa Papuga na 5erniku Za9łady! Arrrr!
Fragment Zaocznego Kolektywnego kapitana Rotacyjnego.

Nie tłumacz sobie swojego zachowania enneatypem. To jak usprawiedliwianie błędów dysleksją.
"A zasłanianie się dysleksją to jak szpanowanie małym fiutkiem"

--hiroku--
Posty: 50
Rejestracja: poniedziałek, 21 lutego 2011, 12:19
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Kraków

Re: Noc najpiękniejszą porą dnia?

#235 Post autor: --hiroku-- » poniedziałek, 21 lutego 2011, 14:55

też kocham noc. Jest taka tajemnicza i intrygująca i do tego ten spokój... nieraz zdarzało mi się nawet, że całą noc nie spałam, bo tak mi się umyślało i wolałam spać w dzień. Dawniej zaś codzień szwędałąm się po nocy w wyniku czego ciągle byłam niewyspana i spałam na lekcjach. Nauczyciele zaczęli się czepiać a i ludzie z klasy dziwnie to odbierali, dlatego zaprzestałam tych praktyk ;)
4w5

Awatar użytkownika
Matea
Posty: 1162
Rejestracja: sobota, 28 kwietnia 2007, 19:40
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: z wnętrza :>
Kontakt:

Re: Noc najpiękniejszą porą dnia?

#236 Post autor: Matea » środa, 2 marca 2011, 22:51

Fillerr pisze: A noc, jest takim magicznym czasem, gdy nie istniejesz Ty, Tylko twoje wewnętrzne, prawdziwe, wolne JA, nie istnieje czas, nie istnieje miejsce... są tylko gwiazdy, księżyc, ciemność, JA i to coś
Wyjąłeś mi to z ust. Noc pozwala się całkowicie wyciszyć od wszelkich zewnętrznych czynników, zajrzeć w swoje własne wnętrze, wsłuchać się w podszepty intuicji, tak jakby świat na zewnątrz zaczął pulsować swoją własna duszą, którą można poczuć, dotknąć i usłyszeć, tak jakbyście zaczęli razem współistnieć, Ty słyszysz i czujesz wszystko co wokół Ciebie ze zdwojoną intensywnością, świat w okół Ciebie ma wgląd w Twoją duszę, słychać wszystkie myśli i przeczucia tak żywe i zarazem tak inne, bardziej intensywne i prawdziwe... Tak, uwielbiam noc, ale tylko na łonie natury lub w miejscach, w których jeszcze nie byłam i które mogę na nowo poznawać, odczuwać.. Noc daje niesamowite uczucie komfortu, ona daje Ci ciszę, Ty poświęcasz jej całą swoją uwagę. Cudowna wymiana i cudowny związek ;)
"Ja nie jestem szalony. Mnie tylko interesuje wolność" - Jim Morrison

_ 4w5_ (ENFj)

"A ja włóczęga, niespokojny duch
Ze mną można tylko
w dali znikać cicho..."

"Together we stand, divided we fall" - Pink Floyd

Awatar użytkownika
Martin Sherard
Posty: 17
Rejestracja: niedziela, 10 kwietnia 2011, 12:38
Enneatyp: Indywidualista

Re: Noc najpiękniejszą porą dnia?

#237 Post autor: Martin Sherard » środa, 13 kwietnia 2011, 19:09

Najciekawsze myśli , plany , pomysły przychodzą do głowy właśnie nocą . Ponadto noc to piękny czas . Jestem w stanie siedzieć przez całą noc w oknie i obserwować będący nieopodal las , albo jeszcze przyjemniej grać nokturny Chopina , albo Sonatę księżycową w ciemnym pomieszczeniu oświetlonym tylko światłem gwiazd i niewielką lampką . Niezapomniane wrażenia .
Dramat wciąż trwa, w każdym momencie moge dopisac do niego następny akt.

Zuzanna_w_kapieli
Posty: 3
Rejestracja: sobota, 28 stycznia 2012, 01:06

Tryb życia czwórek - zarywanie nocy.

#238 Post autor: Zuzanna_w_kapieli » niedziela, 12 lutego 2012, 02:00

Kochane czwóreczki, witam się z Wami raz jeszcze, już tak indywidualnie ;-) , w przeciwieństwie do ogólnego forum. Mam pytanie - czy również Wy cierpicie, podobnie jak Ja z powodu całkowitej dezorganizacji rytmu dnia ? Powiem szczerze, że dla mnie najpiękniejszymi chwilami są godziny nocne, kiedy to mogę czytać tudzież oglądać dzieła ważnych dla mnie twórców, bądź też pisać tę swoją amatorszczyznę ;-) , w rezultacie nieraz czuwam do świtu. Nieraz miewam takie odchyły i w tygodniu,więc z reguły chodzę niewyspana. Czy Wy również przejawiacie podobne upodobana? Można by to nazwać w przypadku naszego typu regułą? Dziękuję za odpowiedzi ;-)
P.S. Biorąc pod uwagę moje poszukiwania na tym forum podobnego wątku tutaj jeszcze nie było, jeśli sytuacja wygląda przeciwnie to chylę czoła ;-)

Temat powielony, polecam korzystanie z opcji "szukaj" w prawym górnym rogu. Post przeniesiony. / łasuch

Awatar użytkownika
Venus w Raku
VIP
VIP
Posty: 1058
Rejestracja: środa, 23 września 2009, 10:08
Enneatyp: Perfekcjonista

Re: Noc najpiękniejszą porą dnia?

#239 Post autor: Venus w Raku » niedziela, 12 lutego 2012, 14:24

RYTM DNIA I NOCY
W psychice ludzkiej rytm dnia i nocy nie wiąże się tylko z zasadniczym rytmem biologicznego czuwania i snu, lecz też z innym stosunkiem do rzeczywistości. W świetle słonecznym rzeczywistość jest jasna, racjonalna, związki z nią udaje się kształtować w logiczne struktury. W nocy staje się ona ciemna, budzi nieraz grozę, pustkę ciemności wypełniają twory własnej fantazji i uczuć, stosunek do niej jest przede wszystkim irracjonalny.
A.Kępiński "Melancholia"
1w9, 6w5, sp/sx

Awatar użytkownika
szerfi1991
Posty: 476
Rejestracja: sobota, 2 lipca 2011, 02:19
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Gniezno

Re: Noc najpiękniejszą porą dnia?

#240 Post autor: szerfi1991 » wtorek, 14 lutego 2012, 17:13

Dla mnie osobiście noc była owszem czymś intrygującym, czaem dla mnie samego tylko dla mnie... To właśnie noc daje natchnienie itd, i chyba tak zostało ale osbiście nie lubię całkowitej samotności, wolę milczeć we dwoje niż samotnie, dlatego noc spędzona z kimś nawet w ciszy jest najhpiękniejszym przeżyciem, szczególnie nad morzem :)
4w5
"By żyć trzeba czuć"
"Chcieć znaczy móc, móc nie znaczy chcieć"

ODPOWIEDZ