Imprezy

Dyskusje na temat typu 4
Wiadomość
Autor
Perwik
Posty: 3600
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 23:08

Re: Imprezy

#121 Post autor: Perwik » poniedziałek, 28 grudnia 2009, 22:46

zalany ? po jednym piwie ? Twoi znajomi to kretyni, że dają się na to nabrać ?
ja jak chce się wymigać od odpowiedzialności to zaprzeczam, tak długo aż ktoś uwierzy że to nie moje. a jak nie uwierzy to ja mówię, że i tak mam to w dupie..a potem zapominam i i tak nie mam wyrzutów sumienia :P



Awatar użytkownika
paradoja
Posty: 250
Rejestracja: sobota, 21 listopada 2009, 09:22
Lokalizacja: o, tam.

Re: Imprezy

#122 Post autor: paradoja » poniedziałek, 28 grudnia 2009, 22:49

czasem mam podobnie jak OMG. podczas takich akcji chyba najlepiej się bawię, najwięcej pamiętam i ogólnie jest git. i mogę robić wszystko :)
w ogóle czasem lubię udawać coś. np że rozmawiam z kimś przez komórkę albo że mam całą torbę ciastek mając tylko trzy. nie wiem czemu.
Ale na imprezy zwykle nie chodzę bo mi się nie chce.
don't worry - be hippie

Perwik
Posty: 3600
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 23:08

Re: Imprezy

#123 Post autor: Perwik » poniedziałek, 28 grudnia 2009, 22:54

udawać ?! co Ty jesteś małpa ?! <powiedział ten co zarabia udając :P> *

*co za tępy szpaner...w dodatku ma małego

zamknij mordę różowy bazyliszku !!

tó nie ma niczego sz czego morzna by siem pohihrać fęę:/

wybaczcie za moich interpretatorów :shock: to debile !

sam jesteś debil, kretynie !

kretyn Cie zrobił łamago :/

to i Ciebie pacanie :|

...........i mnie też

Awatar użytkownika
OMG
Posty: 274
Rejestracja: piątek, 25 grudnia 2009, 22:58

Re: Imprezy

#124 Post autor: OMG » poniedziałek, 28 grudnia 2009, 22:58

Haha :D Fajnie mam bo jeśli z jakąś laską dojdzie do jakiś kontaktów. A tak na prawdę nie chce z nią być to potem tłumaczę "Co ?? że JA?" Znaczy wiadomo, zależy jaka laska :D

Paradoja - wyjdź do ludzi. Trza się bawić życiem.

(Co ten perwik znowu wymyślił. Ma roztrojenie jaźni. Pomogę mu! O tak właśnie. Wniknę w jego duszę - kolorów.)

Będzie moim pierwszym pacjentem o tak. ( O NIE ! Wydało się. Dobrze, że nikt nie wie o kim mówię uff)
Kończy się tydzień, nie ma nadziei, że następny coś jeszcze zmieni

Awatar użytkownika
paradoja
Posty: 250
Rejestracja: sobota, 21 listopada 2009, 09:22
Lokalizacja: o, tam.

Re: Imprezy

#125 Post autor: paradoja » poniedziałek, 28 grudnia 2009, 23:00

udawanie jest stwarzaniem fajniejszych elementów do istniejącej rzeczywistości. Nieco nikłych elementów. ale co tam :P
nie, nie jestem małpa.
małpa nie udaje. małpa naśladuje.
poza tym, małpy lubią banany.


OMG- cały wieczór dziś słyszałam "hej noooo idź z nami na sylwestra, cza wyjść do ludzi.!" więc nie denerwuj mnie nawet :P
don't worry - be hippie

Awatar użytkownika
OMG
Posty: 274
Rejestracja: piątek, 25 grudnia 2009, 22:58

Re: Imprezy

#126 Post autor: OMG » poniedziałek, 28 grudnia 2009, 23:13

Inni marzą żeby ich ktoś zaprosił na sylwka więc mnie nie denerwuj nawet xD

Ja akurat już nie muszę marzyć :D Fajnie mi się sylwek zapowiada
Kończy się tydzień, nie ma nadziei, że następny coś jeszcze zmieni

Awatar użytkownika
takasobiepani
Posty: 38
Rejestracja: środa, 16 grudnia 2009, 16:39

Re: Imprezy

#127 Post autor: takasobiepani » wtorek, 29 grudnia 2009, 11:27

Mi też :mrgreen:
Prawda jest córą czasu poczętą w przypadkowym i krótkotrwałym romansie ze zbiegiem okoliczności.

Perwik
Posty: 3600
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 23:08

Re: Imprezy

#128 Post autor: Perwik » wtorek, 29 grudnia 2009, 11:35

paradoja pisze: poza tym, małpy lubią banany.
to znaczy, że mnie lubisz ?!?! A JA CIEBIE NIE !!!!! :evil: *
wieczór dziś słyszałam "hej noooo idź z nami na sylwestra, cza wyjść do ludzi.!" więc nie denerwuj mnie nawet :P
eeej no, weź wyjdź z domu, trzeba się zabawić :D


*Ty debilu, chcesz żeby się domyśliła, że ją kochasz ?

nie kocham jej, jestem gejem.

Twoje lewe oko jest gejem.

nie wiem nie znam go


to pewnie wszystko przez zorzę polarną :/

(Co ten perwik znowu wymyślił. Ma roztrojenie jaźni. Pomogę mu! O tak właśnie. Wniknę w jego duszę - kolorów.)

a ten czego tu ?

peffnie znuff szóka góza :/

chyba czas w kaftan. znowu :roll:

Awatar użytkownika
paradoja
Posty: 250
Rejestracja: sobota, 21 listopada 2009, 09:22
Lokalizacja: o, tam.

Re: Imprezy

#129 Post autor: paradoja » wtorek, 29 grudnia 2009, 11:57

Perwikuuu przeczytaj jeszcze raz, to co napisałam z bananami i małpami ogólnie. z tego wcale a wcale nie wynika że cię lubię :P
eeej no, weź wyjdź z domu, trzeba się zabawić :D
Inni marzą żeby ich ktoś zaprosił na sylwka więc mnie nie denerwuj nawet xD
rzecz w tym, że lenistwo niszczy całe moje życie towarzyskie xD
don't worry - be hippie

Perwik
Posty: 3600
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 23:08

Re: Imprezy

#130 Post autor: Perwik » wtorek, 29 grudnia 2009, 14:48

paradoja pisze:Perwikuuu przeczytaj jeszcze raz, to co napisałam z bananami i małpami ogólnie. z tego wcale a wcale nie wynika że cię lubię :P
traktuję to jako wyznanie miłości. fuuuuj :/

rzecz w tym, że lenistwo niszczy całe moje życie towarzyskie xD
i to jest powód do radości ? :P

Awatar użytkownika
paradoja
Posty: 250
Rejestracja: sobota, 21 listopada 2009, 09:22
Lokalizacja: o, tam.

Re: Imprezy

#131 Post autor: paradoja » wtorek, 29 grudnia 2009, 18:46

Perwik pisze:
paradoja pisze:Perwikuuu przeczytaj jeszcze raz, to co napisałam z bananami i małpami ogólnie. z tego wcale a wcale nie wynika że cię lubię :P
traktuję to jako wyznanie miłości. fuuuuj :/
...źle to traktujesz.
Perwik pisze:
rzecz w tym, że lenistwo niszczy całe moje życie towarzyskie xD
i to jest powód do radości ? :P
hm. nie. ale za bardzo się tym nie smucę.
don't worry - be hippie

Perwik
Posty: 3600
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 23:08

Re: Imprezy

#132 Post autor: Perwik » wtorek, 29 grudnia 2009, 22:47

źle to traktujesz.
skąd wiesz jak TO traktuję ?! :shock:
hm. nie. ale za bardzo się tym nie smucę.
nie wierze Ci.

joanna4w5
Posty: 1
Rejestracja: środa, 30 grudnia 2009, 00:09

Re: Imprezy

#133 Post autor: joanna4w5 » środa, 30 grudnia 2009, 00:20

To zależy... Jak znam ponad 50% bawiących się ze mną to zachowuje się jak buszmen i na wszystko sobie pozwalam. Pije nie dużo bo lubię pamiętać takie chwile, a poza tym mam dość słowiański łeb i aby stracić kontakt muszę wydać sporo kasy...a tej nigdy nie mam dość...
Jeżeli jednak znam mniej niż 50% to staram się nie rzucać w oczy...co i tak mi się nie udaje, gdyż zawsze pięknie i niemal po "miszczowsku" np rozciągam się jak długa na ziemi w wyniku poplątania kończyn, albo nalewając soczku z półlitrowej butelki oblewam siebie, 15 innych osób, nową plazmę kolegi i coś co na pewno nie przeżyje po "podlaniu" np prace magisterską na dzień przed oddaniem.... :mrgreen: Taaaa, miszczu...

Alfinete
Posty: 29
Rejestracja: poniedziałek, 28 grudnia 2009, 17:40

Re: Imprezy

#134 Post autor: Alfinete » środa, 30 grudnia 2009, 02:07

Imprezy?
W związku z tym że jestem tancerką (tymczasowo kontuzjowaną ,ale chodzić i trochę tańczyć mogę) to uwielbiam się bawić na parkiecie. Mam jeden klub , dosyć duży do którego chodzę od paru lat i mam tam jakiś znajomych z którymi siedzę w loży ALE tylko z nimi siedzę bo to znajomi z tegoż klubu więc czasem tylko wymienimy dwa czy trzy zdania :lol:
Przed kontuzją byłam zawsze królową parkietu, teraz już mniej -> siedzę i obserwuje ludzi i tak parę godzin .
O zgrozo ... jak byłam młodsza zdarzało mi się chodzić na techo-impry ( tak tak to prawda!) i tańczyłam non stop przez 8 h i połowa klubu zawsze myślała że coś brałam.Młode to i nie wyżyte było.
Jeśli chodzi o inne formy imprez to, jak najbardziej preferuje wyjścia gdzieś w plener z jedna może dwoma (max) osobami, gdzie zazwyczaj poruszamy egzystencjonalne problemy.
W większym gronie raczej się zamykam, chociaż czasem ni z gruszki ni z pietruszki na jakiejś domówce czy po prostu w większym gronie nagle jestem w centrum uwagi. :?:
I to chyba tyle:D
A! jeszcze to, że nie wiem jak to jest ale chyba inni myśla ze patrze na nich z góry bo mało kto do mnie podchodzi i zagaduje. :cry:
4(w5)

Awatar użytkownika
grasshopper
Posty: 62
Rejestracja: czwartek, 12 listopada 2009, 22:27
Kontakt:

Re: Imprezy

#135 Post autor: grasshopper » środa, 30 grudnia 2009, 10:47

OMG pisze:Co do imprez :d mam pytanie :D Czy wy też często udajecie po jednym browarze, że jesteście najebani jak po 10?
Jestem piątką, ale i tak odpowiem. :mrgreen: Ja zawsze tak robię. Po 1-2 piwach wszyscy myślą, że śpię oparty czołem o butelkę...
5w4
tsm wl bvr jf

ODPOWIEDZ