a co z 4w3?

Dyskusje na temat typu 4
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Ael
Posty: 941
Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Kraina Czarów
Kontakt:

a co z 4w3?

#1 Post autor: Ael » niedziela, 6 kwietnia 2014, 20:58

Dużo tutaj 4w5, nawet jest temat o tym, jak postrzegają same siebie.

Ja też kiedyś uważałam się za 4w5 ale wynikało to z dość tłamszącego wychowania i otoczenia (bez urazy rodzino). Jednak wszystkie mechanizmy obronne i motywacje są u mnie dużo bardziej Trójkowe niż Piątkowe, tak więc...nie będę udawać kogoś innego niż jestem ;)

Co jednak zauważyłam w czasie prób swojej identyfikacji siebie na forum:

- mało jest tutaj 4w3
- na mój typ dużo osób reaguje "wow, rzadkie"

Dlaczego typ 4w3 jest taki rzadki? Znacie ludzi o takim typie? Co o nich sądzicie?



8w7 ENTJ
Posty: 16
Rejestracja: piątek, 28 marca 2014, 14:22
Enneatyp: Szef

Re: a co z 4w3?

#2 Post autor: 8w7 ENTJ » niedziela, 6 kwietnia 2014, 22:18

Moja koleżanka może być 4w3 przynajmniej jej tak wyszło w teście ;) ale dałem jej najlepszemu przyjacielowi opisy i stwierdził, że to ona, więc chyba się zgadza. Nie wiem, czy to cechy 4w3, ale ona ogółem jest bardzo uczuciowa i wrażliwa na wszelką krytykę - różnie można sformułować uwagę i mimo że się czasem uśmiechnie, to mam wrażenie, że ją to dotyka. W przyjaźni szuka kogoś kto będzie ją wspierał będzie blisko i o kogo będzie mogła się troszczyć. Sprawy woli załatwiać w sposób bezkonfliktowy i po cichu. Chce, żeby wszyscy ją lubili :)

Awatar użytkownika
Ael
Posty: 941
Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Kraina Czarów
Kontakt:

Re: a co z 4w3?

#3 Post autor: Ael » niedziela, 6 kwietnia 2014, 22:24

^Również wykazuję się powyżej opisanymi cechami, więc powiedziałabym, że koleżanka faktycznie może być 4w3 ;)

Jeszcze dodam kilka swoich luźnych refleksji na temat 4w3:
- mam wrażenie, że znam ich całkiem sporo, więc to stwierdzenie, które tu często pada, że to rzadki typ, wydaje mi się odrobinę przesadzone. Fakt, że nie ma ich tyle co np. Piątek i Szóstek, których w moim otoczeniu wiele, ale jednak też jest to wyróżniająca się grupa.
- Część 4w3 się nie umie zidentyfikować ze względu na "krzykliwy" stereotyp, który wcale nie musi się sprawdzać. W moim wypadku sprawdza się...połowicznie, znam dwie 4w3, które faktycznie aż krzyczą sobą "patrzcie, jestę Arystokratę", ale wydaje mi się, że 4w3 może też być stłamszone i ciche, a wtedy Trójkowa potrzeba kontroli i przebicia pójdzie w zupełnie inne dziedziny.
- Wydaje mi się, że ogólnie 4w3 mają trochę przerąbane, bo u nich elementy intro- i ekstra- sa bardzo wymieszane, i przez to ciężko im określić czego tak naprawdę potrzebują.

Awatar użytkownika
Ketchup_suicide
Posty: 149
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:33
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Tauzen

Re: a co z 4w3?

#4 Post autor: Ketchup_suicide » poniedziałek, 16 czerwca 2014, 00:50

Ciężko nadążyć za 4w3. Mają wiele twarzy przez co trudniej je zrozumieć. A czasem i sama czwórka przestaje siebie samą rozumieć. Ale przynajmniej ta elastyczność pozwala im dostosować się do każdej sytuacji.
Czwórka z trzema skrzydłami.
MTBI: ENTP
Socjo: IEE
sx/sp/so

Awatar użytkownika
Ninque
Posty: 1297
Rejestracja: niedziela, 15 lipca 2012, 22:20
Lokalizacja: Kraków

Re: a co z 4w3?

#5 Post autor: Ninque » poniedziałek, 16 czerwca 2014, 08:26

Jeżeli można było zrobić penicylinę ze spleśniałego chleba, z pewnością da się coś zrobić też z Ciebie.

Awatar użytkownika
Ael
Posty: 941
Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Kraina Czarów
Kontakt:

Re: a co z 4w3?

#6 Post autor: Ael » poniedziałek, 16 czerwca 2014, 08:56

Woah, ale w tym starym wątku wszyscy jeździli po tym typie...
(w sumie to typowe dla tego forum, co ja się dziwię :p)

Awatar użytkownika
Ketchup_suicide
Posty: 149
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:33
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Tauzen

Re: a co z 4w3?

#7 Post autor: Ketchup_suicide » poniedziałek, 16 czerwca 2014, 11:50

Bez przesady, 4w3 naprawdę nie są takie złe. Albo to ja jestem jakimś zdrowszym przykładem, ale raczej wolę zachowywać anonimowość w większych grupach i nie robię dziwnych rzeczy po to by zwrócić na siebie uwagę, niezależnie czy w dobrym czy złym guście. Bardziej jest to kwestia udowodnienia, że się na czymś znasz, że coś się osiągnęło i że *jest* się czym chwalić. Ale to każdy tak ma, każdy lubi być doceniany za coś.
Z teatralnością się zgodzę, tak samo jak z maskami, ale robimy to dla dobra ochrony naszych słabostek + dla dobra innych ludzi, którzy nie chcą słuchać o chandrze czwórki :P
Czwórka z trzema skrzydłami.
MTBI: ENTP
Socjo: IEE
sx/sp/so

Awatar użytkownika
Ael
Posty: 941
Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Kraina Czarów
Kontakt:

Re: a co z 4w3?

#8 Post autor: Ael » poniedziałek, 16 czerwca 2014, 13:30

O to to, dokładnie. Tylko u mnie ta maska ma tendencję do pękania w randomowych momentach...nie wiem jak u ciebie z tym ^^"

Awatar użytkownika
Ketchup_suicide
Posty: 149
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:33
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Tauzen

Re: a co z 4w3?

#9 Post autor: Ketchup_suicide » poniedziałek, 16 czerwca 2014, 14:48

nie łamać co zmieniać. Ja nauczyłam się kontrolować swoje maski (mam 24 lata) i jeśli już tracę tę kontrolę to zwykle wchodzi mi inna maska na to miejsce. Najważniejsze to być elastycznym i umieć dostosować innych (ha :P) lub siebie do tego co się dzieje.
Ale tak, pewien chaos pozostaje. Wszak chaos to taki trochę element napędowy czwóreczki z trójką. Chociaż zdrowa czwórka umie go oswoić, że działa na jej korzyść. :D
Czwórka z trzema skrzydłami.
MTBI: ENTP
Socjo: IEE
sx/sp/so

Awatar użytkownika
TalkingRadiohead
Posty: 16
Rejestracja: czwartek, 15 maja 2014, 20:36
Enneatyp: Entuzjasta

Re: a co z 4w3?

#10 Post autor: TalkingRadiohead » niedziela, 29 czerwca 2014, 02:12

Miałam przyjaciela 4w3. Miałam, bo okazał się zakłamanym egoistą. Znaliśmy się od dziecka. Zdradził moje zaufanie w sposób nieodwracalny...
Było mi bardzo przykro, ale zerwałam z nim kontakt. Znam go chyba na wylot, wiem z czego wynikały jego słabości.
Mogę powiedzieć tyle, ekscentryczny ubiór (w eneagramie opisane jest to jako "brak gustu"), wywyższanie się ponad innych, głębokie i długotrwałe depresje, docinanie innym (w momencie kiedy ktoś jemu docinał to się obrażał), miał swoje pasje, ale po pewnym czasie łapały go chwile zwątpienia ("czy to na pewno to co chce robić? Czy to w ogóle ma sens?"), Werter przez duże W, był zakochany w jednej kobiecie - nieszczęśliwie, inne potencjalne kandydatki traktował jak rękawiczki. Z żadną nie potrafił się związać, ciągle w głowie miał tą jedną. Dowcipny, poczucie estetyki na wysokim poziomie, ekscentryk. Tyle mogę powiedzieć w skrócie. Boli mnie to, że był zakłamanym egoistą. Nie stawiał czoła problemom, uciekał w alkohol. Jak dla mnie to dość typowe zachowanie dla 4 tylko bardziej mroczne i złe niż u 4w5.
Jestem siódemką, znam wiele czwórek i trzymam się z nimi blisko, ale wiele z ich problemów są dla mnie do przeskoczenia. Nie rozumiem jak można tak bardzo utrudniać sobie życie.
Ale jednak 4 to moim zdaniem najbardziej inspirujący typ pod względem emocji i duszy artystycznej.
7w8. Wings: 2 | 5 | 8

Awatar użytkownika
Ketchup_suicide
Posty: 149
Rejestracja: środa, 4 kwietnia 2007, 21:33
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Tauzen

Re: a co z 4w3?

#11 Post autor: Ketchup_suicide » piątek, 11 lipca 2014, 13:21

Jak przeskoczyć czwórkowe problemy?
Przestać kochać jedną kobietę i zadowolić się inną? To tak, jakby ktoś mi powiedział: nie potrzebujesz tego BMW, masz, oto plastikowy model, powinien Ci się spodobać.
Czwórka z trzema skrzydłami.
MTBI: ENTP
Socjo: IEE
sx/sp/so

Awatar użytkownika
mareck1
Posty: 8
Rejestracja: niedziela, 14 września 2014, 00:28
Enneatyp: Indywidualista

Re: a co z 4w3?

#12 Post autor: mareck1 » niedziela, 14 września 2014, 01:01

Posiadam wielu znajomych i na palcach jednej ręki mógłbym wymienić osoby o typie 4w3. Powiem więcej, nie mam co do tych osób żadnej pewności, że mogą być tym typem, gdyż żadnego z nich nie znam na tyle blisko by to stwierdzić. Natomiast co ciekawe w moim bliskim otoczeniu jest niesamowicie dużo osób o typie 4w5. Nie wiem dokładnie z czego to wynika, ale większość moich bliskich znajomych i dobrych kumpli to 4w5 lub 7 (oba typy mniej więcej po równo).
4w3

Awatar użytkownika
Faral
Posty: 102
Rejestracja: środa, 13 sierpnia 2014, 23:20
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Północ

Re: a co z 4w3?

#13 Post autor: Faral » niedziela, 14 września 2014, 18:52

Trochę offtop, ale jako 4w5 wydaje mi się to dość mało prawdopodobne, żeby lubić towarzystwo 7. Dość dobrze znam jedną zdrową 7 i po prostu mnie przytłacza ten ogrom entuzjazmu i radości ze wszystkiego. Oczywiście, jest to piękna zaleta, ale nie dla mnie.
"Kto nie rozumie, musi myśleć.
Jest katorżnikiem myślenia"


4wing5

Awatar użytkownika
mareck1
Posty: 8
Rejestracja: niedziela, 14 września 2014, 00:28
Enneatyp: Indywidualista

Re: a co z 4w3?

#14 Post autor: mareck1 » niedziela, 14 września 2014, 19:31

Pociągając niejako dalej tego offtopa pozwolę sobie stwierdzić, że właśnie ten entuzjazm siódemek jest dla mnie niejako pociągający. Osobiście zawsze chciałem być siódemką. Przy moich znajomych zawsze się staram być siódemką i chyba niektórzy ku mojemu zadowoleniu mnie za takową postrzegają.
4w3

Awatar użytkownika
Ael
Posty: 941
Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Kraina Czarów
Kontakt:

Re: a co z 4w3?

#15 Post autor: Ael » niedziela, 14 września 2014, 19:34

Mareck1 i to jest różnica między 4w3 a 4w5 :P

Ja wyglądam podobno na szóstkę, no ale typ nie zależy od tego "na co się wygląda"...

ODPOWIEDZ