Czy lubisz bycie Czwórką?

[FilipsO]

Pewnie że tak! To prawdopodobnie najciekawszy z tych wszystkich "typów". Nawet jeżeli czasami mamy go dość w głębi duszy jednak lubimy bycie 4.

[sensimilla]

grunt to akceptacja siebie szczerze to nie wyobrażam sobie bycia kimś innym. uważam, że mam wszystko czego potrzebuję.

[Ael]

Niespecjalnie, zresztą było to widać po mojej niedawnej próbie zdefiniowania się tutaj. Wszystko, byleby sie nie okazało, że jednak tą Czwórką jestem...
No ale cóż, trzeba jakoś z tym żyć.

[Bulbulbul]

Ostatnimi czasy nie trawię bycia czwórką, moje skłonności do uciekania w świat wyobraźni odbierają mi zdolność do prawidłowego funkcjonowania w czasie rzeczywistym.

[sandra]

Lubię bycie czwórką, ale myślę że to przez to że jestem dosyć pewna siebie. Pewnie dlatego,że bardzo lubię i cenię takie czwórkowe osobowości, co za tym idzie lubię i akceptuję siebie. Uważam się za osobę kreatywną, inteligentną, oryginalną, tolerancyjną, egoistyczną w pozytywnym sensie (mimo, że wielu ludzi uważa egoizm za wadę, ja ją bardzo lubię, nawet jestem dumna z bycia trochę egoistką, to pomaga mi zdobywać moje cele i walczyć o swoje) itd. Oczywiście mam też wiele wad, ale tutaj skupiłam się na zaletach.

[coffeewithmilk]

LUważam się za osobę kreatywną, inteligentną, oryginalną, tolerancyjną, egoistyczną w pozytywnym sensie (mimo, że wielu ludzi uważa egoizm za wadę, ja ją bardzo lubię, nawet jestem dumna z bycia trochę egoistką, to pomaga mi zdobywać moje cele i walczyć o swoje) itd.

Dokładnie, ta kreatywność, trochę egoizmu oraz bojowy nastrój - to cechy, co mogę przypisać także sobie. Nietrudno stwierdzić, że mam bardzo wojowniczy charakter. W połączeniu z Czwórką daje to niesamowity efekt lekko świrniętej, ale i oryginalnej osobowości Bywają oczywiście momenty załamania i zatracania się w swoim świecie emocji, ale staram się z tego wygrzebywać i ruszać po swoje. Jeżeli chodzi o wady, które dostrzegam, to ogromna wrażliwość na krytykę - naprawdę pracuję nad tym, aby się nie przejmować ^^

[Ael]

BOJOWA 4w5?
TAK SIE DA????

Może jednak 4w3? o.O

[coffeewithmilk]

Powiem Tobie Ael, że ostatnio to ja jestem nawet i Siódemką, tak mi test powiedział.. zresztą, pisałam o tym w jednym z tematów

U mnie się da - jestem artystyczna dusza, ale charyzmatyczna - głośna i wojownicza - wiem czego chcę i dążę po swoje
Czasem jednak miewam swoje melancholijne nastroje, łatwo mnie zranić, a wszystko dookoła odbieram (często zbyt) metaforycznie i symbolicznie..
Korzystam jednak z tych smutnych przemyśleń i robię z nich użytek - staram się lepiej rozumieć siebie, świat i ludzi.
Mieć skomplikowany charakter - i mieć świadomość, że jest się trudnym człowiekiem - plus dobre podejście do życia, to połowa sukcesu. Wtedy można polubić siebie.
Więc, taka nawet zdrowa Czwóra ze mnie (no i od niedawna Siódemka, bo tak mi Enneagram prawi ).

Wszystko zależy od człowieka, ja w zasadzie baaardzo nie lubię się ograniczać ciasnymi ramami liczb i typów
Po prostu korzystam ile wlezie z dostępnych tu materiałów, opisów, analizuję i wprowadzam działanie

[Ael]

Aha, zauważyłam.
Wiedziałam, że te 4w5 śmierdzi błędnym wynikiem xD

Poczytaj trochę teorii, bo to, co piszesz jest charakterystyczne dla osób skupiających się na testach i opisach typów a nie na ich mechanizmach i procesie ich kształtowania.

[coffeewithmilk]

Oj tak, teraz nie wiem co mam zrobić, wyczuwam romantyczne rozdarcie niczym Konrad z Dziadów

[Ael]

Rób co chcesz, z wyjątkiem jednej rzeczy: nie pisz, ze ci sie typ zmienił.
W kontekście enneagramu takie zdanie zwyczajnie nie ma sensu. Poczytaj, to zobaczysz, dlaczego.

[coffeewithmilk]

Dobrze. : ) Chciałabym to jeszcze dalej zgłębić.
Widziałam już Twoją odpowiedź w innym temacie

[Faral]

Nie ma lepszego typu niż 4! No może 7 z tym swoją radością. Ale mnie to osobiście przeraża. Nie zamieniłbym swojego 4 na nic innego. Zresztą nikt nigdzie nie powiedział, że 4 nie może się dobrze bawić w towarzystwie. Bardziej typowy motyw(przynajmniej dla mnie) jest kiedy ktoś rzuci jakimś mało fajnym tekstem w towarzystwie, często kompletnie nieumyślnie, a dotknięty oczywiście poczuję się tylko ja.

[Millicent]

W życiu, bycie 4w5 w moim wypadku jest okropne. Mam chyba wszystkie patologie, ten enneagram aż zbyt dokładnie mnie określa. :/

[Rauko]

Przekichane :/
Jasne są świetne cechy są fantastyczne blaski i faerie barw...

Ale jak jakaś rzecz łupnie w Ciebie z siłą torpedy to nie idzie się pozbierać