Emocjonalny Offtop
- chokureika
- Moderator
- Posty: 608
- Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 23:25
- Enneatyp: Indywidualista
Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat
Okazało się, że dwójka ludzi, których traktowałam jak naprawdę bliskie mi osoby, mają mnie totalnie w dupie.
4.5 sp/sx IEI / z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.
- Arisa
- Posty: 57
- Rejestracja: niedziela, 12 stycznia 2014, 00:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Krzeszowice
Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat
Tak totalnie totalnie? może to jakieś niedopowiedzenie, coś źle zrozumiane nie wiem...
"Powód, dla którego uważamy kwiaty nad przepaścią za piękne, to to, że sami stojąc nad przepaścią, nie wychylimy się poza krawędź jak te nieustraszone kwiaty." - Bleach / ISFP sp/so
Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat
Coooo?Offchi pisze:Sayna nawróciła Agona...
I jak było?Arisa pisze:Oookej jutro idę do psychologa. Trzymajcie kciuki!
dwietrzecie
sx/so
EII-Fi | DCN{H}
Until we have seen someone's darkness, we don't really know who they are.
Until we have forgiven someone's darkness, we don't really know what love is.
Marianne Williamson
sx/so
EII-Fi | DCN{H}
Until we have seen someone's darkness, we don't really know who they are.
Until we have forgiven someone's darkness, we don't really know what love is.
Marianne Williamson
- Arisa
- Posty: 57
- Rejestracja: niedziela, 12 stycznia 2014, 00:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Krzeszowice
Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat
Mam umówione wizyty do końca roku. Od listopada z częstotliwością co 2 tygodnie. A jak było... hmmm wizyta taka wprowadzająca. Pani psycholog stwierdziła, że problem jest dość poważny, że skoro praca mnie tak stresuje to powinnam pomyśleć o zmianie. Powiedziała, że muszę zmienić podejście do mężczyzn i nie wracać tak intensywnie do przeszłości. Jak narazie powiedziała wszystko czego jestem świadoma ale tak jak mówię to pierwsza wizyta więc nie chcę się zrażać.
"Powód, dla którego uważamy kwiaty nad przepaścią za piękne, to to, że sami stojąc nad przepaścią, nie wychylimy się poza krawędź jak te nieustraszone kwiaty." - Bleach / ISFP sp/so
- Osteoporoza
- Posty: 476
- Rejestracja: piątek, 28 lutego 2014, 01:04
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: W dziczy serca
- Kontakt:
Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat
Spoiler:
6w5
- Faral
- Posty: 102
- Rejestracja: środa, 13 sierpnia 2014, 23:20
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Północ
Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat
Tak Osteo, pisz, że nie rozumiesz czwórek będąc piątką. Jaki to ma w ogóle sens? Zamiast tak spamić to próbowałbyś wyciągnąć jakieś wnioski. Np. że dla 4 najważniejsze są emocje i chwila bieżąca? Albo że nie potrafimy opanować emocji?
Swoją drogą, ciekawe czy autorkę spotkałem, bo na konwentach też bywam .
Swoją drogą, ciekawe czy autorkę spotkałem, bo na konwentach też bywam .
"Kto nie rozumie, musi myśleć.
Jest katorżnikiem myślenia"
4wing5
Jest katorżnikiem myślenia"
4wing5
- Arisa
- Posty: 57
- Rejestracja: niedziela, 12 stycznia 2014, 00:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Krzeszowice
Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat
Osteo można oj można... i to nie jest tak, że my pozwalamy na taki stan. Może my nie potrafimy się przed tym bronić? myśli i emocje mają nad nami górę.
"Powód, dla którego uważamy kwiaty nad przepaścią za piękne, to to, że sami stojąc nad przepaścią, nie wychylimy się poza krawędź jak te nieustraszone kwiaty." - Bleach / ISFP sp/so
- Ael
- Posty: 941
- Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Kraina Czarów
- Kontakt:
Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat
Zdrowe Czwórki jak najbardziej potrafią się przed tym bronić. Przeciętne nie potrafią, a niezdrowe nie chcą.
#takwskrociebardzo #PRO
#takwskrociebardzo #PRO
- mg07
- Posty: 147
- Rejestracja: wtorek, 27 maja 2014, 22:57
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat
Normalka...Osteoporoza pisze: Oskarżać kogoś o coś, zdać sobie sprawę z tego czemu to głupie i potem robić to ponownie, z identycznych powodów tak samo oskarżać.
Chociaż mam wrażenie, że jednak trochę wyzdrowiałem. Albo może chociaż zacząłem wyciągać wnioski.
W piątek dowiedziałem się o czymś przykrym przez sms, ale że byłem akurat na spotkaniu ze znajomymi to starałem się o tym nie myśleć. Wiedziałem, że mój zły nastrój zepsułby całą atmosferę. Co prawda przez tą informację wypiłem zdecydowanie więcej niż planowałem ;P i ogólnie wieczór zakończył się dla mnie rano, ale nie dałem się ponieść emocjom i naprawdę dobrze się bawiłem
Miałem mały kryzys w sobotę(i nie mówię tu o kacu), ale przypomniałem sobie, że mam jakiś cel i to na nim zacząłem się skupiać. Ogólnie jestem teraz bardzo zmotywowany i póki co przyszły tydzień widzę bardzo optymistycznie
Mam nadzieję, że się uda
SEI-Fe so/sx
Jedna gamma kwadry nie czyni.
Gdzie Si-egowców sześć, tam zawsze jest co jeść.
Jedna gamma kwadry nie czyni.
Gdzie Si-egowców sześć, tam zawsze jest co jeść.
- Arisa
- Posty: 57
- Rejestracja: niedziela, 12 stycznia 2014, 00:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Krzeszowice
Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat
No to ja poszłam w sobotę do przyjaciółki. W niedzielę na 12 godzin do pracy ale co tam. Mam tak podły nastrój że chciałam pogadać i się napić. Ona też chciała pogadać. Skończyło się na wizycie u 3-ciej z paczki szczęśliwej zaręczonej. Oczywiście jej wybranek też z nami był. Nie dało się pogadać po babsku dlatego też wypiłam więcej niż chciałam. I wiecie co... byłam jakby poza tym wszystkim o czym mówili. Niby jak ktoś powiedział coś śmiesznego i wypadało się śmiać to się śmiałam ale czasem nawet nie wiedząc z czego. Jak zaczęli gadkę o ślubie to myślałam że zwymiotuję. Koniec końców pogadałyśmy z przyjaciółką w drodze do jej domu, tak jak tego potrzebowałyśmy.
Zauważyłam wtedy jedną rzecz. Im bardziej ktoś bliski jest szczęśliwy tym bardziej mu tego zazdroszczę. Widzę najczęściej to co mają inni a nie mam tego ja i zamiast zmienić życie, żebym też była szczęśliwa to uważam, że jestem osobą która MUSI cierpieć i nie zasługuje na nic innego.
Zauważyłam wtedy jedną rzecz. Im bardziej ktoś bliski jest szczęśliwy tym bardziej mu tego zazdroszczę. Widzę najczęściej to co mają inni a nie mam tego ja i zamiast zmienić życie, żebym też była szczęśliwa to uważam, że jestem osobą która MUSI cierpieć i nie zasługuje na nic innego.
"Powód, dla którego uważamy kwiaty nad przepaścią za piękne, to to, że sami stojąc nad przepaścią, nie wychylimy się poza krawędź jak te nieustraszone kwiaty." - Bleach / ISFP sp/so
- Wloczega4w5
- Posty: 90
- Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 11:44
Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat
Też tak kiedyś miałem, egoizm i brak chęci/brak energii na zmiany. Just do it!Zauważyłam wtedy jedną rzecz. Im bardziej ktoś bliski jest szczęśliwy tym bardziej mu tego zazdroszczę. Widzę najczęściej to co mają inni a nie mam tego ja i zamiast zmienić życie, żebym też była szczęśliwa to uważam, że jestem osobą która MUSI cierpieć i nie zasługuje na nic innego.
Dla poprawy samopoczucia polecam chodzić do kawiarni - czasem idę wieczorem do pobliskiej kawiarenki, siadam i udaje snoba. Jak ktoś przeklnie to robię oburzoną minę, zawsze mam ze sobą gazetę (chociaż rzadko ją czytam, chyba że to Angora), kawa, cukier tylko trzcinowy, czasem wyciągnę lapka i udaje że coś skrobie (a w tym czasie dissuje ludzi na CDA). Nigdy nie jem nic swojego (bo nie wypada), tylko zamawiam ciastko za 10 złotych (którego nie dokańczam bo nie lubie słodyczy). Dodajcie do tego że z regóły chodze na czarno, w dresie, włosy dłucie, ale nie wiszące tylko rozczochrane jak Songo z dragon balla.
Po takim czymś jak widzę miny osób też tam siedzących od razu mi lepiej
Bo komu by się chciało coś takiego robić? A mi się chce.
- Arisa
- Posty: 57
- Rejestracja: niedziela, 12 stycznia 2014, 00:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Krzeszowice
Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat
Przed spotkaniem tydzień temu byłam w kawiarni. Właściwie to cukiernia ale kawę też mają. Zamówiłam latte. Ogarnęłam ludzi na sali, zauważyłam, że każdy jest z kimś , wszyscy w parze. Od razu nos w kawę i to dziwne wrażenie, że wszyscy się na mnie gapią. Jakbym była z innej planety. Jakieś dziecko coś do mnie zaczęło mówić pomyślałam DOŚĆ! nie wytrzymam tu minuty dłużej. Wypiłam szybko kawę i wyszłam. Tak się moja kawiarniana przygoda skończyła.
"Powód, dla którego uważamy kwiaty nad przepaścią za piękne, to to, że sami stojąc nad przepaścią, nie wychylimy się poza krawędź jak te nieustraszone kwiaty." - Bleach / ISFP sp/so
- Wloczega4w5
- Posty: 90
- Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 11:44
Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat
Ja też jestem sam, w kawiarni z reguły przesiadują pary, ale gdzieś go musisz przecież poznać
Cóż, może to z mojej strony głupie i nietaktowne, ale mi na "samotność" pomaga czasem masturbacja, a czasem dobry film. A zabicie paru niemców w ogóle poprawia humor, no ale ja jestem facetem...
Zrób sobie sesje romansideł, pomaż o romeo w sensie że kiedyś się znajdzie, a nie że akurat go nie ma.
A jak już będziesz gotowa to wyjdź na miasto i spróbuj kogoś poderwać, chociaż ja osobiście myślę że nie dojrzałem jeszcze do poważnego związku, a na te lżejsze nie mam czasu. No chyba że z kimś fajnym
I nie pisz nic w stylu "jestem brzydka" - nie wiem, nie oceniam, ale na widok głębokiego dekoltu z reguły przestajemy zauważać że ktoś jest skrępowany i próbujemy jakoś zagadać. Good luck.
Cóż, może to z mojej strony głupie i nietaktowne, ale mi na "samotność" pomaga czasem masturbacja, a czasem dobry film. A zabicie paru niemców w ogóle poprawia humor, no ale ja jestem facetem...
Zrób sobie sesje romansideł, pomaż o romeo w sensie że kiedyś się znajdzie, a nie że akurat go nie ma.
A jak już będziesz gotowa to wyjdź na miasto i spróbuj kogoś poderwać, chociaż ja osobiście myślę że nie dojrzałem jeszcze do poważnego związku, a na te lżejsze nie mam czasu. No chyba że z kimś fajnym
I nie pisz nic w stylu "jestem brzydka" - nie wiem, nie oceniam, ale na widok głębokiego dekoltu z reguły przestajemy zauważać że ktoś jest skrępowany i próbujemy jakoś zagadać. Good luck.
- Szyszek
- Posty: 151
- Rejestracja: czwartek, 27 sierpnia 2015, 14:46
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat
@Arisa
Znam doskonale to uczucie. Sporo zależy od mojego humoru, ale zazwyczaj źle się czuję otoczony przez pary. Szczególnie, gdy są wyraźnie młodsze ode mnie. Ale to nie jest zazdrość na zasadzie "och wy gimbusy, niech to się wam rozleci" tylko raczej przygnębienie, ból egzystencji i wrażenie inności - "oni już w tak młodym wieku łączą się w pary, a ja jestem sam". Czuję się podobnie jak Max z filmu "Mary i Max".
Znam doskonale to uczucie. Sporo zależy od mojego humoru, ale zazwyczaj źle się czuję otoczony przez pary. Szczególnie, gdy są wyraźnie młodsze ode mnie. Ale to nie jest zazdrość na zasadzie "och wy gimbusy, niech to się wam rozleci" tylko raczej przygnębienie, ból egzystencji i wrażenie inności - "oni już w tak młodym wieku łączą się w pary, a ja jestem sam". Czuję się podobnie jak Max z filmu "Mary i Max".
- Arisa
- Posty: 57
- Rejestracja: niedziela, 12 stycznia 2014, 00:34
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Krzeszowice
Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat
Szyszku ja takim ibcym parom też nie zazdroszczę. Ja się zle czuję wśród takich ludzi. Tak jak ty czuję się inna taka niekompletna. Wmawiam sobie że tacy ludzie zawsze w myślach mnie palcami wytykaja.
"Powód, dla którego uważamy kwiaty nad przepaścią za piękne, to to, że sami stojąc nad przepaścią, nie wychylimy się poza krawędź jak te nieustraszone kwiaty." - Bleach / ISFP sp/so