Emocjonalny Offtop

[Ael]

Wiesz co, ogólnie to niedługo zacznę. Ale muszę wykupić krople, bo przez tabletki żołądek mnie boli... ale fakt,przydałoby się. Zresztą większość Europejczyków ma niedobory D3.

[Ninque]

nejlepiej wziąć zastrzyk, nam tata kazdemu wstrzyknał D3, małe dzieci panikowąły na sam widok igły ale w sumie nie bolało ani troche, a podobno taka dawka jest skuteczniejsza niż codzienna suplementacja.

Zdecydowana większośc ludzi w Polsce (ponad 90%) ma niedobory i nie ma opcji żeby słońce wystarczyło.

[Eira]

Mój dzisiejszy płacz: gastroskopia. Nie polecam, 0/10.

Parę tygodni temu byłam dokładnie o włos (o rurkę?) od wykonania tego badania, siedziałam już nawet w gabinecie, ale lekarz zapytał, czy jestem tego pewna. Nie stchórzyłam, po prostu tymczasowo mi odradził, mówiąc, że oczywiście może to zrobić w każdej chwili, ale gdybym była jego dzieckiem (no niby nie takim dzieckiem, zaraz pełnoletnią osobą), wolałby mi oszczędzić dziurawienia żołądka. Przekonało mnie to, zwłaszcza że dowiedziałam się o możliwości wykonania wcześniejszych, mniej inwazyjnych badań, o których lekarka rodzinna mnie nie poinformowała. Czekają mnie w środę. Wbrew pozorom chciałabym, by coś na nich wyszło. :') Jeżeli układy w moim ciele nie zaczną pracować w trochę bardziej ogarnięty sposób (szczególnie te dwa, przez które się teraz męczę), nie wykluczam, że kiedyś będę musiała w progi gabinetu wrócić. Czy to naprawdę jest tak straszne przeżycie? Wśród opinii, na które się natknęłam, przeplatają się lamenty z kwitowaniem "znośnie było".

[Ael]

Eira, ale żołądka tam ci nikt nie dziurawi, wkładają rurkę przez dizurę naturalną, czyli gardło xD chyba, że pobierają też wycinek z żołądka? Ale i tak to nie jest AŻ TAK inwazyjne.

Nie wiem, co ci dolega (jak nie chcesz pisać tutaj, odezwij się na priv) ale ogólnie żołądek ciężko jest inaczej badać, bo nie da się go prześwietlić.

Co do tego "czy to takie straszne" - zależy, czy masz silne odruchy wymiotne i czy umiesz oddychać przez nos xD ja np. Mam odruch częstego przełykania śliny i chyba to mi też dokopało, bo ciężko przełykać ślinę z rurą w gardle ale jakby co, na życzenie powinni ci dać znieczulenie miejscowe. Ja trochę żałuję, że go nie wzięłam...
Aha no i po zabiegu gardło boli jak !@#$/^*,uprzedzam.

[Molik]

Ael, współczuję. Kilka lat temu leżałam na gastroenterologii (leczyli mnie z alergii na lek) z dziewczyną, która zaraziła się jakąś bakterią i zrobili jej to badanie - jęczała kilka godzin.

Dziewczyny, oby lekarze nie zdiagnozowali wam niczego poważnego.

[Eira]

Ael, tak, właśnie z pobraniem wycinka. Nie jestem pewna, czy jest to dokładnie dziurawienie, ale w jakiś sposób naruszanie jego struktury, co zresztą jakoś ujęte było na tej uprzedniej zgodzie na wykonanie badania. Odezwę się jeszcze na priv.

Molik, może było to helicobacter pylori (od prób diagnozowania się idzie zapamiętać XD), ale nie wiem, jak to jest z wysyłaniem do szpitala w takich sytuacjach, w każdym razie okropna sprawa.

[infinity]

miałam robioną gastroskopię ze znieczuleniem - tak czy siak cholernie nieprzyjemne

wielu ludzi ma helicobacter pylori, o ile pamiętam badanie krwi wystarcza na wykrycie

[Molik]

Zorientowałam się, że ani żadna z dwóch osób z bliższego kręgu, ani z czterech z dalszego kręgu moich znajomych nie ma szans na poznanie którejś z pozostałych, bo każda mieszka w innej części Polski.

[R25]

To nie średniowiecze. Są auta, pociągi itp.

[Molik]

To nie średniowiecze. Są auta, pociągi itp.

Ja tu nie narzekam! Chciałam podzielić się konkluzją na temat swojego życia i uznałam, że ten wątek będzie do tego celu się nadawał, skoro już postanowiłam to zrobić. Od narzekania mam zeszycik zwany prawą ręką od pełnionych przezeń funkcji. To przykre, że czwórkowy offtop kojarzy się jedynie z problemami. Trza zrobić mały spamik futrzakami.

Tak. Tylko biorąc pod uwagę, że to są osoby albo bardzo zajęte, albo unikające podróży ze względu na stan zdrowia, zaaranżowanie spotkania byłoby dość trudne. A przez internet nie wychodzi.

[Ael]

Bo tu się zmieszały dwa tematy, co mnie mega wkurza.
1. "Płaczmy na to, co nam nie poszło"
2. "offtop dla czwórek"
Może zróbmy tak, że my sobie zrobimy nowy temat z offtopem, a ten pzenieśmy do Hyde parku dla wszystkich typów?

[R25]

Nie przyszło mi na myśl, że to narzekanie Pierwsze co przeszło "nie ma szans">"ale jest pociąg">"Jest szansa"

[Shavira]

Może zróbmy tak, że my sobie zrobimy nowy temat z offtopem, a ten pzenieśmy do Hyde parku dla wszystkich typów?

Dobry pomysł, zwłaszcza, że z racji nazwy i dotychczasowego rodzaju postów i dyskusji prowadzonych tutaj, ja na przykład nie traktowałam tego tematu jako offtopu Czwórek, bo nie wyglądał. ^^"

[Irranea]

To jest temat do offtopu. Zaglądał ktoś do pierwszego posta w temacie w ogóle? Wyraźnie jest napisane, że wątek powstał z myślą o offtopie. Nic tu się nie zmieszało, to Czwórki zaczęły traktować ten temat jako wylewnie żali. Jest podobny temat w HP i tam można się żalić.

Można usunąć z nazwy 'płaczmy na dowolny temat' i może przestanie wam się mylić.

[Osteoporoza]

To jest temat do offtopu. Zaglądał ktoś do pierwszego posta w temacie w ogóle? Wyraźnie jest napisane, że wątek powstał z myślą o offtopie. Nic tu się nie zmieszało, to Czwórki zaczęły traktować ten temat jako wylewnie żali. Jest podobny temat w HP i tam można się żalić.

Można usunąć z nazwy 'płaczmy na dowolny temat' i może przestanie wam się mylić.

dobra zmiana Irko