Emocjonalny Offtop

Dyskusje na temat typu 4
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
chokureika
Moderator
Posty: 608
Rejestracja: niedziela, 11 listopada 2007, 23:25
Enneatyp: Indywidualista

Re: Czy dr House był typem 4w5

#496 Post autor: chokureika » piątek, 20 maja 2016, 15:36

Vanilla pisze: Dlaczego 4w5? Podobno ten typ jest najbardziej aspołeczny, a on wciąż podkreślał, że nie lubi ludzi. Całe to jego sarkastyczne poczucie humoru wskazuje na czwórkę, która zawsze musi uważać, żeby nie być bezwiednie złośliwa.
Zainteresowanie muzyką, gra na pianinie, klimaty mrocznego rocka, wielkie motory, to romantyczne. Skrywane cierpienie. Skłonność do ryzykowania. Brak poczucia winy, łatwe usprawiedliwianie się. Przechwalanie się, egocentryzm. Lenistwo. :)
Jednocześnie duża domieszka piątki - świetny obserwator, analityczne myślenie, rozwiązywanie zagadek.
Niektórzy myślą, że był szóstką, nie wydaje mi się. Szóstka szanuje autorytety. Unika zagrożeń, albo ich specjalnie szuka.
Myślę, że twórcom filmu spodobał się pomysł, żeby tragiczny romantyk, ekscentryk indywidualista, był jednocześnie lekarzem, to ciekawe połączenie.
Sama jestem 4w5, ale w sobie odnajduję głownie wady tego rodzaju... :?
Sarkazm mi bardziej pasuje do 5 i 6 z cenionym Fi. Szczerze mówiąc, nie znam bardzo sarkastycznych, bardzo cynicznych i złośliwych czwórek. Mogą czasem na takie pozować, zwłaszcza przy 6 pro, ale to raczej mało szkodliwe dla otoczenia. Brak poczucia winy w ogóle nie pasuje do czwórek, bo mimo swojego egocentryzmu, łatwo wprowadzić czwórkę w poczucie winy. Przechwalanie się? Niezdrowa czwórka będzie raczej umniejszać swoją wartość. Ogólnie w większości czwórki to dosyć potulne istoty, chociaż czasem bardzo jęczące i męczące swoim malkontenctwem. 4w5 nie wydaje mi się też najbardziej aspołecznym typem. Bardzo wycofanym, owszem, ale jednocześnie łaknącym i potrzebującym akceptacji. U Housa widać wielką niechęć do ludzi i olewanie całkowicie ich emocji. Czwórki z reguły bardzo zwracają uwagę na emocje innych ludzi. Dodatkowo uwaga czwórek wciąż krąży wokół tego czego nie mają, uwaga Housa krąży głównie wokół medycznych zagadek i psikusów.

Logiczny umysł, umiłowanie zagadek, niezrozumienie emocji, wszechstronne zainteresowania. Mi House najbardziej pasuje na niezdrową 5 z silnym połączeniem z 7.


4.5 sp/sx IEI / z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion.

Awatar użytkownika
Molik
Posty: 239
Rejestracja: poniedziałek, 5 stycznia 2015, 18:15
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Rozproszona

Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat

#497 Post autor: Molik » piątek, 20 maja 2016, 15:44

Vanilla, pamiętaj, że Enneagram jest teorią klasyfikacji, która powstała, bo ktoś postanowił podzielić ludzi na grupy według jakiegoś kryterium (wiem, że to oczywiste, ale ludziom czasem takie rzeczy uciekają). Co oznacza, że jeśli się chce, to każdego da się umieść w którejś z nich.

W literaturze - nie wiem, jak w kinematografii - jest wiele bardzo autentycznych i porządnie skonstruowanych postaci, mistrzem jest Dostojewski, u Pirandella i Ibsena też coś się znajdzie, choć psychologia nie jest tu głównym tematem, Szekspirowskie skrajności również dobrze się analizuje. Ale żywi ludzie są lepsi, bo możesz poobserwować ich zachowanie i wysunąć własne wnioski, które możesz bez problemu skonfrontować.

PS Masz ładny, pachnący nick.

Poznawanie ludzi jest dobre i pożyteczne.
Każda prawda jest prawdziwa tylko do pewnego stopnia. Jeżeli przekracza granice, pojawia się kontrapunkt i przestaje być prawdą.

Kierkegaard

Awatar użytkownika
Agon
Posty: 1158
Rejestracja: wtorek, 30 grudnia 2014, 00:23
Kontakt:

Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat

#498 Post autor: Agon » piątek, 20 maja 2016, 15:47

Molik pisze:Poznawanie ludzi jest dobre i pożyteczne.
Ilościowe, czy jakościowe?

Awatar użytkownika
Molik
Posty: 239
Rejestracja: poniedziałek, 5 stycznia 2015, 18:15
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Rozproszona

Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat

#499 Post autor: Molik » piątek, 20 maja 2016, 15:50

Agon pisze:
Molik pisze:Poznawanie ludzi jest dobre i pożyteczne.
Ilościowe, czy jakościowe?
Jakościowe. Ale wypowiadam się we własnym imieniu. A ja się szybko męczę z ludźmi.
Każda prawda jest prawdziwa tylko do pewnego stopnia. Jeżeli przekracza granice, pojawia się kontrapunkt i przestaje być prawdą.

Kierkegaard

Vanilla
Posty: 14
Rejestracja: środa, 14 października 2015, 18:07
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: opolskie

Re: Czy dr House był typem 4w5

#500 Post autor: Vanilla » piątek, 20 maja 2016, 17:01

"Sarkazm mi bardziej pasuje do 5 i 6 z cenionym Fi. Szczerze mówiąc, nie znam bardzo sarkastycznych, bardzo cynicznych i złośliwych czwórek. Mogą czasem na takie pozować, zwłaszcza przy 6 pro, ale to raczej mało szkodliwe dla otoczenia. Brak poczucia winy w ogóle nie pasuje do czwórek, bo mimo swojego egocentryzmu, łatwo wprowadzić czwórkę w poczucie winy. Przechwalanie się? Niezdrowa czwórka będzie raczej umniejszać swoją wartość. Ogólnie w większości czwórki to dosyć potulne istoty, chociaż czasem bardzo jęczące i męczące swoim malkontenctwem. 4w5 nie wydaje mi się też najbardziej aspołecznym typem. Bardzo wycofanym, owszem, ale jednocześnie łaknącym i potrzebującym akceptacji. U Housa widać wielką niechęć do ludzi i olewanie całkowicie ich emocji. Czwórki z reguły bardzo zwracają uwagę na emocje innych ludzi. Dodatkowo uwaga czwórek wciąż krąży wokół tego czego nie mają, uwaga Housa krąży głównie wokół medycznych zagadek i psikusów.

Logiczny umysł, umiłowanie zagadek, niezrozumienie emocji, wszechstronne zainteresowania. Mi House najbardziej pasuje na niezdrową 5 z silnym połączeniem z 7.[/quote]"

Ojej, jakie to długie się robi. Może nie znam się na wszystkich zawiłościach połączeń i strzałek w enneagramie, ale na pewno jestem 4w5 (co mogę stwierdzić analizując wiele lat mojego dorosłego życia i wszystkie popełnione głupstwa, kiedy, nie wiedząc o tym, realizowałam swój typ). Jestem złośliwa ale się hamuję, odkąd wiem o tym. Poczucie winy pojawia się, kiedy ktoś mi zwróci uwagę, a jak nikt nie widzi to potrafię się wytłumaczyć przed sobą, z zaniedbań, z mszczenia się... Potrzebowałam akceptacji mając 15, 20 lat, teraz świetnie się czuję z samymi kotami. Czasem coś piszę na forum, rozmawiam przez telefon. Może faktycznie, współczuję ludziom, jak cierpią a mi akurat nie robią krzywdy. Jak na mnie krzywo patrzą to ich nienawidzę. Łaaa, czwórka taka wredna!
Ogólnie, wiele osób ma rację co do Housa, dlatego chyba jednak jest przekolorowany. To nic, jeszcze 5 serii przede mną :D

infinity
Posty: 72
Rejestracja: niedziela, 20 marca 2016, 11:44

Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat

#501 Post autor: infinity » piątek, 20 maja 2016, 17:14

House przede wszystkim uciekał od emocji. Zamiłowanie do muzyki mówi o typie? Ni ch nie widzę w nim romantyka.

Vanilla
Posty: 14
Rejestracja: środa, 14 października 2015, 18:07
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: opolskie

Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat

#502 Post autor: Vanilla » piątek, 20 maja 2016, 17:25

Samo zamiłowanie do muzyki nie, ja mówiłam o wielu rzeczach, które mi pasują do czwórki. Poza tym nie zamierzałam urządzać bitwy na wulgaryzmy, tylko poznać zdanie innych osób.
A co do mojego "wychodzenia z domu, żeby pobyć z ludźmi" , obawiam się, że ta terapia skończyłaby się jak dla House'a praca w przychodni - nie wyrosła z tego miłość do bliźnich wcale :wink:

infinity
Posty: 72
Rejestracja: niedziela, 20 marca 2016, 11:44

Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat

#503 Post autor: infinity » piątek, 20 maja 2016, 18:07

Tak, bitwa na wulgaryzmy to właśnie to, czego chcę.

Vanilla
Posty: 14
Rejestracja: środa, 14 października 2015, 18:07
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: opolskie

Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat

#504 Post autor: Vanilla » piątek, 20 maja 2016, 18:48

Sarkazm czwórki? :wink:
Przynajmniej dzięki tej dyskusji dotarła do mnie smutna prawda. House nie lubił ludzi ale też się nie przejmował, że oni go nie darzą sympatią.
Dla mnie to marzenie, ja ich nie cierpię za to właśnie, że są dla mnie niemili, albo mogą być.
Może powinnam ćwiczyć medytację przez parę lat, i będę mieć kamienny uśmiech jak posążek Buddy, bo 'praca w przychodni' niezbyt pomaga :(

Awatar użytkownika
Irranea
Moderator
Moderator
Posty: 1179
Rejestracja: poniedziałek, 8 sierpnia 2011, 23:50
Lokalizacja: w barku

Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat

#505 Post autor: Irranea » piątek, 20 maja 2016, 19:28

Vanilla pisze:Sarkazm czwórki? :wink:
Jesteś pewna, że znasz definicję słowa sarkazm? :scratch:

Vanilla
Posty: 14
Rejestracja: środa, 14 października 2015, 18:07
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: opolskie

Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat

#506 Post autor: Vanilla » piątek, 20 maja 2016, 19:45

Niech zgadnę - teraz dostanę radę, żebym sobie sprawdziła w Googlach?

Awatar użytkownika
Irranea
Moderator
Moderator
Posty: 1179
Rejestracja: poniedziałek, 8 sierpnia 2011, 23:50
Lokalizacja: w barku

Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat

#507 Post autor: Irranea » piątek, 20 maja 2016, 19:47

Pudło. Możesz żyć dalej z własną definicją słów. Pozwalam.

Awatar użytkownika
Molik
Posty: 239
Rejestracja: poniedziałek, 5 stycznia 2015, 18:15
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Rozproszona

Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat

#508 Post autor: Molik » piątek, 20 maja 2016, 20:01

Vanilla pisze:Sarkazm czwórki? :wink:
Dla mnie to marzenie, ja ich nie cierpię za to właśnie, że są dla mnie niemili, albo mogą być.
Wszyscy? Nie cierpisz wszystkich ludzi? Nie ma ani jednej osoby, którą darzysz pozytywnymi emocjami? Mogą być przecież bardzo życzliwi i pomocni. Może to kwestia nastawienia?
► Pokaż Spoiler
Każda prawda jest prawdziwa tylko do pewnego stopnia. Jeżeli przekracza granice, pojawia się kontrapunkt i przestaje być prawdą.

Kierkegaard

Awatar użytkownika
Ael
Posty: 941
Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Kraina Czarów
Kontakt:

Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat

#509 Post autor: Ael » piątek, 20 maja 2016, 22:08

Molik, nie wszyscy ludzie lubią innych ludzi.
(mój Piątek np. nie lubi ludzi, bo uważa ich za przewidywalnych i nudnych :v)
To jest coś, czego nie rozumiem, ale jakoś nauczyłam się to przyjmować.
Ale ten fragment Vanilli o usprawiedliwianiu przed sobą własnych fakapów...to nie brzmi mi jak Cztery, szczerze mówiąc o.O

Awatar użytkownika
Wloczega4w5
Posty: 90
Rejestracja: poniedziałek, 20 lipca 2015, 11:44

Re: Emocjonalny Offtop - płaczmy na dowolny temat

#510 Post autor: Wloczega4w5 » sobota, 21 maja 2016, 13:13

Wracając do Dr.Domu, House od zawsze był inteligentny a powody dla których unika ludzi są 2.
Po pierwsze uważa że zwykłe "szaraczki" nie są interesujące, House wie że jest inteligentny więc po prostu zlewa na nich ciepłym moczem. Żeby ktoś mógł zdobyć jego "szacunek" musi udowodnić swoją wartość.
Po drugie, House boi się zranienia emocjonalnego. Nie radzi sobie z emocjami, ani ze swoimi ani osób z którymi przebywa, nawet jak komuś zaufa to i tak nie do końca. No może oprócz Wilsona, no ale w końcu poznali się w ciekawych okolicznościach :D
Zgadzam się z Vanillą, House to 4-ka z silnym charakterem.
► Pokaż Spoiler

ODPOWIEDZ