Re: Piątki a miłość niespełniona
: środa, 10 lipca 2019, 20:58
Poznałam kiedyś z przypadku takiego jednego, ktory opowiadał mi o tym jak został w dość bolesny sposób odrzucony przez jakąś dziewczynę, w której był zakochany. Niby nic wielkiego, miliony osób były w podobnej sytuacji ale jakoś czułam że mimo upływu czasu nie potrafił jakoś przyswoić, pogodzić się z tym emocjonalnie. Może się mylę, ale wydaje mi się że taka "stałość" uczuciowa jest charakterystyczna dla piątek.