Sylwester

Dyskusje na temat typu 5
Wiadomość
Autor
Yo
Posty: 269
Rejestracja: wtorek, 4 grudnia 2007, 18:32

Sylwester

#1 Post autor: Yo » środa, 12 grudnia 2007, 16:42

jak spędzaie ten sylwester?



Awatar użytkownika
Autsajder
VIP
VIP
Posty: 297
Rejestracja: wtorek, 17 lipca 2007, 07:27
Lokalizacja: spoza układu...

#2 Post autor: Autsajder » środa, 12 grudnia 2007, 16:55

Yyyy... cholera właśnie mi tym tematem uświadomiłeś, że najsmutniejszy dzień w roku zbliża sie wielkimi krokami. Właśnie w tym dniu somotność straszliwie mi dokucza. Pewnie będę pił przed monitorem chyba, że w ostatniej chwili załatwie sobie jakaś robote.
5w4, LII (INTj)

Awatar użytkownika
Raskal
Posty: 327
Rejestracja: poniedziałek, 12 marca 2007, 03:13

#3 Post autor: Raskal » środa, 12 grudnia 2007, 17:01

...
Ostatnio zmieniony czwartek, 21 sierpnia 2008, 23:04 przez Raskal, łącznie zmieniany 1 raz.
"Kiedy za długo patrzysz w otchłań, otchłań zaczyna patrzeć na Ciebie"
Friedrich Nietzsche

Awatar użytkownika
ptaszyna
Posty: 64
Rejestracja: niedziela, 9 grudnia 2007, 00:15
Lokalizacja: Breslau
Kontakt:

#4 Post autor: ptaszyna » środa, 12 grudnia 2007, 17:16

ja + wódka + komputer to będzie zakończenie roku strzelca czyli teoretycznie bardzo dobrego roku dla zodiakalnych strzelców.
jeszcze jeden powód by przestać horoskopy uznawać za choć w połowie prawdziwe.
5w4 | INTJ
"I've never done good things
I've never done bad things
I've never did anything out of the blue"

Awatar użytkownika
melonka
Posty: 275
Rejestracja: wtorek, 14 sierpnia 2007, 21:04
Lokalizacja: skądinąd

#5 Post autor: melonka » środa, 12 grudnia 2007, 17:23

Rok strzelca? Rzeczywiście, u mnie też się nie sprawdziło.
Choć Sylwester zapowiada się sympatycznie. Ja + 2 bliskie kumpele/przyjaciółki, 6 i 7 nocują u mnie.

W zeszłym roku była sama 7, całą noc przegadałyśmy, choć planowałyśmy pójść spać o 3. Nowy Rok wzniesiony sokiem grejpfrutowym.
You dress up for Armageddon, I dress up for summer!
Kan du talar svenska?

Awatar użytkownika
Kemal
VIP
VIP
Posty: 1142
Rejestracja: sobota, 30 grudnia 2006, 23:58
Enneatyp: Lojalista

#6 Post autor: Kemal » środa, 12 grudnia 2007, 17:58

A myślałem, że to ze mnie odludek...
Ja tam nie mam zamiaru gnić w domu. Prawdopodobnie będzie "domówka" na jakieś 20 osób, jak to bywało ostatnimi laty. A na dwunastą wyjdzie się na miasto poobściskiwać z ledwo mi znanymi ludźmi :lol:
6w5, ESI, sp/soc

Gdyż obojętność, wiem, byłaby rodzajem szczęścia

Awatar użytkownika
Mal
Posty: 206
Rejestracja: sobota, 12 maja 2007, 22:29
Lokalizacja: Bielsk-Biała

#7 Post autor: Mal » środa, 12 grudnia 2007, 18:17

No poprostu lżej na sercu się robi, jak człowiek widzi, że jednak nie jest jedynym na świecie człowiekiem, który prawdopodobnie spędzi sylwestra samemu.

Każdego sylwestra spędzałem sam, lub z rodziną, co na jedno wychodzi. Zeszłego również planowałem tak spędzić, jednak wybrałem się na miasto i wpadłem na znajomego 4w5. Obecnie mam od niego zaproszenie do Krakowa na Sylwestra, jednak znając życie (a w zasadzie tą Czwórkę) to coś nie wypali. A wtedy komputer+alkohol :wink:
1w9

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#8 Post autor: Orest_Reinn » środa, 12 grudnia 2007, 18:46

Wszystkim samotnym piąteczkom proponuję wspólny sylwester w gronie forumowiczów :P http://enneagram.pl/forum/viewtopic.php?t=1750
Na razie odzewu brak, ale może jednak...

Jeśliby się okazało, że nie mam gdzie spędzić sylwestra (jak zwykle, zresztą) to po prostu wychodzę na miasto. Wszystko byle nie przed kompem.

Nie chce swiat. To okres w ciagu roku, kiedy najlepiej widac ze nie ma co liczyc na rodzinna atmosfere, ze inni maja inaczej. Na codzien o tym nie mysle, i tak nic nie moge z tego zmienic. Przyzwyczailem sie. Ale i tak boli.
Moja rada: jak najszybciej zakładaj własną rodzinę ;)

Awatar użytkownika
Akhaell
Posty: 38
Rejestracja: sobota, 18 sierpnia 2007, 22:27

#9 Post autor: Akhaell » środa, 12 grudnia 2007, 18:55

W domu, jak co roku z resztą, sama. Nie narzekam na to, ale mogłoby być inaczej. Ale to może kiedyś...
9w1 (?)
"Control your emotion or it will control you."

Awatar użytkownika
unrealdreams
Posty: 30
Rejestracja: piątek, 30 listopada 2007, 19:35
Lokalizacja: masz pewność?

#10 Post autor: unrealdreams » środa, 12 grudnia 2007, 19:27

niewiem dokładnie
napewno [jeżeli już] nei będzie to huczna impreza...
może w gronie najbliższych przyjaciół... [około 4 osób]
5w4.

"Wolę leżeć na ziemi i patrzeć na gwiazdy, niz próbować do nich dotrzeć mając niewielką szansę, że mi sie uda"

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

Re: Sylwester

#11 Post autor: Emjotka » środa, 12 grudnia 2007, 20:16

Yo pisze:jak spędzaie ten sylwester?
Prawdopodobnie jak każdy inny dzień, z tą różnicą, że później się położę. Czyli jak większość sylwestrów.
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

Awatar użytkownika
Raskal
Posty: 327
Rejestracja: poniedziałek, 12 marca 2007, 03:13

#12 Post autor: Raskal » środa, 12 grudnia 2007, 20:18

...
Ostatnio zmieniony czwartek, 21 sierpnia 2008, 23:04 przez Raskal, łącznie zmieniany 2 razy.
"Kiedy za długo patrzysz w otchłań, otchłań zaczyna patrzeć na Ciebie"
Friedrich Nietzsche

misiek
Posty: 578
Rejestracja: poniedziałek, 7 maja 2007, 02:59

#13 Post autor: misiek » środa, 12 grudnia 2007, 20:23

ja miałem spędzić sylwestra jak co roku sam... ale w rozmowie z moją byłą wyszło na to że najprawdopodobniej spędzimy go razem u mnie... możliwe że dołączy się jeszcze 2 lub 4 osoby ale to właściwie zależy od mojej byłej bo ja najchętniej spędziłbym sylwestra tylko z nią :)

jak źle pójdzie to będzie kolejny samotny sylwester... no chyba że znajdę kogoś z kim warto wypić...

Awatar użytkownika
mleczak
Posty: 280
Rejestracja: wtorek, 31 lipca 2007, 11:55
Lokalizacja: Płock/studia Łódź

#14 Post autor: mleczak » środa, 12 grudnia 2007, 20:33

Gdzie jeszcze nie wiem. Czyli pewnie jak zwykle kiedy nie planuję, przyjdzie do mnie samo i wyjdzie wspaniale. Ale najprawdopodobniej z paczką pozytywnie zakręconych ludzi z mojego rodzinnego miasta, wśród nich z moim "soul brother". Mam tylko nadzieję, że nie wdam się w całonocną dyskusję z pewną osobniczką i nie przegapię północy.
5w4 INTP, ale tak poza tym po prostu Mleczak

Awatar użytkownika
Eruantalon
Posty: 1963
Rejestracja: piątek, 28 września 2007, 12:26
Lokalizacja: Z dupy
Kontakt:

#15 Post autor: Eruantalon » środa, 12 grudnia 2007, 21:00

Najprawdopodobniej, jak to ma najczesciej miejsce - w domu, ostentacyjnie jedyny raz w roku kladac sie spac przed poolnoca. Masowy orgazm, jaki nastepuje o tej godzinie, wywoluje u mnie politowanie, zmieszane z niesmakiem.

Alternatywnie wybiore sie na spokojna kolacje sylwestrowa, jezeli moja przyjaciolka nie zrezygnowala jeszcze ze zorganizowania takiej. Kameralna, cicha biesiadeczka, polaczona z pogodno/powaznymi rozmowami. Brzmi obiecujaco. Nie ma pewnosci, czy przypadkiem wybicie polnocy nie zostanie przeoczone w toku debaty - chyba ze otrzezwia nas huki i inne takie metody marnowania pieniedzy na blyszczace wybuchy ; ]
Obrazek
“It is better to be hated for who you are, than to be loved for someone you are not. ”

ODPOWIEDZ