Zbrodnia

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
wujek
Posty: 80
Rejestracja: środa, 20 lutego 2008, 14:41

Zbrodnia

#1 Post autor: wujek » środa, 20 lutego 2008, 14:53

Interesujecie się zbrodnią i seryjnymi mordercami? Polecam stronkę www.zbrodnia.of.pl
Ja jestem Piątką i śledząc życiorysy morderców, doszedłem do wniosku, że wielu z nich było Piątkami. :wink:
Przeczytajcie biografię np. Jeffa Dahmera.
Czy także sądzicie, że wielu z tych morderców było Obserwatorami w życiu? Czy myślicie, że Piątki mają skłonności do popełnienia morderstwa?



Awatar użytkownika
Autsajder
VIP
VIP
Posty: 297
Rejestracja: wtorek, 17 lipca 2007, 07:27
Lokalizacja: spoza układu...

#2 Post autor: Autsajder » środa, 20 lutego 2008, 15:44

Czasami zaglądam na ta stronkę. Co do morderców to mam wrażenie ze bardzo dużo z nich było piątkami, trójkami albo ósemki. Taki motyw mi się skojarzył. Kiedyś w liceum na angielskim przerabialiśmy jakiś tekst o mordercach i nauczyciel tak dla żartów spytał kto ma według was największe szanse zostać mordercą w przyszłości. Zapadła cisza i nagle ktoś z końca rzucił moje nazwisko. Na pytanie dlaczego, odpowiedział że albo kiedyś coś w nim pęknie i wpadnie do klasy z gnatem, albo juz planuje coś od dłuższego czasu. Nic nie pękło choć bywało że sobie wyobrażałem na niektórych lekcjach jak wpadam z dwoma pistoletami wyobrażałem sobie trajektorię lotu każdej kuli i ruch w panice jaki to by wywołało.
5w4, LII (INTj)

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#3 Post autor: Orest_Reinn » środa, 20 lutego 2008, 16:52

Interesujecie się zbrodnią i seryjnymi mordercami?
Nie.
Czy także sądzicie, że wielu z tych morderców było Obserwatorami w życiu? Czy myślicie, że Piątki mają skłonności do popełnienia morderstwa?
Skłonności nie, ale predyspozycje raczej tak. Oderwanie od uczuć czyni piątkę idealnym materiałem na płatnego zabójcę ;) Wizerunek seryjnego mordercy mi jednak nie pasuje - irracjonalne morderstwo to nie jest coś dla racjonalnej piątki.

yusti
Posty: 4664
Rejestracja: niedziela, 22 października 2006, 17:54
Enneatyp: Perfekcjonista

#4 Post autor: yusti » środa, 20 lutego 2008, 17:14

.
Ostatnio zmieniony sobota, 9 października 2010, 15:15 przez yusti, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Mal
Posty: 206
Rejestracja: sobota, 12 maja 2007, 22:29
Lokalizacja: Bielsk-Biała

#5 Post autor: Mal » środa, 20 lutego 2008, 20:55

Nic nie pękło choć bywało że sobie wyobrażałem na niektórych lekcjach jak wpadam z dwoma pistoletami wyobrażałem sobie trajektorię lotu każdej kuli i ruch w panice jaki to by wywołało.
Ja w gimnazjum wyobrażałem sobie, że zmieniam się w demona na lekcji, po czym podpalam/rozrywam/niszczę itd :wink:
Ale zdarza mi się w chwilach złości wyobrażać sobie siebie jako Wielkiego Złego Antagonistę, który dążąc do jakiegoś szalonego, i niezwykle ambitnego (zazwyczaj złego) celu, pozbywa się wszystkich, którzy stają mi na drodze, z nastawieniem na osoby, które były mi "bliskie". Hmm...w sumie to lubię sobie takie scenki wyobrażać:p
1w9

Awatar użytkownika
wujek
Posty: 80
Rejestracja: środa, 20 lutego 2008, 14:41

#6 Post autor: wujek » czwartek, 21 lutego 2008, 14:18

Oderwanie od uczuć czyni piątkę idealnym materiałem na płatnego zabójcę
Może masz rację ale mi nigdy nie przeszło przez myśl, że Piątka mogłaby wziąć pieniądze za zabicie kogoś. Zawsze uważałem, że jesli Piątka miałaby zabijać, to robiłaby to w imię sztuki aby móc czuć się Kreatorem życia i śmierci.
Pamiętacie Raskolnikowa ze "Zbrodni i kary"? On zabił osobę w imię swojej (błędnej?) idei, po to aby poznać ZŁO poprzez doświadczenie czysto empiryczne. Wprawdzie wziął on pieniądze ale nigdy ich nie użył, a nawet zapomniał o nich.
-------
Opisujecie tu sytuacje, gdzie myślicie o zabiciu kogoś pod wpływem krótkotrwałej chwili albo nienawiści do konkretnej osoby. Myślę, że dużo osób tak ma.
Ale czy nie macie takiego "pragnienia", które cały czas za wami chodzi, żeby kogoś zabić- obojętnie kogo, nawet nieznajomego? Po to tylko, żeby poznać uczucie temu towarzyszące?

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#7 Post autor: Orest_Reinn » czwartek, 21 lutego 2008, 14:41

Zawsze uważałem, że jesli Piątka miałaby zabijać, to robiłaby to w imię sztuki aby móc czuć się Kreatorem życia i śmierci.
A ja zwsze uważałem, że piątka jest daleka od czegoś, co nazywam romantyczną schizofrenią.

I przy okazji: lepiej nie kierować się przykładami z literatury, bo zdarza się, że niektóre postaci to chodzące sprzeczności.
Opisujecie tu sytuacje, gdzie myślicie o zabiciu kogoś pod wpływem krótkotrwałej chwili albo nienawiści do konkretnej osoby. Myślę, że dużo osób tak ma.
:shock:
Ale czy nie macie takiego "pragnienia", które cały czas za wami chodzi, żeby kogoś zabić- obojętnie kogo, nawet nieznajomego? Po to tylko, żeby poznać uczucie temu towarzyszące?
Jeśli zaczną się sypać odpowiedzi twierdzące, to ja chyba zmieniam typ... ewentualnie wynoszę się z tego wariatkowa...

Awatar użytkownika
M.
Posty: 1196
Rejestracja: czwartek, 31 stycznia 2008, 20:31
Kontakt:

#8 Post autor: M. » czwartek, 21 lutego 2008, 19:32

Orest_Reinn pisze: I przy okazji: lepiej nie kierować się przykładami z literatury, bo zdarza się, że niektóre postaci to chodzące sprzeczności.
A jak wielu jest ludzi prostych jak budowa cepa? :wink:
5w4, sp/sx
EII

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#9 Post autor: Orest_Reinn » czwartek, 21 lutego 2008, 20:48

Prostych może i nie, ale na pewno logicznych. Typologie takie jak enneagram ewoluowały w celu jak najlepszego dopadowania ich do ludzkiej osobowości. Bohaterów fikcyjnych to nie obejmuje - mogę stworzyć takie oksymorony jak pracowita 9 czy pragmatyczna 4.

Awatar użytkownika
M.
Posty: 1196
Rejestracja: czwartek, 31 stycznia 2008, 20:31
Kontakt:

#10 Post autor: M. » czwartek, 21 lutego 2008, 22:58

Ludzie są nielogiczni. I są pełni sprzeczności. W tym też ich urok. Niezależnie od tego co o tym myślą piątki.
5w4, sp/sx
EII

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#11 Post autor: Orest_Reinn » czwartek, 21 lutego 2008, 23:00

Aby na pewno jesteś 5?

Awatar użytkownika
M.
Posty: 1196
Rejestracja: czwartek, 31 stycznia 2008, 20:31
Kontakt:

#12 Post autor: M. » piątek, 22 lutego 2008, 11:16

To teraz trzeba udowadniać, że nie jest się wielbłądem lub że jest się piątką?
Jako piątka chciałabym, żeby ludzie byli logiczni, racjonalni, żeby stosowali się do moich rad ( :wink: ), ale chcieć to ja sobie mogę.
5w4, sp/sx
EII

Awatar użytkownika
Orest_Reinn
Posty: 1606
Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
Enneatyp: Mediator

#13 Post autor: Orest_Reinn » piątek, 22 lutego 2008, 14:29

5 stara się stworzyć schemat opisujący rzeczywistość. Logika jest jej podstawowym narzędziem poznawczym i 5 uważa, że wszytko ulec może logicznej analizie. Lekceważenie logiki wydaje się mało piątkowe.

Awatar użytkownika
Emjotka
Posty: 2747
Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)

#14 Post autor: Emjotka » piątek, 22 lutego 2008, 15:20

Orest_Reinn pisze:5 stara się stworzyć schemat opisujący rzeczywistość. Logika jest jej podstawowym narzędziem poznawczym i 5 uważa, że wszytko ulec może logicznej analizie. Lekceważenie logiki wydaje się mało piątkowe.
Mówisz tu o logizacji w wykonaniu piątek. Wcześniej pisałeś o logicznych ludziach. A "logiczny" w odniesieniu do człowieka rozumie się zwykle jako "rozsądny" czy "konsekwentny". A sama logizacja, rozważanie przy użyciu logiki, wcale nie oznacza kierowania się wnioskami w praktyce. Tak więc człowiek może myśleć logicznie, ale postępować nielogicznie, skutkiem czego możesz go odebrać jako nielogicznego... a on może się posługiwać w swoich rozważaniach, w poznaniu świata Twoją ukochaną logiką.
Amen.

| SLI-Si | zsiódemkowane 5w6 sx/sp |

Awatar użytkownika
wujek
Posty: 80
Rejestracja: środa, 20 lutego 2008, 14:41

#15 Post autor: wujek » piątek, 22 lutego 2008, 15:24

M. Napisałaś kilka prostych słów i udowodniłaś, że nie ograniczasz się do bycia tylko Piątką. Winszuję i szczerze podziwiam. :wink:

Zaznaczam, że tworząc ten temat nie zakładałem tego, iż każda Piątka może mieć mordercze myśli. Chciałem tylko sprawdzić ustosunkowanie tej grupy osób do zbrodni i śmierci.
-----------------
Jeden z seryjnych morderców Claux Nicolas, powiedział:
"Jest jakiś związek pomiędzy sztuką a morderstwem. Obydwie rzeczy są poszukiwaniem estetyzmu. I obie dają mi niesamowicie silne doznania. Sztuka jest powoływaniem do życia, a morderstwo jest zagładą. Może to właśnie dlatego tak wielu morderców w więzieniu zajmuje się sztuką. Może próbują zrekompensować chęć zabijania siłą tworzenia. Kreowanie i destrukcja dokonywane tymi samymi rękoma."

Piątki starają się nie okazywać tego co siedzi w ich wnętrzu. Czy myślicie, że gdyby jakaś Piątka była mordercą to zabijałaby ludzi w imię sztuki? Sztuka to najgłębsza ekspresja uczuć, a więc zabijając, Piątka znajdywałaby ujście tego co dusi w sobie.
Z jakich powodów Piątka-morderca mogłaby mordować ludzi według was?

ODPOWIEDZ