Czytałem gdzieś teorie jakoby Mars (w tym czasie miał podobno prawie taką samą atmosferę jak Ziemia teraz) i jeszcze jakiś obiekt podobnej wielkości były wcześniej satelitami bardzo dużej planety lub Mars znajdował się pomiędzy Ziemią, a tą planetą. Ta planeta została podobno zniszczona przez jakąś olbrzymią kolizję. W wyniku tej kolizji Mars został pozbawiony atmosfery i umarł. Podobno argumentem na to jest pas asteroid pomiędzy Marsem i Jowiszem oraz jeden z księżyców Jowisza "Io", gdzie dokładnie połowa księżyca jest biała, a druga ciemna, cała pokryta gruzem. Drugim argumentem jest podobno odległość pomiędzy Marsem, a Jowiszem. Czas kolizji zbiega się podobno z wielkim wymieraniem dinozaurów.And pisze:Mówię całkiem poważnie: o tym, że woda na Marsie kiedyś była to wydaje mi się, że już od dawna wiadomo. I że dobre warunki do rozwoju życia też były...
Zastanawiające was sprawy
Re: Zastanawiające was sprawy
5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
- Elkora
- Posty: 2569
- Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków
Re: Zastanawiające was sprawy
Czyli nikt nie bedzie tego odmienial jak z juziem ktorego nie nalezy nazywac juzio
Mnie zastanawia znaczenie slowa wszechpolski bo nigdy go nie widzialam poza nazwa wlasna
Mnie zastanawia znaczenie slowa wszechpolski bo nigdy go nie widzialam poza nazwa wlasna
-
- Posty: 37
- Rejestracja: poniedziałek, 30 czerwca 2014, 21:26
Re: Zastanawiające was sprawy
Przeczytałem "Io" i od razu miałem przed oczami dziurawy ser w kształcie kuli (bo tak ten księżyc wygląda)... A dalej takie głupoty. Ten czarno-biały księżyc to Japet i krąży wokół Saturna, a jego wygląd jest prawdopodobnie spowodowany przez jeden z pierścieni tej planety. Swoją drogą: gruz to pokruszone cegły...Eol pisze:[...]Podobno argumentem na to jest pas asteroid pomiędzy Marsem i Jowiszem oraz jeden z księżyców Jowisza "Io", gdzie dokładnie połowa księżyca jest biała, a druga ciemna, cała pokryta gruzem. [...]
- TowarzyszFrytas
- Posty: 496
- Rejestracja: wtorek, 30 sierpnia 2011, 15:30
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Mazowiecka Radziecka Republika Ludowa
- Kontakt:
Re: Zastanawiające was sprawy
Mars nie ma atmosfery, bo nie ma silnego pola magnetycznego jak ziemia które by go broniło przed wiatrem słonecznym, do tego słabszą grawitację i mu ją po prostu powoli wywiewa.
A pas asteroid to rzeczywiście spekuluje się istnienie dodatkowej planety którą rozerwały wpływy grawitacji Jowisza.
A pas asteroid to rzeczywiście spekuluje się istnienie dodatkowej planety którą rozerwały wpływy grawitacji Jowisza.
Jeśli zbyt długo spoglądasz na Lisa to Lis spogląda na Ciebie
Socjo: LIS (Logiko Intuicyjny Sekstrawertyk)
Ring-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Socjo: LIS (Logiko Intuicyjny Sekstrawertyk)
Ring-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Re: Zastanawiające was sprawy
Rzeczywiście pomyliłem księżyce. Niemniej to o czym napisałem to tylko teoria niczym nie podparta. Taka ciekawostka.Jedno z moich ja pisze:Przeczytałem "Io" i od razu miałem przed oczami dziurawy ser w kształcie kuli (bo tak ten księżyc wygląda)... A dalej takie głupoty. Ten czarno-biały księżyc to Japet i krąży wokół Saturna, a jego wygląd jest prawdopodobnie spowodowany przez jeden z pierścieni tej planety. Swoją drogą: gruz to pokruszone cegły...
Tak sobie pomyślałem, czy gdyby rzeczywiście Mars byłby satelitą jakiejś większej planety, to czy jej grawitacja oraz sama wielkość nie byłaby ochroną dla atmosfery Marsa?TowarzyszFrytas pisze:Mars nie ma atmosfery, bo nie ma silnego pola magnetycznego jak ziemia które by go broniło przed wiatrem słonecznym, do tego słabszą grawitację i mu ją po prostu powoli wywiewa.
5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
- TowarzyszFrytas
- Posty: 496
- Rejestracja: wtorek, 30 sierpnia 2011, 15:30
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Mazowiecka Radziecka Republika Ludowa
- Kontakt:
Re: Zastanawiające was sprawy
Nagłe zniknięcie dużej planety (skoro miała mieć satelitę wielkości marsa to musiałaby być naprawdę duża) między Ziemią, a Jowiszem miałoby daleko bardziej idące skutki niż zasypanie kamieniami jakiegoś księżyca, zabicie dinozaurów i pozbawienie atmosfery Marsa. W istocie musiałyby się zmienić orbity wszystkich pozostałych planet w układzie. W szczególności Ziemi jako najbliższej małej planetki.
A dywagując na postawiony przez Ciebie problem to sądzę, że nie. Proces byłby spowolniony bo ileś czasu Mars byłby zasłonięty przez tę planetę ale w tej kwestii kluczową rolę odgrywa pole magnetyczne, a nie grawitacyjne. Księżyce dużych planet posiadają też co najwyżej takie szczątkowe atmosfery. Z tego co pamiętam to tylko Tytan z księżyców dużych planet ma jakąś atmosferę, a jest dużo dalej i wewnątrz magnetosfery Saturna.
A dywagując na postawiony przez Ciebie problem to sądzę, że nie. Proces byłby spowolniony bo ileś czasu Mars byłby zasłonięty przez tę planetę ale w tej kwestii kluczową rolę odgrywa pole magnetyczne, a nie grawitacyjne. Księżyce dużych planet posiadają też co najwyżej takie szczątkowe atmosfery. Z tego co pamiętam to tylko Tytan z księżyców dużych planet ma jakąś atmosferę, a jest dużo dalej i wewnątrz magnetosfery Saturna.
Jeśli zbyt długo spoglądasz na Lisa to Lis spogląda na Ciebie
Socjo: LIS (Logiko Intuicyjny Sekstrawertyk)
Ring-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Socjo: LIS (Logiko Intuicyjny Sekstrawertyk)
Ring-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Re: Zastanawiające was sprawy
Nie znamy wszystkich możliwości jakie mogłyby się wydarzyć aby duża planeta mogła zniknąć. Nie można też zakładać, że coś, co spowodowało unicestwienie planety, sprawiło że jej szczątki "rozleciały" się w dokładnie każdym kierunku tak samo. Równie dobrze większa część szczątków (nie napiszę gruzu, bo znowu zostanę poprawiony ) mogła podążyć poza układ lub w kierunku słońca. Ziemia swego czasu miała także wielką kolizję, w której wyniku powstał księżyc i o mały włos nie została całkowicie zniszczona.
Ale to tylko luźna teoria. Gdyby rzeczywiście tak było, trzeba by brać pod uwagę na prawdę dużo zmiennych, takich jak to, czy ta planeta była gazowa, czy kamienna. Jak duży obiekt w nią uderzył. Czy w ogóle coś w nią uderzyło, czy została rozerwana przez inny obiekt, taki jak Jowisz.
Ale to tylko luźna teoria. Gdyby rzeczywiście tak było, trzeba by brać pod uwagę na prawdę dużo zmiennych, takich jak to, czy ta planeta była gazowa, czy kamienna. Jak duży obiekt w nią uderzył. Czy w ogóle coś w nią uderzyło, czy została rozerwana przez inny obiekt, taki jak Jowisz.
5w4 so/sx INTj - LII
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
... tysiąc dni nie dowiedzie, że mamy rację, za to jeden dzień może dowieść, że się mylimy.
-
- Posty: 37
- Rejestracja: poniedziałek, 30 czerwca 2014, 21:26
Re: Zastanawiające was sprawy
Dzień dobry,
chciałbym zapytać o odmianę mojego pseudonimu Jedno z moich ja. Według mnie przez przypadki odmienia się tylko jedno; moich zamienia się na twoich, gdy ktoś się zwraca do mnie, albo na jego, gdy ktoś pisze o mnie. A jaka jest opinia językoznawcy?
Z poważaniem
Jedno z moich ja
Pseudonim to rzecz prywatna i nieoficjalna. Jeśli umówi się Pan tak z innymi osobami, możecie wszyscy go używać tak, jak Pan napisał. Proszę jednak zauważyć, że fani zespołu Ich Troje, pisząc do jego członków, nie zaczną listu od Wasi Troje ani Państwa Troje. Z tego samego powodu ja, zwracając się do Pana za pomocą pseudonimu, napisałbym Drogi Jedno z moich ja (raczej nie Drogie Jedno z moich ja, chyba żebym miał powody przypuszczać, że jest Pan w wieku dziecięcym), a mówiąc o Panu, powiedziałbym np. mój korespondent Jedno z moich ja, a nie mój korespondent Jedno z jego ja.
Co do odmiany pierwszego członu się zgadzamy. Nie wiem tylko, czy Jednego z moich ja ucieszy ta opinia.
- Mirosław Bańko, Uniwersytet Warszawski
Dopisek: z czysto gramatycznego punktu widzenia jednak Jedno z moich ja, por. jeden z moich synów, jedna z moich córek i jedno z moich dzieci. I oczywiście moje ja.
- MB
Re: Zastanawiające was sprawy
Jeżeli nie zapłacimy prostytutce, to kradzież czy gwałt?
postkorwinista
Re: Zastanawiające was sprawy
Kurestwo.Offchi pisze:Jeżeli nie zapłacimy prostytutce, to kradzież czy gwałt?
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
- Kimondo
- Posty: 1599
- Rejestracja: niedziela, 25 marca 2007, 17:21
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: Spaghettiland
- Kontakt:
Re: Zastanawiające was sprawy
raczej oszustwo.Offchi pisze:Jeżeli nie zapłacimy prostytutce, to kradzież czy gwałt?
Ani sukces, ani porażka nie są czymś, czego można doświadczyć z dnia na dzień. Porażkę powodują drobne decyzje, które
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ
- TowarzyszFrytas
- Posty: 496
- Rejestracja: wtorek, 30 sierpnia 2011, 15:30
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Mazowiecka Radziecka Republika Ludowa
- Kontakt:
Re: Zastanawiające was sprawy
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=68ugkg9RePc[/youtube]
To w końcu piosenka jest o depresji czy o pedalstwie?
To w końcu piosenka jest o depresji czy o pedalstwie?
Jeśli zbyt długo spoglądasz na Lisa to Lis spogląda na Ciebie
Socjo: LIS (Logiko Intuicyjny Sekstrawertyk)
Ring-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Socjo: LIS (Logiko Intuicyjny Sekstrawertyk)
Ring-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Re: Zastanawiające was sprawy
Zastanawia mnie, dlaczego literówka w postaci pisania "nei" zamiast "nie" jest aż tak powszechna. Bardzo często się z nią spotykam ostatnio.
- Molik
- Posty: 239
- Rejestracja: poniedziałek, 5 stycznia 2015, 18:15
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Rozproszona
Re: Zastanawiające was sprawy
Może wynika z ułożenia palców na klawiaturze oraz szybkości pisania?And pisze:Zastanawia mnie, dlaczego literówka w postaci pisania "nei" zamiast "nie" jest aż tak powszechna. Bardzo często się z nią spotykam ostatnio.
Zgaduję, sama piszę korzystzając z czterech palców.
Każda prawda jest prawdziwa tylko do pewnego stopnia. Jeżeli przekracza granice, pojawia się kontrapunkt i przestaje być prawdą.
Kierkegaard
Kierkegaard
- TowarzyszFrytas
- Posty: 496
- Rejestracja: wtorek, 30 sierpnia 2011, 15:30
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Mazowiecka Radziecka Republika Ludowa
- Kontakt:
Re: Zastanawiające was sprawy
To nie literówka tylko ukryci niemieccy okupanci którzy z przyzwyczajenia chcą napisać 'nein'.And pisze:Zastanawia mnie, dlaczego literówka w postaci pisania "nei" zamiast "nie" jest aż tak powszechna. Bardzo często się z nią spotykam ostatnio.
Jeśli zbyt długo spoglądasz na Lisa to Lis spogląda na Ciebie
Socjo: LIS (Logiko Intuicyjny Sekstrawertyk)
Ring-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Socjo: LIS (Logiko Intuicyjny Sekstrawertyk)
Ring-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!