Jak postrzegacie Dwójki?

[Shirayo]

Jedynki mają spore powodzenie, widzę.

F5 dobrze zaspokaja ich hamartofilię

Nie ma takiego słowa.

[alvaro]

Wg. mnie 5czki są bardzo pociągające.

w zupełnosci się z Tobą zgadzam maja jednak to coś w sobie, mimo że widzą tyle wad w dwójkach

[Thinker]

Moja matka jest dwójką i przebywanie z nią jest koszmarem...
Gęba jej się nie zamyka, gada 24h na dobę i żeby jeszcze mówiła od rzeczy...
Zazwyczaj mówi o tym, jak bardzo jest pokrzywdzona i poszkodowana oraz o wielkiej krzywdzie
którą wyrządzają jej WSZYSCY obgaduję KAŻDEGO.
Nie można się jej w ogóle sprzeciwić bo zaraz mówi jak to bardzo ona jest pokrzywdzona...
Owszem ma pewne zalety zawsze mi pomaga i często daje dofinansowania.

Jednakże nie przepadam za tym typem dwójka to idealny partner dla ósemki (ona zawsze pokrzywdzona a on wieczny oprawca)
Ale nie dla 5 która lubi spokój i ciszę...

[Snufkin]

Jednakże nie przepadam za tym typem dwójka to idealny partner dla ósemki (ona zawsze pokrzywdzona a on wieczny oprawca)

Ja tak zawsze myślę o modelowym związku między 4 i 8.

[alvaro]

Moja matka jest dwójką i przebywanie z nią jest koszmarem...
Gęba jej się nie zamyka, gada 24h na dobę i żeby jeszcze mówiła od rzeczy...
Zazwyczaj mówi o tym, jak bardzo jest pokrzywdzona i poszkodowana oraz o wielkiej krzywdzie
którą wyrządzają jej WSZYSCY obgaduję KAŻDEGO.
Nie można się jej w ogóle sprzeciwić bo zaraz mówi jak to bardzo ona jest pokrzywdzona...

nie każde 2 są takie, są też te zdrowe, a kochająca 2 akurat uszanuje spokój i ciszę 5 (mimo że się jej nie podoba to) niestety gorzej może być z akceptacją przez 5.

Jednakże nie przepadam za tym typem dwójka to idealny partner dla ósemki (ona zawsze pokrzywdzona a on wieczny oprawca)

nie sadzę by sie taki związek sprawdził, moze bardziej z dziewiątką

[Yarpen_Zigrin]

Moja matka jest dwójką i przebywanie z nią jest koszmarem...
Gęba jej się nie zamyka, gada 24h na dobę i żeby jeszcze mówiła od rzeczy...
Zazwyczaj mówi o tym, jak bardzo jest pokrzywdzona i poszkodowana oraz o wielkiej krzywdzie
którą wyrządzają jej WSZYSCY obgaduję KAŻDEGO.
Nie można się jej w ogóle sprzeciwić bo zaraz mówi jak to bardzo ona jest pokrzywdzona...

nie każde 2 są takie, są też te zdrowe, a kochająca 2 akurat uszanuje spokój i ciszę 5 (mimo że się jej nie podoba to) niestety gorzej może być z akceptacją przez 5.

Jednakże nie przepadam za tym typem dwójka to idealny partner dla ósemki (ona zawsze pokrzywdzona a on wieczny oprawca)

nie sadzę by sie taki związek sprawdził, moze bardziej z dziewiątką

Tak, 2 uszanuje, dopóki nie stwierdzi, że już wystarczy i zacznie naciskać. A jak 5 ma spokuj i luz to bez większego problemu zaakceptuje, bo czemu nie?

2 akapit - @alvaro ktoś tu nie załapal ironii :p

Czemu ty od razu wszustko do związków? To jest temat "co sądzicie?" a nie "związek z"

[alvaro]

Czemu ty od razu wszustko do związków? To jest temat "co sądzicie?" a nie "związek z"

no dobrze z przyjemnościa poczytam co 5 sadzi o 2 we wszystkich innych sytuacjach tylko nie "związkach"

[Esotherya]

Mam tendencję do oceniania każdego z osobna, spotkałam różne osoby o tym typie i mam o nich tak mieszane opinie, że nie jestem się w stanie wypowiedzieć o całym typie. Niemniej jednak niektóre osobniki wyjątkowo mnie irytują, próbując na siłę wkręcić mnie w swoje bogate życie towarzyskie. Nie umieją zrozumieć, że czuję się beznadziejnie w większej grupie ludzi i nie z każdym potrafię rozmawiać. Inni natomiast są świetni: mam przyjaciółkę dwójkę, która zawsze pomoże w potrzebie, dogadujemy się doskonale i nie wymieniłabym jej na nikogo. Wniosek: dwójki są różne.