Piątkowe utwory

[T]

Nie wiem czy piątkowe, ale z całą pewnością o mnie:

The Smiths - Never Had No One Ever

When you walk without ease
On these
Streets were you were raised
I had a really bad dream
It lasted 20 years, 7 months, and 27 days
I never, I'm alone, and I
Never, ever oh ... had no one ever

Now I'm outside your house
I'm alone
And I'm outside your house
I hate to intrude ...
Oh, Alone, I'm Alone, I'm Alone, I'm Alone
I'm Alone
I'm Alone
And I never, never ... oh ... had no one ever
I never had no one ever
I never had no, no one ever
Had no one never
Never ... no ...
Oh ...

http://www.youtube.com/watch?v=IqVSQJVTcXs

[NoLeader]

Jak już tak czwórkujemy, to ja lubię ten cover:

http://pl.youtube.com/watch?v=5dGcljMY8_Y

[M.]

Nie wiem czy piątkowe, ale z całą pewnością o mnie:

The Smiths - Never Had No One Ever

Ach, lubisz The Smiths, jak miło!

[Eruantalon]

http://youtube.com/watch?v=19bf8znhX_U

Klasyk \m/

[Lilianna]

Creed - One last breatch
To taka czwórkowa strona mnie.

[NoLeader]

Nie oglądałam do końca, oby było na temat... M.

Pojebały mi się linki heh, miało być:

Tiananmen, Tiananem Kill Another Yellow Man!

[solinek]

dzińdybry wszystkim

Anyway, i can try anything it's the same circle that leads to nowhere and i'm tired now.
anyway, i've lost my face, my dignity, my look, everything is gone and i'm tired now.
but don't be scared, i found a good job and i go to work every day on my old bicycle you loved.
i am pilling up some unread books under my bed and i really think i'll never read again.
no concentration, just a white disorder everywhere around me, you know i'm so tired now.
don't worry i often go to dinners and parties with some old friends who care for me, take me back home and stay.
monochrome floors, monochrome walls, only abscence near me, nothing but silence around me.
monochrome flat, monochrome life, only abscence near me, nothing but silence around me.
sometimes i search an event or something to remind me, but i've really got nothing in mind.
sometimes i open the windows and listen people walking in the down streets. there is a life out there.
but don't be scared, i found a good job and i go to work every day on my old bicycle you loved.
anyway, i can try anything it's the same circle that leads to nowhere and i'm tired now.
anyway, i've lost my face, my dignity, my look, everthing is gone gone and i'm tired now.
but don't be scared, i found a good job and i go to work every day on my old bicycle you loved.
don't worry i often go to dinners and parties with some old friends who care for me, take me back home and stay.
mochrome floors, monochrome walls, only abscence near me, nothing but silence around me.
monochrome flat, monochrome life, only abscence near me, nothing but silence around me

Yann Tiersen - La Dispute
...i cholera znaleźć tego nie mogę

[NoLeader]

Ja nie znam numeru, który by miał w sobie tyle agresji, wkurwienia i frustracji. Emocjonalne COMBO, laska na wokalu i niezły klip. Nie polecam dla ludzi, którzy nie lubią mocnego pierdolnięcia.
Otep - Warhead

[Eruantalon]

No nie wiem, mnie zanudza.

[NoLeader]

No nie wiem, mnie zanudza.

Nie polecam dla ludzi, którzy nie lubią mocnego pierdolnięcia.

[Eruantalon]

No niby generalnie lzaejszej muzyki słucham, ale niewiele (między innymi tej niewiele). A to, jak dla mnie nudne po prostu, mało się dzieje, jest napierdalanie srogie dość, ale bez polotu i pomysłu i ogólnie mocy imo. No i - piątkowe?

[NoLeader]

No niby generalnie lzaejszej muzyki słucham, ale niewiele (między innymi tej niewiele). A to, jak dla mnie nudne po prostu, mało się dzieje, jest napierdalanie srogie dość, ale bez polotu i pomysłu i ogólnie mocy imo. No i - piątkowe?

Mało się dzieje? Riffy gitarowe zmieniają sie co trochę, ze zwykłych szarpań, aż do tremolowo, nie mówiąc o tym co wyprawia perkusja.

No niby o gustach się nie dyskutuje, ale takie stwierdzenią brzmi dość zabawnie w ustach fana Manowar, gdzie perka w numerach zapierdala jednostajnie cały czas (można by wstawić automat perkusyjny) i ciągle jadą w stylu zwrotka-refren-zwrotka-refren.

No i ten numer jest piątkowy, bo ja jestem piątką

[Eruantalon]

No niby o gustach się nie dyskutuje, ale takie stwierdzenią brzmi dość zabawnie w ustach fana Manowar, gdzie perka w numerach zapierdala jednostajnie cały czas (można by wstawić automat perkusyjny) i ciągle jadą w stylu zwrotka-refren-zwrotka-refren.

No raczej precyzyjna perkusja z wyważonymi przejściami, nastawiona na grę na stopę i werbel to podstawa całego Epic Metalu ; > BTW - Zwrotka - Refren to duże uproszczenie ; p - GAtes of VAlhalla, MArch for Revenge, niemal całe Hail to England - dalekie to wszystko od zwrotka - refren, nie mówiąc o Gods of War, czy klasykach z okresu "średniego", w stylu "Hail and Kill" i "Blood of The Kings". ; ]

(Pomijam, zę znam x innych zepsołów, 3 razy tak złożonych i tez mocarnych, a Manowar to ino jeden z wielu bandów, których ołtarzyki mam w domu ; p

No i ten numer jest piątkowy, bo ja jestem piątką

; >

Mało się dzieje? Riffy gitarowe zmieniają sie co trochę, ze zwykłych szarpań, aż do tremolowo, nie mówiąc o tym co wyprawia perkusja

Niby tak, ale w moich uszach brzmi to wszystko jednostajknie, porównaj z nowym Exodusem chociażby (wiem, nie ten ciężar, ale mimo wszystko), można napierdalać bardziej luzacko a z mocą ; p

[NoLeader]

porównaj z nowym Exodusem chociażby (wiem, nie ten ciężar, ale mimo wszystko), można napierdalać bardziej luzacko a z mocą ; p

Zapodaj jakiegoś linka.

[Eruantalon]

Musisz sobie psozuakć sam, bo na szybko nic z ostatnich dokonań w wersji "studyjnej" nie wynalazłem ; p

No, może to:

http://pl.youtube.com/watch?v=BhrKDZb-U8U

Imo, bez spinania posladów, luzacko, a lepiej.