Kooperacja z innymi typami i Piątką

[Ertai]

Ni w ząb nie mogę się dogadać z większością jedynek i ósemek. Chyba zuuupełnie inaczej patrzymy na świat i rozumujemy.

Coś jest na rzeczy, nie mogę się dogadać z żadną 5. Z 1 zresztą też =]

[Emjotka]

Ciekawe czy analogicznie jest np. między 6, 2 i 9? Albo 7, 3 i 1? /jakby tak przesunąć ten trójkącik /

[angelique1990]

8 potwierdzam, że jest źle, jednak z 1 jest dobrze
A najlepiej jest chyba z 6, przynajmniej mi
4 czasem przytłaczają swoimi uczuciami
do ojca - 9 - nie mam cierpliwosci
z mama - 5w4 - udaje sie dogadac zadziwiająco często
7 - może być

Nie wiem czy to można przyporzadkwoać konkretnemu typowi, ale nie znosze "spoleczników", którzy na siłe próbuja coś zdziałać...

[Kivi]

Osobiście mam szczęście należeć do 7w8:P
Fajny typ, 5, szkoda że nie znam żadnej. A mam słabość do dziwnych ludzi, patrz 4. Dużo z was pisze, że dobrze dogaduje się z 7, to zapewne kwestia tego ładnego połączenia, które powoduje, że kiedy jestem przygnębiona, zachowuję się jak 5. Pewnie działa to w odwrotną stronę- kiedy 5 jest szczęśliwa, zachowuje się jak 7.
Dobra, wiem, że wiecie, chcę po prostu przez chwilę poczuć się sprytna:P!

[serket]

Dla mnie zawsze najgorsze jest, kiedy nie lubię osoby spod któregoś typu, za to ona lubi mnie i nie boi się tego okazywać. Męczy mnie uciekanie przed kimś takim, i to jeszcze w jak najdelikatniejszy sposób, żeby tego kogoś nie urazić. A ciężko to zrobić bezboleśnie dla drugiej strony...

[Kivi]

Mam nadzieję że to nie była żadna aluzja:P

[serket]

Nie, oczywiście, że nie. Ot - z życia wzięte

[greywolf]

1;4;6- niestety nie znam
2- znam jedna dwojke i zazwyczaj sie z nia dogaduje,alme czasami meczy mnie jej nastawienie i altruizm
3- znam i lubie, cynicy podobnie jak ja:D wspolne tematy i dyskusje
5-ciezko mi idzie porozumiewanie sie z tym typem
8- moja przyjaciolka jest osemka i co dziwne ok 13 lat sie gryziemy i wzajemnie znosimy, da sie przyzwyczaic, grunt to kompromis
7- ten typ mnie totalnie rozbraja, mam do niego slabosc,
9- zbyt nadwrazliwe czasami, ale raczej potrafia doradzic i byc dobrymi towarzyszami

[kidziorek]

Przeczytałem, "nieco" rozbudowany początek(sporą część)....
Nie będę ściemniał, że zrozumiałem(zanalizowałem)....

Ale, pierwsze co rzuca się w oczy(?) to spora różnica wiekowa tlzm<->Lilith.
Drugie to "4-kowość" Lilth...nie wiem czy mocniejsze skrzydło, skutek zadawania się z 4-ką czy pasja związana z posługiwaniem się słowem pisanym(niektóre posty sprowadziły moją szczękę w pozycję zwisu)...

Gdybym usłyszał z ust jakieś żywej piątki o "kryształowym moście nad bagnem" to umarł bym ze zdziwienia na miejscu

Swoją drogą jak czytam Waszą dyskusję zastanawiam się czy jakieś
dwa komputery nie posiadły zdolności pisania po ludzku

Wracając do tematu, cieszę się że tak miło kojarzą Wam się 7-ki.
Chyba wiem skąd się to bierze, zauważyłem, że my 7-ki wykazujemy,
większą tolerancję na Was niż spora część ludzi.

[Orest Reinn]

Wracając do tematu, cieszę się że tak miło kojarzą Wam się 7-ki.
Chyba wiem skąd się to bierze, zauważyłem, że my 7-ki wykazujemy,
większą tolerancję na Was niż spora część ludzi.

Ja myślę, że raczej z innego powodu. Piątki nie przywiązują wagi do przyziemnych spraw, więc trudno jest im się dogadać z ludźmi, których celem w życiu jest prasowanie skarpetek Siódemki są wyjątkiem dzięki nieco bardziej luźnemu podejściu do życia.

[ewa t]

mi sie w 7 podoba ta mieszanka optymizmu i luzu przy rownoczesnej racjonalnosci i zdrowym rozsadku. takie wszystko mi sie przy nich wydaje proste i zrozumiale- co za paradoks, mi 5tce :)a 7 ktore zna mowi to samo, ze uwielbia moje analizy
5+7=dobry duet?:)

[kidziorek]

Wracając do tematu, cieszę się że tak miło kojarzą Wam się 7-ki.
Chyba wiem skąd się to bierze, zauważyłem, że my 7-ki wykazujemy,
większą tolerancję na Was niż spora część ludzi.

Ja myślę, że raczej z innego powodu. Piątki nie przywiązują wagi do przyziemnych spraw, więc trudno jest im się dogadać z ludźmi, których celem w życiu jest prasowanie skarpetek Siódemki są wyjątkiem dzięki nieco bardziej luźnemu podejściu do życia.

Czasem zbyt luźnemu niestety
No tak, p na końcu..to nieco wyjaśnia poziom sympatii

mi sie w 7 podoba ta mieszanka optymizmu i luzu przy rownoczesnej racjonalnosci i zdrowym rozsadku. takie wszystko mi sie przy nich wydaje proste i zrozumiale- co za paradoks, mi 5tce :)a 7 ktore zna mowi to samo, ze uwielbia moje analizy
5+7=dobry duet?:)

racjonalności i zdrowym rozsądku ? brrr...brzmi strasznie
Ale chyba rozumiem co miałaś na myśli, chyba nasze "zdrowe" podejście do życia i świata.
No brygada może być niezła, na 7-kę możesz zwalić kontakty z większością ludzi plus "analizę" ich nastrojów, zamiarów i chęci, sama spokojne zająć się "trawieniem suchych faktów", którymi 7-ka sobie nie radzi Byle tylko Twoje końcowe j się zderzyło z naszym jak częstym p.
My też lubimy poobserwować

[Czekolada]

mi sie w 7 podoba ta mieszanka optymizmu i luzu przy rownoczesnej racjonalnosci i zdrowym rozsadku. takie wszystko mi sie przy nich wydaje proste i zrozumiale- co za paradoks, mi 5tce :)a 7 ktore zna mowi to samo, ze uwielbia moje analizy
5+7=dobry duet?:)

Tamto raczej brzmi jak realista - 7w8 (czyli jak zwykle).
Idę się zarżnąć ...

... często narzeka na swój status i sytuację.

To już się nie dziwię dlaczego .

[Snufkin]

.

[Zły]

To że stereotypy się potwierdzają to stereotyp.