Strona 1 z 6

Czy lubicie siebie?

: czwartek, 26 listopada 2009, 13:57
autor: qos
wiem, było czy 5 lubi 5, ale to nie to.
czy lubicie siebie, akceptujecie, macie poczucie własnej wartości, jesteście świadomi swoich zalet, wybaczacie sobie błędy itd?

ja siebie nie lubię. najwidoczniej jestem niezdrowa. czasem chcę być kimś innym.

Re: czy lubicie siebie?

: czwartek, 26 listopada 2009, 14:25
autor: SuperDurson
A gdyby było w Tobie coś co lubisz to co by to było?

Re: czy lubicie siebie?

: czwartek, 26 listopada 2009, 14:34
autor: Snufkin
.

Re: czy lubicie siebie?

: czwartek, 26 listopada 2009, 14:37
autor: Mietła
A popracować nad sobą nie łaska? ;)

Re: czy lubicie siebie?

: czwartek, 26 listopada 2009, 14:49
autor: SuperDurson
Snufkin pisze:Pewno jajco.
Ja gdybym miał wskazać jakąś rzecz którą w sobie lubię to miałbym problemy. Gdybym za to miał wskazać czego w sobie nie lubię to by się tego trochę znalazło. Mimo wszystko staram się być dla siebie wyrozumiały bo co mi innego pozostało.
Jak to co? Rozwój..

Dlatego właśnie nadal jesteś jaki jesteś. Bo zamiast "tego czegoś" szukać i "to coś" znaleźć i się tym cieszyć, to stwierdzasz, że na pewno miałbyś problemy - i nawet nie szukasz..


Gdybyś potrafił to znaleźć, to co by to było?

Re: czy lubicie siebie?

: czwartek, 26 listopada 2009, 14:54
autor: Timbo
qos pisze:czy lubicie siebie, akceptujecie, macie poczucie własnej wartości, jesteście świadomi swoich zalet, wybaczacie sobie błędy itd?
Nie jest latwo piatkom byc soba, a to przede wszystkim dlatego, ze nie zachowujemy sie jak reszta spoleczenstwa. Bycie szczesliwa piatka to akceptacja swojej natury, nic na sile. Ludzie czasami na nas dziwnie patrza, a kluczem jest pogodzenie sie z tym bo i tak tego nie zmienimy ;) A bledy to sobie wybaczam bo zazwyczaj sa zamierzone.

Re: czy lubicie siebie?

: czwartek, 26 listopada 2009, 15:51
autor: SuperDurson
Planujesz błędy!? :shock:

Re: czy lubicie siebie?

: czwartek, 26 listopada 2009, 16:11
autor: Solan
Uczę się tego codziennie na nowo. Raz się udaje, a raz nie. Ale strasznie trudno jest mi pogodzić się ze swoją piątkowością w pewnych momentach. Czasem chciałabym być całkowicie inna, zmienić swoją mentalność, uciec od siebie.

Re: czy lubicie siebie?

: czwartek, 26 listopada 2009, 16:13
autor: Kryzysowa_narzeczona
Mietla pisze:A popracować nad sobą nie łaska? ;)
Oczywiście łatwo powiedzieć "popracuj nad sobą" a od razu pokochasz siebie. Myślę, że w pewnym wieku pewne przyzwyczajenia i ogólny zarys charakteru jest niezmienny. Nawet gdybym zaczęła nad sobą pracować, nigdy by to nie była moja prawdziwa twarz, bo byłoby to zmienianie się dla innych, nie dla siebie. Co z tego, że będę bardziej przebojowa (choć nigdy nie osiągnę takiego poziomu jakiego bym chciała) i otwarta (co w zasadzie jest prawie niemożliwe), skoro to będzie sztuczne i wymuszone, aby nagle znaleźć się w centrum towarzystwa? Myślę, że nie należy zamykać się całkowicie w swoim świecie, ale z drugiej strony odnoszę wrażenie, że niektórzy ludzie nie lubią takich osób jak my (mówiąc "takich" zapewne każdy się domyśli o co mi chodzi, bo trudno zdefiniować jednym zdaniem jakie są 5) albo nie chcą ich bliżej poznawać.
A tak do tematu to lubię siebie, ale czasami są takie sytuacje, za które siebie nienawidzę i wynikają one często nie z mojego wyboru, ale z tego, że po prostu taka jestem (można się tego czepić, ale taka jest prawda, że istnieją we mnie pewne barykady, których, na razie przynajmniej, pokonać nie umiem).
SuperDurson pisze: Dlatego właśnie nadal jesteś jaki jesteś. Bo zamiast "tego czegoś" szukać i "to coś" znaleźć i się tym cieszyć, to stwierdzasz, że na pewno miałbyś problemy - i nawet nie szukasz..
Nie wiem jak Snufkin, ale ja jestem w stosunku do siebie bardzo surowa i patrzę oczyma innych ludzi, tzn. domyślam się jak mogą mnie postrzegać. Owszem, znam swoje zalety, ale ze względu na to, że są zaletami, nie poświęcam im tyle uwagi, co wadom, które mogłabym łatwo wymienić.

Re: czy lubicie siebie?

: czwartek, 26 listopada 2009, 16:21
autor: Gudrun
qos pisze:wiem, było czy 5 lubi 5, ale to nie to.
czy lubicie siebie, akceptujecie, macie poczucie własnej wartości, jesteście świadomi swoich zalet, wybaczacie sobie błędy itd?
Akceptuje siebie, znam swoje wady i zalety...ale czy się lubię? Szczerze to nie wiem, nie myślę o sobie w ten sposób. Może nawet tego unika, bo nie jest mi to do niczego potrzebne. Dodatkowo mam zwyczaj mówienia o sobie w 3 osobie, jakbym to nie była ja, tylko ktoś inny :wink:

Re: Czy lubicie siebie?

: czwartek, 26 listopada 2009, 19:36
autor: Addictive
Jestem pewna siebie, swoich działań.
A czy lubie siebie? Generalnie staram się już o tym nie myśleć (kiedyś myślałam za dużo) i ostatnio zdarza mi się to najwyżej po kielichu. Odpowiedź jak zawsze brzmi: nie.
Nie musze siebie lubić, żeby być skuteczna - powtarzam... i idę dalej.

Re: czy lubicie siebie?

: czwartek, 26 listopada 2009, 20:10
autor: Timbo
SuperDurson pisze:Planujesz błędy!? :shock:
dosłownie, chociaż nie zawsze okazuje się to błędem :>

Re: Czy lubicie siebie?

: czwartek, 26 listopada 2009, 21:03
autor: qos
Nie musze siebie lubić, żeby być skuteczna - powtarzam... i idę dalej.
o, to jest dobre :D

co by to było, co to jest, co to może być. wytrwałość. upór. nie zawsze to dobre ale to w sobie lubię, na przekór innym:D

a Ty? za co siebie lubisz?

Re: Czy lubicie siebie?

: czwartek, 26 listopada 2009, 22:19
autor: SuperDurson
Za energię! Uwielbiam ją!

Za śmiałość. Bo dzięki niej biorę to co chcę.

Za wyobraźnię, wiarę i wolę - bo dzięki nim, po każdej porażce, momentalnie się podnoszę..

Re: Czy lubicie siebie?

: czwartek, 26 listopada 2009, 23:22
autor: Piotr
Ja oczywiście jestem nadludziem. Oto dowód: Samoocena u Piątek. 8)