Akurat za "poważniejszymi" rozmowami na gg nie przepadam. Pomijając nawet zawodność tego komunikatora, zawsze ciężko przychodziło mi wyrażanie swoich myśli, problemów w 2-3 krótkich zdaniach, bez używania skrótów myślowych, które bez kontaktu twarzą w twarz lub dłuższej znajomości z jakąś osobą nieuchronnie prowadzą do niezrozumienia tego, co chcę przekazać. Znacznie łatwiej mi napisać coś dłuższego, czy to w formie maila, czy posta na forum, czy pamiętnika, a potem ewentualnie dać komuś do przeczytania. Nic nie zastąpi oczywiście zwykłej rozmowy, są osoby, przed którymi potrafię się w ten sposób otworzyć, ale to oczywiście długie, bliskie znajomości, wówczas dana osoba rozumie to, co przekazuję w skrótowy sposób albo znajdzie tyle czasu, że zdążę powiedzieć to, co chcę metodą bardziej opisową.paradoja pisze:bodzios, czyli preferujesz rozmowy np na gadu gadu? Jeśli tak to czy udaje ci się to przenieść potem na realne życie? czy tego w ogóle chcesz czy wystarcza ci taka rozmowa pisemna?
Wszelakie kontakty internetowe są tylko dopełnieniem tych "prawdziwych", choć przykładowo na tym forum zdarzało mi się pisać o rzeczach, o których wie bardzo niewiele osób lub nawet nikt (piątkowe odgraniczanie różnych światów). A czy kontakty internetowe udaje się przenieść do realu? Różnie z tym jest, czasem coś wyjdzie, czasem nie, ale mieszkanie w małej miejscowości dość daleko od większych ośrodków mocno ogranicza szansę na jakieś większe, bliższe kontakty ze znajomymi z sieci.