Krótkowzroczność u Piątek

[bruno dievs]

Ja dzisiaj byłem na badaniu wzroku, myślałem, że dostanę okulary i zacznę wreszcie wyglądać inteligentnie, a tu okazało się, że wadę wzroku mam nieznaczną... Dotąd wzrok miałem bardzo dobry, ale przez ostatnie pół roku na tyle dużo siedziałem przed monitorem, że już nie jest mi tak łatwo z daleka dostrzec numerki tramwajów, twarze z daleka jakieś takie zamazane. Suche powietrze też pewnie się do tego przyczyniło.

O ile nabyta wada wzroku faktycznie wiąże się z trybem życia, to sensowne jest rozważanie jej w kategoriach emocjonalnych. Ale są też wady wrodzone. Tu nie jestem przekonany, żeby na tej podstawie móc coś wnioskować o czyjejś osobowości.

[bodzios]

Krótkowidz od urodzenia. Wzrok w ogóle mam lichy, ale da się z tym żyć i książki czytać, oczywiście bez okularów.

[Voo]

Jestem w szoku
W życiu bym nie pomyślała, że moja krótkowzroczność może być jakoś powiązana z tym całym enneagramem
Ale zaskoczenie, naprawdę.
A krótkowidzem (stwierdzonym) jestem od... ponad 13 lat.

[Shirayo]

Ja tam powiązania nie widzę. A wzrok mam sokoli. Od zawsze.

[Elkora]

Ja tam powiązania nie widzę. A wzrok mam sokoli. Od zawsze.

jeszcze zdążysz się jej nabawić od czytania w chxx warunkach i ślęczenia na tym forum(tu w sunie bardziej takiej mentalnej chyba)

[Voo]

Ja tam powiązania nie widzę. A wzrok mam sokoli. Od zawsze.

Wyszło mi, że jestem 5tką, jestem krótkowidzem i jeszcze w tej ankiecie większość osób jest krótkowidzem. Mnie to zaskoczyło
U mnie w rodzinie nikt takiej wady nie ma, jak mnie to wnerwia, że mnie musiało trafić.

[Shirayo]

Ja tam powiązania nie widzę. A wzrok mam sokoli. Od zawsze.

Wyszło mi, że jestem 5tką, jestem krótkowidzem i jeszcze w tej ankiecie większość osób jest krótkowidzem. Mnie to zaskoczyło
U mnie w rodzinie nikt takiej wady nie ma, jak mnie to wnerwia, że mnie musiało trafić.

Zbieg okoliczności. Ew. dlatego tak jest, że (chyba) większość 5 lubi czytać książki i na nich psuje sobie oczy.

[Voo]

Ja tam powiązania nie widzę. A wzrok mam sokoli. Od zawsze.

Wyszło mi, że jestem 5tką, jestem krótkowidzem i jeszcze w tej ankiecie większość osób jest krótkowidzem. Mnie to zaskoczyło
U mnie w rodzinie nikt takiej wady nie ma, jak mnie to wnerwia, że mnie musiało trafić.

Zbieg okoliczności. Ew. dlatego tak jest, że (chyba) większość 5 lubi czytać książki i na nich psuje sobie oczy.

Możliwe, że to przez to. Jak byłam mała często czytałam książki przy latarce pod kołdrą

[bodzios]

Zbieg okoliczności. Ew. dlatego tak jest, że (chyba) większość 5 lubi czytać książki i na nich psuje sobie oczy.

Gwarantuję ci, że bardziej zjebiesz sobie wzrok ślęczeniem przed netem, niż czytaniem książek, bez względu na warunki.

[Shirayo]

Wątpię.
Moje super oczy odbijają promieniowane.

[Wiatr1000]

Mnie interesuje czy piąteczki mają wadę wzroku. Czy będzie u nas więcej osób z wadami jeśli tak czy to jest związane z naszą osobowością, myślicielstwem, zamknięciem się w sobie i brakiem wylewności.

Zakładam ten temat bo ja miałem -2.0 z astygmatyzmem na jednym oku. Czytając pewną książkę i chodząc bez okularów i robiąc pewne ćwiczenia zakładam -0.5 i -0.75 tylko do jazdy autem. Wzrok jest zmienny ale widzę do 500 metrów. Dawniej nic nie widziałem do 1-2 metra Na horyzoncie widzę już duży wiatrak i w którą stronę się kręci Według tej ksiązki to psychika wpływa na stan oczu oraz to czy ktoś jest otwarty czy zamknięty

[Irranea]

Wada wzroku nie ma nic wspólnego z osobowością. Nie wiem co to za pomysł.
Nie mam wady wzroku, zawsze świetnie widziałam. Jedynym moim problemem z oczami jest powracające zapalenie spojówek, ale jest to związane z tym, że pracuję przy komputerze. Nic związanego z myślicielstwem i zamknięciem.

[Cotta]

Nie noszę okularów. Mam lekki astygmatyzm, ale nie wymagający okularów. Poza tym mam też takie coś, że pod wpływem emocji zaczynam gorzej widzieć. W pomiarach komputerowych wychodzi mi przeróżnie: czasem trochę na plusie, czasem na minusie (różnica w granicach 2 dioptrii). Okulista mi kiedyś powiedział, że u dzieci się spotyka coś takiego, a potem człowiek powinien z tego wyrosnąć. Sporadycznie się zdarza, że nie wyrasta. No i ja nie wyrosłam. Patrzę na świat oczami dziecka.

[Wiatr1000]

A właśnie że ma z osobowością.

Bob Fingerbid Samoleczenie wzroku metoda dr Bates`a

"[...] W kategoriach emocjonalnych krótkowzroczność jest rodzajem zamknięcia się w sobie
i wycofaniem się. Jest wyrazem niedowierzania w to co się widzi i sposobem patrzenia na świat
wypełnionym lękiem (mniej lub bardziej uświadomionym). Krótkowzroczność często
wskazuje na utratę poczucia bezpieczeństwa i uogólnionym zbyt wielkim dążeniu do
zobaczenia.
Krótkowzroczność wskazuje takŜe na umysł krytyczny, analityczny, osądzający i
mający zbyt wielką skłonność do przywiązywania wagi do szczegółów. Soczewki
krótkowidzów mają wartość ujemną i tak teŜ pozwalają im się czuć. Koncentrują ponadto
światło na plamce Ŝółtej pozbawiając pozostałą część siatkówki udziału w procesie widzenia.
Widzenie peryferyjne jest stosowane do umiejscowienia siebie w czasie i w przestrzeni.
Dzieci w przypadku porzucenia i odrzucenia mają tendencję do rozwijania wysokiego stopnia
krótkowzroczności.
Krótkowzroczność, to prawie zawsze stan nabyty, z reguły w okresie dzieciństwa. Ta
wada wzroku u dzieci ma swoje przyczyny w kilku niekorzystnych zjawiskach, które w
krótkim okresie czasu występują niemal jednocześnie. [...]"

To dzięki Bates`owi odzyskałem wzrok

Dalekowzroczność:

"[...]Przyczyny powstawania tej wady nie są dobrze zrozumiane, podobnie jak wszystkie
inne zagadnienia związane z problemami widzenia. Najczęściej wymienianą przyczyną jest
niedostateczna długość gałki ocznej, inne moŜliwości to odklejenie siatkówki, niedostateczna
ako-modacja itd. itd.
W wymiarze psychicznym nadwzroczność jest rodzajem zdystansowania się od czasu
teraźniejszego i kwestii waŜnych tu i teraz. Dalekowzroczność moŜe być takŜe rodzajem
patrzenia poprzez filtr lęku. Uwaga dalekowzrocznych jest kierowana w przyszłość i na
zewnątrz.
Wadę dalekowzroczności moŜna podzielić na dwa rodzaje: Hipero-pia, która występuje
u młodych ludzi i trwa do późnej starości, oraz presbiopia inaczej zwana starczowzrocznością,
występującą i ujawniającą się u ludzi po czterdziestce, a nawet później.
Zgodnie z doświadczeniami i pozytywnymi wynikami stosowania sztuki świadomego
widzenia przez dr Batesa i jego następców moŜna stwierdzić, Ŝe wszystkie formy
dalekowzroczności moŜna częściowo, lub całkowicie doprowadzić do stanu normalnego
widzenia. [...]"

[Ael]

To brzmi jakoś strasznie niewiarygodnie dla mnie. Jak stan psychiczny może mieć wpływ na anatomię oka? D: