Czego słuchacie?
- angelique1990
- Posty: 82
- Rejestracja: środa, 14 marca 2007, 20:44
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Hm...
Ojej, to ja jestem odmiencem. Metalu i rocka nie zniose ani minuty tak samo techno i hh...lubie lekką muzyke, melancholijna, często słuham roznyh soundtracków i muzyki francuskojęzycznej
- angelique1990
- Posty: 82
- Rejestracja: środa, 14 marca 2007, 20:44
- Lokalizacja: Bydgoszcz
-
- Posty: 12
- Rejestracja: środa, 14 marca 2007, 23:46
- Lokalizacja: Varsovia
generalnie rock - niemal w całej rozciągłości tak po kawałeczku próbowany. zdecydowanie ukochane myslovitz, ogrom innych polskich zespołów jak pidżama, strachy, akurat czy hey itp. z zagranicznej mam swego rodzaju fazę na poznawanie grunge'u - swego rodzaju fascynacja.
generalnie wszystko byle daleko od disco polo czy jakiejś techniawy. hiphopu nie lubię bardzo, ale z samymi tekstami chętnie bym się kiedyś zapoznała. czysto komercyjna papka też odpada.
generalnie wszystko byle daleko od disco polo czy jakiejś techniawy. hiphopu nie lubię bardzo, ale z samymi tekstami chętnie bym się kiedyś zapoznała. czysto komercyjna papka też odpada.
-
- Posty: 11
- Rejestracja: wtorek, 6 marca 2007, 16:19
- Lokalizacja: Katowice
A ja lubię muzykę prostą, bez kombinacji, przemyślaną. I koniecznie dobrej jakości, bez szumów, tak, żeby można było wyróżnić wszystkie grające i śpiewające "elementy".
Prawie w ogóle nie znam sie na muzyce! zwykle, gdy coś mi się spodoba, słucham tego na okrągło, niezaleznie od rodzaju i panujacej mody.
Mimo wszystko mam swoje ulubione grupy : Deep Purple, The Beatles i CCR.
Prawie w ogóle nie znam sie na muzyce! zwykle, gdy coś mi się spodoba, słucham tego na okrągło, niezaleznie od rodzaju i panujacej mody.
Mimo wszystko mam swoje ulubione grupy : Deep Purple, The Beatles i CCR.
Nie ograniczam się. Mogę słuchać wszystkiego, jeśli mi odpowiada. A pasuje mi zwykle muzyka dziwna, pokręcona, nietuzinkowa, trudna do zaklasyfikowania, najlepiej ze złożonym, w miarę ambitnym tekstem o nietypowej treści.
Obecnie najwięcej słucham Anathemy. A tak wszystko; od Happysad, Vavamuffin czy Akurat po Craddle of Filith, Slayer czy Dimmu Borgir (choć to raczej jako antystresor - żeby odreagować i paradoksalnie, wyciszyć się). Jak widać jestem raczej fanem cięższych/alternatywnych brzmień. Bardzo lubię też progresję, chociażby takie Placebo, albo lekko schizofreniczny industrial, jak NIN czy Agressiva 69...
Obecnie najwięcej słucham Anathemy. A tak wszystko; od Happysad, Vavamuffin czy Akurat po Craddle of Filith, Slayer czy Dimmu Borgir (choć to raczej jako antystresor - żeby odreagować i paradoksalnie, wyciszyć się). Jak widać jestem raczej fanem cięższych/alternatywnych brzmień. Bardzo lubię też progresję, chociażby takie Placebo, albo lekko schizofreniczny industrial, jak NIN czy Agressiva 69...
5w4Michał Anioł pisze:Doskonałość zależy od szczegółów
- Kimondo
- Posty: 1599
- Rejestracja: niedziela, 25 marca 2007, 17:21
- Enneatyp: Mediator
- Lokalizacja: Spaghettiland
- Kontakt:
Rzeczywiście jest fajowy, ma fajną nutę..toner pisze: Chór Armii Związku Radzieckiego
.. Ja tam lubię carla orff'a( nie jestem pewien tego apostrofa)
choć dotychczas słuchałem tylko carmine burane( znany fragment " O FORTUNA") miałem kiedyś wersję 54 minuty;
Do tego cztery pory roku Vivaldiego. Co do innych jego utworow to nie byłem mocno zachwycony ale też były dobre.
Innych brzmień też słucham. To co wpadnie mi w ucho. Ale niestety nie potrafię wykrzesać z siebie fanatyzmu tak jak rodowite czworki. Zawsze zachowuję umiar we wszystkim.
Ostatnio zmieniony czwartek, 29 marca 2007, 00:24 przez Kimondo, łącznie zmieniany 1 raz.
Ani sukces, ani porażka nie są czymś, czego można doświadczyć z dnia na dzień. Porażkę powodują drobne decyzje, które
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ
podejmujemy w ciągu długiego czasu: nie kończymy spraw, nie przystępujemy do działania, zbyt łatwo się poddajemy...
9w5 i INTJ
to juz wiem jakim typem sa ci wszyscy ludzie ktorzy w najwiekszym upale chodzą ubrani od stóp do głów na czarno
mimo ze jestem 5w4 to rozplywam sie raczej przy rytmach muzyki elektronicznej tj. ambient, house, drum'n'bass, czasem rowniez smooth jazz i inne 'ladne' melodie ;D
ale jest pare kapel ktore lubie mimo 'innego' brzmienia i czasem zapuszczam z wlasnej inicjatywy np: Muse, Godsmack, Placebo, Korn
mimo ze jestem 5w4 to rozplywam sie raczej przy rytmach muzyki elektronicznej tj. ambient, house, drum'n'bass, czasem rowniez smooth jazz i inne 'ladne' melodie ;D
ale jest pare kapel ktore lubie mimo 'innego' brzmienia i czasem zapuszczam z wlasnej inicjatywy np: Muse, Godsmack, Placebo, Korn