Piątkowy kącik offtopowy. Piszta co chceta

[Osteoporoza]

Prawdziwa piątka siedzi na lodowym tronie lodowego królestwa czystej logiki :<

To ja typuję Arthasa na ennea 5 z mocnym połączeniem w 8. PRO 6-8 xd

[TowarzyszFrytas]

[winterbreak]

A mi się podoba nasz klimat. Każda pora roku ma swoje wady i zalety. Dla mnie ta zimniejsza część roku bardziej sprzyja nauce i pracy, razem z upałem przychodzi rozleniwienie. Jak tu siedzieć nad książkami, gdy za oknem idealna pogoda na pływanie, rower, piknik w lesie czy po prostu leżenie plackiem na balkonie i opalanie brzucha Zresztą zwróccie uwagę, że mieszkańcy południowych krajów są tacy bardziej "rozlaźli" i na luzie

[Osteoporoza]

Jak nastrój ponury, to i ładna pogoda ochoty nie doda ;d

[TowarzyszFrytas]

Spoiler:

Cotta już zmienia zasłonki na święta, a Wy?

[Cotta]

Ale mam fajną kitę na tym gifie!

[Rauko]

Ponoć największa różnica pomiędzy wrażeniem robionym w necie i w realu występuje u introwertycznych logików. Nie pamiętam, kto tak powiedział, ale ktoś na zlocie.

Określenie "logik"...takie potoczne czy znów jest jakiś dział forum który muszę nadrobić?

W kontakcie pisanym pokazujesz coś innego, w kontakcie face to face coś innego. Nie nazywałabym żadnego z tych sposób komunikacji bardziej wiarygodnym. Oczywiście w internecie możesz udawać kogoś całkowicie innego i dużo łatwiej jest realizować taką zabawę bez patrzenia rozmówcy prosto w oczy - ale to nie jest wtedy sposób komunikacji, a robienie kogoś w konia.

Jak dla mnie nie da się udawać kogoś zupełnie innego.
Nawet owo alter ego jest częścią nas prawdziwą w jakiś określony sposób...

Już od trzech dni, z przerwami kilkugodzinnymi, tłucze u mnie piorunami i co chwilę prąd mi gaśnie. W grudniu śniegu powinno być po kolana i co chwila powinno dosypywać go nieco więcej, a nie strzelać piorunami na prawo i lewo polewając to wszystko deszczem. Dziwne rzeczy z tą pogodą się dzieją...
Właśnie mieszkam na północy i śniegu jak nie było, tak nie ma. No ale od wczorajszego wieczoru nastąpiła mała zmiana - zamiast deszczu zaczął padać grad. Jak ktoś lubi dostawać lodem po głowie podczas spaceru, to zapraszam do mnie

Eol gdzie Ty mieszkasz?!?!?!?!?!?!

Najlepsza zima jest ze śniegiem po pas, temperaturą minus dwadzieścia, orzełkami na śniegu, rzucaniem się śnieżkami z friendsami i chociaż jednej ślizgawce pokrytej śniegiem, na której przypadkiem można się wyrżnąć. Uroki zimy

Jasne czemu nie...przez jakiś miesiąc w roku...może odrobinę dłużej,ładna jesień przechodzi w trzaskającą króciuteńką zimę i potem w kwitnącą wiosnę.
Może być i śniegu po kolana i minus 20...byle biało,sucho,chłodno i KRÓTKO!!!

Lepsze +30 niż -30...serio...

To południowe rozleniwienie...ma swoje niezaprzeczalne plusy.
Myslę że spokojnie bym się odnalazł w kraju popołudniowej sjesty...

[Cotta]

Ponoć największa różnica pomiędzy wrażeniem robionym w necie i w realu występuje u introwertycznych logików. Nie pamiętam, kto tak powiedział, ale ktoś na zlocie.

Określenie "logik"...takie potoczne czy znów jest jakiś dział forum który muszę nadrobić?

Socjonika...

[Rauko]

Wiedziałem...
I ni dy rydy...będę musiał poświęcić któryś łikend z kolei by to wszystko nadrobić...

Głodny jestem

[Yarpen_Zigrin]

Ciekawe czy mój rower by jeszcze jeździł przy -30...

[Rauko]

Proponuję kilka poprawek:

Spoiler:

http://i.ytimg.com/vi/O3V5qbVbNLM/maxresdefault.jpg

[TowarzyszFrytas]

Ciekawe czy mój rower by jeszcze jeździł przy -30...

Jeśli masz wodny to raczej nie.

[Yarpen_Zigrin]

Na szczęście pompuję go powietrzem nie wodą

[Rauko]

Yarpen ta rozmowa o odrzutowych rowerach i Twój avek mimowolnie przypomniały mnie o orczym Cult of Speed:

Spoiler:

[And]

W piątki otwieraczem do konserw.

To już w 2010 były banany na forum?

A myślałem, że to ja je udomowiłem, smuteczek.