Irytujące błędy językowe:

[bruno dievs]

@up,
"iść po linii najmniejszego oporu" jest poprawne, chodzi o to, że wielu ludzi przekręca i mówi "iść po najmniejszej linii oporu"
"w każdym bądź razie" - poprawnie jest "bądź co bądź" albo "w każdym razie"

[Vadim]

@up,
"iść po linii najmniejszego oporu" jest poprawne, chodzi o to, że wielu ludzi przekręca i mówi "iść po najmniejszej linii oporu"
"w każdym bądź razie" - poprawnie jest "bądź co bądź" albo "w każdym razie"

Nic dodać, nic ująć, dzięki :)

[Snufkin]

A co jest złego w kamerowaniu dnia dzisiejszego ?

[ubiotech]

@ up
to wyjaśnienie i to też będą Ci pomocne

[Snufkin]

Mnie zawsze bawi próba zgaszenia kogoś słowami: "kończ waść, wstydu oszczędź".
Kto ma odrobinę inteligencji i oglądał Potop musi uznać taką osobę za debila.

[Litowojonow]

Wręcz przeciwnie, zastosowanie cytatu inne niż w oryginale, ale to nic niewłaściwego. Nie jest zaznaczone, czy adresat ma oszczędzić wstydu sobie, czy nadawcy.

Spoiler:

Z tym adresatem to też nie błąd, tylko metafora taka

[Snufkin]

Wręcz przeciwnie, zastosowanie cytatu inne niż w oryginale, ale to nic niewłaściwego. Nie jest zaznaczone, czy adresat ma oszczędzić wstydu sobie, czy nadawcy.

Spoiler:

Z tym adresatem to też nie błąd, tylko metafora taka

Przepraszam a gdzie ma być zaznaczone ? Sens słów jest jednoznaczny aczkolwiek 70% ludzi podobno nie rozumie prognozy pogody, więc jak tu wymagać żeby wiedzieli o czym mówią. Ewentualnie można by wprowadzić napisy pomocnicze.
Kierując się logiką, że każdy cytat można interpretować na swój sposób (a raczej całkowicie przeinaczać) dojdziemy do absurdu (po co więc cokolwiek/kogokolwiek cytować).

[Litowojonow]

Nie ma być zaznaczone, ale mogłoby być. Bez kontekstu nie jest jednoznaczny. Niektórych może bawić wynajdowanie zupełnie innych znaczeń do znanych wypowiedzi, ale całkiem prawdopodobne że ok. 70% ludzi, którzy tego używają nie wie, skąd to się wzięło i w jaki sposób zostało to pierwotnie użyte.

[Offchi]

Przylazł wymawiane jako przylas. Przylas to niewielki skrawek ziemi przy lesie przecież.

[Marcc]

http://www.smbc-comics.com/comics/20100718.gif

Chyba tylko piątki mogą czerpać przyjemność z wytykania innym błędów językowych . Dla mnie nie ma znaczenia czy ktoś robi błędy, jeśli to co mówi/pisze ma sens.

[Irranea]

Chyba tylko piątki mogą czerpać przyjemność z wytykania innym błędów językowych .

Nie, nie tylko Piątki. Na jakiej podstawie tak twierdzisz?

[Marcc]

Może nie tylko, ale z moich obserwacji wynika że właśnie piątki są na tym punkcie najbardziej przewrażliwione, i często lubią wytykać innym błędy.

[Agon]

Może nie tylko, ale z moich obserwacji wynika że właśnie piątki są na tym punkcie najbardziej przewrażliwione, i często lubią wytykać innym błędy.

A nie czasem jedynki? W końcu to perfekcjoniści.

[duplo]

Może nie tylko, ale z moich obserwacji wynika że właśnie piątki są na tym punkcie najbardziej przewrażliwione, i często lubią wytykać innym błędy.

A nie czasem jedynki? W końcu to perfekcjoniści.

Kapitan stereotyp zawsze przyjdzie z odsieczą!

Ja nie zauważyłam u lokalnych piątek czepialstwa, czasem tylko miło mnie wesprą przez PW gdy zrobię jakiś błąd

Największym gramma-nazi na forum jest upierdliwy-rzep-na-tyłku @Jedno z moich ja, ale wczoraj pomógł napisać mi notkę do projektu i zrobił to naprawdę dobrze, więc wybaczam

[Yarpen_Zigrin]

Co te 5 takie pomocne, myślałem, że ten typ to egoiści.

Ja też kiedyś byłem grammar-nazi, ale w internecie już mi się nie chce. W normalnym świecie dalej wszystkich poprawiam.

A Jedno z jego ja to chyba 4?