Yarpen_Zigrin pisze:W jednej piosence Strachów Na Lachy na początku jest przerwana recytacja i pojawia się zdanie "ale tu pisze". Za każdym razem jak tego słucham szlag mnie trafia.
Też mnie ta forma wkurza, ale, z tego, co widzę, jest nagminna.
Ja raczej nie czepiam się jakichś drobnych błędów popełnianych w zwykłych, nieformalnych wypowiedziach - w polskim jest bardzo dużo niuansów i każdemu może się zdarzyć jakaś pomyłka. Za to jestem bezlitosna wobec błędów np. na plakatach, w formalnych pismach, w artykułach, itp. W takich sytuacjach wręcz należy zadbać o poprawność, a jeśli tego się nie robi, to zwykłe niechlujstwo. Tak samo zresztą ma się sprawa z wypowiadaniem się przed grupą ludzi choćby na wykładach - wykładowca powtarzający ciągle "włanczać/wyłanczać" nieco razi.