Rzekoma uczciwość Piątek

Dyskusje na temat typu 5
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Asteroid
Posty: 81
Rejestracja: środa, 2 lipca 2014, 18:09
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków

Rzekoma uczciwość Piątek

#1 Post autor: Asteroid » środa, 15 kwietnia 2015, 21:33

Napisałam kiedyś do faceta 5, z którym znamy się tylko z widzenia (obserwowania się przez 3 lata w szkole xd), bo wydawało mi się, że będzie fajnie pogadać z kimś inteligentnym tak dla odmiany ;)

O dziwo odpisał (choć zajęło mu to tydzień). Od słowa do słowa, i w końcu zapytałam czy tak w ogóle nie ma nic przeciwko, że napisałam. On na to że "Nie, wręcz przeciwnie :D ". Wymieniliśmy jeszcze kilka wiadomości, a potem nagle koniec. Już nie odpisał.
Nic mnie w tym nie wkurzyło, oprócz tego właśnie, że niby nie miał nic przeciwko, mówił że wszystko ładnie pięknie, a jednak okazało się, że ma wiele przeciwko. To chyba trochę fałszywe, nie? Niezbyt uczciwe.

Potem pisałam kilka razy o co chodzi i też nic, zero reakcji. Wkurzyłam się i wysłałam mu tyradę, mówiąc m.in. że mniej chamsko by było gdyby kazał mi się odpier... zamiast tak olewać "jakbym nie wiadomo jakim gównem była" dla niego. Wyświetlił to i.... nic.

Ja to nie wiem... Gdyby ktoś mi coś takiego zarzucił, to bym to chciała jakoś sprostować, wyjaśnić. Nie chciałabym, żeby ktoś mnie oskarżał o coś czego nawet nie powiedziałam, ale on ma to zwyczajnie w dupie. No i gdzie ta uczciwość Piątek? No chyba, że serio ma mnie za gówno, tylko nie wiem na jakiej podstawie, bo nawet się nie znamy


Nie ma tak idealnie. Ale może być dobrze mimo wszystko.

1w9 INFJ sp-sx-so

Awatar użytkownika
JaNie
Posty: 155
Rejestracja: poniedziałek, 16 lutego 2015, 22:29
Lokalizacja: wszędzie i nigdzie

Re: Rzekoma uczciwość Piątek

#2 Post autor: JaNie » środa, 15 kwietnia 2015, 21:44

miewałem podobne sytuacje kilka razy
ostatnia sytuacja: miło rozmawiałem z dziewczyną przez jakiś czas i nagle przestała odpowiadać w połowie dyskusji
zablokowała mnie od razu i nie wiem dla czego
nie poruszyłem żadnego dziwnego tematu ani nie napisałem nic co mogłoby to spowodować
odpisała coś miłego i gdy chciałem odpowiedzieć to byłem już zablokowany
też chętnie dowiem się o co właściwie chodzi z takimi osobami
"-Co jeśli to pułapka? [...]
-Co jest, ludzie?! -ryknął Malik, przekrzykując huk umierającego miasta- Chcecie żyć wiecznie?!"~Łzy Diabła

Awatar użytkownika
Asteroid
Posty: 81
Rejestracja: środa, 2 lipca 2014, 18:09
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków

Re: Rzekoma uczciwość Piątek

#3 Post autor: Asteroid » środa, 15 kwietnia 2015, 21:48

No właśnie, najgorsze jest to, że się nie zrobiło nic co by mogło taką sytuację spowodować a druga strona ma i tak problem nie wiadomo o co....
Nie ma tak idealnie. Ale może być dobrze mimo wszystko.

1w9 INFJ sp-sx-so

Awatar użytkownika
Molik
Posty: 239
Rejestracja: poniedziałek, 5 stycznia 2015, 18:15
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Rozproszona

Re: Rzekoma uczciwość Piątek

#4 Post autor: Molik » środa, 15 kwietnia 2015, 21:50

Wątpię, aby to zależało od typu... Mnie ostatnio zignorowała Jedynka.
Każda prawda jest prawdziwa tylko do pewnego stopnia. Jeżeli przekracza granice, pojawia się kontrapunkt i przestaje być prawdą.

Kierkegaard

Awatar użytkownika
Asteroid
Posty: 81
Rejestracja: środa, 2 lipca 2014, 18:09
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków

Re: Rzekoma uczciwość Piątek

#5 Post autor: Asteroid » środa, 15 kwietnia 2015, 21:57

Nie chodzi mi o zignorowanie, tylko o pieprzenie, że tak bardzo chce pisać ze mną, a potem odwracanie się plecami nie wiadomo czemu. Nienawidzę kłamstwa a to było kłamstwo
Nie ma tak idealnie. Ale może być dobrze mimo wszystko.

1w9 INFJ sp-sx-so

Awatar użytkownika
Molik
Posty: 239
Rejestracja: poniedziałek, 5 stycznia 2015, 18:15
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Rozproszona

Re: Rzekoma uczciwość Piątek

#6 Post autor: Molik » środa, 15 kwietnia 2015, 22:11

Przecież się to sprowadza do zignorowania drugiej osoby. Na początku piszesz z kimś, wierzysz mu, że chce mu się odpisywać, potem nagle przestaje, czyli zaczyna ignorować. To raczej wynika z ludzkiej natury - człowiek przestaje być dla kogoś interesujący, więc następuje kres znajomości. Choć nie można wykluczyć, że coś się nieświadomie mu zrobiło - na przykład oczekiwało, że zostaną wypełnione obietnice, które człek naprędce złożył, nie zdając sobie sprawy z ich wagi, że mają one dla drugiej osoby znaczenie.

Ktoś się czuje oszukany, ale czy został oszukany?

Nie wiem, czy zmianę zdania można nazwać kłamstwem. W moich rodzinnych stronach mówi się - tylko krowa nie zmienia poglądów.
Podobnie powiedzenie nieprawdy, w którą się wierzy. Kłamstwo jest raczej zamierzone i stałe.
Każda prawda jest prawdziwa tylko do pewnego stopnia. Jeżeli przekracza granice, pojawia się kontrapunkt i przestaje być prawdą.

Kierkegaard

Awatar użytkownika
Asteroid
Posty: 81
Rejestracja: środa, 2 lipca 2014, 18:09
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków

Re: Rzekoma uczciwość Piątek

#7 Post autor: Asteroid » środa, 15 kwietnia 2015, 22:18

Nawet się nie poznaliśmy, żeby się miał mną znudzić. To było naprawdę tylko kilka wiadomości sugerujących jednak, że będziemy dłużej pisać a tu takie coś...

Nic od niego nie oczekiwałam, nie napisałam nic co by sugerowało, że "zarywam"... Ale może masz rację, Molik, może jednak coś było na rzeczy, a ja sobie nie zdaję z tego sprawy....

Nawet nie napisze mi "Odpier... się wreszcie" a ja tak tego pragnę xD
Nie ma tak idealnie. Ale może być dobrze mimo wszystko.

1w9 INFJ sp-sx-so

Awatar użytkownika
Molik
Posty: 239
Rejestracja: poniedziałek, 5 stycznia 2015, 18:15
Enneatyp: Indywidualista
Lokalizacja: Rozproszona

Re: Rzekoma uczciwość Piątek

#8 Post autor: Molik » środa, 15 kwietnia 2015, 22:21

Mogło też zadziałać środowisko - plotki, opinie znajomych.
Każda prawda jest prawdziwa tylko do pewnego stopnia. Jeżeli przekracza granice, pojawia się kontrapunkt i przestaje być prawdą.

Kierkegaard

Awatar użytkownika
Asteroid
Posty: 81
Rejestracja: środa, 2 lipca 2014, 18:09
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków

Re: Rzekoma uczciwość Piątek

#9 Post autor: Asteroid » środa, 15 kwietnia 2015, 22:25

Hmm... Mamy kilka wspólnych znajomych, ale one są akurat w porządku... A może on po prostu nie chce się z nikim zadawać? Bo z moich obserwacji wynika, że jest dość wycofany (jak to 5) i nie wiem, może wywróciłam jego świat do góry nogami tak bezczelnie się w niego wdzierając xD
Nie ma tak idealnie. Ale może być dobrze mimo wszystko.

1w9 INFJ sp-sx-so

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Rzekoma uczciwość Piątek

#10 Post autor: Snufkin » środa, 15 kwietnia 2015, 22:33

Asteroid może jesteś brzydka a JaNie nudny. Takie są moje hipotezy. Tylko czemu ten temat dotyczy rzekomej uczciwości? Prędzej rzekomej szczerości.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Asteroid
Posty: 81
Rejestracja: środa, 2 lipca 2014, 18:09
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków

Re: Rzekoma uczciwość Piątek

#11 Post autor: Asteroid » środa, 15 kwietnia 2015, 22:36

Może Ty po moim awatarze stwierdzisz, że jestem brzydka, ale on chyba nie, skoro przez 3 lata się na mnie gapił (i gapiłby się pewnie dalej, gdybyśmy chodzili jeszcze do szkoły i się widzieli).

Call it what you want - wg mnie to nie jest uczciwe kłamać - jedno z drugim się łączy
Nie ma tak idealnie. Ale może być dobrze mimo wszystko.

1w9 INFJ sp-sx-so

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Rzekoma uczciwość Piątek

#12 Post autor: Snufkin » środa, 15 kwietnia 2015, 22:41

Był grzeczny i odpisał, że nie ma nic przeciwko, może go nawet chwilowo zainteresowałaś ale widać ma Cię gdzieś. Może się po prostu teraz nie przejmuje konwenansami. Życie.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Asteroid
Posty: 81
Rejestracja: środa, 2 lipca 2014, 18:09
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków

Re: Rzekoma uczciwość Piątek

#13 Post autor: Asteroid » środa, 15 kwietnia 2015, 22:49

Chwilowo "na 3 lata, ale dupa z niego i nie zagadał" - cytuję przyjaciela xd
Też już mam go w dupie skoro nie potrafi mi szczerze powiedzieć, żebym się odczepiła
Nie ma tak idealnie. Ale może być dobrze mimo wszystko.

1w9 INFJ sp-sx-so

Awatar użytkownika
TowarzyszFrytas
Posty: 496
Rejestracja: wtorek, 30 sierpnia 2011, 15:30
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Mazowiecka Radziecka Republika Ludowa
Kontakt:

Re: Rzekoma uczciwość Piątek

#14 Post autor: TowarzyszFrytas » środa, 15 kwietnia 2015, 23:56

Pamiętaj by napisać, że wszyscy faceci to świnie, a piątki w szczególności.

Sam bym odpisał, że nie mam nic przeciwko rozmawianiu/pisaniu bo to wydaje się być mniej problematycznym rozwiązaniem niż napisać, żebyś spadała. Ale jak już byś ględziła i ględziła aż do przepełnienia bufora to by trzeba było spadać, a to najlepiej wykonać poprzez unikanie na tym fb czy co to tam używa dzisiejsza młodzież. Unikanie jest takie niemęczące w internecie.
Jeśli zbyt długo spoglądasz na Lisa to Lis spogląda na Ciebie
Socjo: LIS (Logiko Intuicyjny Sekstrawertyk)
Ring-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!
Gering-ding-ding-ding-dingeringeding!

Awatar użytkownika
Elkora
Posty: 2569
Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków

Re: Rzekoma uczciwość Piątek

#15 Post autor: Elkora » czwartek, 16 kwietnia 2015, 01:52

No to może jesteś głupia. Przez 3 lata myślał czy zagadać-> ty zagadałaś i teraz już wie że nic nie robienie było dobrą decyzją bo znacznie przyjemniej się patrzyło niż rozmawiało
Obrazek

ODPOWIEDZ