5 z siódemkową motywacją
5 z siódemkową motywacją
Ostatnio doszedłem do wniosku, że mam motywację do życia typu 7, ale temperament typu 5. Zachowuję się jak 5, bo nie mam wyboru. Nie mam kasy, by móc zrealizować swoje plany podróży po świecie i nabywania różnych cudeniek (najczęściej technologicznych), które mi się spodobają.
Wadą i głównym grzechem 5 jest ponoć chciwość. Ja unikam rozrzutności i gromadzę to co mam, by w przyszłości zainwestować, popracować, zarobić i móc robić co mi się spodoba. Poszedłem na męczące studia z nadzieją, że po nich znajdę pracę dzięki której uda mi się nabić nieco kaski, a potem móc się tym bawić.
Chciałbym zwiedzać różne miejsca ale nie tak jak reszta turystów, wolałbym bardziej odkrywać prawdę o tych miejscach. Może to bardziej w stylu 5, niż 7. Jednak jakoś nie chce mi się siedzieć w książkach itp.
Może to jakieś połączenia 5 z 7 xD
Wadą i głównym grzechem 5 jest ponoć chciwość. Ja unikam rozrzutności i gromadzę to co mam, by w przyszłości zainwestować, popracować, zarobić i móc robić co mi się spodoba. Poszedłem na męczące studia z nadzieją, że po nich znajdę pracę dzięki której uda mi się nabić nieco kaski, a potem móc się tym bawić.
Chciałbym zwiedzać różne miejsca ale nie tak jak reszta turystów, wolałbym bardziej odkrywać prawdę o tych miejscach. Może to bardziej w stylu 5, niż 7. Jednak jakoś nie chce mi się siedzieć w książkach itp.
Może to jakieś połączenia 5 z 7 xD
- Ael
- Posty: 941
- Rejestracja: sobota, 10 kwietnia 2010, 00:22
- Enneatyp: Indywidualista
- Lokalizacja: Kraina Czarów
- Kontakt:
Re: 5 z siódemkową motywacją
Jesli twoja motywacja to 7, to typ tez.
Ale.nie wdaje mi sie, zebys rozumial slowo "motywacja" w sensie enneagramowym...
Ps. Piątka ma połączenie z siódemką więc jakiś super oryginalny nie jesteś :p
Ale.nie wdaje mi sie, zebys rozumial slowo "motywacja" w sensie enneagramowym...
Ps. Piątka ma połączenie z siódemką więc jakiś super oryginalny nie jesteś :p
Re: 5 z siódemkową motywacją
Nie jestem ekstrawertykiem i dlatego 7 mi nie pasuje. To, że 5 ma połączenie z 7 wiem i już tu napisałem. Może po prostu jestem 5, która nie lubi czytać.Ael pisze:Jesli twoja motywacja to 7, to typ tez.
Czy 5 może mieć fazę, by zapisywać się na różne zajęcia, bo chciałaby sobie doświadczać różnych rzeczy? To chyba nie musi być tak, że Piątki siedzą tylko w czterech ścianach i czytają, myślą, analizują itp?
- Irranea
- Moderator
- Posty: 1179
- Rejestracja: poniedziałek, 8 sierpnia 2011, 23:50
- Lokalizacja: w barku
Re: 5 z siódemkową motywacją
7 nie muszą być ekstrawertyczne. W żadnym z typów nie ma 100% ekstra czy intro. Równie dobrze zdarzają się i ambiwertyczne 5, a bywały i na tym forum ekstrawertyczne.
Tak, Piątki tylko siedzą w czterech ścianach i czytają książki, nie posiadają żadnego życia towarzyskiego, a każdy najmniejszy hałas burzący ich myśli, doprowadza je do szaleństwa, nie wychodzą nawet do sklepu, robią to za nich litujący się sąsiedzi, kupują im chleb i masło (minimalizacja potrzeb). Pracują też w domu, czytając książki oczywiście i je recenzując.
Edit: A tak na serio, to oczywiste, że 5 nie siedzą tylko w domu. Wszystko jest zależne oczywiście od człowieka, od jego PRO, od instynktów też (osoby z sx na pierwszym szukają czegoś intensywnego, nie tylko w relacji 1 na 1 z człowiekiem, ale i z hobby na przykład, osoby z so na pierwszym są bardziej ukierunkowane na społeczeństwo). Każde 5 ma swoje odrębne zainteresowania, to nie jest tak, że każda 5 lubi to samo. Sama uwielbiam podróże i gdybym miała na to czas i pieniądz, to jeździłabym, oj jeździłabym. Niektóre zainteresowania mam dość intensywne, inne są spokojniejsze, tak, żeby zachować równowagę.
Trollujesz, prawda? Jak nie, to wyjdź czasem do ludzi.Agon pisze: Czy 5 może mieć fazę, by zapisywać się na różne zajęcia, bo chciałaby sobie doświadczać różnych rzeczy? To chyba nie musi być tak, że Piątki siedzą tylko w czterech ścianach i czytają, myślą, analizują itp?
Tak, Piątki tylko siedzą w czterech ścianach i czytają książki, nie posiadają żadnego życia towarzyskiego, a każdy najmniejszy hałas burzący ich myśli, doprowadza je do szaleństwa, nie wychodzą nawet do sklepu, robią to za nich litujący się sąsiedzi, kupują im chleb i masło (minimalizacja potrzeb). Pracują też w domu, czytając książki oczywiście i je recenzując.
Edit: A tak na serio, to oczywiste, że 5 nie siedzą tylko w domu. Wszystko jest zależne oczywiście od człowieka, od jego PRO, od instynktów też (osoby z sx na pierwszym szukają czegoś intensywnego, nie tylko w relacji 1 na 1 z człowiekiem, ale i z hobby na przykład, osoby z so na pierwszym są bardziej ukierunkowane na społeczeństwo). Każde 5 ma swoje odrębne zainteresowania, to nie jest tak, że każda 5 lubi to samo. Sama uwielbiam podróże i gdybym miała na to czas i pieniądz, to jeździłabym, oj jeździłabym. Niektóre zainteresowania mam dość intensywne, inne są spokojniejsze, tak, żeby zachować równowagę.
Re: 5 z siódemkową motywacją
Pewnie i tak każdy ma w sobie cechy różnych enneatypów. Ciekawi mnie introwertyczna 7, może to taka co olewa so? Można się dobrze bawić bez innych ludzi, więc dziwi mnie, że do 7 tak jest przypisywany temperament ekstrawertyczny.Irranea pisze:A tak na serio, to oczywiste, że 5 nie siedzą tylko w domu. Wszystko jest zależne oczywiście od człowieka, od jego PRO, od instynktów też (osoby z sx na pierwszym szukają czegoś intensywnego, nie tylko w relacji 1 na 1 z człowiekiem, ale i z hobby na przykład, osoby z so na pierwszym są bardziej ukierunkowane na społeczeństwo). Każde 5 ma swoje odrębne zainteresowania, to nie jest tak, że każda 5 lubi to samo. Sama uwielbiam podróże i gdybym miała na to czas i pieniądz, to jeździłabym, oj jeździłabym. Niektóre zainteresowania mam dość intensywne, inne są spokojniejsze, tak, żeby zachować równowagę.
Źródło: http://www.enneagram.pl/Enneagram/ennea ... 5and7.htmlTe dwa typy są rzadko błędnie rozpoznawane, ale mają kilka podobieństw. Piątki i Siódemki są typami z Triady Myśli. Obie są bardzo ciekawe, odkrywcze i poszukują nowych dróg zastosowania pewnych rzeczy. Oba typy maja skłonność do kolekcjonowania rzeczy i do bycia specjalistą w danej dziedzinie. Różnią się emocjonalnie oraz potrzebami i niechęciami. Piątki maja tendencję, aby być bardziej społecznie wyizolowane i wycofane, spędzając długie godziny pracując nad swoimi projektami: czytając, słuchając muzyki itd. Siódemki są bardziej żywiołowe i lubią być aktywne. Cieszy je również dobra lektura, ale czują się zniecierpliwione siedząc w osamotnieniu przez długi czas. Piątki wykazują zdolność do intensywnego skupienia i koncentracji. Talentem Piątek jest zdolność tworzenia szerokiej wizji i syntezy. Siódemki są także optymistami w Enneagramie, widzącymi pozytywną stronę wielu rzeczy i pragną unikać tematów, które wydają im się być zbyt mroczne, bolesne czy ciężkie. Piątki są prawie ich przeciwieństwem, widząc optymizm jako nierealistyczny i będąc pociągniętym przez ciemną, makabryczną i nihilistyczną stronę życia.
Oczywiście Piątki mogą przypominać Siódemki, kiedy są w dużym Stresie i przemieszczają się w Kierunku Dezintegracji. W takich momentach mogą być rozproszone i powierzchowne jak przeciętne Siódemki. Ale tak szybko, jak stresująca sytuacja minie, wracają do swoich bardziej skoncentrowanych, wycofanych ścieżek.
Może jestem Piątką w stresie, ale sam nie wiem. Nie wiem jak można się zachowywać w stresie jak 7, już prędzej tak na chłopski rozum to jak 6. Mam jedno życie i chciałbym sobie robić wszystko co mi się spodoba, ale nie zamierzam ograniczać się jedynie do pozytywnych powierzchownych atrakcji. Zwiedzając świat nie mam zamiaru nabierać się na cudeńka dla zajawionych nowym miejscem turystów. Wolałbym to robić w stylu Cejrowskiego, czy Wojciechowskiej i widzieć nawet te obskurne miejsca, biedotę, slumsy. To może jednak jestem 5, a nie 7.
Swoją drogą, to jak typujecie Cejrowskiego?
- Elkora
- Posty: 2569
- Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków
Re: 5 z siódemkową motywacją
Odpowiedzi na wszytkie twoje pytania są na forum i to zwykle w tematach przypietych
Do 7 jest przypisywany ekstrawertyzm bo większość 7 to ekstrawertycy ale nie wszytkie to się nazwa statystyka
Enneagram opiera się na tym co cię motywuje a nie na tym czy lubisz ludzi więc może lepiej zastanów się po co chcesz oglądać slumsy niż co widzieć, bo rózne typy w danych okolicznościach mogą się zachowywać w ten sam sposób. Każdy człowiek potrzebuje bodzców z zewnątrz żeby sie rozwijać
Przestań się analizować na podstawie podróży których nie obdyłeś bo 1) ludzie zachowują się podczas wakacji inaczej i robią rzeczy których nigdy nei zrobiliby normalnie 2) to nie dostarcza ci żadnych potwierdzonych informacji o tobie. Wiesz tylko co byś chciał i możesz to w nieskończoność rozbudowywać ale nie wiesz jak byś postąpił czy sprostałbyś własnym oczekiwaniom jak z czym byś się czuł
Do 7 jest przypisywany ekstrawertyzm bo większość 7 to ekstrawertycy ale nie wszytkie to się nazwa statystyka
Enneagram opiera się na tym co cię motywuje a nie na tym czy lubisz ludzi więc może lepiej zastanów się po co chcesz oglądać slumsy niż co widzieć, bo rózne typy w danych okolicznościach mogą się zachowywać w ten sam sposób. Każdy człowiek potrzebuje bodzców z zewnątrz żeby sie rozwijać
Przestań się analizować na podstawie podróży których nie obdyłeś bo 1) ludzie zachowują się podczas wakacji inaczej i robią rzeczy których nigdy nei zrobiliby normalnie 2) to nie dostarcza ci żadnych potwierdzonych informacji o tobie. Wiesz tylko co byś chciał i możesz to w nieskończoność rozbudowywać ale nie wiesz jak byś postąpił czy sprostałbyś własnym oczekiwaniom jak z czym byś się czuł
Re: 5 z siódemkową motywacją
Chyba jestem 5 na niskim PRO i stąd ta siódemkowa motywacja, by sobie dogadzać (miałem zamiar sobie dogadzać zlewając wszystkie kontakty i relacje, taki mix siódemkowego hedonizmu z piątkową izolacją) oraz te problemy z dogadaniem się z ludźmi na tym forum.
Tutaj kiedyś opisałem swoje dziwne podejście.
Tutaj kiedyś opisałem swoje dziwne podejście.
- Elkora
- Posty: 2569
- Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków
Re: 5 z siódemkową motywacją
Chore 5 to czyniczne kłótliwe trole a nie
Zlewanie kontaktów z ludzmi to żadne dogadzanie.
Nie możesz się dogadać bo sam nie wiesz o co ci właściwie chodzi. Choćby ten temat- czego właściwie po nim oczekujesz poza tym że ktoś cię poczyta i poświeci ci troche uwagi?
Zlewanie kontaktów z ludzmi to żadne dogadzanie.
Nie możesz się dogadać bo sam nie wiesz o co ci właściwie chodzi. Choćby ten temat- czego właściwie po nim oczekujesz poza tym że ktoś cię poczyta i poświeci ci troche uwagi?
Re: 5 z siódemkową motywacją
Elkora pisze:Choćby ten temat- czego właściwie po nim oczekujesz poza tym że ktoś cię poczyta i poświeci ci troche uwagi?
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
Re: 5 z siódemkową motywacją
Założyłem ten temat, bo myślałem, że jestem 7, ale chyba jednak jestem 5. Po prostu zbyt sztywno patrzyłem na te typy.
Analizowanie enneagramu i innych rzeczy, żeby ogarnąć o co w tym chodzi i stawianie tego jako jeden ze swoich celów jest takie piątkowe. Pewnie i tak wszyscy na tym forum są Piatkami, tylko tego nie wiedzą
Analizowanie enneagramu i innych rzeczy, żeby ogarnąć o co w tym chodzi i stawianie tego jako jeden ze swoich celów jest takie piątkowe. Pewnie i tak wszyscy na tym forum są Piatkami, tylko tego nie wiedzą
-
- Posty: 20
- Rejestracja: środa, 22 kwietnia 2015, 06:12
Re: 5 z siódemkową motywacją
Siódemki to empiryści, a Piątki to racjonaliści. Siódemka by poznać świat pragnie doświadczać, a Piątka dąży do obiektywizmu i poznania rozumowego.
Dla przykładu, 5 może badać na króliku doświadczalnym wpływ jakiegoś narkotyku, natomiast 7 zbada wpływ tego narkotyku na sobie. Piątka chce być oderwana od obiektu obserwacji, a Siódemka pragnie poczuć stan w którym się znajduje.
To nie znaczy, że 5 czasami same nie dążą do doświadczeń na sobie, a 7 czasem nie obserwują. Tylko, że nie są to podejścia typowe dla tych enneatypów.
5 kieruje się rozumem i uznaje pierwszeństwo własnego rozumowania, nad rozumowaniem większości. Dlatego czasem Piątki wpadają na genialne pomysły, jednak dużo częściej kierują się dziwacznymi teoriami, bo stawianie Ośrodka Intelektu na pierwszym miejscu nie oznacza wysokiego IQ. Piątki dążą do obiektywizmu unikając emocji, ale są bardzo subiektywne pod względem używania rozumu. Według mnie uważanie się za geniusza jest bardzo naiwne i 5 sporo przez to tracą, bo zamiast działać wiecznie analizują.
7 nie zajmują się takimi rzeczami jak rozum i obiektywne poznanie. Siódemki pragną doświadczać życia empirycznie i czerpać z tego radość, która zagłuszy lęk. Czasami zachowania Siódemek są bardzo nieodpowiedzialne i niebezpieczne.
Dla przykładu, 5 może badać na króliku doświadczalnym wpływ jakiegoś narkotyku, natomiast 7 zbada wpływ tego narkotyku na sobie. Piątka chce być oderwana od obiektu obserwacji, a Siódemka pragnie poczuć stan w którym się znajduje.
To nie znaczy, że 5 czasami same nie dążą do doświadczeń na sobie, a 7 czasem nie obserwują. Tylko, że nie są to podejścia typowe dla tych enneatypów.
5 kieruje się rozumem i uznaje pierwszeństwo własnego rozumowania, nad rozumowaniem większości. Dlatego czasem Piątki wpadają na genialne pomysły, jednak dużo częściej kierują się dziwacznymi teoriami, bo stawianie Ośrodka Intelektu na pierwszym miejscu nie oznacza wysokiego IQ. Piątki dążą do obiektywizmu unikając emocji, ale są bardzo subiektywne pod względem używania rozumu. Według mnie uważanie się za geniusza jest bardzo naiwne i 5 sporo przez to tracą, bo zamiast działać wiecznie analizują.
7 nie zajmują się takimi rzeczami jak rozum i obiektywne poznanie. Siódemki pragną doświadczać życia empirycznie i czerpać z tego radość, która zagłuszy lęk. Czasami zachowania Siódemek są bardzo nieodpowiedzialne i niebezpieczne.
Re: 5 z siódemkową motywacją
Nie uważam się za geniusza, po prostu uznaję własny rozum za najlepsze narzędzie poznania świata. To, że czasem rozum zawodzi, to w sumie nie jest wina rozumu. Emocje i przekonania zakłócają prawidłowy odbiór świata.Anna Sadowska pisze:5 kieruje się rozumem i uznaje pierwszeństwo własnego rozumowania, nad rozumowaniem większości. Dlatego czasem Piątki wpadają na genialne pomysły, jednak dużo częściej kierują się dziwacznymi teoriami, bo stawianie Ośrodka Intelektu na pierwszym miejscu nie oznacza wysokiego IQ. Piątki dążą do obiektywizmu unikając emocji, ale są bardzo subiektywne pod względem używania rozumu. Według mnie uważanie się za geniusza jest bardzo naiwne i 5 sporo przez to tracą, bo zamiast działać wiecznie analizują.
Wszyscy lecą na argumenty oparte o doznania empiryczne, a metaanalizy i inne naukowe dowody są nudne. Ksiądz, który czuje Boga w swoim sercu, czy szaman, który najadł się grzybów i widzi duchy, nie muszą mieć racji. Są w takim przypadku empirystami. Ojciec który wychowuje dzieci może mieć mniejsze pojęcie na temat wychowania, niż ksiądz, który sam tego nie robi, ale słucha spowiedzi wielu parafian i obiektywnie obserwuje różne rodziny (no chyba, że zżera go zazdrość dotycząca tego, że sam nie może mieć dzieci), bo ksiądz to w tym wypadku racjonalista, a ojciec to empirysta. Sam nie ufam księżom, bo uważam, że są nieobiektywni. Skoro tak łatwo poddają się uczuciu wiary w Boga, to podobnie poddadzą się uczuciu zazdrości i pewnie dlatego wymyślają takie głupoty, straszą że antykoncepcja i in vitro są złe itp. Dlatego uważam, że osoby "uduchowione" nie są najlepszymi doradcami w życiowych sprawach. Natomiast sama idea nie jest zła, bo empirysta będzie się skupiał na własnym doświadczeniu, a zawsze przyda się ktoś, kto zobaczy sprawę z zewnątrz i porówna różne modele wychowawcze. Taki ktoś podpowie, gdy inny robi coś, co w wielu podobnych przypadkach nie prowadziło do pozytywnych skutków.
Racjonalizm przewyższa empiryzm i dowody na to są jak najbardziej empiryczne xD Dzięki nauce, która opiera się o racjonalizm mamy namacalne efekty pracy naukowców w postaci różnych urządzeń, pojazdów, narzędzi itp.
Gdyby Piątki nie siedziały na tyłkach, nie obserwowały i nie analizowały, to ludzkość do niczego by nie doszła. A to, że nikt ich nie lubi, to nic.
Ostatnio mnie tak naszło, że obok narzucających wysokie tempo Trójek (o czym pisałem tutaj), innym wrogiem Czwórek są Piątki. Czwórka pragnie odmienności i oryginalności. Często wiąże się to z ezoteryczną wiarą i wzbudzaniem w ludziach uznania pod wpływem niezwykłej intuicji. Piątka potrafi to wszystko przeanalizować i zniszczyć cały wizerunek Czwórki odzierając ją z tajemniczości. Czwórka mogłaby sobie znaleźć pracę jako wróżka, czy jakiś duchowy przewodnik (choć tym się ostatnio jakoś dziwnie Dziewiątki jarają), a Piątka mogłaby wytłumaczyć na czym to wszystko polega i zabić całą magię. Piątki odkrywają karty, przez co Trójki krzyczą, że Czwórki są obibokami, którzy powinni zająć się czymś konkretnym
Re: 5 z siódemkową motywacją
Intuicja ≠ emocje. Kieruję się często intuicją i pośrednio związanymi z nią emocjami ale nie zauważyłem bym jakoś szczególnie odlatywał od rzeczywistości. Tzn w praktyce tak ale nie tworzę sobie alternatywnych światów.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
ILI - Ni, DCNH - CT(H)
Re: 5 z siódemkową motywacją
To wynika z Twojego socjotypu - ILI, czyli introtyczny intuicyjny logik irracjonał. W MBTI też intuicja nie wyklucza myślenia. W zasadzie dużo Piątek to typy intuicyjno-myślące, czyli NT.Snufkin pisze:Intuicja ≠ emocje. Kieruję się często intuicją i pośrednio związanymi z nią emocjami ale nie zauważyłem bym jakoś szczególnie odlatywał od rzeczywistości. Tzn w praktyce tak ale nie tworzę sobie alternatywnych światów.
NF są intuicyjno-czujące, SF sensoryczno-czujące, ST sensoryczno-myślące
Dużo ludzi myli intuicję z uczuciowością, a to dwie różne rzeczy, a przynajmniej według MBTI i socjoniki.