Czy Piątki mają pewnych przyjaciół?

Wiadomość

ruleta

o kurcze , jestem podobna do was, nieraz mnie draznilo ze jestem takim outsiderem na szczescie moi przyjaciele nie pozwolili mi dalej byc dziwadlem
mimo ze lubie samotnosc,nie ufam ludziom ,to musze sie komus wyzalic nie wiem jak mozna nie miec przyjaciol zupelnie ,albo macie pecha w zyciu albo musiscie byc zupelnie dretwi skoro trwacie w takim stanie

Snufkin

sothis216

mam pytanie-
Czy wiekszosc waszych znajomych-"przyjaciół" to 4?

Snufkin · #79 Post autor: **Snufkin** » środa, 23 lipca 2008, 21:38

Eruantalon

typy okołoskrzydłowe generalnie ; >

Łukasz:)

mam pytanie-
Czy wiekszosc waszych znajomych-"przyjaciół" to 4?

Pewnie że tak.4 przy 5 może odgrywać rolę "tego romantycznego" a 5 przy 4 "tego racjonalnego" i wszyscy są zadowoleni.

qos · #82 Post autor: **qos** » czwartek, 24 lipca 2008, 22:29

TAK!!!!

Lilianna

Nie znam "czystej" czwórki, znam kilka 4w5 i... nie,nie są to bliskie mi osoby. Wręcz przeciwnie, wybitnie mnie wkurzają, bo stawiają się ponad wszystkimi i są przekonane o swojej wyjątkowości.
Moja pokrewna dusza to 6w7. Różnimy się chyba wszystkim, ale akceptujemy swoją odmienność - chyba to jest klucz do sukcesu w relacjach międzyludzkich.

ewanna2409

Snufkin pisze:Jedynym godnym mojego zaufania przyjacielem jest mój kochany piesio którego tutaj serdecznie pozdrawiam i całuję :*

Popieram, również pozdrawiam moje psy, cieszę sie,że są i dotrzymują mi towarzystwa w życiu

Spinka · #85 Post autor: **Spinka** » sobota, 26 lipca 2008, 20:36

Moją najlepszą przyjaciółką jest 2w1 i cały czas nie wiem, jak to jest możliwe, że dogadujemy się tak dobrze... Poza tym mam kilku przyjaciół 5tki, rozumieją mnie... I jeszcze 4w5, ale bywają między nami zgrzyty...

ewanna2409

A czy ktoś z Was znalazł sposób aby ,jeżeli najdzie cię tęsknota za drugim człowiekiem, zniszczyć taką potrzebę? Człowiek jest istotą społeczną i nie jest to łatwe ale ja szukam sposobu aby nie potrzebować ludzi, czy to możliwe?

M. · #87 Post autor: M. » wtorek, 29 lipca 2008, 21:35

Ale po co niszczyć?

ewanna2409

M. pisze:Ale po co niszczyć?

Aby nie potrzebować ludzi i mieć kontrolę nad tym!!! ,nad swymi emocjami z tym związanymi!

M. · #89 Post autor: M. » wtorek, 29 lipca 2008, 21:43

Jak niszczysz, żeby coś-tam-coś-tam, to i tak nie masz kontroli.

ewanna2409

Czy nie uważasz,że jeżeli znajdę sposób aby nie potrzebować drugiego człowieka / wtedy kiedy dopada samotność/ to będę szczęśliwsza?