Strona 1 z 1
Jak w XXI wieku 5 ma poznać 7 i 8.
: niedziela, 26 listopada 2017, 22:46
autor: Kodan
Cześć. Nazywam się Łukasz. Mam 23 lata. Jestem enneagram'ową 5w4. Jestem gejem.
Mam problem, aby znaleźć kompatybilnego partnera. Teoretycznie jest nim 7 i 8, ale spotkanie się z takimi osobami jest dla mnie niemalże niemożliwe. Dla osób homoseksualnych poznanie drugiej osoby odbywa się za pomocą portalu randkowego, aplikacji na telefon lub poznania się w klubie. Przez moje ostatnie 11 lat każda z opcji wypadła bardzo źle.
Portal randkowy i aplikacja działają na tej samej zasadzie - przez Internet. Różnicą jest tylko to, że na portalu ludzie bardziej są nastawieni na szukanie do związku. Aplikacja pokazuje 100 najbliższych osób i służy do umówienia się głównie na seks. Ostatnią opcją jest klub. Byłem tam tylko raz, ale zrozumiałem, że ludzie chodzą tam tylko, aby się zabawić.
Ale o co mi chodzi? No o to jak 5 ma za pomocą tych trzech możliwości poznać 7 i 8.
Z moich obserwacji i doświadczenia wiem, ze 8 zawsze szuka na seks. Rzadko chodzą do klubów. Szybciej można ich znaleźć na portalach lub aplikacjach randkowych. Są najmniej wiarygodni ze wszystkich przez to, ze prawie nigdy nie maja zdjęcia. Jeżeli je maja to nie pokazują twarzy. Jak poznać w rzeczywistości 8 nie umawiając się z nią na seks? Emocjonalnie są zamknięci. Mentalnie są otwarci pod warunkiem, że to oni słuchają. Nie raz próbowałem się coś dowiedzieć o nich to zawsze milczą.
A z 7 jest jeszcze gorzej, bo mi nie odpisują. W zasadzie chyba nikomu. Nawet nie odczytują tych wiadomości tylko zbierają jak jakieś trofeum. Skąd to wiem? Zrobiłem kiedyś kilka profili z różnymi zdjęciami. Żadna siódemka mi nie odpisała. Są zalogowane całymi dniami, ale po co?
Przepraszam, że wszystko tak jakoś chaotycznie to napisałem. Nie musicie tego czytać. Jesteście wolnymi ludźmi (jeszcze), ale proszę was odpowiedzcie mi na pytanie z tytułu - Jak w XXI wieku 5 ma poznać 7 i 8???
Re: Jak w XXI wieku 5 ma poznać 7 i 8.
: poniedziałek, 27 listopada 2017, 12:50
autor: Sayna
Cześć
Nie wiedziałam, że w związkach gejowskich 5 ma najlepszą relację z 7 i 8. To ma polegać na tym, że 5 jest stroną bierną i uległą, a 7 lub 8 to strona czynna i dominująca? Jak wygląda u was sprawa seksu?
Skąd wziąłeś informację na temat kompatybilności 5 z 7/8? Na stronie głównej enneagramu nie widziałam, by jakiś opis sugerował lepszą relację między konkretnymi typami. Geje ze stron matrymonialnych znają się na enneagramie?
Re: Jak w XXI wieku 5 ma poznać 7 i 8.
: poniedziałek, 27 listopada 2017, 18:59
autor: Kodan
Piątka zawsze jest piątką niezależnie od orientacji. Piątka zawsze jest kompatybilna z 7 i 8. Wyczytuje się to z diagramu. Myślałem, że to oczywiste.
Piątka jest uległa-pasywna. Siódemka i ósemka są dominujące-aktywne. Homoseksualne ósemki również bardzo lubią zabawy typu sado-maso jak w "Pięćdziesiąt twarzy Greya ". Tak w ogóle ten film jest idealnym przykładem 5 i 8
"Love, Rosie" albo "Jongens (2014)" to filmowy przyklad 5 i 7.
Sayna pisze:Geje ze stron matrymonialnych znają się na enneagramie?
Nie wiem jak mam odpowiedzieć na to. Nie wiem, czy do końca rozumiem to pytanie. Nie znam żadnego geja, który zna się na enneagramie. Geje za bardzo nie wchodzą w związki.
Re: Jak w XXI wieku 5 ma poznać 7 i 8.
: poniedziałek, 27 listopada 2017, 19:37
autor: Irranea
Kodan pisze:Piątka zawsze jest piątką niezależnie od orientacji. Piątka zawsze jest kompatybilna z 7 i 8. Wyczytuje się to z diagramu. Myślałem, że to oczywiste.
No nie, z enneagramu wyczytuje się jedynie, że 5 ma połączenie z 7 i 8. A to znaczy, ze w pewnych sytuacjach przejmuje 'cechy' tych typów. A co do kompatybilności bądź nie, to enneagram niczego takiego nie mówi. Jedyne co to można poczytać o związkach typów i potebcjalnych problemach i zaletach jakie mogą (ale nie muszą) wystąpić. Wszystko zależy od człowieka, a nie od typu, a to dlatego, że mimo posiadania tego samego typu, ludzie nadal są różni.
Re: Jak w XXI wieku 5 ma poznać 7 i 8.
: poniedziałek, 27 listopada 2017, 19:51
autor: Ael
Irranea pisze:Kodan pisze:Piątka zawsze jest piątką niezależnie od orientacji. Piątka zawsze jest kompatybilna z 7 i 8. Wyczytuje się to z diagramu. Myślałem, że to oczywiste.
No nie, z enneagramu wyczytuje się jedynie, że 5 ma połączenie z 7 i 8.
Na obronę Kodana powiem, że jak czytałam po raz pierwszy stronę enneagram.pl, to też myślałam, że "połączenia" odnoszą się do związków. Tak to jest, jak nie ma podanych definicji na starcie
Kodan pisze:[...]"Pięćdziesiąt twarzy Greya ". Tak w ogóle ten film jest idealnym przykładem 5 i 8
Nie... ten film jest idealnym przykładem patologii.
A co do tematu: nie ograniczaj się do 7 i 8, bo to nie ma sensu
Re: Jak w XXI wieku 5 ma poznać 7 i 8.
: poniedziałek, 27 listopada 2017, 20:57
autor: Kodan
Miałem napisany długi post, który mnie bronił xD
Ale automatycznie wylogowało mnie z tej strony i przepadło.
"A co do tematu: nie ograniczaj się do 7 i 8, bo to nie ma sensu
"
Już próbowałem. Nie udało się. Trafiłem na czwórkę. Bardzo źle się czułem przy niej. Niby byliśmy razem, ale to właśnie było patologiczne zestawienie. Nie było przepływu energii. Tej właśnie kompatybilności. Dusiło mnie jej emocjonalność. Niby byłem z nią, ale czułem się tak samo jak bez niej tzn. samotny.
Dalej mam nadzieje, że ktoś mi odpowie na moje pytanie. Jak 5 ma się umówić na "randkę" z 7 lub 8 nie znając jej wcześniej ani w pracy, ani w szkole, ani z żadnych wycieczek.
Re: Jak w XXI wieku 5 ma poznać 7 i 8.
: środa, 29 listopada 2017, 10:25
autor: Sayna
Kodan pisze:Piątka jest uległa-pasywna. Siódemka i ósemka są dominujące-aktywne.
Którą z tych postaw wykazujesz i której oczekujesz?
► Pokaż Spoiler
Postawa dominująca
• nie ma wątpliwości czy jest zainteresowany inną osobą
• nie jest skłonny do wahania przy ujawnianiu zainteresowania
• bardziej skupiony na swoim zainteresowaniu, niż na tym czy druga osoba je odwzajemnia
• romantyczna interakcja bardziej jest związana z „ostrością” niż z czułością
• potrzebuje mieć w pewnym sensie przewagę, ale ma to wartość jedynie gdy partner jest zdolny się przeciwstawić
• związek może wyglądać jak pewna gra sił, która dla innych może wydawać się okrutna
• mała skłonność by przyznać się zewnętrznie, że nie jest się stroną kończącą relację, chyba że równocześnie przyjmą postawę „kogo to obchodzi”
Dominujący widzą pociąg do innej osoby jako statyczny stan, w którym zmiana kierunku zależy od nich, a nie jest skutkiem obopólnych uzgodnień. To pociąga za sobą skłonność dominujących do przejmowania inicjatywy w zbliżeniu się do obiektu zainteresowania i bycie nieustępliwym w jego zdobywaniu. Również pozostając w relacji z kimś lubią „wstrząsać” i „napędzać” związek. Jeśli partner nie jest otwarty na takie zachowanie, to zniechęca dominującego i „oziębia” go.
Postrzeganie innych postaw
Dominujących: Dominujący postrzegają partnerów tożsamych jako ekscytujących i wartych podziwu i szacunku, ale ostatecznie niesatysfakcjonujących z powodu niekończącej się rywalizacji o to czyje ma być „na wierzchu”, co kończy się frustracją.
Uległych: Dominujący postrzegają uległych równocześnie jako zdolnych do łagodnego stawiania oporu przeciwko bardziej intensywnym interakcjom, a także pozbawionych irytującego pragnienia, żeby ciągle „wygrywać”.
Opiekunów: Postrzegają ich jako nudnych i protekcjonalnych.
Infantylnych: Postrzegają infantylnych jako głupkowatych, nieciekawych i nie biorą ich na poważnie jako partnerów.
Postawa uległa
• skłonni do popadania wątpliwości na temat intensywności własnego zainteresowania inną osobą
• nie zawsze pewni, czy ujawnić swoje zainteresowanie
• skłonni skupiać uwagę na tym, czy druga osoba odwzajemni zainteresowanie
• skłonni powątpiewać w to, czy dana osoba utrzyma stałe zainteresowanie w miarę upływu czasu
• wolą partnerów, którzy wywołują w nich pewien rodzaj respektu przez władzę, siłę fizyczna i sposób bycia
• doceniają poczucie siłowej gry, gdy wchodzi w interakcję z takimi partnerami; akceptują delikatną „przewagę” partnera, bez rzeczywistego poddawania się mu
• przybiera to formę oczekiwania od partnera okazjonalnych „złośliwości”
• skłonni raczej otwarcie zgodzić się z partnerem, że związek jest zakończony, niż samemu to zrobić
Ulegli widzą przyciąganie między dwoma osobami jako dynamiczny stan. To sprawia, że skupiają uwagę na wzajemności lub bardziej na tym czy partnerzy czują pociąg do nich. Ważne są dla nich długoterminowe perspektywy i implikacje, jak również oczekiwanie, by partner stale podejmował działania potwierdzające zainteresowanie. Gdy to się nie dzieje, ulegli uznają, że nastawienie partnera się zmienia. Ponadto liczą oni na to, że partner przekonująco będzie „ściągał ich na ziemię” i powodował skupienie na bezpośredniej fizycznej rzeczywistości.
Postrzeganie innych postaw
Dominujących: Postrzegają ich jako przyjemnie ich zapewniających o zainteresowaniu i skłonnych przedsięwziąć inicjatywę w tym obszarze. Widzą seksualną pewność siebie dominujących jako atrakcyjną i pozytywnie na nich rzutującą.
Uległych: Postrzegają ich jako zagadkowych i niestałych, tak jakby grali w gierki i mieli postawę typu „popchnij-pociągnij”, ale również widzą ich jako ekscytujących partnerów jeśli tylko osiągną fazę „pewności”.
Opiekunów: Postrzegają ich jako komfortowych i dodających otuchy partnerów, ale również w pewnym sensie nudnych, prowadzących do stagnacji. Skłonność opiekunów do traktowania ich jako bezbronnych jest dla uległych nieco obelżywa.
Infantylnych: Postrzegają ich jako głupkowatych i oczekujących uwagi tego rodzaju, który jest dla nich zbyt wymagający. Uległe kobiety postrzegają infantylnych mężczyzn jako irytujących.
Postawa opiekuńcza
• przyciąganie jest zwiększane przez postrzeganie estetycznych atrybutów potencjalnego partnera, ale „schłodzone” jeśli partner wygląda na zbyt agresywnego seksualnie
• skłonność do czułości, podejście raczej łagodne niż ostre
• skłonni do stosowania „matczynego” podejścia do fizycznego komfortu i potrzeb partnera
• zainteresowanie jest dalej utrzymywane, jeśli partner przyjmie propozycje
• bierze pod uwagę, że partner będzie potrzebował pomocy w praktycznych, codziennych sprawach
• neutralnie podchodzi do tego, kto kończy relację, „siła” nie jest widziana jako ważna w tych kwestiach
Opiekun widzi pociąg między dwoma osobami oraz fizyczny komfort i pomyślność drugiej osoby jako stany dynamiczne. To sprawia, że opiekuni mają skłonność skupiać się na wzajemnym przyciąganiu, albo raczej na pociągu jaki czuje druga osoba oraz na ich fizycznym komforcie. Ich dynamiczne i introwertyczne postrzeganie prowadzi do „sennego” dryfowania przez życie, przez co mile są przez nich widziane impulsy infantylnych, które potrafią nimi potrząsnąć od czasu do czasu.
Postrzeganie innych postaw
Dominujących: Postrzegają ich podejście do romantycznych interakcji i seksualności jako przesadne, i ostatecznie nie są usatysfakcjonowani bardziej stabilnymi, intymnymi relacjami z nimi.
Uległych: Postrzegają ich jako zagadkowych i nigdy nie zadowolonych, czasem paranoicznych i niestałych.
Opiekunów: Widzą w nich komfortowych partnerów, ale ostatecznie nie zadowalających.
Infantylnych: Postrzegają ich jako zachwycających partnerów ze zmysłem zabawy który przynosi radość do ich życia.
Postawa infantylna
• zainteresowanie rozpoczyna się gdy partner posiada pozytywne estetyczne atrybuty, oddzielone od agresywnej seksualności
• próbuje przyciągnąć partnera dowcipami, dziwnym lub „głupim” zachowaniem
• pomaga partnerowi widzieć nieoczekiwane i zabawne strony spraw i rzeczy
• zachowanie jest podtrzymywane lub schładzane w zależności od tego jak partner odpowiada na to zachowanie
• ma uznanie dla partnera, który aktywnie dba o jego osobisty komfort i codzienne potrzeby
• neutralnie podchodzi do tego, kto kończy relację, „siła” nie jest widziana jako ważna w tych kwestiach
Postrzeganie jest skupione na możliwościach i alternatywach dla obecnej, statycznej rzeczywistości, którą widzi jako nudną i będącą w zastoju. Infantylni widzą pociąg między dwoma osobami jako statyczny stan, również z punktu widzenia drugiej osoby, którą starają się „ruszyć” przez aktywne myślenie o zmianie obecnego statycznego stanu. To sprawia, że infantylni mają skłonność skupiać się na wzajemnym przyciąganiu, albo raczej na pociągu jaki czuje druga osoba i na tym, by była otwarta na nieoczekiwane, pomysłowe, zabawne, nawet dziwne strony życia, rzeczywistości i siebie nawzajem, na zachowanie które można nazwać „dziecinnym”. Skupienie się na tym powoduje pewien rodzaj bezradności jeśli idzie o fizyczny komfort i dlatego mile wita pomoc w tej dziedzinie.
Postrzeganie innych postaw
Dominujących: Postrzegają ich jako zbyt „szorstkich” i czasami nawet trochę przerażających, albo po prostu zbyt „okropnych”.
Uległych: Widzą ich jako paranoicznych i zagmatwanych, dających mieszane sygnały.
Opiekunów: Postrzegają ich jako komfortowe i miłe towarzystwo, ze wspaniałym wyczuciem zabawy.
Infantylnych: Postrzegają ich jako zabawnych w spędzaniu czasu, ale również bezradnych i wymagających w stresujący sposób.
W spoilerze po rozwinięciu masz opisane 4 postawy erotyczne. Dodatkowo możesz sobie poczytać o instynktach
http://www.enneagram.pl/dokuwiki/doku.p ... rowadzenie
Myślę, że typ 7 najłatwiej będzie Ci poznać w jakimś klubie i 8 możliwe, że też. To typy ekstrawertyczne, a tacy lubią wychodzić z domu i bywać w towarzystwie.
Re: Jak w XXI wieku 5 ma poznać 7 i 8.
: piątek, 29 grudnia 2017, 18:34
autor: TowarzyszFrytas
Homoseksualizm i Enneagram. Twarda sodomia i twardy new age.