Enneagram

Mam na myśli zarówno manipulowanie otoczeniem jak i samym sobą, takie wewnętrzne przekonanie, że dla dobra sprawy można posuwać się do mocnych ingerencji w drugą osobę, albo w swoją własną psychikę. Czyżby to cecha wspólna 7 ?

nie wiem, jak byłem kiedyś bardzo niezdrowy to manilupowałem trochę ludźmi, ale poza tym nie ...

taaa, z tymże z kręgosłupem moralnym u wielu siódemek jest krucho, jak zauważył u siebie i u znajomych siódemek wiele swoich łajdactw tłumaczymy tym,że żartowaliśmy/była to tylko zabawa....

A mi co najmniej trzy 2ki wmawiały ze to ja manipuluje... A może to one mną manipulowały... albo manipulowaliśmy sie na wzajem, tylko kto kogo zmanipulował? A co to w ogóle manipulacja

Tak. Często manipuluję osobami, które dają się zmanipulować.
Czasem dla korzyści, a czasem dla zabawy.
Ale mam pewną zasadę - moja manipulacja nie może ich skrzywdzić

Jeśli krzywdzi - staram się osiągnąć cel innymi środkami.

hmmm

manipulacja u mnie O.o
ja postrzegam to w ten sposob, ze ''na moje i tak ma wyjsc'' (jesli mam racje!!) i wtedy czasami jakas manipulacja sie pojawia.......

''na moje i tak ma wyjsc''

to może kolega jest jedynką
Dobra tez tak czasem miewam....

7w8

silver_bullet pisze: nic innego jak upór

hmm
moze i tak, do tego ja jestem zodiakalnym Baranem, wiec upor jesli u mnie wystapi to nie ma mocnych O.o
ale wiekszosc sytuacji to wielkie przekonanie ze mam racje <my siodemki>(pelne zaufanie do swoich przekonan) i chec dominowania..... :]

picolinek pisze:ale wiekszosc sytuacji to wielkie przekonanie ze mam racje <my siodemki>(pelne zaufanie do swoich przekonan) i chec dominowania..... :]

No tak szczególnie tak jak ty jest sie 7w8. Choć proponuje przekonać hardcorowa 1 lub 8 - wyzwanie

No niestey musze sie przyznac - jestem manipulatorka, no ale co zrobic. Mam zamiar wykorzystac to w mojej przyszlej pracy i uczyc innych jak manipulowac skutecznie w biznesie czy innych galeziach naszego zycia spolecznego. tylko nie myslcie o mnie źle, nie jestem typem "po trupach do celu". wydaje mi sie, ze 7 maja duza inteligencje emocjonalna i potrafia doskonale wyczuc nastroje swoich rozmówców. sprawia mi przyjemnosc, kiedy wiem jak zachowac sie w danej sytuacji, albo jak poprowadzic rozmowe zeby otrzymac to na co mam ochote dla innych to czrna magia, dlatego zawsze ide w delegacji jako negocjator

hmmm.... Ja mam skłonności do manipulacji, zauważyłem to ostatnio, ale to sie dzieje od bardzo dawna. Zawsze jakos ja prowadzę rozmowę, czy umiem sprawić by inni chcieli tego co ja, co ciekawe to sie jakoś tak bezwiednie dzieje . ogólnie staram sie unikać sprawiania krzywdy innym, a już na pewno dążenia po trupach do celu, ale fakt, manipulator ze mnie i jak to stwierdziła ostatnio moja babcia "bajarz i krętacz"

Wszystkie 7 jakie znam (a znam ich najwięcej z całego enneagramu) manipulują i zawsze musi być tak jak one chcą... to chyba jedyne czego u nich nie lubię i jakoś nie mogę zaakceptować

Zwróciło moją uwagę zdanie o kręgosłupie moralnym, jak ktoś wspomniał, faktycznie u siódemek jest z nim krucho. Związane jest to z tym, że my dostosowujemy swoją wizję świata do tego, żeby było nam miło i nie odczuwać bólu, wyrzutów sumienia i innych takich pierdół. Skłonność do niewrażliwości na kłamstwo, oszukiwanie, manipulowanie (chociaż niewrażliwość w ogóle) uważam jest związana mocno z Ósemką. Stąd notuję często, że 7w8 jest duuużo mniej moralne, więc i skłonne do kłamstwa i manipulacji niż 7w6, które jest zdecydowanie bardziej lojalne - i nie sugeruję się nazwą Szóstego typu, tak myślę.

.