: sobota, 16 sierpnia 2008, 19:03
Trzymam za słowo.
Snufkin pisze:
PS - Jasne miłością...ale do innych.
Katiks pisze: leczy się... miłością? Rolling Eyes Laughing
Na prawdę rak sądzisz?Miltado pisze:Snufkin pisze:
PS - Jasne miłością...ale do innych.Katiks pisze: leczy się... miłością? Rolling Eyes Laughing
No ok, ale co z tego skoro narcyz może po prostu tego nie zauważyć? Lepsze by było gdyby to on się w kimś zakochał, ale to chyba nie realne.
Katiks kocham Cię za takie posty. Stwórzmy ze Snufkim wielką forumową rodzinę!Katiks pisze:Bujda - miłość, bujda - zakochany człowiek z zaburzeniem osobowości zwanym narcyzmem w kimś innym?
to mi przypomniało, że jak byłem w liceum to też dużo eksperymentowałem. np raz wąchałem resztę tego gazu co jest w piance do włosów. tak długo wąchałem aż się totalnie zaćpałem i zasnąłem a potem chciało mi się wymiotować ahhh piękne czasy loMiltado pisze: Kilka razy o mało co nie wysadził domu przez swoje eksperymenty raz np. gdy w łazience wydzielił mu się wodór.
Ogólnie rzeczy, które przedstawiane są nam w telewizji nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. Świat na ekranach jest przesadnie wyidealizowany obejrzyj ten kawałek programu lecącego na BBC http://www.youtube.com/watch?v=NRzn6jIAiXwSnufkin pisze:W takim razie to i ja jestem geniuszem...ciekawe tylko z jakiej dziedziny. A w poście wyżej chodziło mi o to, że nie ma sensu obdarzać miłością innych ludzi jeśli się pierw samego siebie nie pokocha. No a ja sam coraz mniej wierzę w tzw. romantyczną miłość a telenowele w telewizji tylko mnie w takim przekonaniu utwierdzają.
nie wiem jak tv, nie posiadam, acz nie tylko:Miltado pisze: Ogólnie rzeczy, które przedstawiane są nam w telewizji nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.
No okej, spoko. Kocham, a raczej akceptuję siebie, ale ogólnie mówiąc sam ten fakt nie musi oznaczać narcyzmu. Zresztą do samoakceptacji to ja długi czas musiałam dążyć, brr. ;DSnufkin pisze:Kochaj siebie Katiks. Tak jak teraz. Miłość własna to podstawa. Z tego by wynikało, że jednak narcyzm nie jest zły...
O widze że wreszcie ktoś to zauważył.Popieram pana nasedo ale to i tak nic nie da bo narcyzm jest dzisiaj modny.Ale wiedziałem od razu po temacie, że wchodząc tutaj podniesie mi się ciśnienie - i podniosło, powodem tego jest oczywiście ignorancja! Narcyzm jest zły. Narcystyczne zaburzenie osobowości jest złe. Bardzo złe i większość ludzi nie rozumie powagi sytuacji, narcyzm powoduje nieszczęście.
Właśnie... tyle, że narcyzm w pojęciu nieprawidłowym.Łukasz:) pisze:O widze że wreszcie ktoś to zauważył.Popieram pana nasedo ale to i tak nic nie da bo narcyzm jest dzisiaj modny.Ale wiedziałem od razu po temacie, że wchodząc tutaj podniesie mi się ciśnienie - i podniosło, powodem tego jest oczywiście ignorancja! Narcyzm jest zły. Narcystyczne zaburzenie osobowości jest złe. Bardzo złe i większość ludzi nie rozumie powagi sytuacji, narcyzm powoduje nieszczęście.