Plany prokreacyjne siódemek

Dyskusje na temat typu 7

Ile dzieci masz zamiar zmajstrować i wychować?

Chcę mieć wesołą czwóreczkę lub więcej bejbików
13
13%
Chcę mieć trójkę potomków
11
11%
Wystarczą mi dwa szkraby
31
30%
Zadowolę się jedną latoroślą
2
2%
Chcę odwalić kitę bezpotomnie
12
12%
Nie jestem siódemką, ale chcę zobaczyć wyniki
33
32%
 
Liczba głosów: 102

Wiadomość
Autor
Czekolada
VIP
VIP
Posty: 653
Rejestracja: czwartek, 25 stycznia 2007, 22:15

#46 Post autor: Czekolada » piątek, 29 czerwca 2007, 11:33

kidziorek pisze: Za to w przedszkolu juz wykonalem pierwszy bunt,
powiedzialem rajtuzkom stanowcze nie ! ;)
Niechże Cię wyściskam! :D Podobnie jak ja (tyle, że bunt skierowany był w stronę zimowych rzeczy).



kidziorek
Posty: 284
Rejestracja: wtorek, 12 czerwca 2007, 23:42
Lokalizacja: Wrocław

#47 Post autor: kidziorek » piątek, 29 czerwca 2007, 22:10

Bardzo chętnie dam się wyściskać...
Tylko nie wiem Czekoladko czy masz takie długie rączki :lol:
7w8 sx/so/sp ENFP sangwinik

produkt vodko :)podobny

Awatar użytkownika
vodka :)
Posty: 546
Rejestracja: sobota, 21 października 2006, 10:06
Lokalizacja: z PolmosTu :D

#48 Post autor: vodka :) » sobota, 30 czerwca 2007, 02:18

kat pisze:I co? Moze nikt z Siodemek nie byl w przedszkolu niesmialy?
do przedszkola mnie wysłali jak miałam 3 latka i byłam mocno przerażona, panie przedszkolanki myślały, że mam chyba autyzm :lol: ale dość szybko się rozkręciłam, hehe... ja to w ogóle dziwne dziecko byłam - jak miałam 5 lat spakowałam się w mały plecaczek (m.in. uwaga: pomarańczowe rajstopki :D) i chciałam wyruszyć do Disneylandu :lol:
a moje pierwsze wagary miały miejsce na rozpoczęciu roku szkolnego w pierwszej klasie podstawówki :D rodzice szukali mnie po całej okolicy, a ja bawiłam się z kolegą na podwórku :D
i nie mam nic przeciwko temu, żeby moje dzieci takie były ;)

kidziorek
Posty: 284
Rejestracja: wtorek, 12 czerwca 2007, 23:42
Lokalizacja: Wrocław

#49 Post autor: kidziorek » sobota, 30 czerwca 2007, 02:25

Powiem Ci ze skromnego ale praktycznego doswiadczenia takie "samostanowiące" dziecko jest powodem:
a) dumy i zadwolenia
b) zawiści i pretensji innych rodziców
c) siwych włosów w wieku 30 lat ;)
7w8 sx/so/sp ENFP sangwinik

produkt vodko :)podobny

Awatar użytkownika
vodka :)
Posty: 546
Rejestracja: sobota, 21 października 2006, 10:06
Lokalizacja: z PolmosTu :D

#50 Post autor: vodka :) » sobota, 30 czerwca 2007, 02:26

i patrząc na moich rodziców - wszystko się zgadza :D ojej :P

kidziorek
Posty: 284
Rejestracja: wtorek, 12 czerwca 2007, 23:42
Lokalizacja: Wrocław

#51 Post autor: kidziorek » sobota, 30 czerwca 2007, 02:30

dumy i zadwolenia o ile rodzice sa wstanie to zakceptowac, dla niektorych
to musi byc niezly koszmar....

Przyznać mi sie tu kto uciekł z domu chociaz na godzine
z powodu niegodzenia sie z postanowieniam rodzicow
:P

P.S. A Ty czemu jeszcze nie spisz ?
Ostatnio zmieniony sobota, 30 czerwca 2007, 02:38 przez kidziorek, łącznie zmieniany 1 raz.
7w8 sx/so/sp ENFP sangwinik

produkt vodko :)podobny

Awatar użytkownika
vodka :)
Posty: 546
Rejestracja: sobota, 21 października 2006, 10:06
Lokalizacja: z PolmosTu :D

#52 Post autor: vodka :) » sobota, 30 czerwca 2007, 02:36

kidziorek pisze:Przyznać mi sie tu kto uciekł z domu chociaz na godzine
z powodu niegodzenia sie z postanowieniam rodzicow
:P
tylko na godzinę? :D eeee... to nie ja :P
ja brałam plecak, manatki i wyprowadzałam się do koleżanki - siedziałam na garnuszku u jej rodziców, aż moim robiło się wstyd za mnie :D w sumie to czułam się tam jak u siebie, zresztą gdzie ja się nie czułam jak u siebie? :P
kidziorek pisze:P.S. A Ty czemu jeszcze nie spisz ?
mam nocny tryb życia ;)

kidziorek
Posty: 284
Rejestracja: wtorek, 12 czerwca 2007, 23:42
Lokalizacja: Wrocław

#53 Post autor: kidziorek » sobota, 30 czerwca 2007, 02:40

Ja pare razy uciekalem bez ganeczka, dopiero mysl ze mama umrze ze zmartwienia pod wieczor sprowadzala mnie do domu :P
7w8 sx/so/sp ENFP sangwinik

produkt vodko :)podobny

Awatar użytkownika
vodka :)
Posty: 546
Rejestracja: sobota, 21 października 2006, 10:06
Lokalizacja: z PolmosTu :D

#54 Post autor: vodka :) » sobota, 30 czerwca 2007, 02:43

a no widzisz, moi rodzice nigdy się o mnie zbytnio nie martwili... powiedziałabym nawet, że czasem tak mnie olewali, że aż mnie to wkurzało - musiałam być Zosia-samosia, bo inaczej nie wiem, jakby się to skończyło :D

kidziorek
Posty: 284
Rejestracja: wtorek, 12 czerwca 2007, 23:42
Lokalizacja: Wrocław

#55 Post autor: kidziorek » sobota, 30 czerwca 2007, 02:47

wiesz to moglo byc bledne kolo...nie wiedzieli juz co zrobic z Twoim samosiem to mieli nadzieje ze jak beda udawac ze maja Cie w nosie to
pekniesz ;) naiwni ;)

Tak swoja droga to co opisalas jest jedna z genez 7-ki na tarace,
wlasnie brak opieki...

Moze ja tez tak mialem...ale jakos tego nie odnotowalem w pamieci,
jakiejs potrzeby uwagi doroslych, raczej jej unikalem przy brojeniu ;)
7w8 sx/so/sp ENFP sangwinik

produkt vodko :)podobny

Czekolada
VIP
VIP
Posty: 653
Rejestracja: czwartek, 25 stycznia 2007, 22:15

#56 Post autor: Czekolada » sobota, 30 czerwca 2007, 14:43

kidziorek pisze:Bardzo chętnie dam się wyściskać...
Tylko nie wiem Czekoladko czy masz takie długie rączki :lol:
kidziorkuu ... *tulu* *tulu* :D.
vodka :) pisze:
kat pisze:I co? Moze nikt z Siodemek nie byl w przedszkolu niesmialy?
do przedszkola mnie wysłali jak miałam 3 latka i byłam mocno przerażona, panie przedszkolanki myślały, że mam chyba autyzm :lol: ale dość szybko się rozkręciłam, hehe...
Ja miałam bardzo podobnie. Gorzej było jak w starszych klasach myśleli, że chodzę do psychologa, bo jak się mocno zdenerwowałam instynktownie chwytałam za to, co psychologowie polecają znerwicowanym pacjentom :lol: .
kidziorek pisze: Tak swoja droga to co opisalas jest jedna z genez 7-ki na tarace,
wlasnie brak opieki...

Moze ja tez tak mialem...ale jakos tego nie odnotowalem w pamieci,
jakiejs potrzeby uwagi doroslych, raczej jej unikalem przy brojeniu ;)
Ja chyba też. Ale jak na złość, zawsze mieli mnie na oku - czasem za bardzo.

Awatar użytkownika
excelencja
Posty: 117
Rejestracja: niedziela, 11 lutego 2007, 21:35

#57 Post autor: excelencja » niedziela, 1 lipca 2007, 18:52

Ja byłam bardzo samodzielna i ta potrzeba mi została, a nawet się nasiliła. Nienawidziałam jak mówiono mi "nie" i walczyłam o swoje do upadłego. Nienwidziłam zabraniania mi czegokolwiek, narzucania swojej woli - i to też zostało. Byłam strasznym dzieckiem, które nie dało sobą rządzić, współczuję mojej matce... Bo ojciec tą potrzebę niezależności popierał i ufał mojej małej mądrości - i to było z jego strony najmądrzejszym aktem wychowawczym.
A wiecie co? Ponad wszystko nienawidziłam przedszkola, leżakowania, bandy rozdartych bachorów, ich głupich zabaw (szczególnie dziewczynek) i posiłków o wyznaczonej porze....... Traumatyczne przeżycie, płakałam, ryczałam, ale byłam grzeczna ;) I kiedy mogłam symulowałam choroby, żeby móc iść z mamą do pracy zamiast przedszkola :D
chyba 7w8 z dużą dozą 4... w sumie to 7w4 :D

kidziorek
Posty: 284
Rejestracja: wtorek, 12 czerwca 2007, 23:42
Lokalizacja: Wrocław

#58 Post autor: kidziorek » niedziela, 1 lipca 2007, 19:40

Mały off-top...

Na czym szczegółowo polega to mocne pójście w 4 ?

Z wczesnego dzieciństwa bardzo mało pamiętam, ale narzucania woli nigdy
nie lubiłem, ale od małego trochę dla innych ważnych ludzi (mama),
potrafiłem odpuścić trochę...
7w8 sx/so/sp ENFP sangwinik

produkt vodko :)podobny

Awatar użytkownika
aliszien
VIP
VIP
Posty: 1459
Rejestracja: środa, 15 listopada 2006, 14:07
Lokalizacja: Warszawy

#59 Post autor: aliszien » poniedziałek, 2 lipca 2007, 12:06

kidziorek pisze: Na czym szczegółowo polega to mocne pójście w 4 ?
Mój mężczyzna czwórkował, gdy był zakochany lub kryzys związku balansuje na granicy rozstania. Robi się wtedy nadwrażliwy i romantyczny. Normalnie wypiera z siebie nawet myśl, że mógłby się tak zachowywać i chyba odbiera to jako chwilowe zaburzenia fal mózgowych ;)
4w5, INFj, sp/sx

kidziorek
Posty: 284
Rejestracja: wtorek, 12 czerwca 2007, 23:42
Lokalizacja: Wrocław

#60 Post autor: kidziorek » poniedziałek, 2 lipca 2007, 12:35

Tonący brzydko się chwyta ;)

Może tak jak ja gdzieś w środku choruje na brak pewności siebie i/lub poczucia własnej wartości...

Jednak objawy zachowania, nie znaczą że myśli i czuje jak 4-ka...
Mam dostęp do jednej szczerej w 250% i mimo, ze
w wielu miejscach postępujemy podobnie, to motywy
bywają tak odmienne że szok :shock:
7w8 sx/so/sp ENFP sangwinik

produkt vodko :)podobny

ODPOWIEDZ