Idealny partner dla 7

[NoMatter]

co do 7 w relacji partnerskiej z 4, to z osobistego punktu widzenia wydaję mi się, że 7 kocha łatwe życie bez zobowiązań, nudy i odpowiedzialności , przynajmniej ja takie 7 poznałam, a 4 jest cierpliwa, dużo potrafi znieść i nie ucieka przed problemami tylko stara się je zgłębić i rozwiązać, czwórka jest dobra dla siódemki , jeśli siódemka nauczy się słuchać czwórkę, bo czwórka ma głębokie i mądre przemyślenia ale dzieli się nimi wtedy gdy czuje, że jest traktowana poważnie, dlatego 4 potrafi być doskonałym przyjacielem i bardzo ceni sobie siłę i głębię w ludziach

Eee, nie?

[Kida]

co do 7 w relacji partnerskiej z 4, to z osobistego punktu widzenia wydaję mi się, że 7 kocha łatwe życie bez zobowiązań, nudy i odpowiedzialności , przynajmniej ja takie 7 poznałam, a 4 jest cierpliwa, dużo potrafi znieść i nie ucieka przed problemami tylko stara się je zgłębić i rozwiązać, czwórka jest dobra dla siódemki , jeśli siódemka nauczy się słuchać czwórkę, bo czwórka ma głębokie i mądre przemyślenia ale dzieli się nimi wtedy gdy czuje, że jest traktowana poważnie, dlatego 4 potrafi być doskonałym przyjacielem i bardzo ceni sobie siłę i głębię w ludziach

Eee, nie?

Ale co nie?

[atis]

jak dla mnie to opis 2 a nie 4. Wydaje mi sie ze czwórek jest znacznie mniej niz podają statystyki, zwłaszcza jak czytam tak ewidentne bzudry które do czwórek - kierujących emocje W SIEBIE a nie na zewnątrz - pasują jak do siódemek stwierdzenie, ze są odpowiedzialne, cierpliwe i stabilne emocjonalnie >.>

[NoMatter]

są odpowiedzialne, cierpliwe i stabilne emocjonalnie >.>

ja jestem nieodpowiedzialny (ale się staram! serio ), cierpliwy jedynie w stosunku do ludzi i całkiem stabilny emocjonalnie ;d

Nie to, że demonizujesz 7 i gloryfikujesz 4. Patrzysz na enneatypy jakgdyby na różne poziomy dojrzałości emocjonalnej.

4 jest cierpliwa, dużo potrafi znieść i nie ucieka przed problemami tylko stara się je zgłębić i rozwiązać,

Znane mi czwórki (niezdrowe) kochają -przyciągać- problemy. Bez wprowadzania co jakiś czas kryzysu do związku nie wiedzą co się dzieje.

[jouziou]

ja jestem nieodpowiedzialny (ale się staram! serio ), cierpliwy jedynie w stosunku do ludzi i całkiem stabilny emocjonalnie ;d

A przy zwierzętach stajesz się niecierpliwy? Jak się to objawia?

Nie to, że demonizujesz 7 i gloryfikujesz 4. Patrzysz na enneatypy jakgdyby na różne poziomy dojrzałości emocjonalnej.

Ona opisuje różnice w tej dojrzałości i podpina je pod cechy enneatypów ; dd

Znane mi czwórki (niezdrowe) kochają -przyciągać- problemy. Bez wprowadzania co jakiś czas kryzysu do związku nie wiedzą co się dzieje.

Może mówmy o zdrowej Czwórce, wiadomo, że typy niezdrowe prezentują te najgorsze, uprzykrzające życie innym cechy swojego typu, jednak myślę, że Kida jeśli rzeczywiście jest, to zdrową Czwórką...

[atis]

Właśnie, mówimy o zdrowej czwórce, czyli agtunku wymarłym xD Serio, to chyba typ u którego współczynnik niezdrowości jest najwyższy ze wszystkich _^_'

[Kida]

No to informuję was, że ja jestem zdrową czwórką!
Nawet idealnie się zawieram w trzecim poziomie mojej zdrowotności - podajże "osoba bezpośrednia" się on zwie
Introwertyczna nie bylam nigdy w zyciu! Wręcz pzeciwnie, jak mnie cos boli to chcę to jak najszybciej z siebie wyrzucić, więc muszę o tym z kimś pogadać...czasem nawet mam wyrzuty sumienia, że zamęczam swoimi emocjonalnymi przeżyciami otoczenie, ale jednocześnie potrafie się śmiać z siebie i ironizować, więc ludzie postrzegają mnie raczej pozytywnie.

Chcę tu jednak podkreślić, że nie zawsze tak było... Zdrowa czwórka, to taka której nic nie truje! Czwórki łatwiej popadają w toksyczne relacje i ciężej z nich wychodzą, potrafią na siebie przyjąć ogrom cierpienia i mają tendencje do rozdłubywania strupów, dlatego uważam że typ 4 powinien pracować nad sobą, swoją siłą i poczuciem własnej wartości. I co najważniejsze - wypracować w sobie odpowiednie reakcje, to znaczy: jeśli ktoś mnie krzywdzi to chronię siebie i spieprzam, a nie zostaję aby górnolotnie pocierpieć, albo jeśli ktoś mi wmawia, że jestem beznadziejna i wybrakowana to mówię temu komuś żeby mnie pocałował w cztery litery a nie zaczynam mu wierzyć, cierpieć i żyć z przeświadczeniem, że to jaka jestem na prawdę nie wystarczy do tego aby mnie kochać, szanować czy cenić.
Problem czwórki polega na tym, że ma ona trudność w uwierzeniu we własne mozliwości i docenieniu samej siebie, a jak to połaczyć z umiłowaną egzaltacją wszelkich emocji to spadek formy murowany.

Niedogadywanie się w kwestiach związkowych czwórki z siódemką moim zdaniem nie wynika z tego, że czwórka jest chora. Nie oszukujmy się - zdrowa czwórka z bardzo chorą czwórką też za długo nie wytrzyma ;-p To raczej inny sposób patrzenia na emocje dzieli te dwa typy. Czwórka ma potrzebę ich zbadania, nawet jak są złe, siódemka natomiast koncentruje się raczej na działaniu - czynach, niż na przeżyciach wewnętrznych, a złe emocje blokuje. Czwórka ma wtedy wrażenie, że nie umie dotrzeć do wnętrza siódemki, a siódemka, że czwórka za nią nie nadąża...Te dwa typy łączy często silna wzajemna fascynacja, ale na dłuższą metę to się chyba nie sprawdza...chyba że obydwojgu bardzo zależy i włożą dużo pracy w swój związek...

[Pędzący Bakłażan]

Wszystko ładnie pięknie, tylko dlaczego piszesz o czwórkach w temacie "Idealny partner dla 7"?

[Kida]

Wszystko ładnie pięknie, tylko dlaczego piszesz o czwórkach w temacie "Idealny partner dla 7"?

Oj..no dobrze dobrze...
Po pierwsze to było nawiązanie do stwierdzeń powyżej (tych odnośnie typu cztery, tego że nie ma zdrowych czwórek, że są itrowertyczne itp itd.), a po drugie napisałam o związku czwórki z siódemką - co jest jak dla mnie bardzo na temat, bo wychodzi na to ze cztery idealnym partnerem dla siedem raczej nie jest :-p

[phalcore]

imho czwórki i pasują i nie pasują do 7. jakby nie patrzec na moim przykladzie pod wplywem 7'ki sam sie staje lekko siodemką. a z drugiej strony dla takich niezdrowych czworek siodemki sa niezwykle raniace... moj zwiazek z 7w8 jest conajmniej dziwny bo staralem sie ja zmienic bardzo (wiecie, tak odruchowo ) i jest roznie, w koncu to juz przeszlosc. a imho dla 7 idealny partner to siodemka, beda potrafily sie zrozumiec i luz, no chyba, że 1.


@edit:
siodemka tez potrafi troche rozweselic jakby nie patrzec zycie 4'ki... no chyba ze tak juz jest w skrajnej depresji to to nie działa.

[NoMatter]

A przy zwierzętach stajesz się niecierpliwy? Jak się to objawia?

Czepialska =='
"Do istot żywych"
Niecierpliwość do martwych objawia się tak, że np. mam ochotę rozwalić komputer jak zaczyna za długo nad czymś myśleć i zaczynam się buzować i nakręcać ;d

Może mówmy o zdrowej Czwórce, wiadomo, że typy niezdrowe prezentują te najgorsze, uprzykrzające życie innym cechy swojego typu, jednak myślę, że Kida jeśli rzeczywiście jest, to zdrową Czwórką...

W takim razie była mowa o b. zdrowej czwórce i niezdrowej siódemce. ;d

[silver_bullet]

A może w tym całym poszukiwaniu ideału partnera pomijamy pewien prosty acz istotny fakt:

najlepszym dla siódemki jest jej kochanek, partnerem może sobie być kogokolwiek

[inezkaa3]

Wątpię, żeby dla 7 wogóle istniał jakikolwiek "idealny partner". Bo ZAWSZE mogło by być lepiej:D

[phalcore]

Bez wprowadzania co jakiś czas kryzysu do związku nie wiedzą co się dzieje.

skad ja to znam... mialem zwiazek ze zdrową 7 i nagle wprowadzalem taki kryzys ze ona stala sie 4w3...

mam tak zryta psychike, ze uwazam ze nieszczesliwe zwiazki sa najlepsze...

[Kida]

Bez wprowadzania co jakiś czas kryzysu do związku nie wiedzą co się dzieje.

skad ja to znam... mialem zwiazek ze zdrową 7 i nagle wprowadzalem taki kryzys ze ona stala sie 4w3...

mam tak zryta psychike, ze uwazam ze nieszczesliwe zwiazki sa najlepsze...

No to faktycznie musisz miec zdolności, skoro wiecznie pozytywnie nastawiona siódemke wprowadziłes w czwórkowy stan depresyjny...
Nieszczesliwe związki są najlepsze?? Hmm...a moze ty po prostu nie lubisz nudy i emocjonalnej stagnacji, moze potrzebujesz wzlotów i upadków żeby związek był dla ciebie atrakcyjny?

Ja z kolei po próbie zbudowania związku z piątką zateskniłam za siódemkowym podejsciem - brakuje mi tego pozytywnego nastawienia, ze jak sie czegos bardzo chce to mozna to osiągnąć, tego umiłowania zycia i czerpania z niego pełnymi garsciami...tej wesołości, operatywności, sprytu i opiekuńczosci względem innych. Jestem tą czwórką, na którą siódemki oddziaływują bardzo pozytwnie...Chociaż chore siódemki potrafią zmęczyć i zirytować.