Brak celu w życiu/niechęć do obowiazków/potrzeba doświadczeń

Dyskusje na temat typu 7
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
*nadia*
Posty: 326
Rejestracja: wtorek, 26 sierpnia 2008, 23:38

#61 Post autor: *nadia* » sobota, 3 stycznia 2009, 23:11

z poprzednich postów można wnioskować, że w życiu ;) a konkretniej w niesprecyzowanych planach, celach, chęciach a realnych możliwościach ich realizacji, odnalezieniu tego czegoś, co nada życiu sens? ;)


im bardziej wnikam, tym bardziej nie wiem, kim jestem ;)
coś na kształt siódemko-dziewiątki

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

#62 Post autor: SuperDurson » sobota, 3 stycznia 2009, 23:21

Zed, w czym się gubisz?
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

Awatar użytkownika
*nadia*
Posty: 326
Rejestracja: wtorek, 26 sierpnia 2008, 23:38

#63 Post autor: *nadia* » sobota, 3 stycznia 2009, 23:24

ok przepraszam, ze odpowiedziałam, mimo że pytanie nie było skierowane do mnie ;)
im bardziej wnikam, tym bardziej nie wiem, kim jestem ;)
coś na kształt siódemko-dziewiątki

zed
Posty: 229
Rejestracja: piątek, 2 stycznia 2009, 13:42

#64 Post autor: zed » niedziela, 4 stycznia 2009, 13:03

SuperDurson pisze:Zed, w czym się gubisz?
W zapotrzebowiach dzisiejszej rzeczywstosci. Trudno jest mi sprostac wymaganiom odnoscie poziomu wyksztalcenia, szczegolnie tego pod katem uslugowo/handlowo/technicznym. Po prostu nie moge znalezc dla siebie miejsca w swiecie gdzie dazy sie do wygody w zamian za ruch iciagle wyrzeczenia. Trudno przychodzi mi mysl ze zycie ma polegac na stalej, stabilnej pracy gdzie ciagle trzeba udowadniac swoja pozycje/wyksztalcenie i gdzie najawazniejszym dobrem jest budowanie lepszego dla calego ogolu. Zdaje sobie sprawe z zapotrzebowan rynku, gorzej z podjeciem w tym kierunku dzialan, poniewaz po pierwsze nie mam jakis wybitnych zdolnosci w kierunku techniki i tematow pokrewnych, driga sprawa to raczej introwertyczna osobowosc...
Po prostu mnie wygodne zycie, zakladanie rodziny etc w ogole nie interesuje. Lubie ryzyko, adrenaline etc.

Perwik
Posty: 3600
Rejestracja: czwartek, 3 stycznia 2008, 23:08

#65 Post autor: Perwik » niedziela, 4 stycznia 2009, 13:21

to pierdol to wszystko. skoro masz inny pomysł na życie, niż ten jaki jest oczekiwany przez konsumpcyjne społeczeństwo, to podążaj swoją drogą na przekór innym. jak dla mnie to jest właśnie ekscytujące życie :)

zed
Posty: 229
Rejestracja: piątek, 2 stycznia 2009, 13:42

#66 Post autor: zed » niedziela, 4 stycznia 2009, 13:47

Perwik pisze:to pierdol to wszystko. skoro masz inny pomysł na życie, niż ten jaki jest oczekiwany przez konsumpcyjne społeczeństwo, to podążaj swoją drogą na przekór innym. jak dla mnie to jest właśnie ekscytujące życie :)
Ale nie osiagniesz zbyt wiele odizolowywujac sie od spoleczenstwa. Generalnie jest tak ze musisz cos miec do zaoferowania innym zeby samemu cos miec. Proste nawet dla mnie. Wiesz ja jestem outsiderem ale nie jestem z tego powodu sbyt szczsliwy bo poza siedzeniem na tylku nie robie zbyt wiele a zycie ucieka przez palce...

Awatar użytkownika
*nadia*
Posty: 326
Rejestracja: wtorek, 26 sierpnia 2008, 23:38

#67 Post autor: *nadia* » niedziela, 4 stycznia 2009, 13:52

zed a rozważałeś czy nie jesteś dziewiątką? ;) bo tak jakoś mi pasujesz :)
im bardziej wnikam, tym bardziej nie wiem, kim jestem ;)
coś na kształt siódemko-dziewiątki

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#68 Post autor: boogi » niedziela, 4 stycznia 2009, 13:54

Albo bardzo chorą Dwójką. Bo mi pasujesz.

Albo czy po prostu nie masz depresji, bez względu na typ?
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
*nadia*
Posty: 326
Rejestracja: wtorek, 26 sierpnia 2008, 23:38

#69 Post autor: *nadia* » niedziela, 4 stycznia 2009, 13:56

boogi kpisz? :P ja tę dziewiątkowatość mogę uargumentować :P
im bardziej wnikam, tym bardziej nie wiem, kim jestem ;)
coś na kształt siódemko-dziewiątki

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#70 Post autor: boogi » niedziela, 4 stycznia 2009, 14:00

*nadia* pisze:boogi kpisz? :P ja tę dziewiątkowatość mogę uargumentować :P
Nie kpię. Chore 2 i chore 9 są bardzo podobne do siebie, serio. Już to nawet gdzieś na forum opisywałem.
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
*nadia*
Posty: 326
Rejestracja: wtorek, 26 sierpnia 2008, 23:38

#71 Post autor: *nadia* » niedziela, 4 stycznia 2009, 14:02

boogi pisze:Nie kpię. Chore 2 i chore 9 są bardzo podobne do siebie, serio. Już to nawet gdzieś na forum opisywałem.
no chyba że tak :P ten paralelizm składniowy tak mnie zastanowił :P
im bardziej wnikam, tym bardziej nie wiem, kim jestem ;)
coś na kształt siódemko-dziewiątki

zed
Posty: 229
Rejestracja: piątek, 2 stycznia 2009, 13:42

#72 Post autor: zed » niedziela, 4 stycznia 2009, 14:13

boogi pisze:Albo bardzo chorą Dwójką. Bo mi pasujesz.

Albo czy po prostu nie masz depresji, bez względu na typ?
Mam depreche jak dwa i dwa jest czetry. Tez bys mial jakbys chcial cos robic ale nie spotykal molsiwosci. Wtedy zycie staje sie ciezkie...wstajesz, masz marzenia. Ale zeby je realizowac, musisz miec za co? I kombinuesz. Wychodzi ci na to, ze nie masz jakis pomyslow czy uzdolnien co pozwalaja na prace np w zawodach wiazacych sie z podrozwaniem etc. I zalega szarosc. Praca na etacie, marna kasa. Pogodzilby sie z tym? Bo ja nie potrafie.
Zreszta to niewiele zmienia jesli idzie o sposob na znalezienie sobie miesca i zawodu zwiazanego z moimi potrzebami.

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

#73 Post autor: SuperDurson » niedziela, 4 stycznia 2009, 15:16

Niszcz przeszkody, szukaj możliwości.

Kaskader? Kelner/barman/recepcjonista na wycieczkowym statku?
zed pisze:
Perwik pisze:to pierdol to wszystko. skoro masz inny pomysł na życie, niż ten jaki jest oczekiwany przez konsumpcyjne społeczeństwo, to podążaj swoją drogą na przekór innym. jak dla mnie to jest właśnie ekscytujące życie :)
Ale nie osiagniesz zbyt wiele odizolowywujac sie od spoleczenstwa. Generalnie jest tak ze musisz cos miec do zaoferowania innym zeby samemu cos miec. Proste nawet dla mnie. Wiesz ja jestem outsiderem ale nie jestem z tego powodu sbyt szczsliwy bo poza siedzeniem na tylku nie robie zbyt wiele a zycie ucieka przez palce...
Całkiem na odwrót. Żeby móc dać - trzeba mieć co dać.
Jak masz zapał i wizję to możesz dać je ludziom i oni Ci się odwdzięczą.
Jak masz tylko gówno to co dasz ludziom?

Perwik ma rację. To Ciebie ma cieszyć to co robisz. Nie pasuje reszcie? Olej resztę! Tak, masz zostać najpierw pierdolonym egoistą a dopiero potem możesz bawić się w dawanie bo to egoiści są szczęśliwi!

"Rób to co lubisz a nigdy nie będziesz pracował"
Konfucjusz

Kroczenie własną ścieżką to nie izolacja. Pewnym uznanym regułom możesz się podporządkować i żyć tak jak inni, możesz też znaleźć i dopasować pewne reguły do siebie. Znaleźć, lub stworzyć swego rodzaju samowystarczalną niszę w której można robić to co się lubi. I albo zapraszasz do swojej jaskini ciekawych ludzi albo nie. Zbuduj jaskinię. Będzie bezpieczna i Twoja, a Ty będziesz mógł z niej wyjść i wrócić kiedy tylko zechcesz..

Jaskiń są tysiące..

Możesz dowiedzieć się czy ta konkretna pasuje tylko jeśli do niej wejdziesz.. Na co czekasz?
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

zed
Posty: 229
Rejestracja: piątek, 2 stycznia 2009, 13:42

#74 Post autor: zed » niedziela, 4 stycznia 2009, 15:25

Ok,

wiec uscislilem troche i wyglada to u mnie tak: praca zwiazana z ludzmi (pilot, barman, kelner etc) odpadaja. Co wiec daje mozliwosc jednoczesnego podrozwania, ciaglego doswiadczania i wykonywania zawodu nie wymuszajacego pracy z ludzmi a jesli juz to w charaketrze czlowieka nie muszacego robic ladnej miny do kiepskiej gry? Zawody techniczne? Tez lipa, lewe rece mam jesli idzie o te sprawy? Logistyka, transport, zaopatrzenie?

zed
Posty: 229
Rejestracja: piątek, 2 stycznia 2009, 13:42

#75 Post autor: zed » niedziela, 4 stycznia 2009, 15:32

*nadia* pisze:dajmy spokój z przewodnikiem wycieczek :P lepiej się zastanowić nad jakimś zawodem pozwalającym wykonywać pracę samodzielnie, skoro Zed nie preferuje pracy polegającej na ciągłym kontakcie z ludźmi :)

poza tym niektórzy nie mają silnie rozwiniętej wiary we własne mozliwości i nie tak łatwo to zmienić, więc można zacząć od drugiej strony.. w czym czułbyś się pewnie i nie musiałbyś aż tak pokonywać swoich barier? :)
To nawet nie o to idzie. Mnie nie przeszkadza obecnosc innych osob tylko po prostu nie wyobrazam sobie siebie jako osobki wbitej w schludna koszulke z kolnierzykiem, usmiechajaca sie do jakis sfrustrowanych bogatych dziadow co fochy stroja. A praca w turystyce wlasnie na tym polega w wiekszosci prxzypadkow. Coz, na pewno zdarzaja sie wyjatki, ale to raczej tez sa osoby ktore przechodzily przez cos takiego i/lub maja jakies super niekonwencjonalne pomysly. A ja ich nie mam.

Tak jak mowi Nadia, potrzebuje pracy typu: wsiada pan w samolot, ma pan zrobic to i to, ma Pan na to tyle czasu i tyle i z glowy. Przyjemne z pozytecznym. Robisz a potem idziesz gdzie chcesz i masz wszystko w "dupie". Nie martwisz sie o ludzi, nie chodzisz kolo nich etc.

Dlatego mysle o jakims transporcie miedzykontynentalnym, logistyce, zaopatrzeniu. Ale pewnie bez wyksztalcenia scisle technicznego jest malo mozliwe zeby cos takiego wynowywac...

Po prostu nie moge w to uwierzyc, ze skoro swiat dzis jest az tak rozwiniety ze nie potrzeba ludzi do czegos takiego o czym mowie wyzej. Przeciez nie kazdy chce ciagle gdzies podrozowac. Wiekszosc woli prowadzic wygodne zycie: piwo w barze, wygodny fotel, cieplo, spokoj, dobre zarobki etc.

ODPOWIEDZ