Poziomy zdrowia Siódemki

Dyskusje na temat typu 7
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Katiks
Posty: 582
Rejestracja: czwartek, 24 lipca 2008, 18:39
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: Wszechświat!

#91 Post autor: Katiks » wtorek, 28 października 2008, 17:15

Czyżbym była jakaś dziwna strasznie, bo mój poziom to 1-2, czasem 3? :D To 3 to takie chwile załamania, trwające przez moment, a potem znowu sama szczerzę się do siebie i, ogólnie, jest szczęśliwie jakoś.

Mój sposób to: zawsze znajdują się jakieś powody do szczęścia. Waleczny listek na środku drogi czy dobry obiad, cokolwiek! :lol:


"„Jesteś kobietą o olbrzymiej intuicji i inteligencji. Twój cięty języczek doprowadza mnie do szczytu rozkoszy duchowej. A teraz, walnij tego idiotę tłuczkiem, ukryj zwłoki pod trybunami Hufflepuffu i ucieknijmy razem do twojej wieży”. "

Awatar użytkownika
e7th04sh
Posty: 514
Rejestracja: środa, 15 października 2008, 02:30

#92 Post autor: e7th04sh » piątek, 21 listopada 2008, 22:20

Niektórych sytuacji nei da się uniknąć. Na strategicznej mapie życia musi byćjednak źródło zaopatrzenia dla ciężkiego frontu - wtedy siódemka może podjąć wyzwanie. Jeżeli ze wszystkich stron widać dym palonych miast... siódemka czuje się bardzo źle :(

A jednak chyba nie jestem w tragicznym stanie, ponieważ liczę na przebicie się przez okrążenie. Ale walka ze środowiskiem nie jest tym co siódemki lubią najbardziej :(.

Ej, czy Tygrys jest 7? :D
Moja krew krajowa!
Jeśli mogę coś zasugerować... to to zrobię.

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#93 Post autor: boogi » piątek, 21 listopada 2008, 22:23

Kolega jest 4 i twierdzi, że jest tygrysem.
Nie sądzę, żeby występowała jakaś szczególna korelacja między tymi dwiema typologiami. Można doszukiwać się czegoś takiego, jak to że wśród Ósemek będzie statystycznie więcej tygrysów niż np. wśród Dwójek czy Dziewiątek, ale regułą bym tego nie nie nazwał.
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
e7th04sh
Posty: 514
Rejestracja: środa, 15 października 2008, 02:30

#94 Post autor: e7th04sh » piątek, 21 listopada 2008, 23:59

nie wiem o którym tygrysie mówisz ;]
Moja krew krajowa!
Jeśli mogę coś zasugerować... to to zrobię.

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#95 Post autor: boogi » sobota, 22 listopada 2008, 00:05

Zrozumiałem, że chodzi o przyporządkowanie osób do jednej z czterech grup: tygrysy, sarny, żółwie i coś tam jeszcze, pod względem czegoś tam (nie znam tego, jakiś kolejny pierdół psychologiczny).
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
e7th04sh
Posty: 514
Rejestracja: środa, 15 października 2008, 02:30

#96 Post autor: e7th04sh » sobota, 22 listopada 2008, 00:13

chodzi o Tygrysa z Kubusia Puchatka ;]
Moja krew krajowa!
Jeśli mogę coś zasugerować... to to zrobię.

Awatar użytkownika
boogi
Pan Admin
Pan Admin
Posty: 5875
Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
Enneatyp: Perfekcjonista
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

#97 Post autor: boogi » sobota, 22 listopada 2008, 00:22

LOL :D
Tak, może on być czystą Siódemką ;)
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire

>> bardzo dziwny link <<

Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix

Awatar użytkownika
SuperDurson
Moderator
Moderator
Posty: 2939
Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Kraków

#98 Post autor: SuperDurson » sobota, 22 listopada 2008, 01:26

Na poziomie zdrowia 0 - widzi tylko pozytyw i cieszy się nim ciągle :wink:


Gdybym miał być 7 to poza "Przyswajają uczucia i doświadczenia z wyraźną głębią bo .." - pasuje do mnie wszystko z poziomów jeden do trzy. Hej! Ale ja jestem 5. I tamto też pasuje.. Coś tu jest poknocone :?
..bo to czytasz ..bo Cię lubię ..bo myślisz samodzielnie!

sp/sx, 6w5 lvl 3-5
LIE Obrazek

Awatar użytkownika
BongoGirl
Posty: 12
Rejestracja: wtorek, 29 maja 2007, 20:40

#99 Post autor: BongoGirl » piątek, 26 grudnia 2008, 22:43

a do mnie pasuje poziom 5 jak i 9. oj, źle się dzieje w państwie duńskim :P
I got a broken face!
/7w8

Awatar użytkownika
Rinn
VIP
VIP
Posty: 695
Rejestracja: sobota, 21 czerwca 2008, 21:12
Kontakt:

#100 Post autor: Rinn » wtorek, 30 czerwca 2009, 13:06

ANALIZA ZDROWEJ SIÓDEMKI

:arrow: Poziom 1: Ekstatyczny entuzjasta

Bardzo zdrowe Siódemki mają wystarczająco dużo wiary w rzeczywistość, aby kontaktować się z otoczeniem, nie wymagając, by dostarczało im ono czegokolwiek. Zamiast uciekać od siebie i poddawać się chaotycznej „zabawie", koncentrują się na przeżywanych w danej chwili doświadczeniach. W ten sposób każda chwila ich życia staje się źródłem zadowolenia i prawdziwej radości. Siódemki takie odkrywają, że niezależnie od tego, jak wiele niespodzianek przewiduje dla nich życie, wystarczy dla zaspokojenia ich pragnień, jeżeli tylko uda się im wyciągnąć z każdego doświadczenia tak wiele, jak to tylko możliwe. Więcej: głębokie przeżywanie rzeczywistości sprawia, że nie są zwyczajnie wesołe, ale wręcz ekstatyczne, co popycha je do wykraczania poza zwykłe akceptowanie rzeczywistości i afirmacji życia w jego pełni („Kocham życie bezwarunkowo" —Artur Rubinstein).
Afirmując życie, Siódemki otwierają się na tajemnicę i nieprzewidywalność ludzkiej natury. Zamiast wykazywać lęk z powodu nietrwałości życia, cieszą się życiem takim, jakie jest. Najprawdopodobniej są zdolne do przekroczenia nastawienia czysto konsumpcyjnego i dojrzenia metafizycznej warstwy rzeczywistości. Pełne afirmowanie rzeczywistości jest dla Siódemek swego rodzaju specjalnym osiągnięciem, dzięki któremu mogą wykraczać poza zwykłe poczucie szczęścia i odczuwać prawdziwą, niemożliwą do opisania ekstazę. Ludzie tacy czują, że życie jest rzeczą świętą, którą należy szanować i cenić. Przepełnieni zdziwieniem i pogrążeni w zachwycie są gotowi paść na kolana i dziękować za wszystko, co spotyka ich w życiu. Zdrowe Siódemki potrafią znaleźć dobre strony absolutnie wszystkiego, nawet w sytuacjach, których wcześniej nigdy nie kojarzyły z poczuciem szczęścia.
Niezwykłe bogactwo egzystencji wywiera na nie bardzo silny wpływ, przekształcając je od wewnątrz, przez co ich wewnętrzne (duchowe) życie staje się dla nich namacalną rzeczywistością. Dzięki temu nawet mroczne strony życia, włącznie ze świadomością, że prędzej czy później dojdzie ono kresu, nie są już dla nich powodem lęku i niepokoju, ponieważ stanowią część życia, które zdrowe Siódemki akceptują bezwarunkowo. Paradoksalnie, Siódemki wykazujące największą miłość do życia są jednocześnie najmniej do niego przywiązane.
Siódemki nie stawiają życiu warunków, mówiąc np.: „Będę szczęśliwy, gdy kupię nowy samochód". Życie przestaje być okresem oczekiwania na rzeczy przynoszące szczęście i staje się ciągiem radosnego doceniania wszystkiego, co jest dostępne tu i teraz. Z tego powodu bardzo zdrowe Siódemki zyskują wiarę w to, że życie jest ze swej natury dobre („Spójrzcie na lilie na polu, które nie trudzą się..."). Uważają one też, że jeżeli tylko nie będą podchodzić do życia zbyt powierzchownie, nigdy nie będą musiały szukać nowych źródeł stymulacji, gdyż zwykłe życic będzie dla nich wystarczająco bogate. Zdrowe Siódemki nie muszą zdobywać doświadczeń i bogactw na siłę, ponieważ każda chwila niesie ze sobą możliwość zaspokojenia najgłębszych pragnień. Prawdziwe szczęście zapewnia takim ludziom skupienie się na tym, co nie tylko wydaje się dobre i przyjemne, ale faktycznie odpowiada wartościom wyznawanym przez daną osobę.
Kiedy bardzo zdrowe Siódemki znajdują się w stanie ekstatycznej afirmacji, są wtedy ustawicznie zaskakiwane przez rzeczywistość i odkrywają w niej wymiary, które dotychczas pozostawały ukryte. Jest to zabawne, jako że przeciętne Siódemki mają tendencję do uważania, iż w życiu doświadczyły już wszystkiego.

:arrow: Poziom 2: Swobodny optymista

Nawet zdrowe Siódemki nie zawsze wykazują najwyższy poziom równowagi psychicznej, typowy dla poziomu 1., ponieważ, od poziomu 2. poczynając, w ich życiu pojawiają się pierwsze objawy lęku. Siódemki zaczynają tracić wiarę w bogactwo życia, a w ich umysły wkrada się strach, że nie otrzymają wszystkiego, czego pragną. Zmiana ta jest jednak bardzo subtelna, ponieważ Siódemki znajdujące się na poziomie 2. wciąż są ludźmi pełnymi energii i wykazują skrajnie pozytywne nastawienie do życia. Osoby takie przestają jednak w pełni asymilować obecne doznania i zaczynają interesować się przyszłymi doświadczeniami, przestają skupiać swoją uwagę wyłącznie na tym, czego doświadczają w danej chwili. Z tego powodu oddalają się o jeden krok od bezpośrednich doświadczeń i są z nich nieco mniej zadowolone.
Jako że zdrowe Siódemki także są bardzo zainteresowane światem zewnętrznym, ich otwartość na doświadczenie jest znacznie wyższa niż w przypadku innych ludzi. Świat doznań niezwykle je intryguje, przez co są skłonne do przedłużania tego stanu tak długo i na tak wiele sposobów, jak tylko będzie to możliwe. Ich uwaga skupiona jest na świecie namacalnym, a przez to zamknięta na świat doświadczeń wewnętrznych.
Zdrowe Siódemki postrzegają się jako osoby szczęśliwe i pełne entuzjazmu. Lubią być szczęśliwe, dlatego traktują stan euforii jako główny i podstawowy cel w życiu. Są świetnymi kompanami, gdyż prawie zawsze odznaczają się wyśmienitym humorem, a ich witalność, żywiołowość i radość życia udzielają się wszystkim osobom przebywającym w ich towarzystwie. Inni ludzie nie są w stanie bronić się przed tak silnym wpływem dobrego humoru i radości, którym promieniują takie osoby („Energia to wieczna rozkosz" — William Blake).
Siódemki na poziomie 2. cechują się przenikliwością i lotnością umysłu. Podobnie jak Piątki, są niezwykle czujne, bardzo ciekawe i skłonne do uczenia się nowych rzeczy. Siódemki obdarzone wysoką inteligencją mają też dobrze rozwinięte zdolności werbalne, szybko uczą się nowych języków, z łatwością improwizują cięte riposty oraz dysponują ponadprzeciętną zdolnością postrzegania układów i struktur, niezależnie, czy mowa o kompozycjach muzycznych, czy koncepcjach malarskich. Siódemki zwykle odznaczają się świetną, wręcz fotograficzną pamięcią. Bez większego trudu zapamiętują opowiadania, anegdoty, utwory muzyczne, dialogi filmowe i fakty historyczne. Zazwyczaj szybko uczą się nowych rzeczy, co na niższych poziomach rozwoju może być pewnym problemem. Czasami jednak łatwość, z jaką zdobywają nowe umiejętności, powoduje, że nie przykładają zbyt dużej uwagi do rozwijania posiadanych talentów. Z drugiej jednak strony skłonność do odkrywania nowych rzeczy sprawia, że proces uczenia się i zdobywania nowych zdolności jest dla nich czymś naturalnym. Siódemki lubią myśleć o robieniu nowych rzeczy i przedkładają osobiste doświadczenia nad abstrakcyjne idee. Ich życie wewnętrzne jest w pewnym sensie katalogiem życiowych doświadczeń.
Chociaż zdrowe Siódemki dokładnie wiedzą, co lubią, a za czym nie przepadają, zazwyczaj do wszystkiego podchodzą pozytywnie. Zawsze są „młode duchem" i nawet w podeszłym wieku roztaczają wokół siebie atmosferę młodości. Są także niezwykle odporne i niczym Feniks odradzający się z popiołów potrafią wyjść z najgorszych nawet kłopotów i niepowodzeń. Siódemki nigdy nie pozwalają, aby cokolwiek psuło im humor przez dłuższy czas, i na ogół starają się wyciągać jak najwięcej z każdej sytuacji, w której się znajdują („Kuj żelazo, póki gorące").
Poza swoim pozytywnym nastawieniem zdrowe Siódemki cechują się bardzo wysokim poziomem swobody i niezwykłą spontanicznością oraz umiejętnością szybkiego reagowania na zmieniające się sytuacje. Tak długo, jak są zdrowe, nie planują zbyt wiele na przyszłość, preferując „działanie zgodnie z tym, co przyniesie los". Mają zamiłowanie do przygody i nie obawiają się nowych doświadczeń. Siódemki na tym poziomie są też zdolne do śmiania się z samych siebie, przez co nie czują zakłopotania, kiedy coś nie pójdzie po ich myśli. Upadek na nartach czy nieczysta gra na nowym instrumencie nie jest dla nich powodem do wstydu ani obniżenia własnej wartości, gdyż doskonale zdają sobie sprawę z tego, że poznawanie własnych błędów jest naturalnym etapem uczenia się nowych umiejętności.
W skrócie: Siódemki wydają się cieszyć ogromną witalnością oraz umiejętnością regenerowania organizmu w absolutnie każdej sytuacji. Już sam fakt kontaktu ze światem zewnętrznym dodaje im sił, a każde doznanie zwiększa ich możliwości zdobywania nowych doświadczeń.

:arrow: Poziom 3: Wszechstronny praktyk

Zdrowe Siódemki zaczynają martwić się tym, że nie będą w stanie podtrzymywać w nieskończoność swojego uczucia radości i ekscytacji. Lęk przed utratą takich doświadczeń cały czas czai się gdzieś na granicy świadomości, przez co osoby te chcą mieć pewność, że zawsze będą w stanie osiągnąć to, co w ich mniemaniu uczyni je szczęśliwymi. W wyniku tego zdrowe Siódemki wykształcają realistyczną i pragmatyczną postawę wobec życia. Wiedzą, że jeżeli pragną cieszyć się wolnością i środkami finansowymi pozwalającymi na szczęśliwe życie, muszą być produktywne. Dlatego też Siódemki na poziomie 3. przejawiają niezwykłą twórczość i zapał do pracy.
Połączenie wielkiej witalności i niezwykłego entuzjazmu z praktycznością i zdrowym rozsądkiem umożliwiają zdrowym Siódemkom wysoką produktywność i aktywność twórczą, przez co osoby takie są zdolne tworzyć wiele rzeczy wartościowych dla nich samych, lecz także dla innych. Są również w stanie skutecznie wykonywać wszystko, czemu tylko poświęcą swoją uwagę. Jako osoby wszechstronne przejawiają wiele różnych talentów i dysponują imponującym wachlarzem umiejętności. W swojej pracy osiągają tak dobre wyniki, że nierzadko łączą różne dziedziny ludzkiej działalności. Siódemki posiadają ogromną wiedzę na rozliczne tematy (zwłaszcza praktyczne) i potrafią skutecznie łączyć wiadomości z wielu różnych dyscyplin.
Zdrowe Siódemki są też najsprawniejszymi typami osobowości pod względem pracy w grupie. Niezwykle inteligentne, często wykazują przyspieszony rozwój już we wczesnym dzieciństwie. Jednakże niezależnie od swoich osobistych talentów i zdolności, Siódemki są zwykle bardziej sprawne, niż mogłoby wskazywać na to ich doświadczenie. W dużej mierze dzieje się tak za sprawą ich ekstrawertycznego charakteru i skupienia na otaczającym je świecie. Siódemki nie są skłonne do wielokrotnego przetwarzania informacji, powstrzymującego je od podejmowania praktycznych działań. Wręcz przeciwnie, zawsze ochoczo rozpoczynają prace nad nowymi projektami, a jedną z ich najbardziej widocznych cech jest skłonność do wypróbowywania czegoś nowego w praktyce. Radość, jaką czerpią z obcowania ze światem, popycha je do dalszego działania, w wyniku czego Siódemki praktycznie cały czas zdobywają nowe doświadczenia i umiejętności.
Zdrowe Siódemki czują się dobrze w każdej sytuacji. Mogą znać kilka języków obcych, grać na wielu instrumentach muzycznych, osiągać wysoką sprawność w swoim zawodzie, dobrze gotować, jeździć na nartach, a czasami także posiadać szeroką wiedzę na temat malarstwa, muzyki, teatru i wielu innych dziedzin. Nie ma przesady w stwierdzeniu: dla takich ludzi cały świat stoi otworem. Taka wysoka sprawność Siódemek może być wynikiem zaawansowanej skłonności do podejmowania działań oraz realistycznej oceny umiejętności potrzebnych do osiągnięcia celu. Siódemka szukająca oferty pracy w gazecie nie odrzuci ogłoszenia, w którym wymaga się umiejętności pisania na komputerze i obsługi edytora tekstu, ponieważ wie, że będzie w stanie szybko się tego nauczyć.
Im więcej zdrowe Siódemki osiągają, tym więcej są jeszcze w stanie osiągnąć. Nabyte umiejętności pozwalają na zdobywanie nowych umiejętności, natomiast ćwiczenie już posiadanych umożliwia wykorzystanie ich w nowych dziedzinach. Dzięki temu sprawność Siódemek rośnie w postępie geometrycznym. Przykładowo, Siódemka może nauczyć się grać na fortepianie, dzięki czemu będzie w stanie akompaniować wokaliście. Przy tej pracy zacznie interesować się śpiewaniem, co może być początkiem kariery operowego impresaria lub dyrygenta w orkiestrze. Inna Siódemka może opowiadać swojemu rodzeństwu wymyślone historie, a następnie spisać je i przedstawić wybranemu wydawnictwu. W niedługim czasie historie takie mogą dać początek opowiadaniom, a następnie powieściom lub scenariuszom filmowym, co ostatecznie sprawi, że ich autor spróbuje swoich sił jako zawodowy scenarzysta lub aktor. Jedno działanie może prowadzić do następnego i jak długo Siódemka będzie zaangażowana w swoją pracę, tak długo będzie nie tylko czerpać z tego przyjemność, ale także robić coś, co jest przyjemne również dla innych.
Jednym z ważniejszych źródeł zadowolenia z własnego działania jest właśnie możliwość zarażania swoim entuzjazmem innych ludzi. Niezależnie od tego, czy przyczyną entuzjazmu jest obraz, ulubione danie, utwór muzyczny czy pomysł, zdrowe Siódemki uwielbiają dzielić się swoją radością i szczęściem. Ich główny cel stanowi czerpanie radości z życia, dzięki czemu bardzo łatwo przychodzi im zjednywanie sobie innych ludzi.
Należy przy tym zrozumieć, że zdrowe Siódemki mogą osiągnąć w swoim życiu bardzo wiele, ponieważ są w stanie wyznaczać priorytety i ustalać ograniczenia. Wiedzą przy tym, co będzie im sprawiać prawdziwą przyjemność i poczucie spełnienia oraz co należy poświęcić, by to osiągnąć. Jak długo Siódemki są w stanie ustalać hierarchię celów i w pełni angażować się w swoje działania i doświadczenia, tak długo potrafią wykazywać zdrowe i produktywne podejście do życia. Z drugiej zaś strony pojawiający się na tym etapie lęk przed przeoczeniem nowych doznań czy możliwości rozwoju może wywołać wrażenie, że wszystkie te działania nie przynoszą im wystarczającej satysfakcji.
w lęku nie ma nic
czego trzeba by się bać

Awatar użytkownika
Rinn
VIP
VIP
Posty: 695
Rejestracja: sobota, 21 czerwca 2008, 21:12
Kontakt:

#101 Post autor: Rinn » wtorek, 30 czerwca 2009, 13:10

ANALIZA PRZECIĘTNYCH SIÓDEMEK

:arrow: Poziom 4: Doświadczony pomysłodawca

Jako że doświadczenia są dla nich tak cenne, Siódemki zaczynają obawiać się, że skupiając się na jednej lub dwóch rzeczach, tracą okazję doświadczania innych, w wyniku czego zaczynają pragnąć więcej. Nie jest to pragnienie nierealistyczne, ale, mówiąc językiem potocznym, „przyjmują na swoje barki ciężar większy, niż są w stanie unieść", co wywołuje u nich narastający głód doznań. W wyniku tego Siódemki zdobywają doświadczenia, starając się wypróbować wszystko przynajmniej raz, dzięki czemu utrata jakiejś możliwości nie będzie dla nich już tak bolesna.
Różnica pomiędzy Siódemkami zdrowymi a przeciętnymi polega na tym, że zdrowe Siódemki są bardziej zainteresowane tworzeniem, podczas gdy Siódemki przeciętne skupiają się bardziej na konsumpcji. Chcą przy tym zdobywać jak najwięcej różnych doświadczeń. Najważniejsze dla nich jest to, by móc swobodnie robić wszystko, na co mają ochotę. Dla przeciętnych Siódemek głównym problemem jest brak czasu na wypróbowanie każdej możliwości oraz lęk, że raz stracona okazja na osiągnięcie szczęścia może się już nigdy nie powtórzyć. Ich pragnienia rozwijają się i kiedy w przeszłości szczytem marzeń było dla nich posiadanie wielkiego domu i dobrego samochodu, tak później może nim być podróżowanie po egzotycznych zakątkach świata. Skrótowo rzecz ujmując, przeciętne Siódemki pragną nowych wrażeń i bogactw, ponieważ sądzą, że ich szczęście zależy głównie od samej liczby zgromadzonych doświadczeń.
Podstawowym problemem takich ludzi jest lęk przed tym, że robiąc jedną rzecz, tracą okazję zrobienia czegoś lepszego („Trawa jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie płotu"). Co więcej, zaczynają się też martwić, że działania, które obecnie przynoszą im dużo radości, po pewnym czasie przestaną być przyjemne. Sprawia to, że są skłonne przedwcześnie porzucać jedno zainteresowanie, by zacząć zajmować się czymś innym. Dlatego też wspomniany wyżej lęk popycha takich ludzi do szukania coraz to nowych doświadczeń, ale jednocześnie nie pozwala im zainteresować się żadnym z nich na tyle długo, aby mogli w pełni je wykorzystać. Przypomina to zachowanie osoby uczestniczącej w rozmowie na przyjęciu, która w pewnym momencie słyszy fragment konwersacji innych gości. Przeciętne Siódemki starają się przysłuchiwać obu rozmowom naraz, ale każda z nich będzie dla nich mniej satysfakcjonująca niż dla Siódemek zdrowych.
Na tym poziomie Siódemki zwykle nie zdają sobie sprawy ze swoich lęków, określając je mianem „nudy". Jak na ironię, osoby takie mówią o nudzie znacznie częściej niż inne, mimo że są zwykle dużo bardziej aktywne i twórcze od pozostałych. Dzieje się tak, ponieważ Siódemki są dużo bardziej wrażliwe na znudzenie niż osoby prezentujące inne typy osobowości. Kiedy Siódemki mówią, że się nudzą, starają się zwykle wyrazić to, że w ich otoczeniu jest zbyt mało stymulujących je bodźców, które byłyby w stanie odsunąć od nich lęki. W takich sytuacjach pojawia się bolesne poczucie dyskomfortu, które popycha Siódemki do „zmiany otoczenia".
W wyniki takiego nastawienia przeciętne Siódemki zaczynają gromadzić spory bagaż doświadczeń. Są niezastąpionym źródłem informacji o najnowszych filmach, najlepszych restauracjach w okolicy czy najbardziej interesujących kursach. Siódemki uwielbiają mówić oraz dzielić się z innymi informacjami i opowieściami. Mogą też wiele podróżować i chętnie sporządzają listę odwiedzonych miejsc, czerpiąc przyjemność z jej rozwijania. Jeżeli lubią czytać, na ich stolikach szybko piętrzą się stosy nowych, jeszcze nieprzeczytanych książek. Siódemki na poziomie 4. są wciąż produktywne, choć mniej skupiają się na swojej pracy. Mają też skłonności do planowania i tworzenia „planów awaryjnych" w razie niemożności zrealizowania któregoś z punktów tak stworzonego grafiku. Siódemki dość dobrze radzą sobie w robieniu wielu rzeczy naraz, a na tym poziomie dodatkową radość sprawia im możliwość szybkiego przeskakiwania pomiędzy zadaniami, zajęciami i przyjemnościami. Samo zróżnicowanie ich działań jest dla nich bardzo przyjemne i starają się ze wszystkich sił utrzymywać jak najszerszy krąg zainteresowań.
U niektórych Siódemek ów pociąg do zdobywania doświadczeń przybiera formę skłonności do gromadzenia dóbr materialnych, ale, ogólnie rzecz biorąc, największą przyjemność sprawia im nie tyle posiadanie, co samo nabywanie tych dóbr. Z tego powodu chodzenie po sklepach, przeglądanie katalogów i rozmyślanie o zakupie nowego samochodu, futra czy wieży stereo daje im większą satysfakcję niż kupienie tych przedmiotów. Zakup upragnionej rzeczy sprawia, że traci ona cechę nowości, przez co Siódemka musi zacząć szukać czegoś innego. Jeżeli osoby takie dysponują odpowiednimi funduszami, mogą szybko zyskać opinię koneserów, ceniących elegancję i wystawne życie. Siódemki dysponujące mniejszymi finansami mogą kupić mniej, ale w żaden sposób nie zmniejsza to ich skłonności do nabywania nowych rzeczy.
Na niższych poziomach ten typ osobowości jest charakterystyczny dla ludzi kochających namacalną rzeczywistość, bez zbytnich skłonności do refleksji... Ich główny cel stanowi możliwość poczucia przedmiotu za pomocą zmysłów, osiągnięcia doznań i w miarę możliwości cieszenia się nimi. Nic są to jednak osoby antypatyczne, wręcz przeciwnie — na ogół ich radość życia sprawia, że są mile widziane w towarzystwie. Zwykle odznaczają się też wesołością, a czasami wyrafinowanym poczuciem estetyki. W tym pierwszym przypadku największym problemem takich osób jest dobry lub przynajmniej przeciętny obiad, dla tych drugich zaś jakość życia definiuje styl i dobry smak. Kiedy dany przedmiot zapewni im satysfakcję, nie odgrywa już żadnej dodatkowej roli. Liczy się tylko sam namacalny i konkretny przedmiot. Wszelkie inne cechy wykraczające poza jego fizyczność są akceptowane wyłącznie wtedy, gdy wzmacniają związane z nim doznania. To wzmocnienie nie musi być koniecznie przyjemne, gdyż osoba taka poszukuje wszelkich mocnych wrażeń, które mogą płynąć wyłącznie z zewnątrz. To, co płynie z wewnątrz, wydaje się dla takich osób niemiłe i podejrzane. [...] W stadium normalnym ludzie tego pokroju dobrze dopasowują się do rzeczywistości, gdyż stanowi ona dla nich pewien ideał, który skłania ich także do troski o innych. Jako że ich ideały nie mają nic wspólnego ze światem idei, nie mają oni żadnego powodu, aby robić coś, co jest sprzeczne z otaczającą rzeczywistością (C.G. Jung, Personality Types, s. 364).
Na niższym szczeblu rozwoju typ ten to człowiek hołdujący namacalnej rzeczywistości, nieprzejawiający skłonności do refleksji. [...] Stale powoduje nim chęć doznawania przedmiotu, sycenia się wrażeniami, a jeśli to tylko możliwe — używania ich. Nie jest to człowiek niesympatyczny, wręcz przeciwnie — często charakteryzuje go zdolność do używania mająca wszelkie cechy czegoś radosnego i witalnego; niekiedy jest to radosny towarzysz zabaw, niekiedy wysmakowany esteta. W tym pierwszym wypadku jego problemy życiowe wiążą się z lepiej czy gorzej nakrytym stołem, w tym drugim zaś z dobrym smakiem. Jeśli człowiek ów doznaje, to znaczy, że wszystko, co ważne, zostało powiedziane i spełnione. Nic nie może być bardziej konkretne i rzeczywiste; owszem, dopuszcza się tu przypuszczenia trafiające gdzieś obok czy wybiegające ponad to, o ile tylko potęgują one doznanie. Wcale nie muszą tego czynić w przyjemny sposób, albowiem typ ów nie jest zwykłym wesołkiem — to człowiek pożądający jak najintensywniejszego doznania, które podług swej natury zawsze musi odczuwać jako coś nadchodzącego z zewnątrz. To, co pochodzi z wewnątrz, jawi się mu jako chorobliwe i godne odrzucenia. [...] O ile człowiek ów jest normalny, jest on w spektakularny wręcz sposób przystosowany do danej rzeczywistości — spektakularny dlatego, że jest to zawsze widoczne. Faktyczność stanowi jego ideał — tu jest bezwzględny. Nie wyznaje on żadnych ideałów w sensie idei, dlatego też nie ma powodu, by w jakikolwiek sposób wyobcowywać się od faktycznej rzeczywistości (C.G. Jung, Typy osobowości, s. 406).
Jung zauważył, że przeciętni przedstawiciele tego typu osobowości są lubiani, często też bywają utracjuszami szukającymi wszelkich sposobów na osiągnięcie dobrego życia. Wyszukana retoryka, lekkość ducha i radość to dla nich chleb powszedni. Siódemki są zwykle doskonałymi gospodarzami, uwielbiają organizować przyjęcia, zabawiając gości najlepiej, jak tylko są w stanie. Znają się na dobrym jedzeniu i potrafią dobrze gotować albo też znają dobrych restauratorów. Na tyle, na ile je stać (lub czasami nieco bardziej), starają się podążać za modą i zwykle ubierają się bardzo stylowo. Przeciętne Siódemki czerpią dużą przyjemność z tworzenia atmosfery bogactwa i przepychu dla siebie, swoich rodzin oraz przyjaciół. Ich marzeniem jest posiadanie takiej ilości pieniędzy, aby nigdy nie musiały się martwić o fundusze.
Mimo to przeciętne Siódemki mogą mocno różnić się pod względem stylu i poziomu bogactwa, w zależności od rodzaju preferowanych przyjemności, dostępnych funduszy, przynależności do danej grupy społeczno-ekonomicznej, wykształcenia oraz inteligencji. Niektóre Siódemki stają się osobami dyktującymi nowe trendy i regularnie pojawiającymi się w nowych modnych restauracjach oraz na premierach operowych i teatralnych. Siódemki mniej majętne wiodą mniej wystawny tryb życia, skupiając się na przyjemnościach, na które je stać. Mogą chodzić do kina zamiast do teatru albo zwiedzać inne kontynenty raz w roku, a nie co dwa-trzy miesiące. Modne kluby zastępują pójściem na mecz lub do galerii handlowych, a w miejsce diamentów kupują cyrkonie. Najważniejszą rzeczą dla Siódemek jest bowiem ciągłe zdobywanie nowych doświadczeń, nie zaś status czy prestiż, jaki się z nimi wiąże.
Jednym z czyhających na Siódemki niebezpieczeństw jest brak krytycyzmu, który rośnie w miarę wzrostu apetytu na nowe doznania. Wskutek tego osoby takie mogą szybko zmienić się z koneserów w zwykłych konsumentów, u których głód wrażeń przekracza możliwości jego zaspokojenia.

:arrow: Poziom 5: Hiperaktywny ekstrawertyk

Im więcej przeciętne Siódemki robią, tym mniejsza jest różnorodność i jakość poszukiwanych przez nie doświadczeń. Obawiają się one każdego momentu bezczynności, gdyż wtedy do ich umysłów zakrada się lęk (pod postacią złowrogiego słowa na „n"). Wyszukane zainteresowania ustępują miejsca wykorzystywaniu każdej okazji do podtrzymania stymulacji i umacniania poczucia własnej wartości. Osoby takie trwają w nieustannym ruchu, poświęcając całą swoją energię na ucieczkę od siebie. Ich życie staje się nieustającą pogonią za nowymi doświadczeniami i ucieczką od tego, co już jest. Siódemki takie mogą mówić o sobie: „działam, więc jestem".
Jako że nie są w stanie niczemu odmówić, przeciętne Siódemki starają się zdobyć każdego dnia tyle doświadczeń, ile tylko są w stanie. Ich dobre samopoczucie wymaga ciągłych zmian i nowości. Im szybciej, tym lepiej. Nie interesuje ich myślenie o własnym zachowaniu, nie chcą też powstrzymywać się od działania na rzecz refleksji. Bardzo często robią wszystko szybko — szybko jedzą, szybko mówią i szybko myślą, aby jak najszybciej przejść do kolejnej nowej rzeczy. Przeciętne Siódemki są tak przyzwyczajone do życia na najwyższych obrotach, że nawet drobne obniżenie tej prędkości wywołuje u nich nudę.
Całe życie takich ludzi jest podporządkowane zasadzie przyjemności. Wszystko musi być zabawne! Jeżeli takie nie jest, wówczas Siódemki natychmiast tracą tym zainteresowanie i sięgają po coś nowego. Siódemki są bystre, wygadane i uwielbiają rzucać się w oczy oraz przebywać w towarzystwie innych „imprezowych ludzi". Według nich wszystko jest „niesamowite", „wspaniałe" czy „zachwycające". Słowa te można usłyszeć w prawie każdym opisie dokonanym przez takie osoby („Sztuka była niesamowita, aktorzy grali wspaniale, a scenografia była wprost zachwycająca. Potem poszliśmy do wspaniałej restauracji i spędziliśmy w niej zachwycająco niesamowity wieczór!"). Szybkość, z jaką żyją te osoby, może sprawiać, że inni nie są w stanie za nimi nadążyć. Nieodmiennie budzi zdziwienie energicznych Siódemek, dla których dwudziestoczterogodzinna doba to stanowczo za mało, by zrobić wszystko, na co mają ochotę.
Wiele spośród ulubionych czynności Siódemek skupia się na ustach. Rozmowa, jedzenie, picie, palenie, żartowanie i plotkowanie to ich ulubione rozrywki, zwłaszcza jeżeli można oddawać się im jednocześnie. Siódemki przejawiają też niezwykłe zdolności językowe, a także potrafią w nader zajmujący sposób opowiadać różne historie. Często też bez skrępowania mówią wszystko, co przyjdzie im na myśl, bardzo chętnie dzieląc się swoimi licznymi doświadczeniami. Żartobliwy i nietuzinkowy sposób bycia sprawia, że nie traktują one niczego poważnie, a obracanie wszystkiego w żart stanowi ich główną metodę walki z lękami i problemami.
Przeciętne Siódemki mają też coś z aktorów i komików. Wielu zawodowych komików to właśnie Siódemki, a źródło ich talentu stanowi poczucie braku bezpieczeństwa i lęk przed wyzwaniami, jakie stawia im życie. Ich humor, podobnie jak samo życie, jest uzależniony od braku ograniczeń i autocenzury. O przeciętnych Siódemkach można powiedzieć wiele, ale nie to, że są subtelne. Zawsze mówią, co mają na myśli, nie zwracając uwagi na to, że wypowiedź może zszokować innych. Choć dla niektórych zachowanie takie może wydawać się rażące, inni postrzegają tę bezkompromisowość i brak zahamowań jako miłą odmianę od nadmiernej poprawności.
Chociaż przeciętne Siódemki są niezwykle radosne i gadatliwe, nie rozmawia się z nimi najlepiej, gdyż zwykle mają poważne problemy z wysłuchaniem kogokolwiek. Zawsze chcą być w centrum uwagi i pragną, by inni ich słuchali, śmiali się z opowiadanych przez nie dowcipów oraz okazywali zainteresowanie tym, co interesuje je same. Nie jest to jednak autentyczne zachowanie („Och, to miłe. A teraz posłuchaj, co mnie się dziś przydarzyło"). Zwykle przeskakują też z tematu na temat, jeżeli tylko przyjdzie im
ochota na rozmowę o czymś innym, przerywając przy tym rozmówcom i zaburzając tok rozmowy. Gorąca kłótnia jest dla nich jedynie kolejnym sposobem na podniesienie poziomu stymulacji i stanowi dla nich specyficzną formę zabawy.
Całe to intensywne działanie można zrozumieć, kiedy tylko pamięta się, że Siódemki na tym poziomie pracują ciężej nad wyparciem narastającego emocjonalnego bólu i lęku. W pewnym sensie same starają się rozpraszać i zabawiać, aby nie musieć skupiać uwagi na problemach. Poza tym pragną one, aby ich otoczenie, w tym także inni ludzie, utrzymywali je w takim stanie. Jeżeli ich otoczenie nie jest wystarczająco stymulujące, poświęcają dużo własnej energii, aby tylko je „rozkręcić" i podnieść energię innych ludzi. Gotowe są na wszystko, by tylko mieć się wśród kogo bawić.
Problem z nadmierną aktywnością Siódemek polega na tym, że takie zachowanie skłania je do skupienia się na tym, co powierzchowne i trywialne. Przeciętne Siódemki robią bowiem zbyt wiele rzeczy naraz, by którąkolwiek robić dobrze. Ironiczne jest to, że pomimo swoich wielu doświadczeń Siódemki nie potrafią powiedzieć o nich zbyt wiele, gdyż nigdy nie skupiały się na nich (np.: czytając program w czasie trwania przedstawienia) lub szybko zaczynają inne działanie, nie chcąc zastanawiać się nad czymś, co właśnie ukończyły. W większości przypadków streszczają wszystkie swoje opinie w jednym zdaniu i więcej do nich nie wracają („Jedzenie dobre, ale bywało lepiej").
Chociaż są zwykle osobami inteligentnymi oraz utalentowanymi, przeciętne Siódemki odrzucają wiele możliwości zrobienia czegoś naprawdę dobrze, poprzestając na działaniach powierzchownych. Mimo że nie lubią tego przyznawać, bywają frywolne i niestałe. Duża zdolność odnoszenia sukcesów, typowa dla Siódemek zdrowych, przekształca się w ich przypadku w opanowanie wielu zdolności, ale wyłącznie na poziomie podstawowym. Przeciętne Siódemki szybko zmieniają się z koneserów w dyletantów (mogą dalej śpiewać, ale niezbyt dobrze; poznać kilka zwrotów po francusku i zacząć się uczyć rosyjskiego; zająć się wyszywaniem, by następnie zostawić to, zaczynając naukę malowania, fotografii i gry na fortepianie). Szybko nudzą się działaniami wymagającymi skupienia i ćwiczeń. Tę powierzchowność przeciętne Siódemki tłumaczą chęcią poznania nowych umiejętności, ale jak nietrudno się domyślić, poznanie to nie przeradza się w biegłość.
Dobrze funkcjonujące umysły Siódemek zaczynają działać przeciwko nim. Wyparty lęk sprawia, że ich otwartość na nowe idee prowadzi do powierzchownego analizowania otaczającego je świata. Ich koncepcje i pomysły łączą się i dzielą w zalewie błyskawicznych swobodnych skojarzeń. W pewnych sytuacjach może być to cechą przydatną, zwłaszcza w przypadku burzy mózgów albo komediowej improwizacji, ale na tym poziomie takie zachowanie staje się dla Siódemek naturalnym trybem funkcjonowania w każdych okolicznościach. Coraz trudniej im się skupić, a okres koncentrowania uwagi ulega skróceniu. Przestają być tak produktywne jak wcześniej, gdyż nie są w stanie rozwijać swoich wielu dobrych pomysłów. W umysłach przeciętnych Siódemek powstaje bardzo wiele nowych idei, o ile jednak nie zostaną dopracowane przez innych, zwykle na ideach się kończy. Przeciętne Siódemki wciąż posiadają ogromne zasoby energii oraz twórczego myślenia, ale marnotrawią je na chwilowe zachcianki, do pewnego stopnia zdając sobie nawet z tego sprawę.
Zdrowsze Siódemki są niezależne i preferują przygody, które same sobie zorganizują. Doceniają dobre towarzystwo, ale jego brak w żaden sposób im nie przeszkadza. W odróżnieniu od nich przeciętne Siódemki zaczynają obawiać się samotności, pojawiające się w takich okolicznościach uczucia budzą w nich lęk. Co więcej, ich ciągłe żarty, docinki i nadmierna aktywność wyglądałyby dziwnie przy braku widowni. Takie osoby w pewnym momencie orientują się także, jak puste i pozbawione znaczenia stały się ich zainteresowania.
W pracy zawodowej również zaczynają pojawiać się problemy, ponieważ dobra praca wymaga skupienia uwagi oraz systematyczności, którymi to cechami przeciętne Siódemki już nie dysponują. Ich umysły są skupione na innych, przyjemniejszych rzeczach. Często też poświęcają wiele czasu na przerwy, zakupy czy wypoczynek, ponieważ to pozwala odpocząć im od chaosu w pracy. W pewnym momencie docierają do punktu zwrotnego w swoim rozwoju, gdyż ich wysoki poziom aktywności staje się nie tyle produktywny, co wprost męczący. Wciąż jednak nie mogą usiedzieć spokojnie w jednym miejscu i muszą w każdej chwili mieć jakieś zajęcie, nawet w czasie odpoczynku (wakacje w domku nad brzegiem morza doprowadziłyby je do szaleństwa, chyba że domek ten znajdowałby się w centrum Rio de Janeiro). Bardzo łatwo jest rozproszyć takich ludzi, a najczęściej oni sami rozpraszają się na własne życzenie, aby uniknąć nudy. Nie są w stanie znieść ciszy. Podczas rozmowy przez telefon nie wyłączają muzyki i telewizora. Czasami nie wyłączają ich także, gdy kładą się spać.
Asymilowanie doświadczeń ma u przeciętnych Siódemek charakter szczątkowy. Często bardziej interesuje je to, ile filmów obejrzały w danym tygodniu, niż jakie były to filmy. Jako że konsumowanie doznań jest dla nich wyłącznie sposobem na podtrzymanie stymulacji, przeciętne Siódemki bardzo rzadko doceniają to, co robią. Zachowanie to nadaje Siódemkom pozory dziecinności, przez co stają się one mniej interesujące jako przyjaciele czy kompani do rozmowy. Często rodzi to konflikty, gdyż ich ciągłe i chaotyczne działanie może szybko okazać się bardzo męczące dla innych.

:arrow: Poziom 6: Przesadny hedonista

Na tym poziomie przeciętne Siódemki czują potężną presję narastającego lęku przed utratą okazji doświadczania nowych doznań. Zaczynają się obawiać jakiejkolwiek frustracji, więc wymagają coraz więcej, najczęściej tego, co znają jako przyjemne lub co pozwalało im oderwać się od innych zajęć (cadillac to za mało, teraz muszą mieć rolls-royce'a i jaguara; jeden urlop nie wystarcza, muszą wyjeżdżać dwa lub trzy razy). Zaczynają przejawiać chciwość i samolubność. Nalegają, aby inni natychmiast spełniali wszystkie ich zachcianki („Chcę więcej i chcę tego teraz, zaraz, już!"). Nie tolerują żadnych przejawów fizycznego czy emocjonalnego dyskomfortu ani niewygody. Wszystkie ich pragnienia muszą być spełniane natychmiast.
Posiadanie dużej ilości pieniędzy staje się niezwykle ważne dla Siódemek osiągających ten poziom. Dzięki funduszom Siódemki są w stanie robić to, na co mają ochotę, kiedy tylko przyjdzie im na to chęć. Na ogół wydają większość pieniędzy wyłącznie na siebie, często popadając w spore długi. Nie potrafią sobie odmawiać i nie widzą powodu do odraczania jakiejkolwiek gratyfikacji, zwłaszcza jeżeli posiadając kartę kredytową, mogą sobie teoretycznie pozwolić na wszystko. Siódemki mniej zasobne traktują pozyskanie dodatkowych finansów jako sprawę najwyższej wagi, często wychodząc za osobę majętną lub ciężko pracując na to, aby móc prowadzić swoje wymarzone życie. Małżeństwo z miłości może być dla nich ideałem, ale materialistyczne Siódemki nie pozwalają, by miłość lub jej brak stała im na drodze do osiągnięcia tego, czego pragną. Ich styl życia cechuje się przesadą i ostentacyjnym obnoszeniem się z niepohamowaną konsumpcją. Na tym etapie przeciętne Siódemki żarłocznie konsumują wszystko, co tylko są w stanie zdobyć („Wiem, czego chcę, i zrobię wszystko, by to dostać"). Chciwość jest grzechem głównym Siódemek i najlepiej widać to właśnie w niekontrolowanej pogoni za bogactwami, która momentami ociera się o obsceniczność. Nie poprzestają na zaspokojeniu własnych potrzeb, w zdobywaniu nowych rzeczy i doznań posuwają się do ciężkiej przesady, łamiąc wszelkie granice dobrego smaku („Jeżeli jedna rzecz jest dobra, to dwie są jeszcze lepsze"). Jak na ironię, osoba będąca wysublimowanym koneserem może w swojej pogoni za ekstrawagancją popaść w zwykły prymitywizm i wulgarność.
Przesada wywiera piętno na każdej dziedzinie ich życia, także na środkach, jakie Siódemki podejmują w celu ochrony mających dla nich wielkie znaczenie zdrowia i młodości („Nigdy nie można być zbyt bogatym lub zbyt szczupłym" — księżna Windsor). Opalają się do momentu, w którym ich ciało przypomina wyprawioną skórę. Często poddają się operacjom plastycznym. Jedzą i piją zbyt wiele, aby udawać się na ćwiczenia dla ludzi otyłych, zdecydować się na operację odsysania tłuszczu lub wyszczupleć w sanatorium. Kobiety należące do tego typu osobowości ubierają się tak ekstrawagancko i noszą tak silny makijaż i liczną biżuterię, że wyglądają tanio i wulgarnie, mimo że na swoje kreacje wydały ogromne pieniądze. Mężczyźni preferują bardzo nowoczesne i krzykliwe stroje, na ogół kosztowne, lecz stanowiące dowód bardzo wątpliwego smaku.
Oczywiście każdy z omawianych tu typów osobowości może od czasu od czasu wiązać się z przesadą, ale samo nieumiarkowanie jest cechą charakterystyczną dla Siódemek na późniejszych etapach. Osoby takie świadomie rezygnują z ustalania jakichkolwiek ograniczeń dla samych siebie, choć ich hedonizm mógłby tylko zyskać na odrobinie dyscypliny. W takim momencie Siódemki są nieskromne i nieuporządkowane z własnego wyboru („Nic nie jest tak skuteczne jak przesada"). Konsumpcja prowadzi je do marnotrawstwa i odrzucania tego, co udało im się już zdobyć. Ich motto brzmi w tym momencie: „Mam, co chcę, więc niby czemu mam się przejmować innymi?"
Pomimo to przeciętne Siódemki wciąż potrzebują obecności innych, ponieważ nie są w stanie znieść samotności. Ale przyjaźnie i związki pełnią dla nich rolę wyłącznie instrumentalną i są kontynuowane, dopóki przynoszą przyjemność, a następnie zrywane bez żalu. Ich małżeństwa trwają rok lub dwa, poważne zaś związki nieformalne są jeszcze krótsze. Kiedy nowość zanika, Siódemki starają się znaleźć coś ciekawszego.
Pomimo wszystkiego, co posiadają, Siódemki są zawistne, egoistyczne i nieczułe na potrzeby innych, chyba że troska o kogoś jest dla nich z jakichś powodów źródłem dobrego samopoczucia. Na tym etapie Siódemki nie są zainteresowane dzieleniem się z innymi i nie chcą, by inni byli od nich zależni. Sądzą, że wszyscy powinni dbać o siebie tak, jak one same dbają o siebie. Wysublimowany gust kryje twarde i bezkompromisowe wnętrze takich osób.
Na tym poziomie Siódemki nie są gotowe na ponoszenie konsekwencji swoich działań i wymagają od otoczenia, by naprawiało wszystkie ich błędy, co powoduje wiele problemów i rani uczucia innych. Na wszelką krytykę odpowiadają całkowitym zaprzeczeniem osobistej odpowiedzialności („To nie mój problem"). Ich niechęć do analizowania przyczyn własnych lęków i problemów sprawia, że osoby takie nie są czułe na cierpienie innych, nie interesując się tym, czy ich działania kogoś krzywdzą. Są zdecydowane zrobić wszystko, by inni nie „doprowadzili ich do łez", i traktują żal lub winę wyłącznie jako nieprzyjemne uczucia, których należy unikać za wszelką cenę. Nie trzeba dodawać, że traktowanie osobistej gratyfikacji jako rzeczy najważniejszej czyni z nich kiepskich rodziców, ponieważ są zbyt zajęte sobą, by zwracać uwagę na potrzeby dziecka (na tym poziomie mężczyźni wykazują całkowity brak wrażliwości, kobiety zaś są dalekie od ideału matki). Osoby takie nie poczuwają się do rodzicielstwa, więc często dokonują aborcji (jeżeli to możliwe) bądź z góry zakładają, że po urodzeniu dziecka oddadzą je do adopcji. Więzi rodzinne postrzegane są przez takich ludzi wyłącznie jako ograniczenia i zobowiązania, czyli coś, czego, ich zdaniem, najlepiej unikać.
Główny problem Siódemek stanowi akceptowanie tak szerokiego wachlarza doznań, że nic nie jest w stanie ich zaspokoić, jeżeli nie zostanie dostarczone w przesadnie dużej dawce. Każde działanie musi być coraz mocniejsze, aby mogło wywrzeć na nie jakikolwiek wpływ. Aby osiągnąć poziom przyjemności nieosiągalny w normalny sposób, mogą okazywać promiskuityzm seksualny, sięgać po narkotyki (zwykle kokainę) i alkohol lub wydawać duże ilości pieniędzy na nowe, coraz droższe „zabawki". Jednakże wszystkie te rzeczy są powodem nowych problemów, gdyż Siódemki łatwo uzależniają się od źródeł przyjemności, niezależnie, czy jest nim telewizja, spotkania, seks czy narkotyki. Kiedy w czymś zasmakują, nie są w stanie się od tego oderwać.
Najbardziej przykre jest jednak to, że na tym etapie Siódemki nie są w stanie odczuwać prawdziwej przyjemności. Posiadają o wiele więcej, niż faktycznie potrzebują i niż mają inni ludzie, ale mimo to nie czują się wcale bogatsze. Prawdę mówiąc, jest dokładnie odwrotnie — są mniej podatne na emocje i coraz bardziej niezadowolone. Na nieszczęście nie można ich też w żaden sposób zaspokoić, gdyż przyzwyczajenie do przesady i poszukiwania nowych doznań skutecznie uniemożliwia im osiągnięcie prawdziwego szczęścia. To, co na poprzednich poziomach stanowiło poszukiwanie przyjemności, teraz jest wyłącznie ucieczką od bólu. Chociaż takie Siódemki wciąż lubią mówić o swoich „niesamowitych" przygodach, nie sposób nie zauważyć, że za całą tą „przyjemnością" kryje się lęk i desperacja.
w lęku nie ma nic
czego trzeba by się bać

Awatar użytkownika
Rinn
VIP
VIP
Posty: 695
Rejestracja: sobota, 21 czerwca 2008, 21:12
Kontakt:

#102 Post autor: Rinn » wtorek, 30 czerwca 2009, 13:14

ANALIZA NIEZDROWYCH SIÓDEMEK

:arrow: Poziom 7: Impulsywny eskapista

W pewnym momencie Siódemki mogą zauważyć, że ich działania nie przynoszą im już przyjemności. Wręcz przeciwnie: ich ekscesy przysparzają im jedynie kłopotów. Zaakceptowanie tego pomogłoby Siódemkom wybrnąć z tej sytuacji, ale na ogół wolą one unikać takiej myśli lub ją ignorować. W ten sposób ich tłumiony ból emocjonalny narasta do momentu, w którym Siódemka nie jest w stanie dłużej go kontrolować i zaczyna wyładowywać swoje frustracje w sposób agresywny i całkowicie nieodpowiedzialny.
Jako że niezdrowe Siódemki nie są skłonne do refleksji, często nie wiedzą, skąd bierze się u nich smutek i rozczarowanie, zwłaszcza że większość czasu poświęcają na zdobywaniu rzeczy, których pragną. Potrafią stwierdzić jedynie, że są nieszczęśliwe, więc zaczynają atakować na oślep wszystkich i wszystko, co według nich winne jest tej frustracji lub w jakiś sposób ogranicza ich działanie.
Niezdrowe Siódemki pozostają w ciągłym ruchu (a ściślej rzecz biorąc, kontynuują swoją ucieczkę) niczym surfer płynący na grzbiecie fali do momentu, w którym nie załamie się ona pod nim. W ten sposób popadają w skrajnie oderwany od rzeczywistości eskapizm. Osobowość charakteryzująca się nieskrępowaną hiperaktywnością, typowa dla przeciętnych Siódemek, rozpada się, prowadząc do braku jakichkolwiek zahamowań. Osoby takie są gotowe sięgać po wszystko, co jest w stanie zapewnić im przyjemność lub przynajmniej uchronić je przed lękiem i bólem. Mogą rzucić się w wir przygód seksualnych bądź wpaść w ciąg alkoholowy lub narkotyczny. Zdarza im się też eksperymentować z coraz bardziej zdeprawowanymi praktykami seksualnymi, ponieważ niezdrowe Siódemki są zawsze chętne szukać czegoś nowego, aby tylko uciec przed sobą. Niezdrowe Siódemki działają tak chaotycznie, że nie umieją, a nawet nie chcą koncentrować się na czymkolwiek czy też nawiązywać jakichkolwiek głębszych kontaktów.
Na poziomie 7. znika nawet wrażenie przeżywania przyjemności. Chociaż ludzie tacy mogą wciąż sypać wokół dowcipami i opowiadać o „przyjemnościach", ich wypowiedzi pozwalają wyczuć ukrywającą się za nimi złość. Niezdrowe Siódemki są wrogie i zgorzkniałe, a ich poszukiwanie „przyjemności" ma charakter mechaniczny i pozbawiony cienia emocji, jak gdyby robiły to mimowolnie. Narasta też lęk przed samotnością, wskutek czego Siódemki nie mają najmniejszych skrupułów przed naciskaniem innych, by towarzyszyli im w autodestrukcyjnych eskapadach ("Jeżeli nie chcesz się ze mną schlać, to spadaj").
Widzieliśmy już, że Siódemki są podatne na uzależnienia od rzeczy, które sprawiają im przyjemność lub osłabiają lęki. Bardzo łatwo jest im uzależnić się od różnych form stymulatorów (pomagających cieszyć się życiem) i środków odurzających (ułatwiających rozluźnienie lub wywołujących utratę świadomości w chwili zbytniego nasilenia lęku). Na tym etapie Siódemki prawie na pewno miały już problemy z każdym środkiem odurzającym lub stymulującym, z jakim miały okazję się zetknąć.
Siódemki są też tak przerażone swoim podświadomym żalem i cierpieniem, że mogą obawiać się zasnąć. Starają się unikać pojawiającego się tuż przed zaśnięciem momentu, w którym są bardzo podatne na swoją podświadomość. Z tego powodu często prowadzą wyczerpujący tryb życia, nierzadko nie sypiając przez wiele dni, by móc potem błyskawicznie zapaść w sen. Jeżeli to nie wystarcza, będą sięgać po środki nasenne lub alkohol, by następnego ranka pobudzić się do działania potężną dawką kofeiny lub innych stymulatorów. Podobnie jak Piątki i Szóstki, niezdrowe Siódemki stają się nadmiernie podejrzliwe i czujne, ale w odróżnieniu od nich są skupione na obronie siebie samych przed tworami własnej podświadomości.
Jeżeli w jakimś momencie ulegną frustracji, popadają wówczas w skrajną złość, mówiąc i robią rzeczy krzywdzące, prymitywne i nieprzemyślane. Przypominają tym zachowaniem zepsute dzieci, które zachowują się w sposób grubiański i agresywny, jeżeli nie dostaną tego, czego pragną. W takich chwilach impulsywnie rzucają oskarżenia, które bezmyślnie przychodzą im do głowy, nawet jeżeli są one nieprawdziwe i szkodliwe. Dla innych zachowanie takie jest zwykle oznaką chamstwa i bezczelności, choć niewiele mogą na to poradzić. Niezdrowe Siódemki nie interesują się tym, że mogą kogoś urazić czy zepsuć jakąś sytuację. Jeżeli coś nie jest po ich myśli, zaczynają się dąsać, krzyczeć czy w inny sposób „robić sceny", aby dać upust swojej wściekłości.
Niezdolność do hamowania własnych impulsów prowadzi takie osoby do robienia wszystkiego, na co mają w danej chwili ochotę. Jeżeli są złe, mogą chwycić najbliższy przedmiot i cisnąć nim o ścianę; jeśli jest im smutno, mogą wybuchnąć płaczem; jeżeli chcą kogoś obrazić, zrobią to bez zastanowienia czy poczucia niestosowności. Niezdrowe Siódemki nie powstrzymują się przed niczym, gdyż ich jedynym sposobem radzenia sobie z lękiem, agresją czy innymi niemiłymi uczuciami jest natychmiastowe ich rozładowywanie. Takie postępowanie, rzecz jasna, przeszkadza im w życiu (inni często milkną, zmieszani lub zszokowani), ale pozwala osiągnąć gratyfikację w postaci pozbycia się złych emocji. Dzięki temu niezdrowe Siódemki uzależniają się od tego zachowania i umacniają swoją impulsywność, z poważną szkodą dla siebie. Co więcej, impulsywność ujawnia, jak bardzo są infantylne i niedojrzałe emocjonalnie. W wyniku tego większość ludzi nie jest w stanie przebywać z nimi dłużej, co tylko pogłębia frustrację i złość samych Siódemek.
Na tym poziomie wszystkie środki ochrony przeciwko wewnętrznemu bólowi zaczynają się kruszyć. Przez dużą część czasu ból i gniew wkraczają do świadomości Siódemek, które nie są w stanie ich stłumić poprzez wydatek energii. Nie mogąc skorzystać ze swojego gotowego do działania umysłu i nie będąc w stanie powstrzymać negatywnych emocji, Siódemki zaczynają popadać w depresję. Jest to dla nich znacznie boleśniejsze niż dla innych, ponieważ przez większość życia unikały bólu i stanów depresyjnych, tracąc tym samym możliwość wypracowania skutecznych metod radzenia sobie z takimi problemami. Siódemki szybciej wychodzą z depresji niż pozostali, ale odczuwają ją znacznie silniej, ponieważ obszar ich psychiki jest obcy nawet dla nich samych.
Niezdrowe Siódemki starają się jak najszybciej wrócić do normalnego stanu, gdyż nie dostrzegają w cierpieniu niczego romantycznego. Jedynym sposobem na ucieczkę od niepożądanego stanu jest dla nich ponowne podjęcie interakcji z otoczeniem. Niestety, na tym poziomie Siódemki są zwykle zbyt mocno rozkojarzone, aby skutecznie powrócić do dawnych działań, wskutek czego popadają w stany maniakalne.


:arrow: Poziom 8: Kompulsywny maniak

Ze względu na swoje problemy z depresją i zmniejszającym się zadowoleniem z ulubionych rozrywek niezdrowe Siódemki obawiają się całkowitej utraty odczuwania przyjemności, gdyż to oznaczać może brak możliwości osiągnięcia prawdziwego szczęścia. W wyniku tego ich impulsywność zaczyna przybierać rozmiary maniakalnej ucieczki przed samym sobą. Niezdrowe Siódemki są skłonne robić absolutnie wszystko, aby tylko cokolwiek poczuć. Tak często, jak to tylko możliwe, angażują się one w szaleńcze działania, mające na celu utrzymać je z dala od narastającego lęku i wstydu. W takich chwilach potrafią lepiej niż inni robić wrażenie, że wszystko jest w porządku, ale mimo to neurotyzm popycha je do siania zamętu w swoim otoczeniu. Ich związki są zwykle bardzo burzliwe i bardzo niestałe. Niezdrowe Siódemki są w nich chaotyczne jak tornado i równie mało przewidywalne.
Hiperaktywność typowa dla przeciętnych Siódemek ulega rozwinięciu w stan maniakalny, w którym nastroje, pomysły i działania gwałtownie się zmieniają. Nastawienie do otoczenia może płynnie przechodzić od jawnej wrogości, przez wyrzuty sumienia, do gwałtownego podniecenia. Inni na ogół twierdzą, że z takimi osobami bardzo ciężko jest wytrzymać, więc często starają się racjonalnie dyskutować z neurotycznymi Siódemkami lub ograniczać ich „szampański humor". Taka postawa jednak wywołuje u Siódemek nieprzewidywalne i niebezpieczne reakcje.
Chociaż Siódemki są zwykle w dobrym nastroju, jest on często sztuczny i charakteryzuje się nienaturalną kompulsywnością. Oznacza to, że humor Siódemek przekracza wszystkie normalne granice, przypominając raczej ekstatyczne podniecenie. Osoby takie mówią szybko i głośno, jak po zażyciu amfetaminy. Sądzą, że są zdolne osiągnąć wszystko, i są gotowe wyłożyć duże sumy na realizację wielkich planów, których tak naprawdę nie potrafią wprowadzić w czyn. Ponadto, nie zastanawiając się nad długofalowymi konsekwencjami swoich poczynań, mogą też korzystać z dużych ilości narkotyków i alkoholu w celu podtrzymania swojego nastroju.
Maniakalne Siódemki często angażują się kompulsywnie w działania mające uchronić je przed depresją. Zachowania takie mogą przybierać różne formy — od nałogowego kupowania czy hazardu, przez ciągi alkoholowe i narkotyczne, po niepohamowane objadanie się czy uprawianie seksu. Tak skrajna kompulsywność bywa poważnym zagrożeniem dla nich oraz dla innych, gdyż może skończyć się prowadzeniem pod wpływem alkoholu, przedawkowaniem narkotyków lub wariacką „próbą odwagi" (np. jazdą pod prąd na ruchliwej drodze). Możliwe jest też występowanie „klasycznych" manii, jak np. kleptomania (neurotyczna skłonność do kradzieży), w zależności od tego, na czym skupiać będą się emocje Siódemek.
Jeżeli neurotyczne Siódemki nie rozumieją, że zaczynają żyć własnymi urojeniami, to dzieje się tak dlatego, iż nie zdają sobie sprawy, jak małą kontrolę mają nad samymi sobą. Z ich punktu widzenia jedyną obroną przed strachem jest zrobienie czegoś nowego, zanim lęk będzie w stanie zapanować nad ich świadomością. Jest w tym założeniu pewna logika, ponieważ maniakalne działania pozwalają neurotycznym Siódemkom tworzyć nowe (choć urojone) źródła doświadczenia, które pomagają wyładować im swoje obawy. Dlatego też kończenie planów nie ma dla nich znaczenia. Liczy się tylko skuteczna ucieczka przed strachem.
Neurotyczne Siódemki nie doceniają jednak powagi swojej sytuacji i związanych z nią niebezpieczeństw. Ich umysły przypominają kropelki wody zsuwające się z rozgrzanego metalu, dla których zmniejszenie prędkości oznacza rozpłynięcie się w obłoku pary. Gdyby osoby takie straciły swoją zdolność do osłabienia lęku, popadłyby w jeszcze głębszą depresję, przed czym próbują się bronić za pomocą własnych manii. Dlatego też zaburzenie takie nosi nazwę maniakalno-depresyjnego mechanizmu obronnego. Co więcej, kompulsywny charakter ich działań na ogół wpędza je w kłopoty. Inni ludzie (a także sama rzeczywistość) stanowią dla takich osób źródło frustracji, gdyż nieustannie zamykają przed nimi drogi ucieczki od samych siebie.


:arrow: Poziom 9: Spanikowany histeryk

Maniakalne Siódemki osiągają ostatecznie punkt, w którym udało im się „skonsumować" wszystko w ich otoczeniu, bez pozostawienia sobie żadnego punktu oparcia. Lęk, który przez cały ten czas starały się trzymać z dala od siebie, wdziera się do ich świadomości. Nie ma jednak dla nich ani jednego miejsca, gdzie mogłyby się schronić. W obliczu tak przerażającej perspektywy Siódemki popadają w histeryczny lęk, jak gdyby ścigała je jakaś przerażająca bestia. Słowo „histeria" należy rozumieć w jego potocznym znaczeniu, jako panikę, drżenie, wszechogarniające poczucie grozy i niezdolność do zrobienia czegokolwiek. Siódemki, które dotychczas mogły sprawiać wrażenie doświadczonych ludzi, świetnie radzących sobie w życiu, nagle padają ofiarą lęku, przed którym nie są już w stanie uciekać. Ich mechanizmy obronne przestają działać, pozostawiając neurotyczne Siódemki na pastwę całego bagażu nagromadzonych w ciągu życia obaw. Co gorsza, obawy te wypływają z „wnętrza" Siódemek, które jest dla nich obszarem bardzo mało znanym. Namacalny świat, który wcześniej wydawał się bardzo stały, nie jest w stanie powstrzymać wszystkich ukrytych w nieświadomości lęków, które w jednej chwili wdzierają się do ich świadomości.
Kiedy ostatnie środki obrony ulegają rozpadowi, neurotyczne Siódemki zaczynają cierpieć z powodu uczuć, dotychczas powstrzymywanych przez podświadomość. Zal, wina, urazy, opuszczenie, zmieszanie i ból stają się nagle przerażająco wyraźne. Co więcej, zużycie niemalże całej energii na wcześniejsze próby powstrzymania tych emocji zostawia je bez żadnych środków ochrony, przez co sparaliżowane grozą Siódemki obawiają się jakichkolwiek działań i myśli, by jeszcze bardziej nie pogłębić swojego cierpienia.
Neurotyczne Siódemki doświadczają w takich chwilach uczucia, które zwykli ludzie znają wyłącznie z sennych koszmarów, kończących się szczęśliwie z chwilą przebudzenia. Kontakt z rzeczywistością pozwala ponownie wyprzeć lęki wywołujące owe koszmary, ale neurotyczne Siódemki na tym poziomie znajdują się na jawie i nie mają miejsca, w którym mogłyby się schronić. Dlatego też doświadczają przerażenia, lęku przed anihilacją, szaleństwem i wiecznym cierpieniem.
Maniakalne i bezmyślne działania, typowe dla niezdrowych Siódemek, istotnie nadwyrężają ich siły fizyczne i duchowe. Wiele takich osób przeżywa poważne choroby lub okresy załamania. Niezależnie od tego, czy stany takie są wynikiem ich manii, nadużywania alkoholu i narkotyków, chorób wenerycznych lub nadmiernych obciążeń, wynik jest zawsze taki sam. Siódemki tracą możliwość tłumienia lęku działaniem, co poważnie osłabia ich zdolność „ucieczki przed sobą".
Jednym z najpoważniejszych problemów takich ludzi jest to, że wciąż nie zdają sobie sprawy z rzeczywistego źródła swoich lęków, przez co znacznie trudniej jest im sobie z nimi poradzić. Wynika to z koncentrowania swojej uwagi wyłącznie na tym, co dzieje się wokół, przez co Siódemki nie wykształcają zdolności kontaktowania się ze swoim wnętrzem. W miarę osiągania kolejnych poziomów jeszcze bardziej odwlekają one konfrontację z samym sobą, łudząc się, że ich niechęć do stawienia czoła problemom nie pociągnie za sobą złych następstw. Zbyt późno odkrywają, iż się myliły.
w lęku nie ma nic
czego trzeba by się bać

Gumibeer
Posty: 333
Rejestracja: poniedziałek, 24 września 2007, 18:24

Re: Poziomy zdrowia Siódemki

#103 Post autor: Gumibeer » niedziela, 27 września 2009, 15:18


Awatar użytkownika
kunanini
Posty: 118
Rejestracja: wtorek, 4 sierpnia 2009, 14:05

Re: Poziomy zdrowia Siódemki

#104 Post autor: kunanini » piątek, 4 grudnia 2009, 21:20

TYP 7

OPIS
Entuzjaści to ludzie, których interakcja ze światem odbywa się bezpośrednio przez doświadczanie, przede wszystkim dla poczucia spełnienia. Entuzjaści mają problem z radzeniem sobie z lękiem i niepewnością, szczególnie w związku z konfliktami wewnętrznymi (co wyjaśnia potrzebę uciekania się do środowiska zewnętrznego dla szczęścia i satysfakcji). Gdy Siódemki pojmą, że bycie „żywym” nie tylko wiąże się z płytkimi doświadczeniami, ale też dogłębnym rozumieniem, dlaczego doświadczanie życia jest dobre, to nauczą się kochać je za to, jakie jest, nawet w szarej codzienności.

DZIECIŃSTWO
Entuzjaści często czują, że nie mogli polegać na pielęgnującej osobie, by zapewniła szczęście lub zadowolenie. W związku z tym czują, że muszą kompensować nieskuteczność osoby pielęgnującej przez zaspokajanie swoich potrzeb. Kimkolwiek ta postać była (matką, babcią, w niektórych przypadkach ojciec, itd.), nie musiała być sama nieskuteczna, ale za to nie była w stanie odpowiednio pielęgnować przez inny czynnik (bieda albo wojna na przykład).


SIEDEM ZE SKRZYDŁEM SZEŚĆ: WODZIREJ

ZDROWE
Gdy 7s6 są zdrowe, są wysoce produktywne i charyzmatyczne. Są optymistami, wodzirejami oraz często duszami (i gospodarzami) przyjęć. Ich entuzjastyczna natura jest zaraźliwa. Błyskotliwe poczucie humoru i wnikliwość wewnętrznych cudów radości.

PRZECIĘTNE
Gdy 7s6 są przeciętnie zdrowe, maja skłonność do bycia niecierpliwymi wobec innych za niewychodzenie naprzeciw ich oczekiwaniom albo niedotrzymywanie im kroku. Ich entuzjazm jest mniej kontrolowany i bardziej męczący, niż zdrowych 7s6 i staja się samolubne, oczekujące, by inni byli z nimi szczęśliwi i rozweselali je, gdy są przygnębione. Materiał do nadużywania substancji.

NIEZDROWE
Niezdrowe 7s6 są w sidłach typowej dla niezdrowych Siódemek niepewności siebie w parze z typowym dla niezdrowych Szóstek kurczowym trzymaniem się. To od innych zależy wydostanie Siódemek z cierpienia, z położenia, które nieugięcie i nieznośnie przyjmują. Jeśli oczekiwania są niespełnione, 7s6 stają się histeryczne i bezradne.

PRZYKŁADOWE 7s6
Robin Williams, Steven Spielberg, Arthur Rubenstein, Mozart, Leonard Bernstein, Elizabeth Taylor, Timothy Leary, Bette Midler, Liza Minelli, Elton John, Carol Burnett, Jim Carrey, Bob Hope, Mel Brooks, Mickey Rooney, Regis Philbin, Liberace, Zsa Zsa Gabor, John Belushi i “Świnka Piggy”.

„PRĄDY" KIERUJĄCE TYPEM 7
SKIEROWANIE UWAGI

Namiętność/obsesja: łakomstwo
Podstawowy lęk: „przed byciem pozbawionym [czegoś] i cierpiącym”
Podstawowe pragnienie: „być spełnionym i zadowolonym – mieć zaspokojone potrzeby”

kunanini ku nam i innym z: http://www.enneagrambook.com/type7/

Awatar użytkownika
paradoja
Posty: 250
Rejestracja: sobota, 21 listopada 2009, 09:22
Lokalizacja: o, tam.

Re: Poziomy zdrowia Siódemki

#105 Post autor: paradoja » środa, 10 lutego 2010, 13:55

hm.
poziom 4-5.
biorąc pod uwagę to, że jeszcze jakiś czas temu uważałam się za megazdrową (1-2 poziom) czwórkę, no to się staczam :mrgreen:
don't worry - be hippie

ODPOWIEDZ