7 + 7, czyli jak inne siódemki czują się z siódemeczkami

Dyskusje na temat typu 7
Wiadomość
Autor
opebd
Posty: 2
Rejestracja: sobota, 23 grudnia 2006, 00:24

#16 Post autor: opebd » poniedziałek, 29 stycznia 2007, 00:18

nie znam lepszej pary jak2*7w8 ja i moja najlepsza kumpela stanowimy taki duet i znajomi sie nas boją:) bo ciągle wymyślamy przedziwne żarty i wygłupiamy sie jak dzieci, mimo że mamy po 20 lat ehh, z nikim nie rozumiem sie lepeij jak z 7w8



hols
Posty: 246
Rejestracja: wtorek, 7 listopada 2006, 09:51

#17 Post autor: hols » poniedziałek, 29 stycznia 2007, 01:43

vodka :) pisze:. Na imprezach wszyscy się nas boją, nawet, jak nic nie wypijemy ;)
opebd pisze:*7w8 ja i moja najlepsza kumpela stanowimy taki duet i znajomi sie nas boją:)
Hmm to jest jakis przypadek, sugerowanie się poprzednim postem, czy może jakaś reguła ? Czy inne siódemki też mają takie odczucie dotyczące wzbudzanego strachu ?

Ja nie :o
Ostatnio zmieniony wtorek, 30 stycznia 2007, 00:56 przez hols, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
vodka :)
Posty: 546
Rejestracja: sobota, 21 października 2006, 10:06
Lokalizacja: z PolmosTu :D

#18 Post autor: vodka :) » poniedziałek, 29 stycznia 2007, 22:29

hols pisze: Hmm to jest jakis przypadek, sugerowanie się poprzednim postem
też o tym sugerowaniu się pomyślałam, ale może niesłusznie...?
w każdym razie - myślę, że ludzie boją się, że w tej zabawie, jaką urządzamy, coś im się przy okazji stanie, albo powiemy coś, czego nikt by nie chciał usłyszeć...
Ale najfajniejsze w tym wszystkim jest to, że nie muszę pochłaniać żadnych procentów, żeby wyglądać nietrzeźwo ;) mam nawet zdjęcie z wycieczki, na którym wyglądam, jakbym odpływała do innego świata, heheh.. i nikt mi nie chciał uwierzyć, że byłam trzeźwa (oprócz koleżanki, z którą udawałyśmy ten cudowny stan upojenia :D)

Czekolada
VIP
VIP
Posty: 653
Rejestracja: czwartek, 25 stycznia 2007, 22:15

#19 Post autor: Czekolada » środa, 31 stycznia 2007, 14:49

...
Ostatnio zmieniony wtorek, 2 marca 2010, 17:59 przez Czekolada, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Anja.S
Posty: 75
Rejestracja: czwartek, 18 stycznia 2007, 21:55
Lokalizacja: Sieradz
Kontakt:

:)

#20 Post autor: Anja.S » czwartek, 8 lutego 2007, 21:22

Czekolada u mnie to samo jest. Wiele osób się pyta "Ej ty setę sobie codziennie rano na śniadanie walisz?". Czasami jak sobie chlapnę na jakiejś imprezie i leciutko mi zaszumi w głowe, to jest najlepszy moment na usprawiedliwone głupawki. Schizuję otoczenie i wiele osób twierdzi, że jak wypiję to mi wali. A wcale tak nie jest! Bo wtedy nawet pijana nie jestem. W zasadzie to byłam pijana na serio tylko raz i widziały mnie tylko dwie osoby. Ja tylko sobie lubię poszaleć :D
7w8 // ESFP

Obrazek

Awatar użytkownika
vodka :)
Posty: 546
Rejestracja: sobota, 21 października 2006, 10:06
Lokalizacja: z PolmosTu :D

Re: :)

#21 Post autor: vodka :) » czwartek, 8 lutego 2007, 22:08

Anja.S pisze:Wiele osób się pyta "Ej ty setę sobie codziennie rano na śniadanie walisz?"
ja słyszę dokładnie to samo pytanie, hehe :lol:

Awatar użytkownika
Anja.S
Posty: 75
Rejestracja: czwartek, 18 stycznia 2007, 21:55
Lokalizacja: Sieradz
Kontakt:

:)

#22 Post autor: Anja.S » sobota, 10 lutego 2007, 16:44

Wypowiem się teraz na temat tematu :D Dałam do zrobienia Enneagram moim przyjaciołom. Siostrze mojej przyjaciółki wyszło 7w6, to samo mojemu kumplowi. Gdy jesteśmy razem, to niesamowicie sobie dokuczamy i prawimy takie złośliwości, że inna, obca osoba by się od razu obraziła! A my z tego się śmiejemy i knujemy w głowach dalszą nagonkę słowną :D

Ale moja najlepsza przyjaciółka ma 9w1 i jesteśmy kompletnie różne. Mimo to nigdy w życiu się nie pokłóciłyśmy (raz ja się obraziłam tylko :wink: ) i doskonale się dogadujemy. Z Siódemkami jak mam jakiś sporny temat to jest takie jakby stacie żelaznych pancerników. Iskry się sypią i które nie pójdzie na dno (wymięknie:D) to przegrywa w kłótni :lol:
7w8 // ESFP

Obrazek

Green Eyes
Posty: 657
Rejestracja: poniedziałek, 6 listopada 2006, 13:44

#23 Post autor: Green Eyes » sobota, 10 lutego 2007, 17:54

odkrylam ostatnio nowa siodemke w swoim otoczeniu, to moja kolezanka z pracy. wyszla jej czysta 7. teraz juz wiem dlaczego tak dobrze mi sie z nia zawsze gada :) wyglupiamy sie, zero dasow, obrazania, prob bycia 'szefem' dla innych. nawet jak nam cos nie lezy to zaraz jest krotka wymiana zdan i wracamy do naszych wyglupow :wink:

Awatar użytkownika
vodka :)
Posty: 546
Rejestracja: sobota, 21 października 2006, 10:06
Lokalizacja: z PolmosTu :D

Re: :)

#24 Post autor: vodka :) » sobota, 10 lutego 2007, 22:41

Anja.S pisze:Ale moja najlepsza przyjaciółka ma 9w1 i jesteśmy kompletnie różne. Mimo to nigdy w życiu się nie pokłóciłyśmy (raz ja się obraziłam tylko :wink: ) i doskonale się dogadujemy.
o, widzę tu nową tendencję :) u mnie jest dokładnie tak samo! moja przyjaciółka, która wie o mnie najwięcej też jest 9w1 :) jesteśmy do tego stopnia swoimi przeciwieństwami, że jak zrobiłam test, to okazało się, że dziewiątkowego charakteru mam minus 11! :D a dogadujemy się świetnie mimo to. Ale od szalonych pomysłów i akcji trzyma się z daleka - to już tylko z Siódemkami ;)

Awatar użytkownika
excelencja
Posty: 117
Rejestracja: niedziela, 11 lutego 2007, 21:35

#25 Post autor: excelencja » poniedziałek, 12 lutego 2007, 02:12

7x7 wytrzymują do 5lat w swoim bliskim towarzystwie :P

A w towarzystwie przydaje się druga siódemka, wtedy mogę się zamknąć jeśli najdzie mnie ochota, i nikt nie zauważa ciszy :)

Awatar użytkownika
Miltado
VIP
VIP
Posty: 1581
Rejestracja: niedziela, 21 stycznia 2007, 13:15

#26 Post autor: Miltado » poniedziałek, 12 lutego 2007, 10:12

Widzę, że całkiem nieźle się ze sobą trzymacie. Kiedy ja prowadze wojne z 3, to 7 z 7 się kumpluje! Ehh, mam nadzieję, że trafiłem tylko na jedną taką 3. Zauważyłem, że dwie moje bliskie koleżanki mające dwa takie same typy, czyli 7w8, zawsze trzymają się razem. Jak wy to robicie... :D ?
ESFp

Aquilam volare doces'
One last thing before I quit...
Don't want to be your monkey wrench

Awatar użytkownika
excelencja
Posty: 117
Rejestracja: niedziela, 11 lutego 2007, 21:35

Re: :)

#27 Post autor: excelencja » poniedziałek, 12 lutego 2007, 15:10

vodka :) pisze:
Anja.S pisze: Ale od szalonych pomysłów i akcji trzyma się z daleka - to już tylko z Siódemkami ;)
O, do szaleństw nadają się też 4... pewnie każdy numerek ma swoich szaleńców...
chyba 7w8 z dużą dozą 4... w sumie to 7w4 :D

Awatar użytkownika
vodka :)
Posty: 546
Rejestracja: sobota, 21 października 2006, 10:06
Lokalizacja: z PolmosTu :D

#28 Post autor: vodka :) » poniedziałek, 12 lutego 2007, 15:20

Jasne, że każdy jest szalony (bardziej lub mniej ;)). Ale miałam na myśli moich znajomych - JA szaleję tylko z Siódemkami - jakoś tak wyszło.. A typu niektórych osób nie znam, więc nie wiem... Jest też parę osób, które chętnie przyłączają się do nas, ale nawet nie myślałam, jaki typ mogliby mieć.. to dalsi znajomi :)
excelencja pisze:7x7 wytrzymują do 5lat w swoim bliskim towarzystwie
o, to ja mam już dłuższy staż, hehe ;) I nie zapowiada się na to, żebym miała zerwać tą znajomość przez najbliższe kilka lat... A tak naprawdę nie chcę zrywać jej nigdy! Takich przyjaciół ma się niewielu i są oni dla mnie, jak rodzina :D

Awatar użytkownika
Anja.S
Posty: 75
Rejestracja: czwartek, 18 stycznia 2007, 21:55
Lokalizacja: Sieradz
Kontakt:

:)

#29 Post autor: Anja.S » poniedziałek, 12 lutego 2007, 15:29

No ja powiem tylko, że szaleć z 4 to nie potrafię za bardzo... Mam dobrego kolegę 4w5 i z nim żadne schizy nie odchodzą. Albo jest gdzieś pogrążony we własnym świecie, albo gdy ja mam wyjątkową głupawkę, to uważa, że chichranie się z byle czego jest płytkie i nie ma sensu. Czwórki są dziwne. Właśnie on jest jedyną czwórką, która mnie akceptuje, reszta czwórek uważam mnie za jakiegoś pomyleńca.

Zawsze mi się dobrze szalaje (ale bezsensowne zdanie hehe :D) z Siódemkami. Ale powiem, że Dziewiątce też się udziela takie schizowanie, gdy w okół trzy Siódemki :lol:
7w8 // ESFP

Obrazek

Awatar użytkownika
excelencja
Posty: 117
Rejestracja: niedziela, 11 lutego 2007, 21:35

#30 Post autor: excelencja » poniedziałek, 12 lutego 2007, 17:01

vodka :) pisze: o, to ja mam już dłuższy staż, hehe ;) I nie zapowiada się na to, żebym miała zerwać tą znajomość przez najbliższe kilka lat... A tak naprawdę nie chcę zrywać jej nigdy! Takich przyjaciół ma się niewielu i są oni dla mnie, jak rodzina :D
hmm nie chodziło mi o przyjaźń jako taką, a o związek małżeński :)
Ale fakt, że nawet jak związek nie wypali, to przyjaźni tak łatwo po prostu się nie da skończyć.
Mi jest jak na razie najlepiej z 4,6 i 7 :)
chyba 7w8 z dużą dozą 4... w sumie to 7w4 :D

ODPOWIEDZ