Co inne typy lubia w 7?
Co inne typy lubia w 7?
pierwsze co cisnie mi sie na usta to wlasnie wasz entuzjazm.
chcialbym poznac wiecej ludzi tego typu, chyba kazdy czuje sie wyjatkowy wiedzac do jakiego nalezy i moc dzielic sie tym z innymi
mysle,ze macie w zyciu swoje pasje co jest bardzo wazne
stwarzam ten temat przy kazdej liczbie aby inni mogli sie wypowiadac
zachecam wszystkich do dzielenia sie uwagami
pozdrowienia od 4
chcialbym poznac wiecej ludzi tego typu, chyba kazdy czuje sie wyjatkowy wiedzac do jakiego nalezy i moc dzielic sie tym z innymi
mysle,ze macie w zyciu swoje pasje co jest bardzo wazne
stwarzam ten temat przy kazdej liczbie aby inni mogli sie wypowiadac
zachecam wszystkich do dzielenia sie uwagami
pozdrowienia od 4
Samotnosc pogladow innego czlowieka
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi
ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce
i jego dziwna zawila natura
zmusza do usmiechu
gdy inny czlowiek spaceruje ulica
myslac o szczesciu
myslac o zyciu
zwraca uwage szarych ludzi
ten inny czlowiek ma inna dusze
inne widzenie i inne serce
-
- Posty: 18
- Rejestracja: poniedziałek, 6 listopada 2006, 00:05
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Gliwice
Moja siostra jest 7 i trzeba przyznać ze dogadujemy sie bardzo dobrze. Tacy ludzie nam jedynkom dają radość życia nieraz wyciągając z czarnych myśli i dołów:P Pocieszają jak trzeba ale zauważyłem też, że czują szacunek do nas i znajdują poważne oparcie duchowe.
"..." - 1w2 "Adwokat"
http://www.alternativemusic.vdd.pl
http://www.alternativemusic.vdd.pl
- ależ tak, ależ skąd.
- Posty: 29
- Rejestracja: czwartek, 9 listopada 2006, 13:22
- Lokalizacja: Kraków
Z siódemkami można się dobrze bawić, ale czasem ciężko jest uwierzyć, (a co za tym idzie- zauważyć), że i im bywa przykro i smutno.
Ciężko jest też się dogadać, gdy w grę wchodzą ukryte emocje.
Ciężko jest też się dogadać, gdy w grę wchodzą ukryte emocje.
2w3
"Great for solving problems, after it creates a problem.
Blame it on the Tetons. God, I need a scapegoat now."
"Great for solving problems, after it creates a problem.
Blame it on the Tetons. God, I need a scapegoat now."
-
- Posty: 1
- Rejestracja: piątek, 17 listopada 2006, 15:56
I uwierzcie, to jest chyba najtrudniejsze w byciu siódemką. Bo ludzie uważają, że nam jest zawsze dobrze, że zawsze jesteśmy szczęśliwi. No cóż, a czasem (choć rzadko ) nam też się zdarza chwila smutku.ależ tak, ależ skąd. pisze:Z siódemkami można się dobrze bawić, ale czasem ciężko jest uwierzyć, (a co za tym idzie- zauważyć), że i im bywa przykro i smutno.
Nie wiem co inni ludzie najbardziej we mnie cenią, ale podobno właśnie tą czystą radość z życia, postępowanie wg zasady Always look on the bright side of life i w ogóle :D Dobrze jest być siódemką
Spread your little wings and fly away, fly away, far away....
7w6
7w6
widze ze 7 latwo zauwazyc ten dysonans jako kluczowy. nie mam na codzien banana na ustach, ale patrze realistycznie optymistycznie na zycie, czesto ukrywajac wszystko za maska optymizmu. i zastanawiam sie ktora to jest ta prawdziwa ja. bo cos musi dominowac, ale z glowa. dwie drogi to heterodyna na liniiależ tak, ależ skąd. pisze:Z siódemkami można się dobrze bawić, ale czasem ciężko jest uwierzyć, (a co za tym idzie- zauważyć), że i im bywa przykro i smutno.
Zmienia się! Jeśli bardzo się postarasz to będziesz mogła być jaka chcesz - tylko to musi potrwać...Chciałabym być siódemką, szczególnie 7w8, ale podobnież enneagram się nie zmienia...
W 7 lubię to, że umieją się bawić, znają się na żartach, są bardzo pomysłowe i inteligentne.
Ostatnio zmieniony sobota, 6 stycznia 2007, 15:00 przez ktośtam, łącznie zmieniany 1 raz.
Chyba najlepszy sposób, żeby sie zmienić to przyjęcie całego typu - z wadami jak i zaletami. Ludzie mówią, że chcą być np. jak 7 bo kochają ich poczucie humoru itd., ale nie biorą pod uwagę wad jakie wiążę się z tym (i każdym innym) typem. Jeśli to w ogóle możliwe, to wątpię byś mogła być tak wrażliwa (choć do czwórek bardziej pasuje okreslenie: przewrważliwona) jak teraz będąc siódemką. Podobnie trudno jest zachować wrażliwość czwórki z siłą ósemki. Coś za coś. Jeśli chcesz zmienić typ na 7 (albo chociaż spróbować) to zacznij od niezdrowego typu. Spełniaj warunek: "Chcę sie cieszyć, ale nie chcę czuć". Bez skrupułów, z uśmiechem na ustach, manipuluj ludźmi, baw się bez ograniczeń za każdym razem gdy jest to możliwe, unikaj pracy jak ognia, zmieniaj punkt widzenia za każdym razem gdy jest to dla ciebie wygodne, bądź tak rozstrzepana jak tylko tego chcesz. Wyrzeknij się cierpienia. Wyślij swoje sumienie na wakacje. Kiedy przyjmiesz wady siódemki, będziesz mogła iść w stronę zdrowia tego typu. Ale czy warto? Czy byłabyś sczesliwa? Ja za nic, choć czasami dobijaja mnie czwórkowe wady, nie zmieniłbym typu. Fajnie jest być Einstainem czy Jordanem, ale sto razy lepiej jest być sobą.
Ach, dzieci, dzieci (pozwólcie mi się poczuć jak stary mędrzec )... Zrozumcie w końcu, że skoroście się urodzili jako 4 (albo wykstałciliście się jako ten typ - zależnie od teori) to waszą drogą do szczęścia jest czwórkowa droga to szczęścia. Nie osiągnięcie pełni próbując się przemienić w siedem. Cieszcie się z tego co macie, skoroście 4 - uznajcie go za najlepszy typ i podążajcie tą drogą ku szczęściu. Nie ma sensu najmniejszego ubolewać nad czymś czego nie zmienicie. Każdy jest tym kim, chce być. Bynajmniej ja przez całe życie podejmowałem i nadal podejmuję, decyzje, które uważam za słuszne. W życiu nie ma czego żałować. Basta.
Ach, dzieci, dzieci (pozwólcie mi się poczuć jak stary mędrzec )... Zrozumcie w końcu, że skoroście się urodzili jako 4 (albo wykstałciliście się jako ten typ - zależnie od teori) to waszą drogą do szczęścia jest czwórkowa droga to szczęścia. Nie osiągnięcie pełni próbując się przemienić w siedem. Cieszcie się z tego co macie, skoroście 4 - uznajcie go za najlepszy typ i podążajcie tą drogą ku szczęściu. Nie ma sensu najmniejszego ubolewać nad czymś czego nie zmienicie. Każdy jest tym kim, chce być. Bynajmniej ja przez całe życie podejmowałem i nadal podejmuję, decyzje, które uważam za słuszne. W życiu nie ma czego żałować. Basta.
Nie ma już dla mnie nadziei.ewutek pisze:Uśmiechnięty chłopiec o dziewczęcych rysach.
4w3 sp lub sx / so ENFJ
Co będzie, gdy przyjmie pewne wady 7 bez ich zalet a nie pozbędzie się całkowicie wad 4? Nie powinno sie przypadkiem zaczynać od "zdrowych" typów?Jeśli chcesz zmienić typ na 7 (albo chociaż spróbować) to zacznij od niezdrowego typu. Spełniaj warunek: "Chcę sie cieszyć, ale nie chcę czuć". Bez skrupułów, z uśmiechem na ustach, manipuluj ludźmi, baw się bez ograniczeń za każdym razem gdy jest to możliwe, unikaj pracy jak ognia, zmieniaj punkt widzenia za każdym razem gdy jest to dla ciebie wygodne, bądź tak rozstrzepana jak tylko tego chcesz. Wyrzeknij się cierpienia. Wyślij swoje sumienie na wakacje. Kiedy przyjmiesz wady siódemki, będziesz mogła iść w stronę zdrowia tego typu.
Ale jeśli ktoś nie chce być tym typem, którym jest? Ja np. nie chciałbym być 4w5 tylko 4w3. I wydaje mi się, że byłbym wtedy szczęśliwszy, niż teraz...Zrozumcie w końcu, że skoroście się urodzili jako 4 (albo wykstałciliście się jako ten typ - zależnie od teori) to waszą drogą do szczęścia jest czwórkowa droga to szczęścia.