Najfajniejsze formy spędzania czasu, jak najlepiej spędzić życie

Dyskusje na temat typu 7
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Agon
Posty: 1158
Rejestracja: wtorek, 30 grudnia 2014, 00:23
Kontakt:

Najfajniejsze formy spędzania czasu, jak najlepiej spędzić życie

#1 Post autor: Agon » czwartek, 25 sierpnia 2016, 01:09

Pytanie do 7, bo powinnyście być w tym ekspertami. Co robicie w życiu, by było wam fajnie i przyjemnie? Trenujecie może jakieś sporty, zażywacie coś, imprezujecie gdzieś? Każdy z nas żyje tylko raz i dobrze byłoby wiedzieć co może dawać najwięcej przyjemności i satysfakcji z życia. Chciałbym to wiedzieć, ale na razie nie umiem tego określić, bo wydaje mi się jakby wszystko mnie nudziło.



Awatar użytkownika
Shavira
Posty: 184
Rejestracja: wtorek, 5 stycznia 2016, 23:41
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Wrocław

Re: Najfajniejsze formy spędzania czasu, jak najlepiej spędzić życie

#2 Post autor: Shavira » czwartek, 25 sierpnia 2016, 15:04

Agon pisze:Każdy z nas żyje tylko raz i dobrze byłoby wiedzieć co może dawać najwięcej przyjemności i satysfakcji z życia.
Tylko, że to zależy od osoby. Nie ma uniwersalnej recepty na satysfakcjonujące przeżycie życia, bo każdy z nas ma inne priorytety. Ale mogę się wypowiedzieć za siebie, jak to wygląda z perspektywy Siódemki. :D

Gdybym miała skategoryzować rzeczy dające mi przyjemność to wszelkie aktywności wrzuciłabym do trzech szufladek: "poznawanie świata", "realizowanie pasji" i "doświadczanie nowego". A i tak wszystkie się zazębiają.

Poprzez "poznawanie świata" mam na myśli głównie podróże. Najlepiej w jakiś ekscytujący sposób, autostopem, czy autem z przyjaciółmi i przyczepą kempingową, ot tak, w świat, zdani tylko na siebie, bez pięciogwiazdkowych hoteli i leżenia brzuchem do góry, bo co w tym interesującego. Dla mnie niesamowicie ciekawe i zajmujące jest zetknięcie się z obcymi kulturami, potrawami, zwyczajami i po prostu z innymi ludźmi. Zobaczenie dalekich miast, zabytków, czy dzikich krajobrazów. To satysfakcjonujące. :D

"Realizowanie pasji" jest chyba najbardziej uniwersalne spośród tych trzech opcji i zarazem najbardziej rozległe. Bo przecież pasją może być wszystko. Sport, literatura, sztuka (także walki), jakaś dziedzina nauki, których jest przecież mnóstwo, w/w podróże i wiele wiele innych. Moją pasją jest psychologia i story telling (można pod to jeszcze podciągnąć pisarstwo), mam też wiele rzeczy, które "zawsze chciałam", jak trenować jakąś sztukę walki, czy jeździć motocyklem, a także takie, które porzuciłam z przyczyn niezależnych (piłka ręczna).

No i najważniejsze, "doświadczanie nowego". To jest chyba główna recepta Siódemek na nienudzenie się w życiu. Dopada cię stagnacja? Skocz na bungee. Świat jest ostatnio jakiś bardziej szary? Zgarnij dwójkę przyjaciół i wyjedźcie w Bieszczady na survivalowy wypad. I właściwie pod to można podciągnąć wszystko, co wydaje się fajne, a czego się nie robiło. Wyjazdy, aktywności, czy nawet imprezy albo używki. Jak jest świeże i nowe to jest ciekawe i ubarwia życie. A jak dodatkowo jest przy tym zastrzyk adrenaliny to już w ogóle ekstra.

Świat daje nam bardzo dużo możliwości, żeby nasze życie było przyjemne i satysfakcjonujące, także mniej gadania i carpe diem! 8-)
6w7 sx/sp
IEE-Fi

Do you want peace or you wanna piece of me?

Awatar użytkownika
eszpe
Posty: 319
Rejestracja: czwartek, 4 sierpnia 2011, 05:41
Enneatyp: Lojalista

Re: Najfajniejsze formy spędzania czasu, jak najlepiej spędzić życie

#3 Post autor: eszpe » czwartek, 25 sierpnia 2016, 15:12

Agon pisze:Pytanie do 7, bo powinnyście być w tym ekspertami. Co robicie w życiu, by było wam fajnie i przyjemnie? Trenujecie może jakieś sporty, zażywacie coś, imprezujecie gdzieś? Każdy z nas żyje tylko raz i dobrze byłoby wiedzieć co może dawać najwięcej przyjemności i satysfakcji z życia. Chciałbym to wiedzieć, ale na razie nie umiem tego określić, bo wydaje mi się jakby wszystko mnie nudziło.

Trenowałem parę lat boks i mma. Miałem krótkie okresy treningu na siłowni, ale strasznie mnie to nudziło - za bardzo statyczne. Obijanie czyjejś mordy i dostawanie w swoją gębę sprawiało mi niesamowitą sado-masochistyczną przyjemność.

Uwielbiam jeść i mam tendencje do przejadania się, żeby nie powiedzieć opychania się żarciem.

Używek nie polecam, dają szczęście na chwilę i zdecydowanie więcej zabierają niż oferują, zwłaszcza jeśli ma się tendencje do nadużywania.
papa ludki

MrsMiau
Posty: 82
Rejestracja: piątek, 22 maja 2015, 06:35

Re: Najfajniejsze formy spędzania czasu, jak najlepiej spędzić życie

#4 Post autor: MrsMiau » czwartek, 25 sierpnia 2016, 15:25

Hajs, dziwki, koks i przemoc - tylko to daje prawdziwą satysfakcję.
Obrazek
Pozdro z raju, leszcze!
“There's no end to the absurd things people will do trying to make life mean something.”
William Wharton, Birdy
Image

Awatar użytkownika
hippiee
Posty: 182
Rejestracja: piątek, 30 sierpnia 2013, 15:55
Enneatyp: Entuzjasta
Lokalizacja: Trochę tu, trochę tam... ;)

Re: Najfajniejsze formy spędzania czasu, jak najlepiej spędzić życie

#5 Post autor: hippiee » czwartek, 25 sierpnia 2016, 21:02

Najfajniejsza forma spędzania czasu?
Przede wszystkim aktywnie, najlepiej poza domem i nie będąc samej. Z grupką moich znajomych, których zostawiłam w Polsce, albo chociaż z kimś z kim się nie nudzę i mogę robić coś ciekawego i próbować nowe rzeczy. Wspólnie ze znajomymi chodzić po górach, uprawiać sporty (zwłaszcza zespołowe). Najchętniej cały czas bym podróżowała, imprezowała, spotykała się z przyjaciółmi i poznawała świat ze wszystkich możliwych stron. Chciałabym skoczyć ze spadochronu, na bungee, odwiedzić tyle wesołych miasteczek/parków rozrywki ile się da, przelecieć się balonem, generalnie zrealizować jakiekolwiek szalone pomysły jakie w danej chwili wpadną mi do głowy.
Uwielbiam sport i generalnie sama chodzę na siłownię - jest to też forma odreagowania po nużącym dniu w pracy, wyładowaniu nerwów, etc. w wolnych chwilach chętnie chwycę za gitarę, lubię sobie też pośpiewać, poczytać, popichcić w kuchni, upiec coś. Ogólnie móc żyć bez ograniczeń i czuć się wolnym w 100% :)

Nie cierpię rutyny i nudy. Muszę być w ciągłym ruchu albo chociaż mieć czymś zajęte ręce i moje otoczenie musi się w jakiś sposób cały czas zmieniać. Nie lubię siedzieć w jednym miejscu za długo, dlatego spełnieniem moich marzeń i dużo satysfakcji dałoby podróżowanie aż do śmierci :D
7w6, 4 PRO, IEE, sp/so

Awatar użytkownika
Brat_Sofa
Posty: 70
Rejestracja: piątek, 3 października 2014, 03:02
Enneatyp: Obserwator
Lokalizacja: (Tu1,Tu2,Tu3,Teraz)

Re: Najfajniejsze formy spędzania czasu, jak najlepiej spędzić życie

#6 Post autor: Brat_Sofa » niedziela, 28 sierpnia 2016, 04:16

MrsMiau pisze:Hajs, dziwki, koks i przemoc - tylko to daje prawdziwą satysfakcję.
Obrazek
Pozdro z raju, leszcze!
i jeszcze lasery, rakieta i wóda :D #kapitanbomba

@temat: jestem 5, ale widzę to chyba podobnie do Shaviry (chociaż tego nie robię...): podróże+sport+wyzwania (najlepiej wszystko na raz), koncerty, książki, używki wszelakie :)
5w4 sx/sp, LII
It's time to work a little harder.

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Najfajniejsze formy spędzania czasu, jak najlepiej spędzić życie

#7 Post autor: Snufkin » niedziela, 28 sierpnia 2016, 04:52

Być śmieszkiem i lewakiem (2w1).
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Agon
Posty: 1158
Rejestracja: wtorek, 30 grudnia 2014, 00:23
Kontakt:

Re: Najfajniejsze formy spędzania czasu, jak najlepiej spędzić życie

#8 Post autor: Agon » niedziela, 28 sierpnia 2016, 15:55

Brat_Sofa pisze:@temat: jestem 5, ale widzę to chyba podobnie do Shaviry (chociaż tego nie robię...): podróże+sport+wyzwania (najlepiej wszystko na raz), koncerty, książki, używki wszelakie :)
Mam tak samo, chciałbym ale nie robię. A nie robię, bo nie mam za co (jeszcze) i nie mam z kim, a samemu nudno.

Aksel
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2016, 14:11

Re: Najfajniejsze formy spędzania czasu, jak najlepiej spędzić życie

#9 Post autor: Aksel » poniedziałek, 12 września 2016, 15:29

Zgadzam się zdecydowanie z Shavirą...
Shavira pisze: No i najważniejsze, "doświadczanie nowego". To jest chyba główna recepta Siódemek na nienudzenie się w życiu. Dopada cię stagnacja? Skocz na bungee. Świat jest ostatnio jakiś bardziej szary? Zgarnij dwójkę przyjaciół i wyjedźcie w Bieszczady na survivalowy wypad. I właściwie pod to można podciągnąć wszystko, co wydaje się fajne, a czego się nie robiło. Wyjazdy, aktywności, czy nawet imprezy albo używki. Jak jest świeże i nowe to jest ciekawe i ubarwia życie. A jak dodatkowo jest przy tym zastrzyk adrenaliny to już w ogóle ekstra.
Od kiedy sięgam pamięcią 'doświadczanie nowego' stawiałem na pierwszym miejscu, często wynikało to z dziwnego odczucia nudy i braku ekscytacji podczas kontynuowania dotychczasowych działań.

W swoim życiu próbowałem już trenować Aikido, Boks, Kick-Boxing, Taekwondo (zmieniałem ze względu na pogłębianie się kontuzji barku, ale dużą frajdę przynosiło mi uczenie się nowych technik ), bardzo długo grałem w kosza i siatkówkę. Teraz aktualnie jeżdżę na snowboardzie, gram namiętnie w squasha i skupiłem się na siłowni która też zrobiła się trochę zwyczajna, więc katuję się crossfitem i jeżdżę na Runmageddony.
Ogólnie mieszkałem już w 3ch krajach i niedługo jadę do Panamy na rok czasu kończyć studia. W międzyczasie zdobyłem zawód masażysty (studium 2letnie), ale zajmuję się zgoła czym innym (masaż w 'wolnym czasie'), uczę się hiszpańskiego, a po powrocie planuję kurs spadochronowy i zakup motocykla (prawko już jest). W ramach możliwości staram się jeździć do Parków Rozrywki i czekam na chętną osobę do skoku z bungee (np. na Zakyntos z klifu :D ).
Ale próbowałem też slackline, uczestniczyłem na planie filmowym, zawodów MTB, rajdów KJS jako pilot i coś by się tam jeszcze znalazło... Wszystko w 26lat.

7mki garną od życia ile się da. Nie potrafią wytrwać przy jednym ponieważ świat składa się z tak wielu fascynujących rzeczy, których można spróbować.
Dopada mnie tylko czasami myśl, czy tak się da całe życie? Albo jak to wszystko skonsolidować w bardziej uporządkowany tryb życia by móc go dzielić z kimś innym, na pewno jeszcze nie spotkałem takiej osoby, z którą mógłbym tak żyć.

Awatar użytkownika
Shavira
Posty: 184
Rejestracja: wtorek, 5 stycznia 2016, 23:41
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Wrocław

Re: Najfajniejsze formy spędzania czasu, jak najlepiej spędzić życie

#10 Post autor: Shavira » poniedziałek, 12 września 2016, 15:37

Aksel pisze:Albo jak to wszystko skonsolidować w bardziej uporządkowany tryb życia by móc go dzielić z kimś innym, na pewno jeszcze nie spotkałem takiej osoby, z którą mógłbym tak żyć.
Myślę, że wystarczy spotkać drugie Siedem. :D
Ja bym chętnie dzieliła z kimś takie życie.
6w7 sx/sp
IEE-Fi

Do you want peace or you wanna piece of me?

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Najfajniejsze formy spędzania czasu, jak najlepiej spędzić życie

#11 Post autor: Snufkin » wtorek, 13 września 2016, 06:34

Aksel pisze:Dopada mnie tylko czasami myśl, czy tak się da całe życie?
Nie.
Aksel pisze:Albo jak to wszystko skonsolidować w bardziej uporządkowany tryb życia by móc go dzielić z kimś innym, na pewno jeszcze nie spotkałem takiej osoby, z którą mógłbym tak żyć.
Tak.
Shavira pisze:Myślę, że wystarczy spotkać drugie Siedem. :D
Ja bym chętnie dzieliła z kimś takie życie.
Chyba za wcześnie Cię pochwaliłem albo nie zrozumiałaś kolegi wyżej (o ile on sam zrozumiał bo ja zrozumiałem).
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

Awatar użytkownika
Shavira
Posty: 184
Rejestracja: wtorek, 5 stycznia 2016, 23:41
Enneatyp: Lojalista
Lokalizacja: Wrocław

Re: Najfajniejsze formy spędzania czasu, jak najlepiej spędzić życie

#12 Post autor: Shavira » wtorek, 13 września 2016, 08:07

No to chyba nie zrozumiałam. Nie chodziło o dzielenie wspólnie najróżniejszych nowych aktywności?
6w7 sx/sp
IEE-Fi

Do you want peace or you wanna piece of me?

Aksel
Posty: 3
Rejestracja: poniedziałek, 12 września 2016, 14:11

Re: Najfajniejsze formy spędzania czasu, jak najlepiej spędzić życie

#13 Post autor: Aksel » wtorek, 13 września 2016, 08:36

Snufkin pisze: Chyba za wcześnie Cię pochwaliłem albo nie zrozumiałaś kolegi wyżej (o ile on sam zrozumiał bo ja zrozumiałem).
Teraz to ja Ciebie nie rozumiem...
Shavira pisze:No to chyba nie zrozumiałam. Nie chodziło o dzielenie wspólnie najróżniejszych nowych aktywności?
O to chodziło. O to by znaleźć drugą taką osobę bliską sercu, która będzie dzieliła Twoje pozytywnie pokręcone aktywności by móc nakręcać się nawzajem.

Awatar użytkownika
Kapar
VIP
VIP
Posty: 2333
Rejestracja: czwartek, 21 sierpnia 2008, 13:15
Enneatyp: Szef
Lokalizacja: DownUnder
Kontakt:

Re: RE: Re: Najfajniejsze formy spędzania czasu, jak najlepiej spędzić życie

#14 Post autor: Kapar » wtorek, 13 września 2016, 13:28

Aksel pisze:Zgadzam się zdecydowanie z Shavirą...
Shavira pisze: No i najważniejsze, "doświadczanie nowego". To jest chyba główna recepta Siódemek na nienudzenie się w życiu. Dopada cię stagnacja? Skocz na bungee. Świat jest ostatnio jakiś bardziej szary? Zgarnij dwójkę przyjaciół i wyjedźcie w Bieszczady na survivalowy wypad. I właściwie pod to można podciągnąć wszystko, co wydaje się fajne, a czego się nie robiło. Wyjazdy, aktywności, czy nawet imprezy albo używki. Jak jest świeże i nowe to jest ciekawe i ubarwia życie. A jak dodatkowo jest przy tym zastrzyk adrenaliny to już w ogóle ekstra.
Od kiedy sięgam pamięcią 'doświadczanie nowego' stawiałem na pierwszym miejscu, często wynikało to z dziwnego odczucia nudy i braku ekscytacji podczas kontynuowania dotychczasowych działań.

W swoim życiu próbowałem już trenować Aikido, Boks, Kick-Boxing, Taekwondo (zmieniałem ze względu na pogłębianie się kontuzji barku, ale dużą frajdę przynosiło mi uczenie się nowych technik ), bardzo długo grałem w kosza i siatkówkę. Teraz aktualnie jeżdżę na snowboardzie, gram namiętnie w squasha i skupiłem się na siłowni która też zrobiła się trochę zwyczajna, więc katuję się crossfitem i jeżdżę na Runmageddony.
Ogólnie mieszkałem już w 3ch krajach i niedługo jadę do Panamy na rok czasu kończyć studia. W międzyczasie zdobyłem zawód masażysty (studium 2letnie), ale zajmuję się zgoła czym innym (masaż w 'wolnym czasie'), uczę się hiszpańskiego, a po powrocie planuję kurs spadochronowy i zakup motocykla (prawko już jest). W ramach możliwości staram się jeździć do Parków Rozrywki i czekam na chętną osobę do skoku z bungee (np. na Zakyntos z klifu :D ).
Ale próbowałem też slackline, uczestniczyłem na planie filmowym, zawodów MTB, rajdów KJS jako pilot i coś by się tam jeszcze znalazło... Wszystko w 26lat.

7mki garną od życia ile się da. Nie potrafią wytrwać przy jednym ponieważ świat składa się z tak wielu fascynujących rzeczy, których można spróbować.
Dopada mnie tylko czasami myśl, czy tak się da całe życie? Albo jak to wszystko skonsolidować w bardziej uporządkowany tryb życia by móc go dzielić z kimś innym, na pewno jeszcze nie spotkałem takiej osoby, z którą mógłbym tak żyć.
Wow tymi wrazeniami i wyczynami mógłbyś obdzielic kilka osob, choc jak podajesz czas na to wszystko to dajesz nadzieje, ze na wszystko jest czas, itd

Sent from my SM-G900I using Tapatalk
Możemy pogadać tu https://t.me/joinchat/aHxHU7go8yQ4MmRl

Odnajdziesz mnie na rozstajach dróg. Sprawcy podobno wracają
po śladach swych, a gdy wrócisz tu, gdzie czas w zdumieniu przystanął
to nie mów nic. Już nie ty, nie ja. Inna już rzeka tam płynie.

Snufkin
Posty: 5625
Rejestracja: piątek, 4 kwietnia 2008, 14:28
Enneatyp: Obserwator

Re: Najfajniejsze formy spędzania czasu, jak najlepiej spędzić życie

#15 Post autor: Snufkin » wtorek, 13 września 2016, 14:24

Niestety nie mogę wyjaśnić o co mi konkretnie chodzi (za dużo niezrozumianego dla was bełkotu) aczkolwiek sądzę, że nie macie szans na długotrwałą realizację tych fantastycznych zamierzeń. W skrócie jednakowość dynamizmu wcale nie jest najlepszą z możliwych opcji.
5w4, sp/sx/so
ILI - Ni, DCNH - CT(H)

ODPOWIEDZ