Jakie jest wasze BMI?
Jakie jest wasze BMI?
Podobno większość Piątek to ektomorficy- czyli osoby szczupłe, chude, którym ciężko przybrać na wadze. Ja również zaliczam się do tej grupy, ale ostatnio zacząłem walczyć z moją chudością. Nie będę pisał narazie jak, bo jestem leń i nie chce mi się W tym temacie podawajcie wasz wskaźnik BMI; zamieszczam poniżej link do przelicznika
http://bmi.och.ota.pl/
------------------------
Mój wynik to:
WZROST: ok 185 cm
WAGA: ok 69 kg
WSPÓŁCZYNNIK BMI: 20.2
http://bmi.och.ota.pl/
------------------------
Mój wynik to:
WZROST: ok 185 cm
WAGA: ok 69 kg
WSPÓŁCZYNNIK BMI: 20.2
-
- VIP
- Posty: 2251
- Rejestracja: sobota, 24 marca 2007, 17:09
- Lokalizacja: z nikąd
Ze względu na piątkowe skrzydło:
Wzrost: 153cm
Waga: 42kg
BMI: 17.9
Moja waga jest o kilogram niższa od najniższej dopuszczalnej, ale wbrew pozorom wcale nie wyglądam jak jakiś szkielet. Właśnie moja sylwetka to jedna z niewielu rzeczy, które w sobie lubię.
Najwyższa waga jaką osiągnęłam to 43kg, ale tylko w porywach i szybko spadała. Najmniej przy tym wzroście ważyłam 36kg (gimnazjum), nawet jakieś pół roku temu, w czasie silnej depresji ważyłam około 38kg.
Wzrost: 153cm
Waga: 42kg
BMI: 17.9
Moja waga jest o kilogram niższa od najniższej dopuszczalnej, ale wbrew pozorom wcale nie wyglądam jak jakiś szkielet. Właśnie moja sylwetka to jedna z niewielu rzeczy, które w sobie lubię.
Najwyższa waga jaką osiągnęłam to 43kg, ale tylko w porywach i szybko spadała. Najmniej przy tym wzroście ważyłam 36kg (gimnazjum), nawet jakieś pół roku temu, w czasie silnej depresji ważyłam około 38kg.
Ostatnio zmieniony niedziela, 7 września 2008, 21:28 przez impos animi, łącznie zmieniany 1 raz.
Czy zdanie okrągłe wypowiesz,
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
czy księgę mądrą napiszesz,
będziesz zawsze mieć w głowie
tę samą pustkę i ciszę.
- Emjotka
- Posty: 2747
- Rejestracja: niedziela, 1 lipca 2007, 15:34
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Kraków (O-c Św.)
166 cm (no chyba, że jeszcze rosnę - nie wiem, nie mierzyłam się dawno), 65 kilo aktualnie (najzabawniejsze jest, że ci, co mnie długo nie widzieli twierdzą, że schudłam), BMI - 23.6 (czyli w normie). Uwielbiam pytać ludzi, ile ważę "na oko" - odpowiedzi mieszczą się w granicach od 52 do 60 - fajne mają miny, jak im mówię, ile ważę rzeczywiście.
- Elkora
- Posty: 2569
- Rejestracja: poniedziałek, 28 kwietnia 2008, 13:24
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Kraina pieczonych gołąbków
Ja mam 164 cm wzrostu bodajże i 52 kg, przytyłam trochę ostatnio, muszę przynajmniej do jakich 50 zbić. Choć w sumie i tak ja nigdy nie będę się sobie podobać, dobrze ze nie jestem próżna bo bym nie wiem co bym robiła.
Po mnie wzrostu trochę nie widać bo się lubię garbić, aż dziw ze skrzywienia kręgosłupa od tego nie mam
Po mnie wzrostu trochę nie widać bo się lubię garbić, aż dziw ze skrzywienia kręgosłupa od tego nie mam
To wy małe dzieci na tym forum I trzymać postawę prostą, garbienie się jest naganne. Sylwetka staje się przez to brzydsza. Jak nie to kij w plecy i prosto. Poćwicz trochę bo i dla zdrowia będzie to lepsze.Elkora pisze:Ja mam 164 cm wzrostu bodajże i 52 kg, przytyłam trochę ostatnio, muszę przynajmniej do jakich 50 zbić. Choć w sumie i tak ja nigdy nie będę się sobie podobać, dobrze ze nie jestem próżna bo bym nie wiem co bym robiła.
Po mnie wzrostu trochę nie widać bo się lubię garbić, aż dziw ze skrzywienia kręgosłupa od tego nie mam
wyprostowana sylwetka dodaje pewności siebie. prostować się dziady. też jestem ektomorfik czy jak mu tam.
---> Informacja nie jest jeszcze wiedzą. Wiedza nie jest mądrością. Mądrość nie jest prawdą. Prawda nie jest pięknem. Piękno nie jest jeszcze miłością. Miłość to nie muzyka. Muzyka jest THE BEST. <---
|| 5w4.
|| 5w4.
Bo jak jest przyzwolenie społeczne na to, żeby się chυjnia działa, to tak się właśnie dzieje.
Ostatnio zmieniony czwartek, 21 października 2010, 23:36 przez sledz, łącznie zmieniany 1 raz.
Bo jak jest przyzwolenie społeczne na to, żeby się chυjnia działa, to tak się właśnie dzieje.