Socjonika - Mój typ
Regulamin forum
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
WAŻNA INFORMACJA:
Nazwa pisana czterema wielkimi literami (np. INFP) określa typ w MBTI.
Nazwa pisana trzema wielkimi literami i jedną małą (np. INFp), bądź nazwa trzyliterowa (np. IEI) to określenie typu w socjonice.
Koki, tu masz w miarę obrazowo . Myślę, że to jest najlepszy opis Ti PoLRa u IEE z jakim kiedykolwiek się spotkałam.
U EXFp jest to - wiedzieć. Pochłaniam mnóstwo ciekawostek, informacji i nigdy nie czuję, że wiem wystarczająco wiele.
Wygląda to na typowy objaw hidden agendy (6 funkcja w modelu A). HA jest to taka sfera, w której nigdy nie czujemy się nasyceni, a u IXFp jest to - zrozumieć.Koki pisze:Ja, o ile sięgnę pamięcią... Zawsze miałem jakiś głęboki, ważny dla mnie, a zarazem cholernie prozaiczny i niepraktyczny dylemat, nad którym mogłem, pomimo myśli zewnętrznych i przelotnych, się non-stop rozwodzić. Ciągle znajdowałem nowe odpowiedzi, ale ciągle byłem nienasycony. Naprawdę różne one były i zawsze odnosiły się bezpośrednio do mnie. Ciągle coś nie tak... Do tego ciągle się powtarzam z tym co wypisuję tu na forum... Kretynizm nie?? czyżby Te Polr??
U EXFp jest to - wiedzieć. Pochłaniam mnóstwo ciekawostek, informacji i nigdy nie czuję, że wiem wystarczająco wiele.
how true!być bogatym, silnym/mieć siłę (status/bogactwo), aby być zdolnym do zapewnienia wszystkiego, czego chcesz/potrzebujesz lub posiadać cechy osoby silnej - nie podlegać innym ... albo krócej - być niezależnym,
Znowu, na tej podstawie pasują mi ENTp i ENTj (z wikisocion)
Moja krew krajowa!
Jeśli mogę coś zasugerować... to to zrobię.
Jeśli mogę coś zasugerować... to to zrobię.
- SuperDurson
- Moderator
- Posty: 2939
- Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Kraków
- Orest_Reinn
- Posty: 1606
- Rejestracja: czwartek, 25 października 2007, 19:26
- Enneatyp: Mediator
- SuperDurson
- Moderator
- Posty: 2939
- Rejestracja: sobota, 6 września 2008, 12:45
- Enneatyp: Lojalista
- Lokalizacja: Kraków
Masz rację e7.
Naturę można zmienić.
Przekonania (założenia) i działania (modele) w pewien sposób ograniczają. Każde na swój sposób. Zarówno jedne jak i drugie można zmieniać. Na inne. Do wyboru, do koloru.
Mnie również nie przekonuje to, że "typ" jest niezmienny, bo wielokrotnie celowo powtarzany schemat wchodzi w nawyk (automatyzuje się). Skoro każdy "używa" wszystkich możliwych "klocków" to znaczy że ma dostęp do całości "narzędzi". "Typ" to kwestia kolejności i istotności ich użycia w odpowiednich kontekstach. Ja WIERZĘ, że można nauczyć się wszystkiego (I jak na razie nie mam żadnych podstaw, aby to twierdzenie obalić) więc można również nauczyć się używać "klocków" w innej kolejności. JAK?
Naturę można zmienić.
Przekonania (założenia) i działania (modele) w pewien sposób ograniczają. Każde na swój sposób. Zarówno jedne jak i drugie można zmieniać. Na inne. Do wyboru, do koloru.
Mnie również nie przekonuje to, że "typ" jest niezmienny, bo wielokrotnie celowo powtarzany schemat wchodzi w nawyk (automatyzuje się). Skoro każdy "używa" wszystkich możliwych "klocków" to znaczy że ma dostęp do całości "narzędzi". "Typ" to kwestia kolejności i istotności ich użycia w odpowiednich kontekstach. Ja WIERZĘ, że można nauczyć się wszystkiego (I jak na razie nie mam żadnych podstaw, aby to twierdzenie obalić) więc można również nauczyć się używać "klocków" w innej kolejności. JAK?
- kamilri
- Posty: 588
- Rejestracja: poniedziałek, 23 października 2006, 09:06
- Enneatyp: Obserwator
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
To były ukryte motywy...e7th04sh pisze:Ale mnie ciągnie do bycia popularnym, przynajmniej z natury.
Ech... Nadal patrzycie na socjonikę jak na enneagram... A to zupełnie inne systemy - tu nie chodzi o klocki, klocki to tylko efekt... Socjonika to kwestia budowy mózgu - jakie rodzaje informacji (sygnałów) jak potrafi przetwarzać - siła bodźców, procesy pobudzania i hamowania itd. ... Oczywiście że można korzystać z swoich możliwości w nie naturalny sposób nie zważając na to że przetwarzanie informacji jest mniej efektywne - tylko po co i czy można to nazwać zmianą typu?Super Durson pisze:Mnie również nie przekonuje to, że "typ" jest niezmienny, bo wielokrotnie celowo powtarzany schemat wchodzi w nawyk (automatyzuje się). Skoro każdy "używa" wszystkich możliwych "klocków" to znaczy że ma dostęp do całości "narzędzi". "Typ" to kwestia kolejności i istotności ich użycia w odpowiednich kontekstach. Ja WIERZĘ, że można nauczyć się wszystkiego (I jak na razie nie mam żadnych podstaw, aby to twierdzenie obalić) więc można również nauczyć się używać "klocków" w innej kolejności. JAK?
5 sx/sp, LII