5 a liczba znajomych na naszej-klasie :-)
Ha! Zupełnie taka sama taktyka jak u mnieLadyEdit pisze: Zaproszeń nie wysyłam.. jak ktoś chce to może zaprosić mnie, taką 'taktykę' obiełam.
W ten sposób dowiedziałam się jak to wyglądają stosunki między mą zacną klasą a mną... zaprosili Ci co lubią... Heh. I wcale mi to nie robi, że nie są to wszyscy.
- Vatican Assassin
- Posty: 608
- Rejestracja: czwartek, 14 sierpnia 2008, 16:54
Moim zdaniem nie jest to nic dziwnego, chociaż czytając poprzednie posty baaardzo się zdziwiłem ) ;> Jeśli komuś to 'uwłacza' to bardzo mi przykro, ale nie mam zamiaru... yyy... "naprawiać swojego błędu? O.o" ;] Może to wynika z tego, że jestem jeszcze uczniem, i mam na codzień kontakt z wieloooma osobami... Nie jestem raczej cichą osobą...
5w6!
Podobnie u mnieszakalek pisze:Ha! Zupełnie taka sama taktyka jak u mnieLadyEdit pisze: Zaproszeń nie wysyłam.. jak ktoś chce to może zaprosić mnie, taką 'taktykę' obiełam.
W ten sposób dowiedziałam się jak to wyglądają stosunki między mą zacną klasą a mną... zaprosili Ci co lubią... Heh. I wcale mi to nie robi, że nie są to wszyscy.
konto jest, znajomych nawet nie wiem ilu - coś koło 70/80 ...
Introwertyk to jest to....................czy aby na pewno ????
*5w6*
*5w6*
- boogi
- Pan Admin
- Posty: 5875
- Rejestracja: czwartek, 23 października 2008, 22:48
- Enneatyp: Perfekcjonista
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Ciekawe, ile z tych osób obrało taką samą taktykę, jak Ty i teraz czekają, aż Ty ich zaprosisz, a jak nie zapraszasz, to wysnuwają wniosek że ich nie lubisz i nie ma co Ciebie zapraszać. Nie ma to jak Piątka-biorca... Skoro uważasz, że ktoś Cię nie lubi, bo Cię nie zaprosił, to prosty wniosek, że: skoro nikogo nie zaprosiłaś, to nikogo nie lubisz. A chcesz, żeby lubili Ciebie. Piątka-biorcaLadyEdit pisze:Zaproszeń nie wysyłam.. jak ktoś chce to może zaprosić mnie, taką 'taktykę' obiełam.
W ten sposób dowiedziałam się jak to wyglądają stosunki między mą zacną klasą a mną... zaprosili Ci co lubią... Heh. I wcale mi to nie robi, że nie są to wszyscy.
Ja też mam taką strategię, że jak ktoś chce mnie zaprosić, to mnie zaprosi, ale nie oceniam, że jak ktoś mnie jednak nie zaprosił, to mnie nie lubi. Po prostu po zarejestrowaniu się na n-k raczej tam nie zaglądam; portal służył jedynie do ustalenia dat spotkań klasowych (jak na razie dwóch).
...ale ja jestem 2, cóż mogę wiedzieć na te tematy
"Jeśli chcesz ze mną rozmawiać, zdefiniuj terminy których używasz."
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
- Voltaire
>> bardzo dziwny link <<
Affects / Hornevian / Harmonic / Trifix
Zarejestrowałam się by ktoś, kto ma do mnie jakąkolwiek sprawą mógł mnie znaleźć bez problemuboogi pisze:Ciekawe, ile z tych osób obrało taką samą taktykę, jak Ty i teraz czekają, aż Ty ich zaprosisz, a jak nie zapraszasz, to wysnuwają wniosek że ich nie lubisz i nie ma co Ciebie zapraszać. Nie ma to jak Piątka-biorca... Skoro uważasz, że ktoś Cię nie lubi, bo Cię nie zaprosił, to prosty wniosek, że: skoro nikogo nie zaprosiłaś, to nikogo nie lubisz. A chcesz, żeby lubili Ciebie. Piątka-biorca
Ja też mam taką strategię, że jak ktoś chce mnie zaprosić, to mnie zaprosi, ale nie oceniam, że jak ktoś mnie jednak nie zaprosił, to mnie nie lubi. Po prostu po zarejestrowaniu się na n-k raczej tam nie zaglądam; portal służył jedynie do ustalenia dat spotkań klasowych (jak na razie dwóch).
...ale ja jestem 2, cóż mogę wiedzieć na te tematy
i ew by się spotkać w gronie klasowym
Introwertyk to jest to....................czy aby na pewno ????
*5w6*
*5w6*